Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tam jest otwarta skrzynka gdzie jest dużo kabelków a ja mam zawsze w ciągniku kombinerki ;)

Tylko wolałbym najpierw wiedzieć z kim zadzieram.

Poza tym muszę odwiedzić S.Powiatowe i podpytac na których działkach należących do mnie idą jeszcze kable telekomunikacyjne (pod ziemią) aby załatwić to za jednym razem.

Opublikowano

Ja mam inny kłopot. Na naszych polach postawiono słupy i linie przesyłowe 110kV wszystko w akcie notarialnym sie zgadza poza przewodem światłowodu ktory nie jest ujety w zadnym zapisie. Czy moge z tego powodu dochodzic dodatkowego wynagrodzenia za kabel ktorego byc nie powinno?

Opublikowano

czy uzyskał ktoś oczkodowanie z tytułu nie uzyskanych plonów ze wzglądu na enegretyczne słupy na polu nie mylić z odszkodowaniem za bez umowne słupy i linie na polu,oraz z ustaleniem służebności.

Taką sprawę chcę założyć enegetyce,bo każdy słup na polu to strata kasy np .koszenie, sianie, uprawę itp.takie straty musi policzyć odpowiedni biegł ,jestem ciekawy jaki jest roczny koszt (strata) z jednego słupa lini średniego napięcia.

Opublikowano (edytowane)

Ja zalozylem sprawe przez kacelarie feniks , obiecywali 10-15 tys zl za slup + coroczna oplata za sluzebnosć, minelo juz 1,5 roku zlotowki nie dostalem do tej pory ciagle odwleka sie to w sadzie , a kwota jaka mi teraz wyliczyli to wychodzi srednio okolo 1200zl za słup, jednorazowo i bez corocznej oplaty z tytulu sluzebnosci, nie wiem teraz sam czy kancelaria mnie za plecami chce wydymac czy naganiacz co namowil na umowe o dochodzenie odszkodowania nawciskal kitu, koszty co ponioslem do tej pory to wplata 1400zl wpisowego + 600 mapy i zalatwianie wypisow ksiag map itp. Na dniach byli u mnie z energi chcieli zgode na przebudowe jednego odcinka , wymiane słupów na odcinku 400m bo stare i sie do wymiany kwalifikują,mowie zgoda ale odplatnie i przestawiacie slupy na granice pola, za 9 słupów wyliczyli mi 2500zl i zażyczyli sobie umowe oswiadczenia o zrzeknieciu sie slużebnosci notarialnie i wpis do ksiag, co ciekawe mowa była o modernizowanym odcinku a podlozyl mi umowe o zrzeknieciu sie sluzebnosci z calej nieruchomosci na której jest duzo wiecej słupów , zwrucilem uwage ich przedstawicielowi to prubowal mnie przegadac ale druku umowy nie chcial zmieniac , w koncu mowie nie zgadzam sie na te kwote i nie podpisuje tych dokumentow , bezplatnie jak chcecie to kladzcie ziemia wyrazam zgode ale nie zrzekam sie prawa do sluzebnosci i do wpisow notarialnych , no to ten z energi wyszedl i ze nie beda robic nic ,zacząl straszyc ze zeczoznawce wezwa ze stwierdzi ze do wymiany jest odcinek i bez mojej zgody wejda i zrobia co chca, narazie temat utknał w miejscu, dodam w umowie mieli sprytny zapis ktory bezplatnie umożliwiał by im rozbudowe sieci na calej dzialce wedle ich uznania i potrzeb i bez moje zgody

Edytowane przez anusiak89
Opublikowano

Ja też mam w Fenixe, i cisza prawie drugi rok. Ale teście złożyli w innej firmie, w Legnicy miało być pięknie, a zaproponowali im 1000 zł, z wpisami do ksiąg itp. Zrezygnowali ze wszystkiego.

Opublikowano (edytowane)

@tomek 73 zansz nazwę tej firny z Legnicy?

@StasiekS skąd masz takie wyliczenia ,miałeś robiony operat,czy piszesz bzdury aby nabić sobie posty ?

