Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

U mnie tak jak ksiądz kropidlem. Tyszowce widziałem ze pada. Moja przy dolkach gdzie więcej wilgoci to w miarę a pagórki siedzi niska jak zabie po kostki i zaczyna kwitnac. Dostała 2x pełny skład odżywek. Jak nie popada to lipa będzie.

Opublikowano (edytowane)

Zobaczcie jak wyglądają rzadki przy między z pszenica. Mają ciepłej pszenica zasłania od wiatru są większe. Odżywki niewiele dają tylko kolor liści ładny. Deszczu i ciepłych nocy trzeba. A nie 7 stopni.

Edytowane przez NowyRolnik2
Opublikowano (edytowane)

Pokaże wam teraz co mam w fasoli, czego Wam nie życzę.

Pytałem wcześniej o krzaki, które więdną a na łodydze pojawia się brązowa zgnilizna. Podejrzewałem zgniliznę twardzikową. 

Oto zdjęcia porażonych krzaków, brakuje tylko białego nalotu żeby potwierdzić zgniliznę: 

 


Więc porażone krzaki postanowiłem podhodować w idealnych warunkach (ciepło i wilgotno)

Efekt był przerażający, już na drugi dzień wyhodowałem piękne grzyby, potwierdzając w ten sposób na 100% chorobę zgnilizny twardzikowej. 

O to efekt: 


Szukam środka, który to zahamuje. 

Wcześniej prewencyjnie pryskałem dwa razy miedzianem, ale on sobie z tym nie poradzi. Może troszkę spowolni grzyba. 

post-186700-0-40221000-1465719054_thumb.jpg

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Dzisiaj przeszedłem po polu i oto co zauważyłem na niektórych krzaczkach.. Pryskane w czwartek owadobójczym KarateZeon 050 i odżywką. ale chyba owadobójczy okazał się za słaby. Co to może być?

 

 

p102702_12-06-16dmucf.jpg p1028_12-06-162tu9o.jpg p1029_12-06-162cunz.jpg p1032_12-06-16eeuyf.jpg p103301_12-06-169vufu.jpg p1036_12-06-16squ3i.jpg p103401_12-06-16whuij.jpg p103601_12-06-16jluhl.jpg

 

Opublikowano

Signum kolego jeśli nie pomoże to przyjemnego talerzowania,a co do miedzianu to tym pryskają działkowcy a nie plantatorzy którzy
od wielu lat pracują w środowisku gdzie patogeny fasoli są na porządku dziennym.Czas ucieka trzeba działać.
Pzdrawiam

Opublikowano

Dzisiaj przeszedłem po polu i oto co zauważyłem na niektórych krzaczkach.. Pryskane w czwartek owadobójczym KarateZeon 050 i odżywką. ale chyba owadobójczy okazał się za słaby. Co to może być?

 

 

p102702_12-06-16dmucf.jpg p1028_12-06-162tu9o.jpg p1029_12-06-162cunz.jpg p1032_12-06-16eeuyf.jpg p103301_12-06-169vufu.jpg p1036_12-06-16squ3i.jpg p103401_12-06-16whuij.jpg p103601_12-06-16jluhl.jpg

Zółte liście to porażenie środkami chwastobójczymi. A co do robaka to pryśnij DeLux 050 cs. 100ml/ha

Pokaże wam teraz co mam w fasoli, czego Wam nie życzę.

Pytałem wcześniej o krzaki, które więdną a na łodydze pojawia się brązowa zgnilizna. Podejrzewałem zgniliznę twardzikową. 

Oto zdjęcia porażonych krzaków, brakuje tylko białego nalotu żeby potwierdzić zgniliznę: 

 

Więc porażone krzaki postanowiłem podhodować w idealnych warunkach (ciepło i wilgotno)

Efekt był przerażający, już na drugi dzień wyhodowałem piękne grzyby, potwierdzając w ten sposób na 100% chorobę zgnilizny twardzikowej. 

O to efekt: 

Szukam środka, który to zahamuje. 

Wcześniej prewencyjnie pryskałem dwa razy miedzianem, ale on sobie z tym nie poradzi. Może troszkę spowolni grzyba. 

Na to nie ma środka!! U mnie sie trafia ale pojedyńczo jakis krzak, Korzeń dobry, góra dobra środek łodygi kaput. To jest jakis grzyb, pytałem u Świcia i nie ma środka na to

Opublikowano

Tak jak pisze Damian to jest porażenie po środkach doglebowych. musiało nieżle padać po zasiewie  chyba , że przesadziłeś z chemią

pepik - coś ty się tak czepił tego signum , ja nie jestem działkowcem i pracuje z miedzianem, i jakoś nie mam problemu z fasolą. 

