Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesli by to był mały władimirec a właściciel pracował w ogródku to może bym i uwierzył ze to jeszcze oryginalne kapcie ale co to za problem na oponach powinna byc data produkcji wiec wszystko sie wyjaśni

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Straszna cena jak za 385 :blink: .

Opublikowano

A wierzysz w to że ciągnik 30-letni ma jeszcze oryginalne opony??

niewazne czy oryginalne(te co sa to i tak mozliwe), wazne czy sprawny. jesli tak to za takie pieniadze warto. No ale brak forsy wiec i tak nie kupie

Opublikowano

za taka kase tluc sie 80?? za tyle kupisz jakiegos ferdka, renie, deutza...

 

Wole tłuc się 80 do której części są dostępne wszędzie i remont nie jest tak tragicznie drogi. A te wszystkie zachodnie wynalazki nie ma do tego części a niech mi skrzynia sie popsuje to 20 tyś nie moje

Opublikowano

co ztego ze jaki stan.

to tylko 385, i nawet jak bedzie za 60tys, to bedzie tez tylko 385!

 

nie wariujcie już na punkcie tych ursusów.

za taka kase mam renault 110-54 (100hp) w niezłym stanie. klasa, komfort i mozliwosci o niebo lepsze.

Opublikowano (edytowane)

taa i ciekawe co sie w takiej reni psuje silnik MWM przezyje 20 razy silnik ursusa a jesli chodzi o skrzynie to najczesciej sie psuje z winy operatora ktory nieumiejetnie zmienia biegi :ph34r:

co do 80 nie uwazam ze to zly ciagnik ale nie za te pieniadze

skoro uwazasz ze remont jest nie drogi to czy nie lepiej kupic za 20tys(a nawet taniej) i dolozyc do niej nawet te 20tys(wiem ze przesada) i wiedziec co sie ma??

Edytowane przez wojtas972
Gość Profil usunięty
Opublikowano

...ale jaki stan. Po za tym turbo, napęd i wychodzi taka cena.

Nadal jest to 26 letni ciągnik z biedną skrzynią i słabą hydrauliką. Co kto lubi, myślę, że długo nie będzie czekała na nowego właściciela.

Opublikowano (edytowane)

co ztego ze jaki stan.

to tylko 385, i nawet jak bedzie za 60tys, to bedzie tez tylko 385!

 

nie wariujcie już na punkcie tych ursusów.

za taka kase mam renault 110-54 (100hp) w niezłym stanie. klasa, komfort i mozliwosci o niebo lepsze.

 

 

Tylko w tym ursusie masz 1200 mtg,A większosć tych reni 110-54 ma za sobą ponad 7000 -10000tys,a remont silnika MWM(fenda) do najtańszych nie należy.A z drugiej strony to w tej reni jest komfort,jakiego nie było w żadnym Ursusie <_<

Ale co kto woli ;)

Edytowane przez Transporter
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v