Pavel

Pszenżyto ozime i jare

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
JarekBazydlo    2536
ZYLA napisał:

4 godziny temu, JarekBazydlo napisał:

To Ciebie strasznie przytłumiły. Podam inny przyklad: jakbys na kaca dostał glukoze albo nie dostał i cały dzien chodził struty. Jaśniej już sie nie da ale pewnie dla Ciebie to i tak za ciemno.

Co się ciskasz. Lej sobie i nabijaj kabzę producentom😆😆😆. Też jakies czasem odżywki stosuję,qle nie spuszczam się nad tym jak by to było nie wiadomo co i dawalo niewiadomo wiele😉

To po co wogole dajesz... Bardziej Ty takim stosowaniem nabijasz kabze producentom... No ale niech bedzie po twojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roska83    32
1 godzinę temu, EmilPlayP napisał:

U mnie dziś też zauważyłem fioletowe liście w pszenzycie tam gdzie t1 było robione razem z regulacją minimum dwie doby przed ochłodzeniem, a tam gdzie grzybowke robiłem na dzień przed ochłodzeniem to widać lekkie przypalenia. Człowiek uczy się całe życie, dwa dni przed nocami poniżej 5 stopni to jeszcze jako tako... Na t1 dawałem duet na start i na część delaro. Na t2 kupione już tebu, protio i azoksystrobina. Jak byście to sensownie dawkowali aby było dobrze, tanio i skutecznie? :)

Ja daje 125g azoksy i 200g tebu

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k16mk    97

Pszenżyto jare Mamut oprysk zadziałał , po deszczu chwasty praktycznie już rozmyte i znikają.

20240425_174736.jpg

20240425_174852.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcprez    1

U mnie tak wygląda na jednej działce Tadeus po mrozie... Druga działka przez drogę i tam wszystko ok( a tam odmiana z odpornością na mroz niższa od tadeusa)

IMG_20240424_122624.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peron    371
2 godziny temu, k16mk napisał:

Pszenżyto jare Mamut oprysk zadziałał , po deszczu chwasty praktycznie już rozmyte i znikają.

20240425_174736.jpg

20240425_174852.jpg

Kiedy siałeś? Kiedy pryskałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrursusc330    225

Tadeus😄 Po t1+r1 i dość ostrych przymrozkach. W probusie mam wszystkie z mozliwych chorób a tadzik luks się trzyma:)

440154728_1591138898404918_1735574120822554630_n.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol0134    28
Dnia 25.04.2024 o 14:50, Gardner napisał:

 

Co to za grom jest? Pierwszy raz widzę coś takiego w pszenżycie u siebie. Niedobór magnezu?? Grzyb?? Liście robią się jak szpilki i całe planty takiego seledynowego zamierającego pszenżyta. Zobaczyłem dopiero teraz bo plama, jakieś  0,3 ha jest ukryta za górką i z drogi nic nie widać, dopiero jak pole obszedłem. Na drugiej działce 2 ha septorioza tańczy jak szalona, w ciągu tygodnia pole zrobiło się żółtawe. Masakra w tym roku, zawsze pszenżyto ładne, bezboleśnie wszystko, a tu zonk za zonkiem. To chyba wszystko przez późne siewy, miałem problemy ze zdrowiem w zeszłym roku, siane po 20 października, a na Podlasiu niecały miesiąc później mieliśmy regularną zimę. Na domiar złego nie wyrobiłem się z opryskiem na zielsko jak było cieplej. Teraz ma być dobra pogoda i nie wiadomo co najpierw robić, żeby nie popalić. Pomożecie ustalić jakąś strategię?

IMG_20240423_132400.jpg

 

Dnia 25.04.2024 o 16:20, Agrest napisał:

Magnez i ph.

Możliwe że pług wyrzucił martwicę

u mnie też w pszenżycie wyskakują jakieś dziwne place na polu, miejsca to całkiem ginie, tak to mnie więcej wygląda jak na zdjęciu,  są miejsca że nie ma wogole a dalej jest ładne, jedyne co mi przychodzi do głowy to zbyt wysokie ph, bo zasobności pk są niskie i średnie a magnez wysoko i bardzo wysoko, a ph ostatnio było 6,5-7,0 i wapno jeszcze moze działać więc te miejscowo te 7 myślę że może być i wygląda ze te place są w miejscach gdzie było więcej razy z wapnem przejechane, w tym roku już nic z tym nie zrobi, macie moze jakieś pomyśly od czego to moze być i jak sobie z tym poradzić ???