Edytowane przez S-Piotr
Opublikowano

Policz sobie, ile miejsca zajmują Ci słupy i linie razy roczna dzierżawa. Oczywiście biegły i tak tylko policzy Ci słupy bo pod liniami możesz bez problemów uprawiać. A wątpię, żeby słupy zajmowały Ci 1000 mkw.

Opublikowano

Mylisz pojęcia żecz tyczy się utaconych plonów i straconego czasu,a czas to pieniądz np. koszt usługi koszena załóżmy ze to 500zł/h i w godzinę kosisz 1ha ,teraz na polu stoji słup i czas koszenia z godziny robi się 1h i12min to za koszenie musisz zapłacić 600zł ,stówkę jesteś w plecy,a pole to nie tylko koszenie pozostałe przce też mają swoją wartość, w tym linku jest cennik usług rolniczych http://uslugirolne.p...uslug,pl,4.html

Opublikowano

Dziś w radio słyszałem że zatrzymali gościa w Łodzi co to odszkodowania załatwiał w przeróżnych sprawach, zatrzymali go za nieprzekazywanie odszkodowań jego klientom. Nie przekazał blisko 800 000 zł

Opublikowano

Moja sprawa o odszkodowanie za słupy i służebność toczy się dopiero od września 2012r więc dużego doświadczenia nie mam w tym temacie, ale za to kancelaria która ją prowadzi to normalny prawnik z biurem w Poznaniu i co ważne nie chce żadnych zaliczek na poczet zakładania sprawy-ani złotówki. Złożyłem kpl. dokumentów i pełnomocnictwo żebym nie musiał jeździć na sprawy. Sprawdziłem w necie opinie o tej kancelarii i są bardzo pozytywne. Nie jest to kancelaria typowo od słupów więc nie powstała tylko po to aby okradać naiwnych. Mnie to będzie kosztować 30% od kasy która będzie wywalczona. Jeśli ktoś by chciał namiar to na PW. Jak pisałem kancelaria z Poznania.

Opublikowano (edytowane)

Mylisz pojęcia żecz tyczy się utaconych plonów i straconego czasu,a czas to pieniądz np. koszt usługi koszena załóżmy ze to 500zł/h i w godzinę kosisz 1ha ,teraz na polu stoji słup i czas koszenia z godziny robi się 1h i12min to za koszenie musisz zapłacić 600zł ,stówkę jesteś w plecy,a pole to nie tylko koszenie pozostałe przce też mają swoją wartość, w tym linku jest cennik usług rolniczych http://uslugirolne.p...uslug,pl,4.html

Problem polega na tym, że biegły nie policzy Ci tego, ile kombajn z tego powodu dłużej kosi i ile kosztuje Twój zmarnowany czas, bo tego się nie da zrobić(chyba, że na twoim polu stoi kilkanaście słupów, porozrzucanych wszędzie). Najczęściej biegli liczą to, co da się policzyć czyli ile pola zajmuje słup i jakie straty z tego powodu masz w plonie. A to są kwoty kilkunastu, kilkudziesięciu złotych za słup a czasami i za hektar. Co innego gdyby to była działka budowlana, wtedy można bardzo dużo wywalczyć.

Edytowane przez StasiekS
Opublikowano

I dalej się nie zgodzę wszystko jest do policzenia ,mam mamiar na biegłego sądowego co już wyliczał takie straty ze stojcych słupów .Tym tematem zajmują się biegli z SIiTR,i to od nich mam namiar.Gość ma poszukać ostatnią wycenę i poda mi jakie to kwoty są za słup,może się okazać że tak jak Pisałeś, to parę złotych a może parę stówek.Czekam na infornacją od biegłego.

Opublikowano

U mnie przez działke budują sieć średniego napięcia za 1 słup płacą 2380 -19% podatku co daje 2000 na ręke ,natoniast jeśli w miedzy z sąsiadem to po połowie bez wpisu w księgi a za stacje transformatorową 3000 i tu musi byc wpis..

Opublikowano
...No i teraz chcą budować nitkę oczyszczalni obok (równolegle do wodociągu) czyli też 300metrów no i na drugim polu z 80metrów....

 

No i ten tego na podstawie wstępnych uzgodnień z UG oraz projektantem zmieniono projekt przebiegu kanalizy. Miała iść przez moje 4-8 działek a będzie szła przez 2. Łącznie było z 1000 metrów jak chcieli projektanci na wszystkich działkach a teraz może będzie z 100 (i to na działkach które nabyłem po rozmowach).

 

Co ciekawe pani projektantka a raczej pracownice z biura projektowego dały do podpisania kwitki że zgadzamy się aby nasze działki ujęto w projekcie przebiegu kanalizy, niby jako te które do których domów mają się podpiąć ale pola z nr działek nie były wypisane. Na pytanie czemu mam podpisać in blanco odpowiedziały że jeszcze nie wiedzą jaki będzie przebieg. Ja im że in blanco nic nie podpisuje a dla pracownika gminy papier że mają pod działkę z moim domem podciągnąć (jakiś wyrok NSA w podobnych sprawach). Sprawa rozwiązana. Wystarczyło być na paru spotkaniach i twardo że jak chcecie to owszem ale od razu robimy wpis do KW na 25lat o służebności a ja udostępniam grunty dziś i o dziś do czasu budowy 25% wysokości rocznej służebności. Zwątpili.

Ogólnie z przebiegu kanalizy prawie jestem zadowolony ale naprawdę chcę zacząć od walki z TPSA bo chyba ona jest właścicielem kabli.

Otóż do rzeczy. Mam dwie działki na jednej kable wiem że są a na drugiej nie wiem gdzie bo idą przy granicy z drogą asfaltową, w KW nic nie ma o kablach, na jednej idą ziemą więc odszkodowanie+wpis do KW za służebność a w przypadku drugiej kable idą linią napowietrzną i chcę je zakopać przy granicy działki i wtedy odszkodowanie+wpis do KW za służebność przesyłu.

Na przesunięciu do granicy zależy bo myślę się tam może kiedyś pobudować. Od czego zacząć? Poprosiłem budowlańca aby poszukał mi najpierw w przepisach jak blisko granicy działki mogą przesunąć tę linię i czy mogą ją zakopać. Jeżeli będzie to prawnie możliwe to gdzie uderzyć? Jaka część TPSA się tym zajmuje? Z cięcięm kabli nie chcę próbować bo najpierw chcę wszystko przygotować a potem klka pism, może rozprawa itp tak żeby mnie nie zaskoczyli i nie ociągali się. Oczywiście pewnie wezmę prawnika ale najpierw chce podpytać tutaj.

A i ile można dostać (realne bo ile krzyczeć to inna bajka) za służebność w przebiegu kabla telefonicznego podziemnego przez dwie działki o długości 240m i 120m (gdzieś tyle jest tego)?

Opublikowano

Witam czy ktos wie ile mozna zadac za 1 mb lub m2 za sluzebnosc przesylu gazu Obliczyli ze metrow bierzacych przez nasza dzialke bedzie 390 pas szerokosci 6 m

Wiec wie ktos ile za taka sluzebnosc krzyczec?

Opublikowano

Na moim polu jest linia i słup wysokiego napięcia 220kV ,próby negocjacji z zakładem energetycznym skończyły się tym że zaproponowali mi 8tyś odszkodowania ,odmówiłem i się skończyło na razie .Jestem elektrykiem z uprawnieniami eksploatacji i dozoru , jak wykonuję prace w pobliżu takich słupów i urządzeń muszę mieć pisemne pozwolenie na pracę z instrukcją wykonywania prac tak zwaną krok po kroku , oraz nie mogę jej wykonywać jednoosobowo , bo są to prace zaliczane do prac szczególnie niebezpiecznych . Czy ktoś wie jak to jest przy słupach wolno stojących według prawa to ja wiem ale jak według wszechmocnych Polskich Sieci Energetycznych to tylko Bóg wie , mam zamiar złożyć pozew do sądu o ustanowienie służebności przesyła ,odszkodowania za 10 lat wstecz ,za zmniejszenie wartości działki ,i jednorazowej zapłaty za ustanowienie służebności , ma się to tyczyć posadowienia słupa , terenu ochronnego i drogi dojazdowej ok 800 m2 razem .

