Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

2 minuty temu, michal_xs napisał:

W moim przypadku inwestycja to jedyny ten traktor później juz inwestowal bym w ziemie. Ale zwrot z traktora to 50tys

Zakup traktora to nie jest powód do przechodzenia na VAT moim skromnym zdaniem

Opublikowano
no właśnie, na szklarnie a to zmienia postać rzeczy. tak to jest jak się pisze bzdury bez składu, drugi weźmie i ma problem ;d
Opublikowano (edytowane)

Zgadza się, ale jedna inwestycja..tu trzeba rocznie napierdalać ostro na ten VAT a nie traktorek kupić i zadowolony bo vat zwrocili

Edytowane przez bobienko
Opublikowano

Ja  mam około 100 ha i tylko pszenica rzepak i troszkę  buraka, na Vacie jestem z 10 lat i tylko tyle powiem ze  minimum teraz mam 10-13 tyś  zwrotu rocznie,  bez żadnych inwestycji, bez kupowanie żadnych maszyn, tylko obrót   do podstawowej produkcji  roślinnej. Każdy zakup maszyny lub czegoś innego to bonus.

Ci którzy twiedzą inaczej po prostu nie umieją liczyć. 

Nic nie kombinuję wszystko co do złotówki  legalnie  rozliczam.

  • Like 1
Opublikowano
10 minut temu, tomek73 napisał:

Ja  mam około 100 ha i tylko pszenica rzepak i troszkę  buraka, na Vacie jestem z 10 lat i tylko tyle powiem ze  minimum teraz mam 10-13 tyś  zwrotu rocznie,  bez żadnych inwestycji, bez kupowanie żadnych maszyn, tylko obrót   do podstawowej produkcji  roślinnej. Każdy zakup maszyny lub czegoś innego to bonus.

Ci którzy twiedzą inaczej po prostu nie umieją liczyć. 

Nic nie kombinuję wszystko co do złotówki  legalnie  rozliczam.

Dokładnie  tak jak piszesz .  My  od dawna na Vacie  i  widzę same plusy. No chyba że  problemem dla kogoś  jest  podejść raz w miesiącu do księgowej z  dokumentami.  A sory zapomniałem  - największy problem jest z  rolnikami nie  Vatowcami  którzy marudzą  że  Vatu nie odliczają i  chcieli  by kupić zboże bez kwita ......

Opublikowano
10 minut temu, wiesiek63zmc napisał:

Pisałem do postu bobienko

Ale masz 100 ha.a to inna gadka

Opublikowano
17 minut temu, tomek73 napisał:

Ja  mam około 100 ha i tylko pszenica rzepak i troszkę  buraka, na Vacie jestem z 10 lat i tylko tyle powiem ze  minimum teraz mam 10-13 tyś  zwrotu rocznie,  bez żadnych inwestycji, bez kupowanie żadnych maszyn, tylko obrót   do podstawowej produkcji  roślinnej. Każdy zakup maszyny lub czegoś innego to bonus.

Ci którzy twiedzą inaczej po prostu nie umieją liczyć. 

Nic nie kombinuję wszystko co do złotówki  legalnie  rozliczam.

Ale masz 100ha.a to inna gadka

Opublikowano

A jak to jest ze sprzedażą u vatowca? Jest jakieś minimum na które musi przedstawić faktury że sprzedał? A jak nakupi maszyn, środków do produkcji i odliczy z tego VAT, a w danym roku przyjdzie grad/duże przymrozki i nie będzie miał nic do sprzedania. Co wtedy?

Opublikowano

A co jeśli na wat przejdę w marcu i wtedy kupie traktor a pierwsza sprzedaz bd miec po zniwach to kiedy mi zwrócą vat za traktor? Nie szkodzi ze nie bd miec sprzedaży od marca do sierpnia?

Opublikowano
31 minut temu, tomek73 napisał:

Ja  mam około 100 ha i tylko pszenica rzepak i troszkę  buraka, na Vacie jestem z 10 lat i tylko tyle powiem ze  minimum teraz mam 10-13 tyś  zwrotu rocznie,  bez żadnych inwestycji, bez kupowanie żadnych maszyn, tylko obrót   do podstawowej produkcji  roślinnej. Każdy zakup maszyny lub czegoś innego to bonus.

Ci którzy twiedzą inaczej po prostu nie umieją liczyć. 