IMG_20240426_154245.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    26095

Raczej nie wysokie ph. Miałbyś chlorozy, cytrynowe zabarwienia od braku żelaza.

Magnez i potas są antagonistyczne względem siebie. Jak zły stosunek potasu do magnezu to też będą zaburzenia  we wzroście.

Poszukaj na stronie yara niedoborów. Może coś dopasujesz. Zacznij od potasu, siarki...

Nie było tu błota wcześniej?

https://www.yara.pl/odzywianie-roslin/pszenica/niedobor-skadnikow-odywczych-pszenica/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol0134    28
Napisano (edytowany)

@Agrest nie błota nie było, wilgoć tu nie ma znaczenia bo na górkach też się zdarza, odnośnie potasu to napewno nie bo magnez i potas są antagonistyczne ale jednostronnie czyli jeżeli mamy wysoki potas to blokuje on pobieranie magnezu a jeśli mamy wysoki magnez to nie blokuje on potasu a taka sytuacja jest u mnie, ja tu bym stawiał na siarkę lub blokuje całkowicie jakieś mikro bo dziwne że az miejscami ginie i nic nie ma, pH też musi mieć tutaj jakieś znaczenie bo te miejsca występują tu gdzie podwójnie z wapnem przejechałem i mam działkę gdzie jedna w środku była uprawiana później przeze mnie i też jeden raz mniej był dany Radkowit premium i tu czegoś takiego praktycznie nie ma, więc nie wiem ziemia też jest dosyć lekka to może pH wzrosło dosyć szybko i na wysokie bo koło 7 i blokuje ta siarkę czy mikro...

Na jesieni tak rosliny wyglądały, po 3 liściu zaczęły przysychać listki, hamowaoł wzrost i do wiosny jakoś trzymało aż teraz całkiem pogineło lub spora część obsady wypadała

IMG_20230227_141928-min.jpg

Edytowano przez Karol0134

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    26095

Mączniaka chyba dużo, ale i końcówki liści usychały, jakby potas.

Może też miejsca gdzie pług lekko wchodził i martwicę wyorywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol0134    28

to raczej nie mączniak tylko własnie przebarwienia i jakies chlorozy wychodziły, martwica też napewno nie bo nie widać że to po pługu jest zreszta głeboko nie orze, ziemie lekkei to nie więcej jak 20 cm, potasu rzeczywiscie jakos mega duzo w glebie moze nie ma ale żeby aż zboże gineło no i tak jak mówię ewidentnie place są na uwrociach, na miedzy takiej uprawionej, i na dwóch działkach gdzie wiecej wapna poszło o jedną dawkę 3t i wszystko tak samo robione i tam takie place sa a widzę to bo je teraz scaliłem i występuje tylko na tej jednej, na początku myslałem że to mangan moze ale po opysku też nie bardzo sie poprawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skowron16    20

zobacz

57 minut temu, Karol0134 napisał:

to raczej nie mączniak tylko własnie przebarwienia i jakies chlorozy wychodziły, martwica też napewno nie bo nie widać że to po pługu jest zreszta głeboko nie orze, ziemie lekkei to nie więcej jak 20 cm, potasu rzeczywiscie jakos mega duzo w glebie moze nie ma ale żeby aż zboże gineło no i tak jak mówię ewidentnie place są na uwrociach, na miedzy takiej uprawionej, i na dwóch działkach gdzie wiecej wapna poszło o jedną dawkę 3t i wszystko tak samo robione i tam takie place sa a widzę to bo je teraz scaliłem i występuje tylko na tej jednej, na początku myslałem że to mangan moze ale po opysku też nie bardzo sie poprawiło

zobacz czy ci jakieś robaki nie podgryzają korzonków. U mnie też tak było w miejscach gdzie leżały pokosy słomy i plewy po kombajnie pszenżyto na wiosnę zaczeło ginąć i okazało się że to robota drutowców i jeszcze jednego dziadostwa, nie pamiętam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k16mk    97
21 godzin temu, Peron napisał:

Kiedy siałeś? Kiedy pryskałeś?

około 15 marca , snajper + tribenuron

Król jest tylko jeden , Tadeus na lepszym kawałku 😉

IMG_20230423_114507.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    26095

Tak wyglądają zboża po mrozie w miejscach gdzie przeszło jakieś zwierzę. Było tak zmarznięte że przy dotyku popękały wiązki przewodzące i liście zasychają

20240426_104815.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    26095

Mi już wszystko jedno. Kilkaset tysięcy w plecy. A było pięknie w polu.

