Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

A co w tych zdjęciach jest nie tak?

 

Jak co nie tak ciągnik zasypany śniegiem nawet nie miał czasu by go odgarnąć czyli świadczy o sprzedającym na to w d...ie a po za tym skoro nie odsnieżony to można powiedzieć że coś do ukrycia ma

Opublikowano

http://rolnictwo.anonse.pl/lubelskie/lublin/ciagniki-rolnicze-traktory,501/ciagnik-massey-ferguson-382,6932214.html

 

 

"Hello,

 

I have received your email regarding my machine - Massey Ferguson 382. The price is 3000 euro. All the accessories are included in the price. For the moment I am living in United Kingdom and the shipping cost for your country is 400 euro. The machine is in perfect condition, with no damages. If you want more details about this deal, please reply and I will get back to you with details.

The price is that low because I am charging also the delivery cost.

 

Regards,

Emily T.

 

Hello,

 

 

Regarding the transport I prefer to use a shipping company because is more safe also for me and for you. I am a serious and fair woman and I prefer to deal only with serious people. The payment will be made to the shipping company bank account, you will receive an invoice, a tracking number and also 10 days to check it, inspection period to decide whether you want to keep the machine or not before they release the funds to me. We can also use the post office but it takes longer and it is not so safe.

The total price with delivery to you is 3400 Euro ( 3000 + 400 transport cost).

 

Regards,

Emily T."

 

Nawet odpisali.

 

Ale z tą Pocztą to mnie rozwalili :D :D :D

Opublikowano

 

Jak co nie tak ciągnik zasypany śniegiem nawet nie miał czasu by go odgarnąć czyli świadczy o sprzedającym na to w d...ie a po za tym skoro nie odsnieżony to można powiedzieć że coś do ukrycia ma

 

Czyli jak rozumiem, jeżeli coś się sprzedaje, to musi to być wypicowane i wymyte, tak? Racja, sprzedaje się wygląd, ale bez przesady. Śnieg na dachu przymarznięty i miałby go specjalnie skrobać, żeby zrobić zdjęcia? Nie przesadzajmy :D

Opublikowano

A ja też bym sie zgodził z wlkpmder jeśli sie coś sprzedaje to nie musi być to wypicowane ale wypadało by ten śnieg zmieść bo wiem jak to jest zajedziesz 400km a gość ci powie wszystko było widać na zdjęciu a to już Twój. Nie wiem czy byś był zadowolony jak na zdjęcu takim jak to maszyna zasypana śniegiem a na miejscu okazało by sie że pod tym śniegiem ukryte były mankamenty. Zdjęcie to nie wszystko ale robiąc takie fotki to kpina z kupującego jak by chciał coś ukryć pod tym śniegiem .

Opublikowano

Nie chodziło mi o to że nie jest wypicowany chodzi o to by orientacyjnie wiedzieć jak wygląda czy warto jechać go obejrzeć. Zdarzyło mi sie już wiele sytuacji gdzie zajechałem a ciągnik w częściach po podwórku leżał a przez tel gość zapewniał że ciągnik jak z fabryki tylko w pole jechać. Po z tym wychodzę z założenia zdjęcia swoje a rzeczywistość swoje zazwyczaj w rzeczywistości jest gorzej niż na foto .

Opublikowano

Jeżeli zrobisz niekorzystne fotki to nie zwrócisz uwagi na swój sprzęt a czasem możesz wręcz zrazić potencjalnych kupujących i nawet nie będą dzwonić, choćby był idealny. Gościu by chciał dostać za niego ponad 120 000zł a nie chce mu się nawet zmieść śniegu z maski i błotników?! Już dach pomińmy bo nie jest istotny ale jeżeli szanujesz sprzęt i swoją prace to chyba chcesz by ciągnik wyglądał jak najlepiej, a tu gościu podchodzi do sprawy jak by mu nie zależało, może to jeden z tych co "sprzedają" ?

