Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano
6 godzin temu, rolnik039 napisał:

Ma ktoś sprawdzonego mastera? Co się umawia to przyjeżdża bo ja już 2 lata zamawiałem Łukaszczyka i jakiegoś gościa z Nowosiołek to se w c..... Polecieli 

Ja osobiście polecam pana Ta... z Mikulina.

Słowa dotrzymuje z terminem, nie kręci jak inni.

Dwa sezony zamawiam u niego usługę a ten będzie trzeci.

Opublikowano

Każdy na następne rok ucieka z fasoli na rzepak ,pszenice,dynie bo fasola zero opłacalność  2 rok z rzędu 

Opublikowano

A za rok rzepak może dać 2 tony a pszenica 5 czy 6. Rok płaci, rok traci. Każdy inny. Siać wszystkiego po trochu a nie nastawiać się jak jedna uprawa jest kosmos w danym roku to na drugi, każdy zwiększa. Ja sieje swoje i w każdym roku z jednej uprawy się weźmie więcej kasy, z drugiej mniej ale średnia wychodzi pozytywna.. 

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Sylwi napisał:

Moim zdaniem ciężkie czasy nadeszły  dla ludzi którzy zainwestowali miliony w działalność  obrotu fasolą.

Rolnik może się przebranżowić z uprawy w ciągu sezonu, pośrednik wyboru raczej nie ma. 

Bentleye najlepiej wypożyczyć,żeby można było oddać w każdej chwili.

Rolnik może się przebranżowić z jednej uprawy na drugą uprawę co i tak mu nie zagwarantuje zysku ,a biedny pośrednik  się nie przebranżowi bo mu najlepiej  jest ślizgać  się na chłopa  d*pie .

Edytowane przez Zbyszek3939
  • Like 1
Opublikowano

 

5 godzin temu, Sylwi napisał:

Moim zdaniem ciężkie czasy nadeszły  dla ludzi którzy zainwestowali miliony w działalność  obrotu fasolą.

Rolnik może się przebranżowić z uprawy w ciągu sezonu, pośrednik wyboru raczej nie ma. 

Bentleye najlepiej wypożyczyć,żeby można było oddać w każdej chwili.

Dodałbym jeszcze osoby które zainwestowały sporo w maszyny związane z omłotem fasoli

Opublikowano
2 godziny temu, a-zA-Z0-9 napisał:

Każdy na następne rok ucieka z fasoli na rzepak ,pszenice,dynie bo fasola zero opłacalność  2 rok z rzędu 

Czyli trzeba siać fasolę. 

  • Like 1
Opublikowano
10 godzin temu, a-zA-Z0-9 napisał:

Każdy na następne rok ucieka z fasoli na rzepak ,pszenice,dynie bo fasola zero opłacalność  2 rok z rzędu 

A na drugi rok może być 4 tony z ha albo i 500kg 

Opublikowano

Pszenica nie spadnie już poniżej 100zł wystarczy mieć plon 8 ton z hektara 

Opublikowano

Można polemizować a raczej wróżyć  jaki plon za rok będzie 500kg czy 4000kg. Natomiast można zaobserwować fakt że coraz więcej plantacji  jest zachwaszczonych, moim zdaniem  w większości ludzie mają jej dość oczywiście z kilku przyczyn kto sieje ten zapewne wie:( Na  chwile obecną rzepak, pszenica na przestrzeni kilku lat  podrożały przeciętnie o 80% a FASOLA? Nie mówiąc o kosztach i ryzykach ze zbiorem.

