Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, slawek74 napisał:

bez przesady... chcą dzieci chrzić a do kościoła nie chodzą ... z bierzmowaniem też problem a im się nie chciało na różne zbytki/pierdoły wydają na weselu grubą kasę a ofiara za ślub za duża... ....wygodnictwo ...🤦

 

👍 mam wrażenie że niektórzy na przekór by w święto pracowali oby zakłucić tylko ten dzień i pokazac swoją ,,glupotę,, ze on ważniejszy...

"Święto niechaj świętem będzie: Tak bywało przedtem wszędzie. Święta przedtem ludzie czcili, A przecież wszystko zrobili, A ziemia hojnie rodziła, Bo pobożność Bogu miła. Dziś bez przestanku pracujem, I dniom świętym nie folgujem; Więc też tylko zarabiamy, Ale przecie nic nie mamy."

Edytowane przez Desperado
Opublikowano (edytowane)

@Qwazi tu akurat prawda, kościół pod względem monitoringu ludzi został w średniowieczu ;) Zresztą, nie tylko w tym aspekcie ...

Desperat, tak tak, ciągle się modlili, 2 tony pszenicy z hekatara młócili xD Chociaż i tak pewnie przesadzam, bo w średniowieczu to 1t/ha pewnie była czymś takim jak teraz 12 xD 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
6 minut temu, Andpol napisał:

Skąd jehowi mają kasę? Zajebistą willę na uboczy miasta postawili.

Musiałbyś ich trochę poznać jaka to zgrana biznesowo grupa. To od nich się podobno pejsate uczyli. 

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
3 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

@Qwazi tu akurat prawda, kościół pod względem monitoringu ludzi został w średniowieczu ;) Zresztą, nie tylko w tym aspekcie ...

Desperat, tak tak, ciągle się modlili, 2 tony pszenicy z hekatara młócili xD 

I nie wiem, czy wówczas te 2 tony nie były lepsze niż teraz 8🤔

  • Like 2
Opublikowano
2 godziny temu, marulekk napisał:

Miałem siać dzisiaj rzepak ale poczekam do jutra bo  wieczorem jakimiś ulewami straszą,

wczoraj wieczorem jakieś 2 l spadło teraz zaczyna już słońce piec parno i nie da się oddychać

W środę też ma coś padać,  lepiej poczekać jak ma zaklepać. 

  • Like 1
Opublikowano
Qwazi napisał:

25 minut temu, Bananek napisał:

Właśnie. Organistemu mogliby też więcej płacić. 

A ile organista za ślub bierze🤔...taknz czystej ciekawości pytam

a to już nie do mnie pytanie. myślę, że masz gdzieś bardziej wiarygodne źródło. 😉

Opublikowano
4 minuty temu, HF86 napisał:

Musiałbyś ich trochę poznać jaka to zgrana biznesowo grupa. To od nich się podobno pejsate uczyli. 

Kilka razy w roku chodzą od domu do domu ale nikt z nimi gadać nie chce ja zresztą też.

Opublikowano
4 minuty temu, Qwazi napisał:

I nie wiem, czy wówczas te 2 tony nie były lepsze niż teraz 8🤔

Aż doczytałem w źródłach z ciekawości, w średniowieczu zbierano do 1t/ha, czyli te 2t to jak teraz z 20 ... Trochę przesadziłem ;)

Opublikowano
3 minuty temu, slawek74 napisał:

po niedzieli trzyma 🤔🤦

Nie trzyma. My przed bierzmowaniem takie kajety mieliśmy i po mszy po podpis się szło do księdza. Jak ktoś wcześniej był ministrantem to w czasie mszy zwłóczył na ołtarz. Przerwał możemy zebrał towarzystwo i na ołtarz 

19 minut temu, Qwazi napisał:

Nawet wyglądasz na takiego, co to się boi🤷😉 🤭...

Ogólnie wystraszony 

Opublikowano
6 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Akurat tu rację ma... Was to serio rusza, że ktoś w jakąś niedzielę czy coś pracuje?

