Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano
4 godziny temu, ravoj napisał:

Najbardziej ekonomicznie wychodzi KIER 450 SC, który będę dawał w dawce 1 l/ha, czyli 200g azoksytrobiny i po 125 g difenokonazolu i tebukonazolu. Wychodzi taki Scorpion plus Tebu a koszt 160zł/litr. Na jeden kawałek poskładałem tak jak Ty @Zbyszek3939 Tazer + Difcor + Tebu i wyszło mi drożej jak gotowy Kier 450 

Wszystkie substancje mają rejestrację i na 2 tygodnie spokoju z chorobami, mocny zabieg z górnej póły a planuje takie dwa. 

W porównaniu z fungicydami i skracaniem w pszenicy to pikuś. Nie wiem po co tam ładuje tyle kasy. 

 Po 2 zabiegach  trzeba  się z konsumcją  wstrzymać bo karencja Kieru  450 sc na fasolę trzeba się liczyć podobnie jak rzepak czy pszenica a tu wynosi 61 dni.

Opublikowano
1 minutę temu, Zbyszek3939 napisał:

 Po 2 zabiegach  trzeba  się z konsumcją  wstrzymać bo karencja Kieru  450 sc na fasolę trzeba się liczyć podobnie jak rzepak czy pszenica a tu wynosi 61 dni.

w tym roku kier nie podołał w rzepaku ,miałem stosowac na fasolę ,ale zrezygnowałem 

Opublikowano
Przed chwilą, 85Tomekkk napisał:

w tym roku kier nie podołał w rzepaku ,miałem stosowac na fasolę ,ale zrezygnowałem 

W pszenicy  też dał d*py znajomy pryskał nim na kwitnienie i fuzarjoza  kończy mu pszenicę zjadać

Opublikowano
Przed chwilą, Zbyszek3939 napisał:

W pszenicy  też dał d*py znajomy pryskał nim na kwitnienie i fuzarjoza  kończy mu pszenicę zjadać

za 170 zł mozna było sobie lepszą mieszaninę zrobić 

Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, marcin914 napisał:

Hej mam pytanie co do Jasia co jest z nim nie tak? Nigdy nie pryskalem na grzyba fasoli od 5 lat uprawiam a teraz się coś pojawiło w tym roku ktoś podpowie co to jest

IMG_20200627_141737.jpg

  BAKTERJOZA  OBWÓDKOWA  

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano (edytowane)

może być bakterioza nie musi bo te objawy niejednoznaczne i może to też być antraknoza no ale w tym roku jest plaga bakteriozy tak że nawet mogą być obie... jeśli już nawet ja z kaptanami po fasolach jeżdżę zanim jeszcze zakwitły to rzeczywiście musi to być rok wyjątkowy :D 
a miałem nie siać w tym roku fasoli i komu by to przeszkadzało? :P 

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

200g Azoksytrobiny plus 250g dwóch sprawdzonych triazoli wg mnie powinno sobie poradzić bez problemu z chorobami, zwłaszcza jak się daje 400 litrów cieczy na hektar późnym wieczorem w okienku przynajmniej kilku dni bez opadu a taki mam plan. 

Scorpion ma 7 dni karencji w fasoli, więc te 61 to chyba rzepak w badylach trzyma, bo faktycznie tam karencja długa.  

Tebukonazol jest w środku Sparta 200EC na fasole i tam karencja jest 35 dni ale dla 250g tebukonazolu, więc połowę spokojnie w 14 dni rozłoży. 

Dlatego litr Kiera na początku lipca i drugi w połowie wychodzi  wzorowo-książkowo.

A może zrobię mocniejszą dawką po kwitnieniu na strączki  pojedynczy zabieg i też będzie dobrze.  

a u Ciebie @marcin914 bardziej antrtaknoza albo rdza, bakterioza ma piękne obwódki wokół ciemnych plamek. 

Opublikowano

Miedzianowate captan,Scorpion,switch Amistar i pochodne.Był jeszcze gwarant na początku sezonu ale już go niema 

To nie wszystko na Antraknoze ale  Sparta moze być też bo tubenkonazol też ładnie tłucze antraknoze

Opublikowano

Tylko dawki trzeba dać porządnę, żeby nie dziadować jak już jest antraknoza. Plus oczywiście mikro i ew. makro dla wzmocnienia wigoru, odporności itp. U mnie to się sprawdza, o bakteriozie  moge mówić w czasie przeszłym. 

