grzesiek4142

Pompa do opryskiwacza P-120

Polecane posty

maniek83    7

Możesz mieć problem z wypompowaniem ze studni. Każda pompa ma ograniczoną głębokość, z jakiej może zasysać wodę i określoną wysokość, na jaką może tłoczyć. Np. pompy Comet, choć zarąbiste, mogą zaciągać z głębokości max. 3 m poniżej króćca ssącego, lub max. z 6m ale przez bardzo krótki czas. Pompować będzie ale bardzo szybko padną Ci membrany, bo podciśnienia w głowicach będą powyżej dopuszczalnych. Do wypompowywania lepiej poszukać pomp do tego przeznaczonych, też są dostępne takie na WOM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

podobną SK miałem z przekładnią do podlewania na 10 zraszaczy,z 7mm otworami-podlewało 0,25 ha za jednorazowym rozstawieniem(taką samorobną deszczownię miałem-kiedyś trudno dostępne były inne rozwiązania).

pompa jeszcze jest(stan super)z adapterem na przekładnią pasową,i 100 metrów węży w 52 z przyłączeniami,i zraszacze na stojakach-zdjęcia mógłbym ci zrobić,i opisać jak działało-linia była 200metrów.

Edytowano przez wiesmag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ta pompa jest do silnika elektrycznego, a mi chodzi o wałek wom (moze byc z jakas przekladniął) http://allegro.pl/pompa-ska-4-02-grudziadz-ska4-02-hydroforowa-mocna-i1655038581.html

Moze ma ktos do sprzedania takał pompe od deszczowni, ktura by zasysała wodę i o wydajności wiekszej niz 100l/m?

Edytowano przez grzesiek4142

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

SK-3 stopniową-właśnie do ciągnika ją miałem-przez przekładnię na paskach-wydajność ponad 200litrów/min.linia podlewająca 200 metrów+linia przesyłowa podobnie-wszystko na wężach W52,zwijane na bęben(ręcznie)po zakończeniu-na wózku,na tym wózku była również pompa.zakładałem do ciągnika,podłączałem wałek,rozwijało się jadąc,tylko zraszacze trzeba było przykręcić(szybko-złącza),zraszacze miały dodatkowe węże 20m(rozwijanie i zwijanie ręczne),można je było przestawiać w siodła,lub na drugą stronę linii-trochę roboty przy tym było,lecz po opanowaniu można było podlać pół hektara przy jednorazowym rozwinięciu linii głównej,zraszacze miały własne stojaki.

to było bardzo fajne rozwiązanie,niedużo ulegające szpulowej deszczowni(ciut więcej było pracy ręcznej).

5 lat temu to rozebrałem(szpulowa na podwórku stanęła),ale pompa,kilka węży,i parę drobiazgów jeszcze w piwnicy leży(a miałem tak zrobione że pompę zalewałem tylko raz w sezonie,później sama zaciągała).

z kąt jesteś-pomysł bym ci mógł objaśnić-może na PRIW,lub telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Chciałbym się dowiedzieć wiesmag czy ta pompa z przekladniał jest do sprzedania.Jak bys mogł to przyslij zdjecia z opisem pompy na moj adres "grzesiek4142@wp.pl". Ilę chcesz za pompę i przekładnię.Czy za każdym razem trzeba ją zalewać czy nie? w opisie podaj rok produkcji,wydajność, obroty, cena,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez jakub97
      Witam, stoję przed wyborem nowego opryskiwacza o pojemności 2000l i szerokości belki 21m. Póki co biorę pod uwagę Gaspardo Campo 20C, oraz Unie Egret 2021. Opryskiwacz na GPSie. Może się ktoś wypowiedzieć na temat tych opryskiwaczy? A może ktoś poleci inną markę?
    • Przez artur1980
      Witam. Mam taki problem. Opryskiwacz ma napęd hydrostatyczny. Tydzień temu pryskałem i wszystko było w porządku. Jak jechałem pod górę na ułamek sekundy zatrąbił i później nic się już nie działo. Wczoraj zapaliłem i zaświeciła się kontrolka od poziomu oleju hydraulicznego i zaczął trąbić. Wymieniłem filtr zalałem go olejem, dolałem oleju i jest dalej to samo. Wykręciłem czujnik i jak zapaliłem na chwilkę to w otworze nie pokazał się olej. Filtr jest na wyjściu ze zbiornika. Boje się na dłużej go uruchamiać i sprawdzać czy działa hydraulika, żeby nic nie uszkodzić bo nie wiem czy w układzie jest olej. Nie wiem co może być. Pompa siadła czy jakiś zawór?  Może jest ktoś z woj. lubelskiego kto ma taki opryskiwacz. 
    • Przez SeguipSVX
      Witam, 
      czy ktoś może pomóc w temacie napełniania zbiornika poprzez zasysanie przez opryskiwacz? 
       
      Seguip wyposażony w sterownik ze zdjęcia oraz drugi sterownik przy rozwadniaczu - również załączam zdjęcie. 
      Ustawiam zgodnie z instrukcją i nie zaciąga cieczy. 
      Sterownik w kabinie ustawiony na napełnianie, na sterowniku przy rozwadniaczu przechodzę przez wszystkie „tryby” i na żadnym nie zaciąga. 
       
      Ktoś coś? 


    • Przez ROLOMAZ
      Cześć, Przymierzam się do zakupu nowego opryskiwacza polowego. Myślałem nad Polską marką, żeby trochę wesprzeć rodzimy rynek. I tutaj mam pytanie do użytkowników Marki Krukowiak i serii Goliat. Jakie są wasze wrażenie? Jak z awaryjnością i użytkowaniem tego opryskiwacza ? Polecilibyście go ?
    • Przez dariusz86
      Cześć, Potrzebuję Waszej pomocy. Wymieniałem w drugim opryskiwaczu który mam, rozdzielacz zwykły na stałociśnieniowy 3 sekcyjny. Nie wiem, podłączyłem wszystko dokładnie tak jak na drugim opryskiwaczy który mam i za nic w świecie nie jestem w stanie na otwartych sekcjach uzyskać ciśnienia 3 bar. Zawór główny mam rozkręcony na maksa. Sekcje rozkręcone na maksa. I to co udaje mi się na nich uzyskać to 2 bary. Nawet jak dam duże obroty wałka czyli na 540. Jak pozamykam wszystkie sekcje to ciśnienie rośnie natychmiast poza skalę. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Miał ktoś z Was tak może? Rozdzielacz byłby walnięty? Jak włączę mieszadło to już w ogóle spada do zera niemal że. Na starym zwykłym rozdzielaczy przy obrotach silnika 1500 byłem w stanie uzyskać ciśnienie nawet 4 bary przy wszystkich sekcjach otwartych. Tu nie idzie. Już nie wiem co robić.   Ciśnienie chciałem wyregulować tak jak zawsze to robiłem czyli otwieram wszystkie sekcje, ustawiam obroty silnika na takie na jakich pryskam a następnie tym głównym dużym pokrętłem, ustawiam ciśnienie robocze czyli 3 bary. Następnie po kolei zamykam sekcje i reguluję tak aby na każdej były 3 bary. Problem w tym, że teraz przy otwartych sekcjach za nic w świecie nie jestem w stanie ustawić ciśnienia 3 bar. Zawór rozkręcony w opór i maks to co uzyskuję to 2 bary. Nawet tak jak wspomniałem daję obroty wałka na max ile mogę dać aby pompa się nie rozleciała, ciśnienie nie rośnie. Rozdzielacz mam taki jak na zdjęciu. Pomóżcie proszę.  

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj