Skocz do zawartości
  • 11

Ceny pszenicy 2025


Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, paktofonikas1987 napisał(a):

W zniwa 200 ha bez problemu samemu? Weź nie żartuj. 

Kiedyś budowlananiec stawiał 3 domy w rok a teraz nie musi stawiać 6 żeby zarobić tyle samo. Wszędzie poszło do góry, tylko produkty rolnicze stoją w miejscu a biorąc pod uwagę inflację potaniały. 

Budowlaniec nie leje wieńca wiaderkiem z betoniarki tylko przyjeżdża grucha. na budowach wydajność też wzrosła kosmicznie ostatnie 30 lat 

  • 0
Opublikowano
Godzinę temu, jarecki napisał(a):

a ceny jeszcze bardziej wzrosły na budowach , dziś juz 100 tys za dom 150 metrów z dachem nie jest wybrykiem 

Ile?? 100 tys to było 10 lat temu. Teraz 200tys za samą robociznę postawienia takiego domu 150-200m i to bez dachu czasami. 

  • Sad 1
  • 0
Opublikowano
Godzinę temu, Mateusz1q napisał(a):

Budowlaniec nie leje wieńca wiaderkiem z betoniarki tylko przyjeżdża grucha. na budowach wydajność też wzrosła kosmicznie ostatnie 30 lat 

No widzisz i żadnemu nawet nie przyszło do głowy pracować za stawkę z przed dwudziestu lat i przy tym twierdzić, że jest dodrze, bo wzrosła wydajność. Takie rzeczy to tylko w rolnictwie.

  • Like 3
  • 0
Opublikowano

Cena sprzed dwudziestu lat ? A jakie były wtedy wydajność? Jak ktoś miał 10 t kuku z ha to chodził z podniesioną głową a jak było 12 to można było braw oczekiwać , jaka była wtedy agrotechnika 6-7 ton pszenicy to bamber pełną gębą a dziś to nawet papryki po kosztach mają, zastanówcie się co piszecie 1000q buraka to ktoś wtedy popukał by ci w głowę, jakie wtedy były dostępne środki ochrony , odmiany jaka była technologia uprawy ? Tylko z samym wejściem do Unii 2004/2005 ceny nawozów poszły 2x i całe dopłaty poszły do fabryk nawozów 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Tomek90 napisał(a):

Ile?? 100 tys to było 10 lat temu. Teraz 200tys za samą robociznę postawienia takiego domu 150-200m i to bez dachu czasami. 

a to ostatnie 2-3 lata to nie wiem faktycznie bo zaraz po covid znajomy budował dom 11na 12 metrów z poddaszem  to miał wyceny za samą robote postawienie fundamenty , sciany z dachem pokrytym blachą od 90 -120 tys wycene i pomórowali własnymi siłami 

Edytowane przez jarecki
  • 0
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, jan88 napisał(a):

wydajność podobna, 20 lat temu się zbierało 7 ton teraz 8-9, więc nie gadaj głupot że teraz nie jest gorzej pozatym mało kto ma 200 ha i większość nigdy się takiej gospodarki nie dorobi przy takie polityce rolnej tym bardziej jak ktoś zaczynał od zera 

Cenę ziemi nie windują rolnicy tylko biznesmeni którzy piorą brudne pieniądze a rolnik nie ma wyjścia i musi z nimi rywalizować by jakoś się rozwijać 

Chyba nikt z rolników nie chce aby ziemia staniała bo nagle się okaże że ich gospodareczki są warte czapkę groszek, chcemy uczciwej konkurencji i stabilizacji cen.

Uczciwa to Ukraina i Mercosur do kosza, ochrona unijnego rynku rolnego, dopłaty zostają ze względu na wygórowane normy środowiskowe.

Edytowane przez Tigon
  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, Tigon napisał(a):

Chyba nikt z rolników nie chce aby ziemia staniała bo nagle się okaże że ich gospodareczki są warte czapkę groszek, chcemy uczciwej konkurencji i stabilizacji cen.

co mi się stanie złego jak stanieje ziemia?

  • 0
Opublikowano

Na to wychodzi, że lepiej zaklinać rzeczywistość i udawać jak to jest wspaniale, bo inaczej nie wypada. A prawda jest taka, że większość siedzi na etatach, bo z tego rolniczego dobrobytu to nie jednemu ledwo wszy życie darowały.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
10 minut temu, Mateusz1q napisał(a):

co mi się stanie złego jak stanieje ziemia?

jeśli nie jesteś zadłużony na hipotece, to nic, ale pomyśl o tych, co są zadłużeni po korek i nagle wartość ziemi spadnie o połowę ? przecież banki dostaną szału

  • 0
Opublikowano
9 minut temu, Mateusz1q napisał(a):

co mi się stanie złego jak stanieje ziemia?