Opublikowano

przecież pokazałem Wam chłopaki co wyhodowałem w słoiku, widać tu ewidentnie grzyba, zwłaszcza jak się poczyta o zgniliźnie twardzikowej, aczkolwiek nigdzie nie ma tam opisanego przypadku żeby gniła łodyga fasoli, bardziej piszą o chorobach warzyw w przechowalniach. Sam nie wiem co to jest. Trzeba mi kogoś kto się na tym zna. Zauważyłem na innych polach, że też się pojawia. Faktem jest, że środki doglebowe zadziałały u mnie za dobrze i poraziło nieco fasolę, nawet jeszcze się trafiają żółte liście (górne) 

Trzeba mi kogoś kto miał coś podobnego w tej fazie i dotrwał bez oprysku do zbiorów, to będę spokojny. 

Opublikowano

Pryskałeś miedzianami ale one działają kontaktowo i to tylko na bakteriozy. To co wyhodowałeś potrzebuje środka wgłębnego i systemicznego. Nic innego tu nie pomoże. Grzyb zasiedlił uszkodzenia na łodygach po doglebówce albo zgorzeli. Z mojego doświadczenia wynika że lecą całe łodygi.

Tebu - srebu. 10 lat tak robię i jakoś te 60ha szparagówki udaje mi się utrzymać

Opublikowano

no tak, ale takiego grzyba nie miałeś bartekac, bo nikt z nas nie wie dokładnie co to jest, a literatura mówi o Zgniliźnie twardzikowej, zwłaszcza że objaw choroby na 2Ha jest taki sam, nawet tam, gdzie oprysku poszło mniej, np. poprzeczki w tym roku sobie darowałem i tam też  gdzieniegdzie fasola zamiera. Nie ma żartów moim zdaniem. 

Opublikowano

no może wystarczy raz się pomodlić i dać dobry środek, bo czytam, że jest ich sporo, ale wszystkie od fazy pełni kwitnienia, nie wiem czemu do pełni kwitnienia stracę 10% krzaków :(  jutro sprawdzę czy chorują nowe rośliny. 


pewne jest to, że na jesień pod pszenicę na tym polu  pójdzie środek CONTANS WG ze szczepem nadpasożyta. A teraz myślę intensywnie co zastosować, czytam etykiety, już chyba ze 20 środków i nic nie ma przed kwitnieniem. 


Pryskałeś miedzianami ale one działają kontaktowo i to tylko na bakteriozy. To co wyhodowałeś potrzebuje środka wgłębnego i systemicznego. Nic innego tu nie pomoże. Grzyb zasiedlił uszkodzenia na łodygach po doglebówce albo zgorzeli. Z mojego doświadczenia wynika że lecą całe łodygi.

Tebu - srebu. 10 lat tak robię i jakoś te 60ha szparagówki udaje mi się utrzymać

 

 

mirro, co polecasz Signum? nic tam nie ma o fasoli więc napisz jaką dawkę dać. 


 a może stosował ktoś BRASIFUN 250 EC, daje się go na 300-400 L/ha, więc ekonomicznie, tylko czy nie spali fasoli? tam jest tebukonazol

Opublikowano

Poczytaj trochę postów wcześnej, tam wspomniano wszystko o pieleniu fasoli, działa jak najlepsza odżywka lecz chwasty wyjdą po jakimś czasie i będziesz musiał cały czas już plewić mimo , że pryskałeś na chwast

Opublikowano

Ogon988 dziękuję za odpowiedź myślę że fasola za niedługo powinna zakryć między rzędzia więc raczej nie powinno chwastu puścić I mam ten problem ze skrzypu jest dosyć sporo a wyciupac to długo schodzi :( muszę na jesieni zwapnować te pola :)

Opublikowano

damianXXL plewnikowaliśmy U wujka dzisiaj i wilgoci w ziemi jest dość sporo więc jeszcze ma z czego żywić roślinę a mam też czerwony zasiany na 63 cm i już prawie zakrywa między rzedzia :)

Opublikowano

mam pytanie moze troche dziwne. Czy moznaby bylo opryskac miedzyrzedzia w fasoli tycznej roundupem. Musze pryskac recznie i mozna z oslona pryskac. Czy to moze jakos zaszkodzic fasoli przez korzen czy moze lepiej czyms co jest do fasoli basagran czy cos. A moze opielic ladnie i opryskac czyms doglebowym. 

Opublikowano

doglebowy odpada, bo dostanie się do korzenia z deszczem a glifosat nie działa doglebowo, więc możesz z osłonką pryskać, przecież my tak robimy na zwykłej fasoli. Tylko trzeba uważać żeby nie prysnąć po liściach. 

 

A jeśli chodzi o zgniliznę twardzikową to wczoraj popryskałem pierwszą dawką Amistar280SC plus tebukonazol, druga dawka będzie tak jak na etykiecie czyli w pełni kwitnienia. Zobaczymy czy pomoże, bo ciągle widzę nowe chore krzaki. 


Nigdzie nie mieli Signum od ręki niestety, ale myślę że jak ma pomóc to Amistar też pomoże. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v