Nic nie kombinuję wszystko co do złotówki  legalnie  rozliczam.

przecież te 10 -13 tys nawet Ci nie zrekompensuje vat-u jaki miałbyś na ryczałcie . Jak wy liczycie ? 

Opublikowano
6 godzin temu, lukasagro111 napisał:

No właśnie debrzyna więc nie ma o czym dyskutować. Odbijać można wszystkie media węgle pelety ekogroszki itd i jeżeli masz gospodarstwo rolne to każdy urzędnik doskonale wie że ty tego nie zjesz tylko musisz spalić w piecach i w niczym nie ma problemu tylko cza mieć dobrze doinformowanych księgowych  i odpowiednie wyjaśnienie sytuacji bo  od  tego  wszystko zależy.

 

Jak Ci skarbówka po 6 latch odbije to może majątek nie starczyć kombinować nikomu nie radzę

Opublikowano
14 minut temu, Roxer napisał:

A jak to jest ze sprzedażą u vatowca? Jest jakieś minimum na które musi przedstawić faktury że sprzedał? A jak nakupi maszyn, środków do produkcji i odliczy z tego VAT, a w danym roku przyjdzie grad/duże przymrozki i nie będzie miał nic do sprzedania. Co wtedy?

;) To nawet lepiej bo kasa z ubezpieczenia inic nie rozliczasz

Opublikowano
10 minut temu, michal_xs napisał:

A co jeśli na wat przejdę w marcu i wtedy kupie traktor a pierwsza sprzedaz bd miec po zniwach to kiedy mi zwrócą vat za traktor? Nie szkodzi ze nie bd miec sprzedaży od marca do sierpnia?

To rozliczysz po żniwach ;)no chyba że w marcu opylisz worek ziemniakówB|

Opublikowano

Najpierw usiądź z kartką i ołówkiem i policz sobie za jaką kwotę netto/ brutto rocznie sprzedajesz, później policz zakupy środków obrotowych netto/ brutto i przewidziane inwestycje i będziesz już wiedział czy gra warta świeczki. 

Niektórzy mówią, że odliczają wszystko, co chcą, nikt im nic nie udowodni i są w dużym błędzie, chyba kontroli nigdy nie mieli... W US nie pracują przecież same niedorozwoje, mają choć trochę inteligencji ,a na wszystko mają tabelki. Jak mnie kontrolowali to koleś czepnął się, że za dużo nawozów kupuję, wyciągnął tabelę z ilościami NPK w czystym składniku na ha na pszenicę i rzepak w dwóch wariantach intensywności produkcji. Można trochę kombinować, ale bez przesady, bo po kilku latach wyjdzie, że nie masz żadnych dochodów, więc teoretycznie nie masz forsy na kolejne zakupy, a jeśli zrobisz wtedy duży zakup to US spyta się o źródło finansowania i wtedy albo się przyznasz, zapłacisz zaległy VAT z odsetkami i karę, albo będziesz kombinował z darowiznami. Za bezpodstawne wzbogacenie się (czy jak to się nazywa) też trzeba zapłacić i to nie mało. JPK, który teraz wprowadzili to nic innego jak idealne narzędzie do przeprowadzania kontroli krzyżowej- szybko i bez wysiłku. Spodziewajmy się, że tego typu utrudnień będzie coraz więcej i będzie to coraz bardziej upierdliwe. Co do kasy fiskalnej to musi ją mieć każdy vatowiec, który w ciągu roku sprzeda rolnikom ryczałtowym lub innym osobom nie będącym  na vat towary za ponad 20 tys. zł

 

Opublikowano

A dajmy na to ze w normalnym roku bez kupna maszyn bd wychodził na zero a zwrot vatu na bonus tp.chyba dobre rozwiązanie?

Opublikowano
58 minut temu, Baarth napisał:

Dokładnie  tak jak piszesz .  My  od dawna na Vacie  i  widzę same plusy. No chyba że  problemem dla kogoś  jest  podejść raz w miesiącu do księgowej z  dokumentami.  A sory zapomniałem  - największy problem jest z  rolnikami nie  Vatowcami  którzy marudzą  że  Vatu nie odliczają i  chcieli  by kupić zboże bez kwita ......

Tylko po co mi ten kwit ?

To wy wystawiacie kwity ze kupujecie od nas zboze , obornik a tych transakcji nigdy nie bylo ....kto lazi za ryczaltowcami i prosi zeby brac faktury nie na siebie ?