Opublikowano

nie wiem od kiedy Wy siejecie tą fasolę ale bodajże 2011-12 wielki boom na fasolę, szał jaś po 7zł ale wcześniej i potem przez ok 5-6 lat jasiek oscylował w granicach 3zł a nawet poniżej dodam że pszenica też była po 550-600zł tyle że np poli6 można było kupić po 1400zł a saletrę nawet ok 900zł. Niech ktoś pierwszy rzuci kamień jeżeli tak nie było.🤥

Opublikowano
4 minuty temu, Grzechooo napisał:

nie wiem od kiedy Wy siejecie tą fasolę ale bodajże 2011-12 wielki boom na fasolę, szał jaś po 7zł ale wcześniej i potem przez ok 5-6 lat jasiek oscylował w granicach 3zł a nawet poniżej dodam że pszenica też była po 550-600zł tyle że np poli6 można było kupić po 1400zł a saletrę nawet ok 900zł. Niech ktoś pierwszy rzuci kamień jeżeli tak nie było.🤥

Historie raczej każdy zna, po co rzucać kamieniami :( co Chcesz nam przekazać?😄

Opublikowano (edytowane)

Fasole zarosly? A dynie albo soje widziales? U mnie sasiad dynie dziabal 2 razy, kilka razy wielorakiem i taka lebioda,  ze nie widac co tam rosnie. Chyba nawet nie da rady tego zebrac. Fasole przynajmniej jak sie znasz to troche podratujesz opryskiem a dynia d*pa. Tylko motyka albo likwidacja. Jest tez kilka dyn troche mniej zarosnietych ale szalu i tak nie robia. Poczatek sierpnia a ona w 60% zjedzona przez grzyb. Ciekawe czy cos z niej bedzie. Dodajac,  ze wczesniej zbior z suszeniem to bylo 2500zl/ha. Fajny koszt. A teraz przy cenie paliwa i pradu będą chcieli pewnie pod 4tys. Czarno widze zysk z tej dyni 

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
szot napisał:

Historie raczej każdy zna, po co rzucać kamieniami  co Chcesz nam przekazać?😄

A no to że napisałeś że pszenica i rzepak wzrosły o 80%, ale fasola też. Nie wiem musiałbym poszukać faktur w 2010r albo 2011 rzepak też sprzedawałem po 2200 a pszenicę 1070 i w podobnym czasie była też Górka na fasoli po 7. Potem był dołek rzepak po 1500 pszenica po 600 a fasola po 3. I to chcę przekazać. Osobiście wolałbym mieć niższą a bardziej stabilną cenę za towar i środki do produkcji. A i z całym szacunkiem do wszystkich plantatorów NIE życzę nikomu aby fasola była po 10zł. 🤐

Opublikowano
31 minut temu, kamil800 napisał:

Fasole zarosly? A dynie albo soje widziales? U mnie sasiad dynie dziabal 2 razy, kilka razy wielorakiem i taka lebioda,  ze nie widac co tam rosnie. Chyba nawet nie da rady tego zebrac. Fasole przynajmniej jak sie znasz to troche podratujesz opryskiem a dynia d*pa. Tylko motyka albo likwidacja. Jest tez kilka dyn troche mniej zarosnietych ale szalu i tak nie robia. Poczatek sierpnia a ona w 60% zjedzona przez grzyb. Ciekawe czy cos z niej bedzie. Dodajac,  ze wczesniej zbior z suszeniem to bylo 2500zl/ha. Fajny koszt. A teraz przy cenie paliwa i pradu będą chcieli pewnie pod 4tys. Czarno widze zysk z tej dyni 

Na dynie jest oprysk ale lebiody niestety nie bierze wszystko oprócz lebiady 

Opublikowano

Osobiście uważam że wojna na Ukrainie i kryzys z tym związany pozwoli dłużej utrzymać ceny produktów  podstawowych czyli zboża, rzepak.

  • Haha 1
Opublikowano

Ja osobiście ostatni rok zasiałem fasolę, część wymłóciłem płon 500kg/ha fasola wydawała się ładna jak na ten rok. Część wykoszona leży na deszczu. Osobiście mam dość tej uprawy, nakłady niskie owszem, ale ryzyko związane z uprawą i niskie plony przemawia za rezygnacją. Cena może będzie i wyższa przez nie urodzaj i na zachętę rolników do siewu fasoli za rok ,ale w jakim stopniu ona zrekompensuje tragiczne plony. A jaka pewność że przyszły rok będzie lepszy .