Ktoś może cos więcej powiedzieć na ten temat ?

Opublikowano

Witam , przez nasze pola planowana jest budowa lini napowietrznej 400 kV . jestem własnie po rozmowie z przedstawicielami spółki. chciałabym uzyskac opinie na temat proponowanego odszkodowania i umowy .

Więc : linia napowietrzna 400 kv z pasem technologicznym o szerokości 35 metrów po obu stronach osi Lini .

propozycja : 1,90 za metr kwadratowy pod linią , oraz 3 tyś za słup ( 10x10 metrów ) na naszych działkach będzie w sumie 3 słupy

umowa jest określona jako jednorazowe " Wynagrodzenie " z tytułu ustanowienia słuzebności - wieć zapewne do oddania będzie kwota podatku od wzbogacenia .

umowa nie mówi nic o czasie trwania umowy , tylko o wpisie do księgi wieczystej .

.... :)

Opublikowano

Za metr podobnie u mnie w wiosce płacili, a za słup trochę mało Ci dają bo sąsiad dostał 1,5k za jedną nogę słupa, słup ma 4 nogi więc 6k, spróbuj się potargować to Ci z kilka k dorzucą.

Opublikowano

Proszę o pomoc .

Walczę z Polskimi Sieciami energetycznymi 3 lata , zaproponowali mi 8tyś. jednorazowego odszkodowania za słup i linię wysokiego napięcia 220tyś. Volt.

Ostatnio napisałem o ustanowienie służebności przesyłu , przysłali mi pismo że tak chcą podpisać umowę żebym podał kwotę , lub zaakceptował te 8tyś zł .

Napisali iż chcą abym wyliczył powierzchnię terenu technologicznego licząc 15m od osi Lini w obie strony , wyszło mi że zajmują 9000 m2 . Ziemie mam na terenie miejskim i atrakcyjnym , żeby nie ta linia to 3 hektary ziemi sprzedał bym na działki , bo linia ta biegnie w większości kilkanaście do kilku metrów od działki i wchodzi na moją ziemię o powierzchni 9tyś m2 . Jak wyliczyć ile się domagać , bo gdybym sprzedał na działki to woził bym potężne pieniądze , a tak nie ma żadnej wartości , bo na budowę dla dzieci tez nie dostane pozwolenia . Pomocy

Opublikowano (edytowane)

no przy takiej eskapadzie to tam Ci się nikt nie pobuduje, 100-150k myślę i można rozmawiać

Edytowane przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano (edytowane)

Nie bardzo rozumiem tą cyfrę ? , czy Polska nigdy już nie będzie normalnym cywilizowanym krajem , przecież jak się korzysta z czyjejś własności to chyba normalne że trzeba płacić , mam zniszczoną ziemię , nie mogę się budować ani sprzedać ,nawet drzewa nie mogę wyciąć gdyż linie idą tak nisko że obecnie firma prowadząca wycinkę nie podejmuje się wycinki bez wyłączenia Lini , Gdybym sprzedał to liczę ok 20 działek budowlanych u nas 1m2 nie uzbrojonej działki oscyluje ok 50 zł , gdy jest ciepło i wilgotno to nie ma co tam chodzić bo trzeszczy jak zepsuty traktor , a Zakład energetyczny mówi mi że to bezpiecznie i mogę tam pracować . Inspektor powiedział mi że prace pod takimi obiektami można wykonywać jedynie posiadając uprawnienia ,pisemne polecenie pracy i wykonywać minim w 2 osoby gdyż są to prace zaliczane do prac szczególnie niebezpiecznych . Czy tylko sąd pozostaje ? , podobno nie warto brać rzeczoznawcy własnego bo sąd i tak powołuje własnego biegłego sadowego ?

Edytowane przez piwek96

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v