Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

@dysydent nawe t byś się zdziwił w ilu uprawach jest zarejestrowana substancja co jest w dualu . w twojej fasoli też jest tylko pod inna nazwą

Opublikowano

Efica od ADAMA to jest to samo. świeża rejestracja od listopada poprzedniego roku.

czemu twierdzisz że chcą wycofać duala ?

czy ten dual jest dosyć skuteczny na chwastnicę

Opublikowano (edytowane)

Nie pamiętam ale gdzieś czytałem o wygasającej rejestracji dualowi no chyba że przedłużyli a zarejestrowanych w Polsce na metolachlorze nie ma tak dużo i zalecane w większości upraw dwuliściennych, głównie warzyw 

metolachlor.JPG

a i jeszcze chyba w kukurydzy bo ten ostatni mi pasuje tylko kto to w niej stosuje gdy są sulfonamidy?
Kto w dwuliściennych stosuje gdy graminicydy?
Tylko we wczesnych odmianach jeszcze ma rację bytu z racji karencji nalistnych "trawobójów".
W fasoli sąsiad raz zastosował i poprawiał jakimś agilem czyli ... se mogą zalecać.

co to za mezotrion? bierze on fasolę? ciekawe bo terbutyloazyna była chyba w Topogardzie i pryskałem nim raz fasolę nawet z powodzeniem tylko wycofali. A podobno triazyny wycofane... chm. Metrybuzyna i teraz to.
A otóż i sam Mezotrion po ludzku nazwany bo i środek handlowy i substancja w nazwie tożsame tylko w spektrum chwastów nic o motylkowych i bez testu nie pojmiesz jak nań fasola zareaguje?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Bardzo istotne znaczenie miałby taki środek jak dual jakby wspomógł stompa czy venzara

np truskawka od momentu gdy zaczyna kwitnąć aż do końca zbiorów nie popryskasz gramicydem bo a to kwiat upalisz a to owoców się nie pryska.

w warzywach takich jak pietruszka, szczaw, szpinak, buraczki czerwone również również nie wskazane pryskanie gramicydami zielonych części które trafią do spożycia

w tym czasie chwastnica jak i inne chwasty najbardziej atakują tka że chwast jednoliścienny przewyższy nawet i truskawki

tak samo w twojej fasoli od kwitnięcia aż do zbioru nic nie zrobisz i d*pa blada jak nie będzie w glebie oprysku co zatrzyma wschodzące chwasty

 

łatwo powiedzieć po co inny środek jak są gramicydy tylko w praktyce tak nie ma niestety

Jest w innych ale pytanie czy te domięszki do metolachloru nie zniszczą w takiej uprawie jak ma dual za granicą

Opublikowano (edytowane)

Jeśli nie ruszysz gleby to po graminicydzie skutecznie zastosowanym trawy jednoroczne raczej się już nie pojawią, w truskawce problemem jest KARENCJA graminicydów bo kwiatów to one przynajmniej w fasoli nie palą tylko plon później świństwem nasączony i zgodzę się że problemem takie plantacje dla jaroszy i Dual jest jakimś rozwiązaniem ale nie dość skutecznym i nie wiem jak sobie radzić bo nie testowałem wszystkich upraw takich "pęczkowych" a czytać ulotki to co innego, praktyka co innego bo dual nie zawsze w pełni skuteczny na prosowate nawet a wcale na resztę traw. w suszę toto nie podziała, rusz glebę po zabiegu - puści ulewy wpłuczą głębiej - puści a jeszcze przedawkuj to wszystko przytrzyma. Nie wiem ekopielniki? i wysokie ceny takich płodów za pracochłonność bo innej alternatywy tak "ad hoc" nie widzę. Dodatek duala do innych doglebowych przynajmniej pracochłonność ograniczy a to już coś jeśli graminicydy nie wchodzą w grę.

errata. 
rzeczywiście - przedłużyli rejestrację duala i w/g http://www.minrol.gov.pl/Informacje-branzowe/Wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin/(product)/410483 ważny do 2025r .

