Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

kilka lat temu tomaszowska Sława w ogóle to kupowali i mieli stosowne cenniki zależne od ilości nasion w 100g a czy teraz to dzwoń, dwa lata temu widziałem tam przynajmniej próby skupu bo w big bagach parę stało a czy dobrze na tym wyszli i nadal skupują to sam jestem ciekaw tylko tam nie mieli wagi takiej na przyczepy i ważyli dopiero po optisowcie big bagi jakimś wieszadłem tak że lepiej wiedzieć ile się wiezie i se zważyć gdzieś po drodze (a przynajmniej robić takie wrażenie ;) )
Vitalpol po przez swoich terenowych pośredników to też kupował minionymi laty i jeszcze ktoś z okolic Terebińca Sahrynia i Alojzowa tzn gdzieś tam w okolicy bo kilka lat temu dał znajomemu najlepszą jaką Ten znajomy wówczas znalazł cenę ale o szczegółową lokalizację nie pytałem
Janex janowski z kolei NIE KUPOWAŁ  jakieś cztery lata temu jak pytałem i kategorycznie zarzekali się że nie zamierzają i Białopole coś tam się w ub r przymierzali i kazali dowiadywać ale jaśka wzięli a kontry miałem zbyt mało aby osobno se ... zawracać a choć mieli miejsce jeszcze na busie to kontry nie wzięli po drodze

tyle ja wiem z bezpośredniej praktyki i pierwsze których bym pytał to Vitalpol i ew kogoś jeszcze kto wiem że Ich konkurencją a nie tylko poddostawcą czy ich czy np Tej "Sławy" ale takie niuanse to już każdy własnym sumptem niech namierza

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Mi bardziej dysydent chodziło o to że jak ktoś  na kimś publicznie psy wiesza że taki i owaki że nie będziesz z nim handlował więcej a za chwilę leci bo daje więcej to śmieszne dla mnie .

Edytowane przez Łukaszek
Opublikowano

w polityce i biznesie nigdy nie ma nigdy

a że to śmieszne? niepoważne osobniki zawsze są albo żałosne albo śmieszne i na to nikt nic nie poradzi.

próbować nie zawadzi i czasem nawet ja próbuję a czy przy tym przekraczam granice przyzwoitości czy jakie tam inne istnieją to już ocena nie do mnie należy

tak się składa że nie za bardzo akurat Tobie najwłaściwsze oceniać co u innych jest

18 minut temu, Łukaszek napisał(a):

śmieszne

i to akurat na tym forum

mam poszperać po kilka cytatów?> ;)

  • Like 1
Opublikowano

Dajcie już spokój, ego nasze trzeba kontrolować, bo nas przerasta i nami rządzi, każdy z nas uważa siebie za najmądrzejszego ale po czynach widać, że nie każdy mądry jest, nie każdy jest świadom swojej nieświadomości a głupi jakby zrozumiał swoją głupotę z automatu stałby się mądrzejszy prawda? 

Mnie ciekawi prognoza i znowu dylemat mam, rozmyślam, bo fasola 5 dni leży, dziś trochę zmokła, ale to nic, jest czysta, bez chwastu, niech leży, tylko 3 października wyjeżdżam na dawno planowany urlop, wracam dopiero 11 i pytanie, czekać i zabierać po urlopie ( może nawet będzie sucha) bo deszcze dopiero po 15 będą, czy przed urlopem, raczej mokrą. Rosyjska ruletka 

  • Like 1
  • Thanks 2
Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, ravoj napisał(a):

tylko 3 października wyjeżdżam

a to spokojnie; do tego czasu będziesz miał... "więcej danych" i martwisz się na zapas. dziś i tak nie zadecydujesz a wiadomo że nawet w upały surowe strąki dosychały do trzech tyg po skoszeniu i pewnie tego trzeciego października raczej jeszcze nie będą suche bo ile to? 9+5 nno dwa tygodnie i wtedy będziesz wiedział czy decydujesz tak jak ja pierwsze w tym roku młócenie z częścią surowych i wiesz choćby z moich fotek o tych tam ile i na ile doschnie nasion a ile zszarzeje oczywiście proporcjonalizując do stanu Twojej fasoli tylko nie tej dziś a za dziewięć dni
 

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano

No tak właśnie zrobię, decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu. Faktycznie na zapas rozmyślam.

Ja nie mam tam dużo  zielonych bo czekałem aż wszystko dojrzeje, wiec tylko zostaje wilgotność ziarna. Ciekawi mnie czy w słoneczne dni po 18° ziarno będzie schnąć czy nie, mam miernik to będę łuskał

Opublikowano (edytowane)
57 minut temu, ravoj napisał(a):

Ciekawi mnie czy w słoneczne dni po 18° ziarno będzie schnąć czy nie, mam miernik to będę łuskał

parę pól tego u nas było i ja podobnym łuskaniem kontrolnym to se tych łuskanych naniosłem do domu (bo co? wyrzucę?) że mi na dwie fasolki wyszło a i to tylko jedna czerwona nie wymaga dosuszenia, no jasiek jeden już dosuszony ale nawet ta wczoraj wymłócona kontra; co w pełni zaschła to ma takie dobre 17 (bo co pomiar to inny o dziesiętne wychodzi) i tyle mi to łuskanie dało, że fasolka mi się przejadła już z samych testów przedżniwnych a i tak wyszło jak samo chciało xD

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
Godzinę temu, ravoj napisał(a):

No tak właśnie zrobię, decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu. Faktycznie na zapas rozmyślam.

Ja nie mam tam dużo  zielonych bo czekałem aż wszystko dojrzeje, wiec tylko zostaje wilgotność ziarna. Ciekawi mnie czy w słoneczne dni po 18° ziarno będzie schnąć czy nie, mam miernik to będę łuskał

Spokojnie złapiesz przed wyjazdem. Patrz jakie są prognozy. Wiadomo to nie sierpień, ale sam wspominałeś, że masz suszarnie umówioną w razie co. Co do 11 października będziesz czekał. Na tak długo ciężko pogodę przewidzieć. A dzisiaj aż tak dużo nie napadało. Ile tam 5l?

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, dysydent napisał(a):

parę pól tego u nas było i ja podobnym łuskaniem kontrolnym to se tych łuskanych naniosłem do domu (bo co? wyrzucę?) że mi na dwie fasolki wyszło a i to tylko jedna czerwona nie wymaga dosuszenia, no jasiek jeden już dosuszony ale nawet ta wczoraj wymłócona kontra; co w pełni zaschła to ma takie dobre 17 (bo co pomiar to inny o dziesiętne wychodzi) i tyle mi to łuskanie dało, że fasolka mi się przejadła już z samych testów przedżniwnych a i tak wyszło jak samo chciało xD

I cyk zglaszam do prokuratury.

Moja lezy na podlogowej od 2 dni. Wczoraj woziłem na probe wilgotnosci to ma ponad 25 bo sie skala skonczyla 🫣. Odpalam co pare godzin wentylator aby ruszyc w niej powietrze. Mimo takiego gnoju to sie nie grzeje. Pewnie dlatego, ze lezy na tej podlogowce i powietrze samo krazy bo temperatura zmienia sie sama. Jak w garazu ciepłej to i ona cieplejsza. Po nocy w garazu chlodniej to i ona chlodniejsza. Mam wbity termometr i widze

 

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Przed przebieraniem zaczelo sie juz grzac. Jak tylko przywiozlem z przebieraczki od razu na suszarnie i odpalony wentylator aby ją schlodzic to.jak sie na niej stalo to bylo czuc cieplo i mega opar. Zostawione bylo na kilka godzin i jak juz wystygła to juz tak trzyma 

Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, kamil800 napisał(a):

I cyk zglaszam do prokuratury.

z naszych pól było jak by co a fasolka zjedzona i prokuratura no dosłownie sam wiesz co mi może już teraz udowodnić :D

jeśli kto ma jeszcze niemłóconą kontrę czy inne grubsze odmiany to zauważyłem ze ze słomą wyrzuciło trochę a najgorsze że najgrubszych ziaren czyli takich które z rotora na podsiewacz nie przeleciały i nie wiem czy to wina za małych dziur w bębnie rotora czy tylko mokrawego fasolinia gdy było młócone; zapewne tego drugiego plus zbyt szybka jazdę, znaczy za grubo szło.
Strata nie jakoś tam tragicznie duża ale skala ilości wysiewu na ha może więcej czyli konieczna do wyeliminowania bo jednak wymierna na mniej więcej koszt usługi nawet jeśli byłby to tańszy od kontry jasiek

nie zauważył bym gdyby w bezpośrednim sąsiedztwie nie rosły kontra i czerwona i po czerwonej nie powinno być ani ziarnka białego na polu gdy jest tego sporo od strony wyrzutu fasolinia i nawet dalej niż fasolinie porozrzucało, o szerokość do kolejnego pokosu czyli ilość może być sporo większa strat niż szacuję, bo tak jechał że rzucało na wymłócone już fasolisko czerwonej no i na fasoliniu czerwonej na wierzchu ziarnka kontry też się trafiają

gdyby fasolinie z ziarnem wyrzucało na pole po kontrze to bym pewnie nie zauważył bo bym uznał że to z osypywania przed młóceniem a tak nie mam żadnych wątpliwości.
Ani skala działeczki ani strat nie jest wystarczająca do reklamacji usługi no ale może by choć tych strat dało by się uniknąć bodaj wolniejszą jazdą lub unikaniem młócenia w szmacianym fasoliniu np od rosy a półtyczki młócić gdy chociaż fasolinie suche i łamliwe bo pokosy były cienkie akurat w tym przypadku bo ręcznie zgrabiane a ja nie lubię za dużo się ... a tak - już pisałem

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, slavik80 napisał(a):

Mi jeden Pan z Białopol ; zaproponował;

Aby najpierw wysuszyc a potem przebrac.

Niby 3 tony zasyp na 24 h

Myślałem .ze szybciej to się suszy..

Jak. No te plewy i ziemie co jest w zbiorniku przy omłocie fasoli suszyć? Na cholere. Chyba tylko, żeby w twoim portfelu więcej $ ubyło, bo przecież suszenie jest od kg.

1 godzinę temu, kamil800 napisał(a):

Przed przebieraniem zaczelo sie juz grzac. Jak tylko przywiozlem z przebieraczki od razu na suszarnie i odpalony wentylator aby ją schlodzic to.jak sie na niej stalo to bylo czuc cieplo i mega opar. Zostawione bylo na kilka godzin i jak juz wystygła to juz tak trzyma 

Ja też przed przebieraniem miałem ciepłą, ale jej zeszło. No i tak jak gdzieś pisałem mieszam ją. A jutro chyba słońce z wiatrem nadają to wypad na dwór zrobi. Na tym wozie.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, slavik80 napisał(a):

po co suszyć odpady?

bo po nieprofesjonalnym wysuszeniu białych fasoli a właściwiej w trakcie one żółkną i to nierównomiernie pomiędzy ziarnkami i po suszeniu bywa konieczny jeszcze raz optysort nawet jeśli przed już raz przebrane było

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v