Opublikowano (edytowane)

https://drive.google.com/drive/folders/1SxW_hf74rlGNFM1BKBJTUxXjbfVgx0pH?usp=sharing

ciąg dalszy tego posta
https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/?do=findComment&comment=2957092

Dnia 28.06.2020 o 19:02, Ulman napisał:

Czy jednoliścienne można zrobić w trakcie kwitnienia czy zaczekać aż będą strąki? Ew czym polecacie?

 


przy czym te osty dostały podwójnie bo akurat rosną na pasie pola który wypadl na nakladce z dwu przejazdów a z tej fotki https://drive.google.com/file/d/1GisRlYpPPfzXAQ7d0GBjzzG7G8rNCCuL/view?usp=sharing
to jest mijak doglebówki i tutaj poszło co najmniej potrójnie bo do przodu, na wstecznym i jeszcze raz do przodu czyli basag.. agrobentazonu dostał ten pasek co najmniej 3.6l/ha a środka Elegant 3x1,2l czyli też gdzieś te 3,6l/ha no i jeszcze 3x 1,1kg środka Kapłan 80WP (też te nazwy powymyślali) oczywiście na kaptanie ale fatalnie się toto rozpuszcza bo jakieś kształt robaczków ma ten wynalazek i zrobiło mi się na sicie błoto i musiałem kijem przecierać przez sito w opryskiwaczu aby poszło w zbiornik bo tego "klechę" dodawałem tylko na kontrę i domieszywałem na polu do cieczy samych herbicydów które poszły na czerwoną.

jak widać nie jest tak łatwo spalić herbicydami kwiat na fasoli a na jednej fotce widać zawiązany strąk ale to dla spostrzegawczych.

Sąsiad za to poparzył czerwoną samą mieszanką mocznika i siarczanu magnezu no i niewiem ile czego on tam namieszał ale ewidentnie po zabiegu z tego samego dnia co ten moj tylko ze dwie godz wcześniej , dzisiaj widac ewidentne nowe poparzenia no bo nie chce mi się wierzyć aby tak gwałtownie i masowo choroba....  Jeszcze nic strasznego bo jeśli to poparzenie to i tak nowych liści ma narosnąc i będzie ok ale jeśli to choroba to problem. z tego pola nie mam fotek. przynajmniej na razie.
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

ten środek
https://www.scandagra.pl/wp-content/uploads/2016/11/Elegant_05_EC.pdf

na młodszej kontrze na innym polu gdy miała pierwsze potrójne liście wywołał pojedyncze plamki białe charakterystyczne dla graminicydow w fasoli ale takie plamki i po agilu i wszystkich innych miewały fasole w wielu przypadkach i u mnie i innych podczas gdy blisko kwitnienia fasoli lub w trakcie efekt dekatyzacji przynajmniej u mnie jeszcze nie wystąpił czyli z wiekiem fasola odpornieje ?

a w dawce? ok 1,2l/ha i jak widać jest ona aż nadto na chwastnicę bo kilka dni po zabiegu ... ile to? no trzeba sprawdzić datę posta mojego a już widać że działa.
no
pryskane w sobotę ok dwudziestej pierwszej a dziś wtorek czyli jak na graminicyda to nawet aż za szybko ale był jeszcze dodany wspomagacz olejowy jakieś "oleo" czy coś podobnego w dawce 0,6l/ha (tyle mi zostało i resztki...) Oczywiście w tych ostach widać że i dawka podwojna nic fasoli nie robi a ten środek czy wiele podobnych.. na tej samej substancji można i 2,5l/ha i na kwiat i perz po fasoli na polu nie ma prawa zostać.
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

No nie powiem, bałem się reakcji fasoli na 2 litry basagranu z olejanem, ale niepotrzebnie. Śladu na niej i na kwiatach nie ma, nawet tam gdzie jechałem o połowę wolniej. Co prawda warunki idealne, bo gorąco a w ziemi masa wilgoci. Może w suszę albo chłody byłoby trochę inaczej. 

Nawozy z miedzią działy radę i spełniły swoją rolę, po chorobie śladu nie ma. 

Za to sprzedawcy widzę podłapali pomysł z perhydrolem bo handlują u nas na potęgę, miedzian się im skończył i rozlewają wodę utlenioną z jakiś baniek pod ladami w cenie 90zł za litr a srebro oddzielnie. Multiekologiczne fasole w tym roku będą. 