Teraz tylko walka o plon zbòż.

Jeszcze muszę owies od gradu ubezpieczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19864
8 minut temu, krilan06 napisał:

Ciekawe czy to koniec przymrozków 

Wątpię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leszy    5276
10 minut temu, krilan06 napisał:

Ciekawe czy to koniec przymrozków 

Na pewno jeszcze w Maju się coś pojawi, by popieścić jeszcze wschodzące kukurydze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miodek11500    8
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Mi już wszystko jedno. Kilkaset tysięcy w plecy. A było pięknie w polu.

Teraz tylko walka o plon zbòż.

Jeszcze muszę owies od gradu ubezpieczyć

Jaka masz uprawę ze aż takie straty są?

3 godziny temu, Karol0134 napisał:

to raczej nie mączniak tylko własnie przebarwienia i jakies chlorozy wychodziły, martwica też napewno nie bo nie widać że to po pługu jest zreszta głeboko nie orze, ziemie lekkei to nie więcej jak 20 cm, potasu rzeczywiscie jakos mega duzo w glebie moze nie ma ale żeby aż zboże gineło no i tak jak mówię ewidentnie place są na uwrociach, na miedzy takiej uprawionej, i na dwóch działkach gdzie wiecej wapna poszło o jedną dawkę 3t i wszystko tak samo robione i tam takie place sa a widzę to bo je teraz scaliłem i występuje tylko na tej jednej, na początku myslałem że to mangan moze ale po opysku też nie bardzo sie poprawiło

Jaka Ty dawkę wapna dawałeś w takim razie, skoro 2x przejechałeś w jednym miejscu i podejrzewasz że to od wapna?

jakie to wapno i ile na hektar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol0134    28
29 minut temu, Miodek11500 napisał:

Jaka masz uprawę ze aż takie straty są?

Jaka Ty dawkę wapna dawałeś w takim razie, skoro 2x przejechałeś w jednym miejscu i podejrzewasz że to od wapna?

jakie to wapno i ile na hektar?

Radkowit premium szedł 2x po jakieś 4t/ha tylko po prostu od brzegu i w gorszych miejscach było jeszcze więcej przejechane, startowe ph to było 4,5-5, badałem rok po wapnowaniu dwukrotnym i było 6,5-6,8 i od tego czasu minęły kolejne dwa lata więc mogło jeszcze wzrosnąć i podejrzewam że placowo moze być 7 i więcej w tym momencie widząc te braki i może zrobiło się po prostu zbyt wysokie miejscami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dantur96    362
12 minut temu, Karol0134 napisał:

Radkowit premium szedł 2x po jakieś 4t/ha tylko po prostu od brzegu i w gorszych miejscach było jeszcze więcej przejechane, startowe ph to było 4,5-5, badałem rok po wapnowaniu dwukrotnym i było 6,5-6,8 i od tego czasu minęły kolejne dwa lata więc mogło jeszcze wzrosnąć i podejrzewam że placowo moze być 7 i więcej w tym momencie widząc te braki i może zrobiło się po prostu zbyt wysokie miejscami

W rok Tyle by tyle radkowit ci podniósł pH ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol0134    28

badanie było wykonane na 3 rok po pierwszym wapnowaniu więc nie w rok, bo dawałem co roku po 4t, magnez też jest wszędzie bardzo wysoki teraz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dantur96    362

To i tak ładnie się podniosło radkowit premium najlepsze wapno 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miodek11500    8
7 minut temu, Karol0134 napisał:

badanie było wykonane na 3 rok po pierwszym wapnowaniu więc nie w rok, bo dawałem co roku po 4t, magnez też jest wszędzie bardzo wysoki teraz 

Czyli było badanie gleby. Wtedy co roku 4t wapna, i badanie gleby. Łącznie od pierwszego do kolejnego badania gleby, wywiozłeś 12t/ha wapna tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj