fasola

[Gość]

5 minut temu, kamil2963 napisał:

Sądzę, że tak dobre wyniki dało się uzyskać na plantacjach z późniejszym siewem (zaobserwowałem to u siebie). Dlaczego ? Ponieważ przed samym kwitnieniem zaczęły padać deszcze. Rośliny prawie w ogóle nie zrzuciły kwiatów. A miało to miejsce na fasoli, która zaczęła kwitnąć wcześniej. Siew co 21 - 24 cm. 

 

rośliny straczkowe jak fosola czy bób cholernie potrzebują wody w momencie kwitnięcia i jak jest sucho wtedy  to się robi lipa

[kamil2963]

14 minut temu, racyl napisał:

rośliny straczkowe jak fosola czy bób cholernie potrzebują wody w momencie kwitnięcia i jak jest sucho wtedy  to się robi lipa

Dokładnie. Podejrzewam, że jakby deszczować przed kwitnieniem to co roku można uzyskać takie plony. 

[losktos]

37 minut temu, kamil2963 napisał:

W tym roku nawet 4 t/ha. Sądzę, że tak dobre wyniki dało się uzyskać na plantacjach z późniejszym siewem (zaobserwowałem to u siebie). Dlaczego ? Ponieważ przed samym kwitnieniem zaczęły padać deszcze. Rośliny prawie w ogóle nie zrzuciły kwiatów. A miało to miejsce na fasoli, która zaczęła kwitnąć wcześniej. Siew co 21 - 24 cm. 

Jakie nawożenie ? Jakie stanowisko ?

Oczywiście wierzę w ten wynik. 

ok 120 K, 90 P, 80 N

Przedplon pszenica ozima, przedprzedplon burak. Na danym polu nigdy nie było fasoli

[kamil2963]

3 minuty temu, losktos napisał:

ok 120 K, 90 P, 80 N

Przedplon pszenica ozima, przedprzedplon burak. Na danym polu nigdy nie było fasoli

Polifoska czy Sól z Polidapem ? Azot tylko przedsiewnie ?

[losktos]

Sól z Polidapem. Azot tylko przedsiewnie (Saletrzak i część z Polidapu na jesieni)

[85Tomekkk]

a co myslicie o siewie ,nie 45cm,a 35cm?rok temu posiałem tak na próbe ,siewnikiem zbożowym,i zauważyłem,ze jakby wyższa urosła,''wymłóciłem ''kosiarką rotacyjną,i jeszcze 2 tony lekko dała

[skywalker89]

urosła wyższa bo rośliny biły się między sobą o światło..

posiej jak zboże co 11-13cm i podziel się doświadczeniami

taa,jeszcze tylko nawadniać przy takich cenach  na to mógłbym sobie pozwolić jakbym sam handlował i miał zbyt na poziomie 5zł/kg na czysto,ale jakbym handlował to pole pewnie obsiane zbożami by było 

[Andrju65]

1 godzinę temu, racyl napisał:

to ile zebrołeś tej fasoli ?

około 4t. z 0.97ha wcześniej była czarna porzeczka x-lat potem 2 lata pszenica a tak mam okolo 3 ton oczywiście bywały lata ze ponad tone sie zbierało np. bo przypaliłem opryskiem

[Gość]

39 minut temu, Andrju65 napisał:

około 4t. z 0.97ha wcześniej była czarna porzeczka x-lat potem 2 lata pszenica a tak mam okolo 3 ton oczywiście bywały lata ze ponad tone sie zbierało np. bo przypaliłem opryskiem

wiem coś o tym z opryskami. wiem że na pewno nie lubi pendimetaliny (stompu) za dużo

[85Tomekkk]

Mam pytanie:czy ktoś z was pryskał na sklejanie ?głównie czerwoną,i czy to coś daje?pytam pod kątem ścinania jej,czy sie tak nie obsypie?