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

 ano właśnie dokładnie tak jest nasz " plon nasączony świństwem" 

przedawkujesz to uprawe trzyma

 

w truskawce np ten problem się pojawia z chwastnicą jak truskawka przekwita, jest opryskane  z wiosny wyścielane słomą a to cholertwo zaczyna wyłazić jak masz zbierać. zaczynasz to wyrywać to i owoc się brudzi

Jakby to zatrzymał do końca zbiorów by było super

Jak jest roślinka mała to wjedziesz ekopielnikiem ale póżniej to się nie da a to wtedy jest największy problem.

nawet jak rośliny są już rozrośnięte to ten gramicyd może nie dotrzeć do chwastnicy

tak mylę ze jakby robić mixy takich co hamują jednoliścienne czy dwulicienne to by było lepsze

 

 

 

Opublikowano

Testy testy i jeszcze raz testy.
Zaczyna lać i powoli susza wiosenna 2018r przechodzi do Historii przynajmniej w mojej okolicy a że grzmieć zaczyna coraz głośniej znikam bo mi co jeszcze w gratach popali.

Opublikowano

Podobny przypadek u sąsiada po basagranie (podobno po basagranie bo takim miał pryskać) bo nigdy nie widziałem aby on na żółto a jeżeli już to od razu szare i schły ale po 1,5litra? 
Dawno pryskane i jaka duża fasola? bo jeśli już ma potrójne liście to i trzy litry nie powinno poparzyć. poparzenia zwykle w trzy do pięciu dni od oprysku jeśli po czterech dniach nic się nie dzieje to znaczy że nie poparzy a co najwyżej zrobią się ciemnozielone. Mam też przypadek poparzeń łubinu przy drodze ale nie wiem czyj i czym pryskany też pożółkł a teraz zasycha

Opublikowano

Oczywiście że może zaszkodzić co nawet jest napisanie na etykiecie ale nie ma to znaczenia na plon a tak desydent zauważył trochę działa to jak "antywylegacz"  hamuje roślinę , a bez tego zapewne roślina miała by pół metra wysokości , dużą masę zieloną a przy pierwszej lepszej burzy połamie lub przewróci krzaczki oczywiście drobna fasola bardziej odporniejsza jest na przewracanie ale bywało i że tak wyległa a wtedy nie wiadomo czym to wyciąć bo i ręcznym ścinaczem ciężko . W tym roku raczej to nie grozi z racji pogody .

 

Opublikowano (edytowane)

Tylko nie widziałem aby na żółto co najwyżej zieleń ucieka w kierunku bieli zanim zaczną usychać tylko jak katarynka powtórzę - po póltora litra???
a właśnie sobie przypomniałem tę kontrę z nakładką co 2,8 l plus podwójny Atpolan i Agil wyszły. No może jakiś "antywylegacz" i wyszedł ale fasola niczym się nie różni od reszty a na pewno nie żółknie tylko nieco pociemniała i lekko "przysiadła" ale teraz po deszczu powinna ruszyć bo jeśli jakieś oparzenia to pojedyncze liście na niektórych roślinach ale rozkalibrowane końcówki już nieco w opryskiwaczu a i nakładka. Nie chcę kusić losu pisząc o zdziwieniu że nie parzy , ale nie parzy jak dotychczas a już chyba tydzień czy coś około. Agil już trawy suszy a fasola ok.  

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

U mnie sytuacja przedstawiona przez ojca wygląda tak - ogólnie fasola ciemna jak nigdy, przed siewem dostała jakieś 80kg mocznika dziś dostała deszczu, a na 1ha dostrzegł brązowe plamki na liściach. Fasola lada chwila zacznie wypuszczać pączki kwiatów, więc jutro planuje opryskać od grzyba w taki sposób (ja nie, bo siedzę w stolicy):
- 1 litr gwarantu, 0,6 amistaru oraz 2kg dithane, 300l wody na ha, oprysk drobnokroplisty.

Po dwóch dniach, o ile nie zacznie mocno kwitnąć, dostanie jeszcze bor, mangan, cynk, proteusa i prawdopodobnie fosfor, ale to raczej oddzielnie, a po zawiązaniu strąków przypuszczam, że jeszcze dostanie saletry wapniowej, ale to zależy od stanu roślin.