My to robimy ?nie... bo niby po co jak nie odliczamy ?

O czym ty piszesz ...dobrze wiemy jak wychodzicie i jak musicie kombinowac zeby nie dolozyc ....smiech na sali 

Jakie plusy ? Masz wiecej jak na ryczalcie ? Chyba niczego nie sprzedajesz a kupujesz z darowizny od tatusia ?

Opublikowano
4 godziny temu, miwigos napisał:

Teraz wchdzi JPK ,widze że co niektórzy będą zaskoczeni,że muszą kary płacić ,ekogroszek na dom odliczyć-powodzenia,jestem na vacie ponad 10 lat,gdyby nie prężne gospodarstwo i duże zakupy maszyn ,to bym prawie nic nie zarobił,w 100 hektarowym gospodarstwie bez inwentarza ,dobre ziemie wysokie plony,wszystko sprzedane legalnie,trzeba co roku zakupić za 80-90 tyś netto środki trwałe żeby wyjść na zero,ale większość sprzedaje na sąsiada więc mówią że takie kokosy

Lub pół wioski zbiera FV.

 

Piszecie o węglu kolega napisał że do szklarni więc w czym problem, olej opałowy do nagrzewnicy też odliczam.

Opublikowano
8 godzin temu, lukasagro111 napisał:

odbijam wat ze wszystkiego woreczki na ziemniaka, sadzeniaki,nawozy węgiel opłaty do domu prąd woda gaz scieki paliwo do ciągników

Przypomnę co kolega napisał

Opublikowano

Zgadza się ale później był post że do szklarni ale to już kolega @lukasagro111 i tym się zasugerowałem.

 

Kiedyś też chciałem sobie odliczać VAT za "prąd" ale trzeba by było zmienić taryfę gdzie mimo zwrotu Vat było by drożej.

Opublikowano
2 godziny temu, wiesiek63zmc napisał:

 

Zakup traktora to nie jest powód do przechodzenia na VAT moim skromnym zdaniem

Dokładnie. Sam traktor to nie jest inwestycja która by skłaniała ku przejściu na VAT

1 godzinę temu, michal_xs napisał:

Ale przeciez to. Duza inwestycja.

Jeżeli uważasz że to duża inwestycja to nie liczyłeś tego wcale, albo nie masz o tym zielonego pojęcia i nie obracasz "poważną" gotówką

 

Przy przychodzie netto 100tys./rok z tytułu ryczałtowca masz 7tys dodatkowo na koncie, a będąc na vacie przy produkcji roślinnej (sprzedaż 5% vat) masz 5tys do oddania, ale z tytułu podatnika Vat masz przywilej odliczyć sobie vat użyty do produkcji i zakładając że przy produkcji roślinnej gdzie vat to głownie 8% no i paliwo 23%. Kupując np. nawozy, opryski itd. (wszystko co ma 8%) za sumę netto 40tys i paliwo za sumę netto 10tys. uzyskujesz zwrot 3,2tys+2,3tys. czyli w sumie 5.5tys. Reasumując z tytułu vatowca US musi ci zwrócić 500zł (i tu się czasami vatowcy cieszą bo myślą że zarobili na tym xD ) czyli w sumie na koncie będziesz miał 100,5tys./rok a z tytułu ryczałtowca 107tys./rok więc żeby wyjść na zero między vatem a ryczałtem musisz urwać jeszcze 6,5tys. z US czyli przy 23% vacie to daje 28,5tys netto wydatku na np. maszynę typu rozsiewacz nawozów. Wtedy wygląda to tak na koncie masz 72tys. i nowy rozsiewacz a z tytułu ryczałtowca masz 107tys. na koncie, spokój z kontrolami US, spokój z papierami itd. i jeżeli zechcesz zakupić rozsiewacz to wyjdzie cię to samo co na vacie xD

Nie sugerujcie się cenami gdyż mają one na celu zobrazować jak wygląda to w obu przypadkach. Każde gospodarstwo przed zmianą powinno minimum rok, dwa lata zobrazować to w ten sposób (zbierać faktury) i wizualizować sobie przynajmniej 5 lat do przodu jak to by wyglądało w obu przypadkach (planowe inwestycje związane z zakupem maszyn, budową budynków do produkcji)

 

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v