  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)

Tak samo mozesz powiedziec,  ze za rok rzepak da 500kg a pszenica 3t. Ze wszystkim jest ryzyko. W tym roku rzepak sie udal ale rok temu i 2 lata temu bylo max 3t...  To tez zaden plon przy jego kosztach. Jak chcesz troche pewniejsza uprawe straczkowa to zasiej groch. Siac cos trzeba bo na samym rzepaku i pszenicy daleko nie zajedziesz. Kilka lat sie uda a potem juz sobie nie poradzisz z grzybami i szkodnikami. A jeszcze niech ci sie kila wpierdoli w rzepak... Ja osobiscie mam pszenice,  rzepak,  kukurydze,  fasole i groch. I gdybym mial gdzie sprzedac soje czy slonecznik to te rosliny tez bym sial. 

A tak zapytam co wami ludzie kieruję zeby to wycinac przed deszczem a potem jeczec? Nadaja deszcze do wtorku/srodu. Pewnie sie jeszcze przedłuży a wy fasole wycinacie... I co rok ta sama zagrywka

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Gdzie jest dobrze radzący Ulman? Widocznie nie umiecie gsopodarzyc skoro wam się nie opłaca i takie plony.. u niego na pewno zbierze na czysto 2t i sprzeda po 12zl, bo jak nie będzie ceny dwucyfrowej na zachętę to nie będzie posianej fasoli, mi to zwisa, bo już tego nie będę sial,  obszarowcy też wolą rzepak znowu. 

Opublikowano
kamil800 napisał:

A tak zapytam co wami ludzie kieruję zeby to wycinac przed deszczem a potem jeczec? Nadaja deszcze do wtorku/srodu. Pewnie sie jeszcze przedłuży a wy fasole wycinacie... I co rok ta sama zagrywka

nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w poniedziałek pokazywało że 2tygodnie upałów a we wtorek już to się zmieniło na 5dni z deszczem.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Mi pokazywalo juz z tydzien wczesniej deszcz. A dalej nie patrze bo to sie juz nie sprawdza. 

Wiadmo,  ze pogoda potrafi sie zmienic ale np w tamtym roku wszedzie trabili,  czy w aplikacjach czy w tv czy radiu,  ze min tydzien deszczu a ludzie 2 dni przed deszczem tna jak szaleni 🤦‍♂️

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Mechanikrafal napisał:

Ja osobiście ostatni rok zasiałem fasolę, część wymłóciłem płon 500kg/ha fasola wydawała się ładna jak na ten rok. Część wykoszona leży na deszczu. Osobiście mam dość tej uprawy, nakłady niskie owszem, ale ryzyko związane z uprawą i niskie plony przemawia za rezygnacją. Cena może będzie i wyższa przez nie urodzaj i na zachętę rolników do siewu fasoli za rok ,ale w jakim stopniu ona zrekompensuje tragiczne plony. A jaka pewność że przyszły rok będzie lepszy .

Jak Nakłady niskie to będziesz miał chwast na polu tak jak ja heh  bo ja jednym pryskaniu się nie kończy nie wiem czy to takie opryski że nie biorą czy co 

1 godzinę temu, kamil800 napisał:

Tak samo mozesz powiedziec,  ze za rok rzepak da 500kg a pszenica 3t. Ze wszystkim jest ryzyko. W tym roku rzepak sie udal ale rok temu i 2 lata temu bylo max 3t...  To tez zaden plon przy jego kosztach. Jak chcesz troche pewniejsza uprawe straczkowa to zasiej groch. Siac cos trzeba bo na samym rzepaku i pszenicy daleko nie zajedziesz. Kilka lat sie uda a potem juz sobie nie poradzisz z grzybami i szkodnikami. A jeszcze niech ci sie kila wpierdoli w rzepak... Ja osobiscie mam pszenice,  rzepak,  kukurydze,  fasole i groch. I gdybym mial gdzie sprzedac soje czy slonecznik to te rosliny tez bym sial. 

A tak zapytam co wami ludzie kieruję zeby to wycinac przed deszczem a potem jeczec? Nadaja deszcze do wtorku/srodu. Pewnie sie jeszcze przedłuży a wy fasole wycinacie... I co rok ta sama zagrywka

Koło mnie gosc wyciął 4 dni chyba przed deszczem 

Edytowane przez rolnik039

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v