Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Właśnie u nas też jest taki gospodarz co kupuje wszystko w promieniu 10 km od domu. Nawet jeśli działka ma pół hektara. Czasami nawet mu się zdarzy ze zapomina o jakimś małym kawałku pola i zostaje nieużytek albo zapomni opryskac a potem ma las na polu ;)

Opublikowano

korekta cen gruntów nastąpi już w 2010 roku, nie będzie preferencyjnych kredytów a te komercyjne będą nieosiągalne dla rolników (ze względu na ograniczoną zdolność kredytową), po 2013 roku mechanizm podobny do dopłat bezpośrednich będzie funkcjonował, jednak zanosi się, iż będzie to związane bardziej z ochroną krajobrazu niż z wysoce intensywną produkcją towarową

Opublikowano

Skąd masz takie informacje??? Kredyty kończą sie co roku i zawsze potem ma ich nie być, ale są bo w inny sposób ziemia byłaby nie do kupienia w większej ilości. Ceny ziemi kształtuje popyt i podaż, a w naszym rejonie niestety mało kto chce sprzedać, a jak sprzedaje to ma upatrzonego nabywce <z regóły wcześniej porzyczał od niego kase> i odbywa sie to po cichu. Nie sądze że w takich rejonach ziemia będzie tańsza. Kolega mój kupił 3 ha za 100tysi i też po cichu bo inaczej zawsze jest ktoś kto da więcej.

Opublikowano

hmmmm zastanawiam sie nad waszymi wypowiedziami ja tam nie widze sensu zakupu ziemi w cenie wyzszej niz 20 tysi lecz mysle ze realna wartosc ziemi uprawnej III klasa to jakies 10 do 12 tysi bo wreszcie to musi sie zwrocic

Co do spadku cen ziemi to jesli zostanie zmieniony system doplat na taki ktory zalezy od produkcji a nie od obszaru to ceny moga spasc -lepiej zeby sie tak stalo bo wnerwia mnie to ze jakies cwaniaki biora tylko doplaty i nic nie robia a uczciwy czlowiek zapierdziela na gospodarstwie i nie ma kasy na ziemie

szczerze przyznam iz niewiele wiem o zmianach szykowanych po roku 2013 w doplatach jesli ktos moglby mnie oswiecic to bede bardzo wdzieczny:)

Opublikowano

trwają jeszcze (albo już) ustalenia na temat kształtu WPR po 2013 roku, jednak z całą pewnością można spodziewać się systemu dopłat kształtem zbliżonego właśnie do SAPS czy też do obecnego SPS czyli wiążącego się z całkowitym oderwaniem od wielkości produkcji, lecz stymulującego do przestrzegania ustalonych norm

 

co do kwestii wsparcia krajowego od 2010 roku, zgodnie z rozwiązaniami legislacyjnymi UE, wspierane będą tylko te inwestycje, w których zakup gruntów stanowi do 10% wartości kosztów kwalifikowanych (podobnie jak w poprzednim okresie programowania PROW, np w działaniu inwestycje w gospodarstwach rolnych)

Opublikowano

u mnie jedynym problemem nie jest cena....w mojej okolicy nie ma nic do sprzedania a jezeli juz to za kosmiczna kase(25 tys za 4b,5 i 6 klase) na pewno sa rejony gdzie jest drozej ale moim zdaniem to sie nigdy nie zwroci

Opublikowano

Jesli chodzi o dopłaty po 2013 to bedzie tak jak pisał ktos wyzej - system zblożony do terazniejszego niestety ;) W całej strej uni odchodza od systemu do produkcji na rzecz takiego jak jest u nas :) tylko że tam maja "troche" inne dopłaty. Im przeliczaja to co brali do produkcji na uprawiane w danym czasie hektary i tak naliczja stwke do hektara. Także jak ktos duzo brał to i dalej bedzie brał a jak ktos brałmnij to i dalej bedzie brał mniej od innych.