Opublikowano

natrafiłem na takie ogłoszenie
https://www.igrit.pl/ogloszenie/gielda-warzyw-fasola/kupie-straki-fasolisucheinteresuja-mnie-1172295

traktuję to jako ciekawostkę ale z tego co się orientuję te strąki mają jakieś zastosowanie farmakologiczno kosmetyczne.
Oczywiście biznesu na tym raczej zrobić się nie da ale podlinkuję ogłaszającemu tego posta aby bodaj uściślił jakich odmian i jak to ma wyglądać technicznie tzn jak zebrane i jakie kryteria jakości.
Duża ilość to łatwiej przez fora tematyczne a widziałem przystawki do kombajnów zbożowych do zbierania plew to może kto wykombinuje coś podobnego do mastera jeśli byłby rynek na te "fasoliny" :D 

Opublikowano

Witam, moje pytanko, czym w takiej fasoli prysnąć od grzyba (antraknozy), w pierwszym zabiegu poszło korazzo 0,4 l/ha plus proteus 0,6 l/ha plus bormax 1l/ha plus molibden 1 l/ha. I druga sprawa mam trochę jednoliściennych miejscami, warto pryskać czy raczej odpuścić i jeśli tak to czym? Pantera? Po kwitnieniu raczej. I trochę mam obawy żeby nie wybujała, ale może już nie będzie tak ostro rosła.

20200701_195121.jpg

20200701_194946.jpg

20200701_194956.jpg

Opublikowano

Czym to jest załatwione dwa rzadki od sąsiada poleciały na całej długości z jednej strony z drugiej jest ok od między i całe pole też git. Wypiera się że nie poprawiał chwastu teraz w pszenicy fungicydem z odżywkami mógł to załatwić?

IMG_20200701_134714.jpg

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, marcin914 napisał:

Czym to jest załatwione dwa rzadki od sąsiada poleciały na całej długości z jednej strony z drugiej jest ok od między i całe pole też git. Wypiera się że nie poprawiał chwastu teraz w pszenicy fungicydem z odżywkami mógł to załatwić?

IMG_20200701_134714.jpg

 A jakie to ma znaczenie  czy od chwastu czy czym  innym  ta fasola plonu nie wyda  i nie ma się co wypierać tylko niech powie jakie zabiegi robił. Może być i po grzybówce u niego.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano
16 godzin temu, ravoj napisał:

No nie powiem, bałem się reakcji fasoli na 2 litry basagranu z olejanem, ale niepotrzebnie. Śladu na niej i na kwiatach nie ma, nawet tam gdzie jechałem o połowę wolniej. Co prawda warunki idealne, bo gorąco a w ziemi masa wilgoci. Może w suszę albo chłody byłoby trochę inaczej. 

Nawozy z miedzią działy radę i spełniły swoją rolę, po chorobie śladu nie ma. 

Za to sprzedawcy widzę podłapali pomysł z perhydrolem bo handlują u nas na potęgę, miedzian się im skończył i rozlewają wodę utlenioną z jakiś baniek pod ladami w cenie 90zł za litr a srebro oddzielnie. Multiekologiczne fasole w tym roku będą. 

Powiem Ci, że być może faktycznie jest to fajnie skuteczne, chętnie spróbowałbym na innych uprawach ale nie mam kurde czasu kontrolki sobie zrobić, ale chociaz w burakach sprawdzę. Żeby nie było jak z maseczkami jeśli zaczniemy masowo to stosować...

55 minut temu, marcin914 napisał:

Czym to jest załatwione dwa rzadki od sąsiada poleciały na całej długości z jednej strony z drugiej jest ok od między i całe pole też git. Wypiera się że nie poprawiał chwastu teraz w pszenicy fungicydem z odżywkami mógł to załatwić?

IMG_20200701_134714.jpg

Zglaszaj szkodę z OC sasiada, jak pole 400-600m długie to parę worków naleci 😉

Opublikowano
44 minuty temu, Zbyszek3939 napisał:

Tak jest trzeba będzie się dogadać pewnie grzybowka poleciał myślał że nic się nie stanie i dał nakładkę. No pole 500m długie to trzeba będzie to dobrze wycenic. Bo mi z nieba nie spada;)

 

2 minuty temu, skywalker89 napisał:

Powiem Ci, że być może faktycznie jest to fajnie skuteczne, chętnie spróbowałbym na innych uprawach ale nie mam kurde czasu kontrolki sobie zrobić, ale chociaz w burakach sprawdzę. Żeby nie było jak z maseczkami jeśli zaczniemy masowo to stosować...

Zglaszaj szkodę z OC sasiada, jak pole 400-600m długie to parę worków naleci 😉

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v