Opublikowano (edytowane)

Skoro mu nie zależy , tym bardziej świadczy o tym że sprzęt jest dobry i nie masz do czynienia z handlarzem co szykuje na sprzedaż i jego sprzęty wyglądają dobrze tylko na foto ,

-jak na foto zobaczysz że wszystko się świeci aż w oczy razi , a na miejscu szrot - to się wkurzysz delikatnie mówiąc

-a jak na foto zobaczysz szary traktor , a na miejscu świecące cacko - to raczej miłe zaskoczenie ;)

 

Jeśli komuś zależy to można zadzwonić i poprosić o więcej zdjęć

Edytowane przez mariuszd93
Opublikowano

Przypomniało mi się jak jechałem kiedyś oglądać Jd 6100, zdjęcia nie było koleś opowiadał tak wiarygodnie że ciągnik od niemca który ma 3000 tys motogodzin, jak nowy z igły wszystko, cena nie była jakaś okazyjna ale jak b było tak jak mówi warto było by kupić . Zdjęć nie było bo to z gazety a że miałem jakieś 70 km to się przejechałem. Wjeżdżam na podwórko i myślałem że gps pomylił adres, na podwórku stoi jakiś szrot poobijany. Dobra wychodzimy trzeba obejrzeć gościu bierze klucz 19 i na krótko od rozrusznika pali myślałem że pęknę. Wsiadłem w niego ruszam i coś puka, a on że to tylko łożysko w skrzyni. Żałuje jednego że nie dostał bomby na pożegnanie :D

Opublikowano

Ja raczej bym nie twierdził że świecący się traktor na zdjęciu świadczy o tym że gościu coś chce ukryć, sam spotkałem się z przypadkami że maszyna była nie picowana do zdjęć by nie budzić podejrzeń a gdy pojechałem oglądnąć to okazywało się że poprostu pod brudem gościu chciał ukryć wszystkie partackie naprawy i że by wglądało jak by sprzęt prosto z pola zjechał. Omiecenie śniegu z maski do zdjęć to nie picowanie. Moim zdaniem zdjęcia robi się po to by z grubsza stwierdzić stan i przekalkulować czy opłaca się jechać, czasem kilkaset km. Jak robić zdjęcia pod śniegiem to możne lepiej wo gule zdjęć nie zamieszczać?

Opublikowano

Przypomniało mi się jak jechałem kiedyś oglądać Jd 6100, zdjęcia nie było koleś opowiadał tak wiarygodnie że ciągnik od niemca który ma 3000 tys motogodzin, jak nowy z igły wszystko, cena nie była jakaś okazyjna ale jak b było tak jak mówi warto było by kupić . Zdjęć nie było bo to z gazety a że miałem jakieś 70 km to się przejechałem. Wjeżdżam na podwórko i myślałem że gps pomylił adres, na podwórku stoi jakiś szrot poobijany. Dobra wychodzimy trzeba obejrzeć gościu bierze klucz 19 i na krótko od rozrusznika pali myślałem że pęknę. Wsiadłem w niego ruszam i coś puka, a on że to tylko łożysko w skrzyni. Żałuje jednego że nie dostał bomby na pożegnanie :D

 

 

 

Ja tak miałem z kombajnem. Użytkownik tego forum mnie tak urządził. Tle że ja przejechałem 400km w jedną stronę a nie 70, niestety

Opublikowano

http://allegro.pl/ro...3930657842.html

 

co sądzicie na temat tego rozrzutnika

 

Rozrzutnik myślę że jest troche za drogi za t-88 dałbym góra 15-16 tys niby ten po remoncie ale sadzac po oponkach musiał swoje przejsc i gospodarz swoimi umiejetnosciami go uszykował.

 

http://otomoto.pl/ciagnik-zetor-16145-jak-ursus-1614-1604-tanio-A395294.html

 

Nudza mnie takie ciagniki po 3000-5000 tys mtg ten bynajmniej ma nie cofniety licznik

Opublikowano

Nie wiem jak wy, ale ja ciągnik i maszyny trzymam w takim stanie, że nie musiałbym ich myć i picować do sprzedaży. Po użyciu maszyna jest myta i konserwowana. Nawet, jesli stoi na dworze albo będzie użyta za 2 tygodnie. Bo tylko tak można w miarę wczesnie stwierdzić, że cos pękło, jest wyciek albo brak jakiejś śrubki i naprawić w czas, a nie jak sie urwie.

U mojego ojca ciągnik ma 25 lat, to jedynie tylne błotniki tuszył ząb czasu od rozwiewacza nawozów. Poza tym wszystko widać jak na dłoni - gdzie jakiś wyciek się pojawi, to naprawa.

http://tablica.pl/oferta/ciagnik-ursus-1204-CID757-ID4zoDz.html#711967ccc5 - wystawić ciągnik w takim stanie na sprzedaż , niby widać że nie picowany, ale widać też, że gospodarz maszyn nie szanuje - tył zalany olejem, przód tez cały tłusty. Wielu potencjalnych chętnych po prostu nawet nie zadzwoni.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v