Pilmet 1012

[Grab12 76]

Oglądając zdjęcia podobnych opryskiwaczy zauważyłem że mają trochę inaczej podłaczone mieszadło i rozwadniacz. U mnie rozwadniacz pracuje cały czas w pozycji pryskanie i jest podłączony do filtra przy rozdzielaczu na internecie zaś widziałem że jest podłaczony pod jedną z sekcji która u mnie jest niepodpięta.zaś mieszadło jest podpięte trójnikiem do pompy i pracuje tylko po przekręceniu rączki czyli nie mogę pryskać z włączonym mieszadłem zaś na necie jest podłączone pod filtr przy rozdzielaczu i teraz pytanie jak powinno być poprawnie

[andrzej78 588]

Być może przeróbka ma na celu przyspieszenie mieszania cieczy , ale na ogół połączenie jak na foto poniżej  ( taki sposób obiegu cieczy mam w dwóch rożnych opryskiwaczach ).

[Robs 4]

Bo masz Kolego nieoryginalny rozdzielacz. W pilmetach nie było tego filtra przy rozdzielaczu. Podepnij rozwadniacz pod wolną sekcję bedzie ok. Bez sensu żeby pracował rozwadniacz przy pryskaniu, a mieszadła lepiej jak pracują tak jak teraz, czyli po włączeniu WOM. A ten filtr to trzeba zaślepić.

[wojtal24 2471]

tak jak pisze @andrzej78 tak powinno być prawidłowo

Robs napisał:

Bo masz Kolego nieoryginalny rozdzielacz. W pilmetach nie było tego filtra przy rozdzielaczu. Podepnij rozwadniacz pod wolną sekcję bedzie ok. Bez sensu żeby pracował rozwadniacz przy pryskaniu, a mieszadła lepiej jak pracują tak jak teraz, czyli po włączeniu WOM. A ten filtr to trzeba zaślepić.

ja mam filtr i wszystko jest orginal

[Grab12 76]

Dzięki za wypowiedzi na czystej wodzie po próbóje pozamieniać i zobaczyć efekt i będe musiał zaślepić trójnik na pompie podejrzewam że przez to że rozwadniacz chodził cały czas miałem sporo piany. Jeśli dobrze rozumiem mieszadło powinno pracować cały czas podczas pryskania lecz wtedy ta czerwona rączka którą przekręcam traci sens. I jak mógłbym prosić o zajrzenie do tematu w dziale opryskiwacze o dyszach bo mam parę pytań

Edytowano 29 Marzec przez Grab12

[wojtal24 2471]

Grab12 napisał:

Dzięki za wypowiedzi na czystej wodzie po próbóje pozamieniać i zobaczyć efekt i będe musiał zaślepić trójnik na pompie podejrzewam że przez to że rozwadniacz chodził cały czas miałem sporo piany. Jeśli dobrze rozumiem mieszadło powinno pracować cały czas podczas pryskania lecz wtedy ta czerwona rączka którą przekręcam traci sens. I jak mógłbym prosić o zajrzenie do tematu w dziale opryskiwacze o dyszach bo mam parę pytań

wrzuc fotkę swojego rozdzielacza

[andrzej78 588]

Jest jeszcze jedna sprawa , rozwadniacz ma stosunkowo duży przekrój dyszy i może wpływać na stabilność ciśnienia na rozdzielaczu . Jest też znaczna różnica w ciśnieniu z rozwadniaczem a bez . Ponadto napowietrza ciecz roboczą i może powstawać dużo piany ( kilka razy wywaliło mi pianę  przez pokrywę, gdy zapomniałem wyłączyć rozwadniacz ). Mieszacz eżektorowy ma dużo mniejszy otwór ( ten na dole zbiornika )  i jest zanurzony w cieczy , dlatego piana nie powstaje .

[Grab12 76]

Jutro za dnia zrobię dodatkowe zdjęcia.ciśnienie w powietrzniku powinno wynosić 1/3 ciśnienia roboczego tak mam wybite na pompie czyli jak pryskam 3 bary to w powietrzniku 1 bar i jak zmieniam ciśnienie to muszę zmieniać w powietrzniku? Pisałem już w temacie o dyszach ale tu się zapytam może ktoś użytkował takie korpusy rozpylaczy potrzebuje do nich filtrów ale ciężko je dostać może ktoś przypadkiem wie gdzie dostać do takiego typu co do rozpylaczy to szukałem i podobne są albuz Ape 80-110 stopni ceramiczne.

Edytowano 30 Marzec przez Grab12