Edytowane 11 Stycznia 2019 przez 85Tomekkk

[damin1]

Obdzwoniłem dzisiaj z 10 handlarzy i wszyscy jak jeden mąż 3 zł. brutto , 3.1 na dłuższy termin. Dwóch sie tylko wychyliło i mówili że przy tej ilości którą mam daliby 3.2 ale też najpierw musieliby zobaczyć. Tylko zonk jest że jednemu kiedyś sprzedałem to 4 miesiące czekałem na kasę a drugiego nie znam i nie wiem czy jest wypłacalny. Nie wiem już sam czy coś podskoczy cena.

[skywalker89]

8 godzin temu, Andrju65 napisał:

około 4t. z 0.97ha wcześniej była czarna porzeczka x-lat potem 2 lata pszenica a tak mam okolo 3 ton oczywiście bywały lata ze ponad tone sie zbierało np. bo przypaliłem opryskiem

Ja nie wiem kiedy niektórzy przestaną ważyć te plony razem z tymi starymi przyczepami trójkami-czworkami.. 😄

Weź sobie kolego znajdź jakiegoś handlarza np z Małopolski i powiedz że jesteś z jakiejś miejscowości obok bo zawsze pytają to będziesz wiedział jak tutaj walą w bambuko..

[damin1]

No ciekawe jak jest w innych rejonach Polski z ceną fasoli. Słyszałem o kilku takich ''zagłebiach'' fasolowych. Z tego co na forum widzę to chyba większość osób jest z Lubelskiego. 

Edytowane 11 Stycznia 2019 przez damin1

[dysydent]

7 godzin temu, 85Tomekkk napisał:

Mam pytanie:czy ktoś z was pryskał na sklejanie ?głównie czerwoną,i czy to coś daje?pytam pod kątem ścinania jej,czy sie tak nie obsypie?

Na fasole zwyczajne (w tym czerwoną) dobrym sposobem na osypywanie jest wycięcie gdy jeszcze strąk mięsisty aby dosychał już po ścięciu razem z badylami które zwykle żywe nawet gdy strąk dojrzeje a nawet bywa że liście zielone a strąki się osypują na pniu. Raz pryskałem odm. Bomba środkiem Spodnam ale raczej efekt był taki sobie bo tylko liście prędzej obleciały a strąki i tak musiały swoje dosychać. Może za późno opryskałem bo gdy pierwsze strąki zaczynały zasychać na najsłabszych placach pola ale najbujniejsze obszary i tak dosychały na końcu i musiałem na raty zbierać z pola (dawno temu i jeszcze kombajnami mało kto...)
W 2018-ym pogoda jakoś tak się ułożyła że stosunkowo niewiele strat z osypywania na czerwonej było zarówno u mnie jak u sąsiadów mimo różnych terminów siewu i wycinania, u jednego praktycznie nie było żadnych strat mimo iż strąki aż popleśniały bo najwcześniej zbierał i trafił w deszcze ale też ciął "surowe" strąki i ziarno pełnowartościowe było (sprzedał prosto z pola)

Zagłębia fasolowe (na suche ziarno) w Polsce to południowe rejony a główne to Kielecczyzna Podkarpacie (tam tyczkowe jaśki). Zamojszczyzna to specjaliści od karłowego jaśka ilościowo najwięksi i nawet w skali Europy ten region jest znaczący. Najnowsze technologie pojawiały się właśnie na Zamojszczyźnie najwcześniej jeśli technologią nazwać pierwsze maszyny do omłotu wprost z pola choćby i przerobione Vistule. Było to w czasach gdy amerykańskie maszyny znajdowały się za żelazną kurtyną i trzeba było sobie radzić jedynie podpatrując ich pomysły. 
Klimatycznie tylko południe Polski bardziej na wschód optymalne dla fasoli na suche ziarno, a północ i zachód co najwyżej szparagówki. Statystycznie bo czasem zdarzy się lato jak ostatnie gdy na zachodzie było za sucho nawet dla fasoli ale ten rok to całkiem powywracany i w Norwegii czy Szwecji a nawet na Islandii cieplej niż w Grecji w/g prognoz bieżących i ostatnich notowań meteo.

Piszecie o negatywnym wpływie przechwałek o plonach fasoli na ceny. Jest jeden typ przechwalania który cenom służy. Napisać - sprzedałem resztę fasoli i nie mam już więcej - podziała bardziej cenotwórczo niż deklarowanie - nie sprzedam poniżej ... . Wtedy można podawać ile to mi "sypnęła" bo i tak poszedł przekaz że już nie mam nic w ofercie. 

Fasole drobne jak Aura, Igołomska czy podobne bywały wielokrotnie w historii tańsze od jaśka stąd nie ma się co sugerować cenami z ostatnich lat. Czerwona? nie pamiętam aby była tańsza, ale pamiętam gdy nie szła wcale a jasiek szedł. Nie wiem dlaczego jasiek nie zdominował fasolowego rynku bo dla mnie w subiektywnej ocenie jest smaczniejszy ale to tylko moja ocena i jeśli by niesłuszna to automatyzacja sortowania coraz powszechniejsza sprawia że ten czynnik cenotwórczy jest coraz mniej istotny i drobne powinny powoli zrównywać się ceną bo i uprawa ich wcale nie trudniejsza. Trzeba tylko dwu-trzy letniej wprawy.
 

[W1KING]

Juz tych bajeczek na tym forum było milion , a to że z Ukrainy sprowadzają,  a to z Chin 😆 . Rozmawialismy z chlopakami z kilkoma firmami z wielkopolski i z pomorza i co sie okazuje . Na przełomie lutego i marca handlarze z lubelskiego nie sa w stanie juz dostarczyć wymagabej ilosci towaru , co za tym idzie cena podskakuje . Dgy powiedzielismy że jest klient z zagranicy który płaci min 1eur za kilogram to usłyszeliśmy,  że te firmy też sa w stanie tyle płacić,  byleby zapewnic ciągłość dostaw przez caly rok . Inaczej handlowac się nie da w dzisiejszych czasach,  bo odbiorcy tez maja jakies kontrakty pospisane i towar musi być.  Handlarze biorą was jak zwykle na przetrzymanie , a cena fasoli rośnie. Gratuluję temu co zebrał 4t w przeliczeniu na hektar , posiej teraz 10h to bedziesz bogaty 😆. Dla tych co teraz odkryli nagle inne zagłebia z fasola w kraju , proponuje pojechac i kupowac po 3zl za kilogram 🤣.

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez W1KING

[dysydent]

Cena poniżej 3,5/kg blokuje sens importu, jeśli wzrośnie stanie się on sensowny. Nikt nigdzie za darmo nie daje i zależności cen kreują kierunki przepływu towarów. Fasoli w hurcie powyżej 3,7 netto sprzedać nie mogę ze cztery lata a teraz jeszcze rosnące koszty uprawy tak że te 3 za kilogram obraźliwą odzywką tylko ode mnie by się skończyło jeśli bym cokolwiek powiedział. Poniżej tych progów z kolei zniechęci mnie do detalicznej zabawy tak że blisko jesteśmy równowagi na tym rynku a ciągłość dostaw to naturalna konieczność kontraktacji zanim jeszcze posiane.
Ja 4t/ha jeszcze nie widziałem plonu handlowego w praktyce ale nie mam najlepszych dla fasoli gleb a plony powyżej trzech ton to już rewelacja. Zdarzy się spłachetek pola z rewelacyjnym plonem bo jakaś dolinka w suche lato czy pagórek w mokre ale średniej z całości to 3 tony pobożnym życzeniem a jedynie równe jak stół czarnoziemy czy borowiny dają szansę tak że jeśli kto ma pole takie i doświadczenie to tylko znaleźć rzetelnego odbiorcę i ryzykować że pogoda dopisze i odbiorca rzeczywiście rzetelny. Sianie na pałę okazjonalnie raz na kilka lat bo może będzie cena i ktoś tam kupi tylko destabilizuje rynek.
W lutym marcu ujawni się dopiero ewentualny niedobór lub dostatek płodów rolnych po nieurodzajnym lecie ub.r. a w fasoli szczególnie bo spadek areału w 2017r wyczerpał zapasy i okres prawdy dopiero przed nami.

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez dysydent

[skywalker89]

Ja rozumiem jak działa rynek dlatego śmiać mi się chce jak np ostatnio znajomy mówił że był u handlarza i mówi że ma w brud fasoli w magazynie.. naturalne - kupił tanio ile tylko mógł, zapewne także dlatego aby jakąś tam ciągłość również mieć jak ktoś się tym poważnie zajmuje.. a 1euro to dosyć śmieszna cena przy poważnym handlu

[szot]

Są tu osoby na tym forum , które świadomie bądź nie , próbują wywołać psychozę strachu u tych  rolników co jeszcze mają fasolę, by sprzedawali jak najszybciej nieważne po ile bo będzie gorzej   Fakty: dotyczy  JAŚ KARŁOWY.  Ile jest go obecnie na rynku? Newiadomo !!! Natomiast wiemy że plon w 2018 średnio dobry z tendencją do bardzo dobry,choć rozpiętość od 1,8 do 3,6 z ha. Bywają też rolnicy co mają tak zwane 'gumowe hektary'.  Ilość odpadów; w zależności od terminu siewu i zachwaszczenia plantacji. W tym roku zachwaszczenie było tak duże że byli tacy co kosili rotacyjnymi bo nie było widać co tam rośnie. Wczesna: odpad nawet 20% Późna po 10 maja: odpad około 7% ale plantacji późnych było stosunkowo mało. W naszym zagłębiu pod względem zasianej powierzchni było dużo mniej , jak w latach ubiegłych.  Bardzo dużo fasoli zostało już sprzedane   przed świętami, handlarze chwalili się że sprzedawali po 6 i więcej tirów tygodniowo.    Sadzę że na rynku fasoli jest o wiele mniej niż chcą nam wmówić handlarze   Cena w ubiegłym tygodniu 3,2 na konto źródło potwierdzone.Życzę dużo rozsądku i spokoju

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez szot

[skywalker89]

Ja również tak uważam, że bardzo wielu ludzi się "wypsztykało" z fasoli na samym początku jak posprzedawali co niektórzy razem z przyczepami nieprzebraną..

Ja myślę, że u ludzi więcej jak 20% tego co zebrali to nie ma..

[damin1]

Jak tam cena w tym tygodniu? Sprzedawał ktoś.. 

[traktor11]

Dnia 13.01.2019 o 16:16, szot napisał:

Cena w ubiegłym tygodniu 3,2 na konto źródło potwierdzone.Życzę dużo rozsądku i spokoju

a jakie okolice  Hrubieszowa ?

tam obdzwoniłem wszystkich to 2,8 gotówka 3 konto

[ravoj]

Niestety u nas 3 zł Brutto, d*py nie rwie. 

[Tomek12]

3 na konto

[galan99]

Dnia 13.01.2019 o 19:12, skywalker89 napisał:

Ja również tak uważam, że bardzo wielu ludzi się "wypsztykało" z fasoli na samym początku jak posprzedawali co niektórzy razem z przyczepami nieprzebraną..

Ja myślę, że u ludzi więcej jak 20% tego co zebrali to nie ma..

Tak może być , tylko nie znaczy że od razu podniosą cenę fasoli handlarze , maj już nie długo i następne zbiory i dalej cena 3 zł .

[szot]

3 godziny temu, galan99 napisał:

Tak może być , tylko nie znaczy że od razu podniosą cenę fasoli handlarze , maj już nie długo i następne zbiory i dalej cena 3 zł .

Kolego więcej optymizmu, handel fasolą trwa niemal cały rok a od zbioru minęło zaledwie 5-miesięcy !!! to po pierwsze a po drugie u Nas skończyły się dopiero Święta w Prawosławiu jeszcze trwają . Przypominam że bardzo dużo fasoli jedzie przez  kraje wyznające tą religie no i atak zimy niemal w całej Europie,zamknięte  przejścia graniczne z Czechami itd.opóźniają ruch w tym temacie. Trzeba poczekać jeszcze kilka tygodni.

Edytowane 16 Stycznia 2019 przez szot