 

  • Like 1
Opublikowano
Przed chwilą, bartekac7 napisał:

Czemu ma służyć saletra wapniowa dana po związaniu strąków. 

żeby twardy był owocxDxD

Opublikowano
3 minuty temu, daro189 napisał:

U mnie sytuacja przedstawiona przez ojca wygląda tak - ogólnie fasola ciemna jak nigdy, przed siewem dostała jakieś 80kg mocznika dziś dostała deszczu, a na 1ha dostrzegł brązowe plamki na liściach. Fasola lada chwila zacznie wypuszczać pączki kwiatów, więc jutro planuje opryskać od grzyba w taki sposób (ja nie, bo siedzę w stolicy):
- 1 litr gwarantu, 0,6 amistaru oraz 2kg dithane, 300l wody na ha, oprysk drobnokroplisty.

Po dwóch dniach, o ile nie zacznie mocno kwitnąć, dostanie jeszcze bor, mangan, cynk, proteusa i prawdopodobnie fosfor, ale to raczej oddzielnie, a po zawiązaniu strąków przypuszczam, że jeszcze dostanie saletry wapniowej, ale to zależy od stanu roślin.

 

A gdzie fosfor i potas w korzeń ?

Jakieś dziadoskie te środki i po na raz

Opublikowano

A czemu jechać oddzielnie z fungicydem a później za trzy dni na kwiat z mikroelementami, skoro z powodzeniem można to łączyć a na kwiat lepiej nic nie pryskać?.

A czemu " 1 litr gwarantu, 0,6 amistaru oraz 2kg dithane " skoro 2 litry miedzianu skutecznie niszczy choroby liści takie jak bakterioza obwódkowa i zapobiega chorobom strączków?

Po co taki mix, który może bardziej zaszkodzić jak pomóc? testowałeś ten mix, bo ja bałbym się go stosować, zwłaszcza jak widzę swoją biedną fasolę, która błaga, żeby ją w spokoju zostawić.

Opublikowano

Tak jak Kolega wyżej, po tych chyba pod koniec maja deszczach wyszły mi trochę oparzenia po basagranie i grzyb miejscami. Dałem 2l/ha miedzianu, asashi i insol 6 i wszystko ok. 

A  jeszcze dawałem bor i molibden. 

 

Opublikowano

to tylko jeden oprysk fungicydem ?

nie myślałem że jeszcze ktoś używa miedzianu.

sąsiadce ktoś głupot na targu nagadał żeby powkładała druciki miedziane w łodyki pomidorów w tunelu a żadna zaraza jej nie weżmie xD

Opublikowano

No a jak działa miedzian w fasoli to czemu nie używać? 

 Zazwyczaj dwa razy używałem fungicydów, chyba w tamtym roku na jednym kawałku może i 3. No ale w tym roku jak narazie tak się złożyło, że na we wcześniejszej fasoli używałem tylko raz. 

Zapewne teraz będzie trzeba użyć ponownie jakiegoś środka. Może jakiegoś amistaru czy coś. 

Opublikowano

Miedziane dobry jest na takie cholerny jak bajteriozy. Mam program ochrony z 2004 roku to przy miedziane w opisie jest żeby dodać do niego ditane mankozeb i floriwitu do zwiększenia działania na więcej chorób

Opublikowano

Fosfor i potas był dawany pod korzeń w duzych dawkach. Dolistnie fosfor dlatego że mi został. Tylko raz od grzyba poniewaz wcześniej nie było takiej potrzeby. Fasola była pryskana od chwastu tylko po siewie i jest gites, oprócz powoju i ostu, ale motyka daje rade. Mix środków ponieważ moze zdarzyć sie deszcz a miedzian wybitnie nieodporny na deszcz. A oddzielnie pryskanie bo szkoda jakby sie zwazylo. A pryskac w tym samym dniu to tez troche ryzyko. A saletra wapniowa po zawiazaniu strakow - bo ktoś polecił mi spróbować, a 10zł mogę poświęcić ☺

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v