Chyba lepiej mieć powiedzmy w 50ha średnio 3 mln jako aktywo trwałe niż by miało być to warte parę razy mniej, a może ekonomia się zmieniła i ja czegoś nie kumam

a i nie patrzcie na tych co mają 5 ha bo oni nie maja nic do stracenia i tylko liczą aż bambry się wyłożą xD 

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Tigon napisał(a):

Chyba lepiej mieć powiedzmy w 50ha średnio 3 mln jako aktywo trwałe niż by miało być to warte parę razy mniej, a może ekonomia się zmieniła i ja czegoś nie kumam

a i nie patrzcie na tych co mają 5 ha bo oni nie maja nic do stracenia i tylko liczą aż bambry się wyłożą xD 

widzisz - dobra inwestycja to taka, która przynosi zwrot większy conajmniej niż inflacja, nie jest sztuką włożyc 3 miliony i kupić ziemię, której wartość teoretycznie rośnie, sztuką jest co roku z tych 3 milionów mieć conajmniej 10% zysku na czysto, czyli te 300 tysięcy, czy ziemia ci to odda ? bo inaczej jest to inwestycja jak w ruskim banku, tzn włożył 30ha i spieniężył 30ha, opłacając od nich co roku podatek, czyli de facto strata, bo nominalnie ilość hektarów się nie zmieniła a wydałeś kasę na koszty

trochę księgowości i ekonomii by się rolnikom przydało

  • 0
Opublikowano (edytowane)

To że rolnik liczyć nie umie to już każdy rozsądnie myślący wie, ja bym nie chciał żeby moja ziemia staniała, może inni chcą ich sprawa.

Edytowane przez Tigon
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, Tigon napisał(a):

Chyba lepiej mieć powiedzmy w 50ha średnio 3 mln jako aktywo trwałe niż by miało być to warte parę razy mniej, a może ekonomia się zmieniła i ja czegoś nie kumam

a i nie patrzcie na tych co mają 5 ha bo oni nie maja nic do stracenia i tylko liczą aż bambry się wyłożą xD 

co się zmieni w moim życiu czy będzie warte x czy 3x

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, sw_kamil napisał(a):

I ci biznesmeni sami uprawiają ta ziemię? Nawet jak ja kupią to wydzierżawia napalonemu rolnikowi który płaci za dzierżawę jak opętany .

W dalszym ciągu twierdzę że wysokie ceny ziemi to w dużej mierze "zasługa" samych rolnikow

U nas sami uprawiają , wszyscy mają gospodarstwa pow 1000 ha

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Lolek74 napisał(a):

No widzisz i żadnemu nawet nie przyszło do głowy pracować za stawkę z przed dwudziestu lat i przy tym twierdzić, że jest dodrze, bo wzrosła wydajność. Takie rzeczy to tylko w rolnictwie.

Oczywiście, dokładnie o to mi chodzilo. Budowlaniec kiedyś stawiał  zalozmy 3 chaty na rok i dobrze żył, teraz stawia 3 chaty na rok i też dobrze żyje. Nie mówi że teraz ma beton z gruchy to może robić 6 domów za te same pieniądze co wczesniej 3 bo wydajnosc mu wzrosła. Robi nawet mniej niż kiedyś bo maszyny itp a kasa nadal się zgadza. 

 

 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, jarecki napisał(a):

a to ostatnie 2-3 lata to nie wiem faktycznie bo zaraz po covid znajomy budował dom 11na 12 metrów z poddaszem  to miał wyceny za samą robote postawienie fundamenty , sciany z dachem pokrytym blachą od 90 -120 tys wycene i pomórowali własnymi siłami 

I teraz za te 120 tys z dachem postawisz. 200 tys za samą robote to jakaś abstrakcja

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, Gimmeshelter napisał(a):

O kolejny magik. Ojciec opowiadał że w latach 80tych już zdarzało się że sypało po 8-9 ton i to realne wartości a nie jak to tutaj sami wiecie 🤣

Dyplomy dawali za Osiągnięcia na każdej wiosce były takie gospodarstwa .

  • 0
Opublikowano
5 godzin temu, sw_kamil napisał(a):

I ci biznesmeni sami uprawiają ta ziemię? Nawet jak ja kupią to wydzierżawia napalonemu rolnikowi który płaci za dzierżawę jak opętany .

W dalszym ciągu twierdzę że wysokie ceny ziemi to w dużej mierze "zasługa" samych rolnikow

No co za problem wynająć usługę i zasiać pszenicę i rzepak więc tak sami uprawiają tylko z za biurka 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v