Słonecznie, ciepło.

 

 

Dla mnie to jest chore o 22 w niedziele pryskać glifosatem ściernisko i jeździć nieoświetlonym opryskiwaczem po drodze krajowej. U was może też jeździcie samochodami po nocach bez oświetlenia, ale to Golicja, to stan umysłu. Nie widać też po wyglądzie waszych gospodarstw żeby ktoś tam przesadzał z pracowitością, chyba żeby na złość sąsiadom to patrząc na to co piszecie to zero zdziwienia. Tam pewnie jeden drugiemu po nocach chwasty po polu rozrzucał.

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, Krzysztof81 napisał:

Dla mnie to jest chore o 22 w niedziele pryskać glifosatem ściernisko i jeździć nieoświetlonym opryskiwaczem po drodze krajowej. U was może też jeździcie samochodami po nocach bez oświetlenia, ale to Golicja, to stan umysłu. Nie widać też po wyglądzie waszych gospodarstw żeby ktoś tam przesadzał z pracowitością, chyba żeby na złość sąsiadom to patrząc na to co piszecie to zero zdziwienia. Tam pewnie jeden drugiemu po nocach chwasty po polu rozrzucał.

Dla mnie to nie dziwne, poza tym brakiem świateł. Wójt ma ponad setkę hektarów i nie raz nie dwa coś niedzialami w polu dłubią... I nie on jeden.

Edytowane przez Chłoporobotnik
Opublikowano
3 minuty temu, HF86 napisał:

Ledwo dyskowa to przycina, tak wyschniete. A ja tu jeszcze saletrę sypałem 🙉

20240819_100403.jpg

Widzę, że nie ja jeden ten błąd z saletrą zrobiłem...

Z III pokosu z prawie 20 ha traw na gruntach ornych zebrałem całe 10 bel po sipmie, takiej lipy to jak żyję prawie 30 lat to ja nie widziałem...

page.jpg

Opublikowano
8 minut temu, Andpol napisał:

Kilka razy w roku chodzą od domu do domu ale nikt z nimi gadać nie chce ja zresztą też.

Do mnie nie chcą przychodzić. Cypisa ze mną raz posłuchali, innym razem pet ich kaszanką karmił 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, Tomasz0611 napisał:

@Qwazi tu akurat prawda, kościół pod względem monitoringu ludzi został w średniowieczu ;) Zresztą, nie tylko w tym aspekcie ...

Desperat, tak tak, ciągle się modlili, 2 tony pszenicy z hekatara młócili xD Chociaż i tak pewnie przesadzam, bo w średniowieczu to 1t/ha pewnie była czymś takim jak teraz 12 xD 

No i co tak naprawdę dzisiaj masz? co cię cieszy i tylko na krótką metę? za czym gonisz? jedzenie spanie i sranie i tak dzień za dniem ucieka z życia każdego.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano
2 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

Dla mnie to jest chore o 22 w niedziele pryskać glifosatem ściernisko i jeździć nieoświetlonym opryskiwaczem po drodze krajowej. U was może też jeździcie samochodami po nocach bez oświetlenia, ale to Golicja, to stan umysłu. Nie widać też po wyglądzie waszych gospodarstw żeby ktoś tam przesadzał z pracowitością, chyba żeby na złość sąsiadom to patrząc na to co piszecie to zero zdziwienia. Tam pewnie jeden drugiemu po nocach chwasty po polu rozrzucał.

Z Twojego przekazu ( z pierwszego postu) największym problemem jest/było pryskanie w niedzielę a nie jazda z nieoświetlonym oryskiwaczem

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

U nas zmiana grajka była, jeden odszedł wiosna. Drugi dopiero jakoś od niedzieli zaczął. To deficytowy zawód. Szkoda że ja grać nie umiem bo sam bym poszedł przygrywać. Ksiądz mieszkanko ładnie wyremontował zapraszał w niedzielę że kto chce może obejrzeć m2 po remącie.

Edytowane przez 6465
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v