Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano
1 godzinę temu, Zbyszek3939 napisał:

M

Skup w  Modryńcu

przelewy za czerwoną wysłali w terminie, potwierdzam, nawet nieco wyższa cen była o jakieś grosze ale to ... (?)... miesiąc może więcej temu

Opublikowano

Co to za brednie z tym 5 zł za czerwoną? Teraz było dzwonione do Pana M z Modryńca i za czerwona daje 4.10. A jaś 6 zł. Więc po co pisać, że daje 5 a nawet 5.20 jak nie ma takiej ceny... 

Opublikowano

Prawda jest taka, że skupy grają na czas czekając aż producenci pękną i sprzedadzą w końcu to co mają. Wygra (zarobi) strona lepiej zorganizowana i bardziej cierpliwa. Sam Idę w pszenicę jara bo to co się szykuje daje potencjał tej uprawie. fasolki będzie mniej.

  • Like 2
Opublikowano

Ubezpieczałem co roku ale szkody nie miałem to trudno mi coś powiedzieć na temat fasoli ale już w rzepaku to 2 lata temu jak zmarzł to w h*ja równo lecieli i po 2% dali gdzie cały pęd główny wyleciał.

Opublikowano

Strona 6 w tygodniku firma steppol agro łykoszyn kontraktuje fasoli jaś karłowaty ktoś wie co to za firma niedawno chyba zaczęła  skup 

Opublikowano

Taaa.. jak będą liczyć ludziom jak za trawy czy inne groszki co u nich kontraktowali czy inne fikimiki to... a raczej będą bo to ludzie pokroju gościa od porsche 🤭 jakby mogli to by drogę powiatową zaorali 😃(miejscami 0,5m pobocza nawet nie ma)

Opublikowano
1 godzinę temu, a-zA-Z0-9 napisał:

Strona 6 w tygodniku firma steppol agro łykoszyn kontraktuje fasoli jaś karłowaty ktoś wie co to za firma niedawno chyba zaczęła  skup 

Ten jas karłowy,to w cenie zwykłego jasia?

Opublikowano
Dnia 8.03.2022 o 07:16, Mechanikrafal napisał:

Ja małe kawałki obsiewam pszenicą, mam kilka takich po kilkadziesiąt ary, szkoda zabawy na fasolę. A co do zysku z fasoli to się okaże bo jeśli cena fasoli się utrzyma nadal na poziomie ok. 6 zł, a środki do produkcji na obecnym poziomie,  choćby paliwa czy nawozy, to zysku nie będzie. Ceny usług też znacznie wzrosną Nikt już nie posieję fasoli za 150, nie wykosi za 300, czy nie wymłóci za 500. Ja osobiście zmniejszał znacznie areał, bo nie widzę z tego zysku, i nie widzę aby coś wskazywało na poprawę cen. Sieje trochę tylko ze względu na płodozmian. Wolę posiać pszenicę , mniejsze ryzyko, i bez roboty, a czy będą z niej jakieś pieniądze okaże się. 

A ty mówisz o kilkudziesięciu arach polu. A ja mówię np o 2 ha czy 1,5ha bo na kilkudziesięciu arach nie chciałoby mi się manewrować ciągnikiem żeby siać, kosić czy przewracać. A co do zysku to myślę że każdy ma inne zdanie. Tak samo jak i ty jestem oburzony ceną fasoli za tyle pracy w nią włożone przy obecnych cena ona powinna być po 8zł. A fasola zostawia kapitalny płodozmian można ją porównać do soi czy bobiku. Strączek to jednak strączek 😁😁

Opublikowano
3 godziny temu, Ulman napisał:

To Porsche to twój fetysz i obsesja😆

Niekoniecznie należy kogoś palcem wskazywać, czasami wystarczy używać odpowiednich zwrotów i jak widać większość z zagłębia wie o kim mowa, dla niego to może szpan ale i znak rozpoznawczy 😉

2 godziny temu, Ulman napisał:

Mój teść z pewnością ma inne imię. Kto to jest Jarek?

Może Antoni ? Oczy Ci pewnie też tak latają jak piszesz czasami te swoje uzasadnienia..

Opublikowano
16 godzin temu, synekzmc napisał:

Gdzie ubezpieczacie swoją fasolę? I od jakich szkód? I jak to wygląda w rzeczywistości bo na papierze zawsze pięknie.

Miałem ubezpieczoną fasole od nawalnego deszczu w PZU. W 2020 dostałem odszkodowanie, a w 2021 polecieli w ciula. Przy ubezpieczeniu określa się wysokość plonu na jaki się ubezpiecza, miałem fasole ubezpieczoną na 3tony to powiedzieli że nikt takich plonów w okolicy nie zbiera i wypłacili mi tylko od 2 ton. Ale składkę wzieli za 3tony. W tym roku tylko ubezpiecze na grad, czy to będzię fasola, pszenica czy kukurydza, żeby w razie rządowych odszkodowań mieć papier.

Opublikowano
4 godziny temu, sylwek23111 napisał:

Miałem ubezpieczoną fasole od nawalnego deszczu w PZU. W 2020 dostałem odszkodowanie, a w 2021 polecieli w ciula. Przy ubezpieczeniu określa się wysokość plonu na jaki się ubezpiecza, miałem fasole ubezpieczoną na 3tony to powiedzieli że nikt takich plonów w okolicy nie zbiera i wypłacili mi tylko od 2 ton. Ale składkę wzieli za 3tony. W tym roku tylko ubezpiecze na grad, czy to będzię fasola, pszenica czy kukurydza, żeby w razie rządowych odszkodowań mieć papier.

A wydajność z ha ja podaję czy ubezpieczyciel ma widełki np od 1-3t/ha? I na jaką kasę za ha? 

Opublikowano
Ubezlieczyciel ma widelki, ja zawsze ubezpieczam na 2.8 i nigdy nie ma problemu z odszkodowaniem, chociaz 21rok byl specyficzny co do uznawania szkody, w 20 w pszenicy mialem powybijane ziarna z klosa to dostalwm 2% aby bylo 8 musialyby byc zlamane zdzbla, wedlug mnie zlamane zdzblo to chyba wiecej niz 8%.
  • Sad 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v