Opublikowano
co do kwestii wsparcia krajowego od 2010 roku, zgodnie z rozwiązaniami legislacyjnymi UE, wspierane będą tylko te inwestycje, w których zakup gruntów stanowi do 10% wartości kosztów kwalifikowanych (podobnie jak w poprzednim okresie programowania PROW, np w działaniu inwestycje w gospodarstwach rolnych)

Ale nigdy nie dostaniesz prowu na grunty orne tzn nie sfinansują zakupu 1ha pola ornego prz okazji dużej inestycji, te 10% na zakup gruntu to tylko w przypadku gdybyś potrzebował działkę na budowę obory, czy magazynu, czy zrobienie dojazdu do obory i takie tam bzdety

Opublikowano

wedlug mnie to bezsnes...doplaty powinny byc do produkcji a nie do pola..ludzie ktorzy cos produkuja to zamiast za to dostac kase to panstwo i unia rzucaja im kolejne,coraz wieksze klody pod nogi....

Opublikowano

@lamboR6 odbiegne troche od tematu, ale może wiesz czemu ta spółdzielnia jest do sprzedania, mają kłopoty finansowe czy ktos pomyslał i stwierdził że lepiej sprzedać i kase podzielić między udziałowców niż meczyć sie bawiąc w rolnictwo??

Opublikowano

Napewno to nie są kłopoty finansowe. Oni stale inwestują w zeszłym roku postawili kolejne obory, nawozy dali jak należy i ma to być sprzedane w toku. U nas wszyscy sie zastanawiają dlaczego? Ale pewnie dlatego że prezes sie postarzał i cała ekipa rządząca i jak sprzedadzą to nie zła kasa do podziału zostanie. 120 mln to przesada jak na takie nawet ładne gospodarstwo.

Opublikowano

U mnie bank wycenil mi ziemie na ok 10tys za hektar a ludzie winduja ta cene zeby dostac jak najwiecej w pobliskiej wiosce pewna pani za hektar pola chce 80tys na prawde nie ktorym to sie juz w glowach przewraca. Dodam ze u mnie przewaza IV klasa

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Lambo R6 to ostatni rok z preferencyjnymi kredytami na zakup ziemi. Od 2010 jedyną radą będą kredyty komercyjne. Witamy w Unii.

Opublikowano
Lambo R6 to ostatni rok z preferencyjnymi kredytami na zakup ziemi. Od 2010 jedyną radą będą kredyty komercyjne. Witamy w Unii.

Dwa lata temu jak kupowałem ziemie to czekaliśmy od lipca do grudnia za kredytem, bo bank mówił że to jest ostatni rok i duże zainteresowanie, no i jak w grudniu dostaliśmy to zaraz złożyłem zapotrzebowanie na następny bo jeszcze jeden sąsiad zdecydował sie że sprzeda. Bank twierdził że nie ma szans bo w 2008 roku nie będzie dopłat do kredytów, a jednak na końcu maja dostałem.

SOKOL powiem tak= nasze państwo jest najbardziej nieprzewidywalne i nie ma co sie za wczasu martwić tylko czekać. Może jakiemuś ministrowi ze chce sie kupić ziemie i przegłosują.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

lambo R6 tak jak mówi kissmy... nasze jeb..e nieroby z wiejskiej już nie mają nic do powiedzenia chyba że KE zezwoli lepiej dmuchać na zimne i nie czekać z zakupami ziemi na kredyt.

Opublikowano

Wiesz jak by było co kupić to wcale bym nie zwlekał, uwierz. Ale jak nie dadzą nikomu kredytu to znów będą szanse wyrównane, bo każdy będzie musiał uzbierać za swoje.

Opublikowano

wczoraj przyjechal do mnie pewien Pan z Warszawy i oswiadczyl ze kupil 2ha pola zaraz obok mojego a co lepsze to kazal nam sobie to uprawiac mowi ze w tym roku juz kupil ponad 20ha u was tez tak jest ??

Opublikowano

No cóż przez takich panów mamy takie ceny ziemi ;)

A tak w mojej okolicy ziemie 5-6 klasa i nie dosyć za za dzierżawiona ziemie się nie bierze dopłat to jeszcze trzeba dopłacać :)

No ale ciekawy jestem jak to w przyszłości będzie wyglądać bo widać że młodym nie chce się zbytnio pracować na roli a przede wszystkim w mleku. Nie myślę tutaj raczej o spadku ceny tylko o ustabilizowaniu bo przy małych cenach gruntów to jak kto mądry to by je zalesił lub jak jakiś paja* posadził z 90 ha orzechów (głośno o tym nawet było w telewizji).

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v