torq1906

Jaki opryskiwacz na 6ha?

Polecane posty

torq1906    0

Tak jak w temacie poszukuję opryskiwacza który będzie pracował na areale około 6ha, cechy jakie mnie interesują 

1. Pojemność 400l ewentualnie 600l ale raczej nie więcej ze względu na pagórkowate pola a będzie podróżował na ramionach C-360.

2. Szerokość 12m - na więcej nie pozwala kształt pól oraz to że nie bawię się w ścieżki ze względu na małe działki. 

3. Hydrauliczna stabilizacja belki (jak wyżej pochyłe pola)

4. Hydrauliczne podnoszenie i rozkładanie belki (ten punkt nie jest obowiązkowy, zależny od tego ile za taki bajer trzeba dopłacić) 

Mój budżet to +/- 10000zł 

Wszystkie podane opcje z tego co się orientowałem oferuje np. Jar-Met ale nie wiem jak on wygląda cenowo i jakościowo w takiej doposażonej wersji ktoś może się orientuje? Oczywiście biorę pod uwagę innych producentów jak Biardzki itp. 

Moim zdaniem przy takim areale nie ma sensu szukać jakiejś zachodniej używki, ale może ktoś ma doświadczenie i doradzi coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z biardzkim dzwoń do producenta jest najtaniej w porównaniu do handlarzy i u producenta niektóre rzeczy są w standardzie a handlarz każe sobie za nie dopłacić , przywiozą ci go przy okazji miałem przedtem 5 lat  400 l i teraz mam 800 l 5 lat i oba pracowały bezawaryjnie 

Myślę ze za te kwotę niema szans kupić z hydraulicznym rozkładaniem 

Do tych wytycznych węz pod uwagę zawór stałociśnieniowy  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej224    139

u mnie chodzi c-330 z biardzkim 600 l a pola są różne. jedne płaskie a drugie pagórkowate i nie narzekam. tylko balast na przodzie musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej78    588

Polecam Tolmet Klara np 612. Belka w ocynku , rozdzielacz stalocisnieniowa, reszta w opcji , Kompaktowy zbiornik - środek ciężkości zdecydowanie bliżej niż w Biardzkim.

Edytowano przez andrzej78
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniekc360    121
2 godziny temu, torq1906 napisał:

. Szerokość 12m - na więcej nie pozwala kształt pól oraz to że nie bawię się w ścieżki ze względu na małe działki. 

Jak raz spróbujesz ścieżki to nie będziesz chciał bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigon    1490

600l jeśli sobie zrobisz balas to będzie śmigać a zawsze taki potem łatwiej opylić. W hydraulikę to szkoda się bawić bo to spory ciężar i przy 12 m to serio szkoda zachodu.

Edytowano przez Tigon
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tolmet 600 chyba będzie lepszym wyborem jak biardzki ma płaskie dno i to wkurza na przechyłach a tolmet ma chudszy a wyższy zbiornik i ciężar jest bliżej ciągnika    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3058

do 60 opryskiwacz 600 l na pagorki ???  no zawsze mozna lac polowe 😂

masz na to dotacje ?? jesli nie-to nie kupuj nowego,zanim sie zwroci to sie rozleci.. przy cenie oprysku kolo 70 zl na ha to nie ma zadnego sensu na taki areal kupowac /..


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GABBER85    1342

a kto mu opryska? okienko pogodowe itd... opryskiwacz to podstawa

nie wiem czy warto isc w koszta 10 tys bo  z 3 tyś sie kupi sprawny 400l w stanie WYSTARCZAJĄCYM DOBRYM


>>>>>> 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigon    1490

Różnica wagowa jest żadna, ja bym brał 600 przy belce 12m, przypuszczam ze problemem mogą być drogi a nie pochyłości na polu, a przez bruzdę czy 400 czy 600 i tak nie przejedzie.

Edytowano przez Tigon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yaro_1    129

Mam biardzkiego 600l/12m i z 10 lat pracował z c360, często lany pod korek żeby opryskać 2,5 ha na raz ( pryskalismy 250l na ha). I jakoś bruzdy i nierówne drogi gruntowe nie przeszkadzały. Tylko to c360 a nie 3p, bo to duża różnica przy opryskiwaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GABBER85    1342

ja w c360 400[450] leje i pod jedną góre na pole wjeżdzam tyłem, z Poznaniokim tesz

około 50mb


>>>>>> 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuna9977    71

Mam jarmeta 400l 12m lance już 20lat pryszcze ostatnie lata nim 50ha. Jak na ten areał chyba jeszcze dość się trzyma. Ogólnie pompę robiłem kilka razy lance spawane nie raz. Cienkie słabe. Ja bym ci polecał tolmet choć na taki areał to i jarmeta czy jakiś inny tani wystarczy nie ma co przepłacać. Mam też góry skosy i nie mam beli hydraulicznej belka sztywna podnoszona ręcznie i daje radę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej78    588
18 godzin temu, jacus napisał:

do 60 opryskiwacz 600 l na pagorki ???  no zawsze mozna lac polowe 😂

masz na to dotacje ?? jesli nie-to nie kupuj nowego,zanim sie zwroci to sie rozleci.. przy cenie oprysku kolo 70 zl na ha to nie ma zadnego sensu na taki areal kupowac /..

Jeżeli ktoś sprzedaje używany  opryskiwacz , to czy on jest w 100 % sprawny?  Nawet nie połowę a 2/3  to można lać do C330 , spokojnie   60-tka da radę . 

Jak pisałem wcześniej polecam Tolmet - zbiornik ma wąskie i ukośne dno ( ściąga ciecz do zera nawet na przechyłach ) , pokrywa usytuowana pod bokiem z dużym sitem i rozwadniaczem - bardzo wygodne przy zadawaniu nawozów dolistnych. Bywa też ,że przy większej pojemności zbiornika oferują wyższy maszt do belki .

Edytowano przez andrzej78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3058

To sproboj z pełnymi rozlozonymii lancami skręcić pod gorke..ile obciaznikow trzeba dołożyć,


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez dariusz86
      Cześć, Potrzebuję Waszej pomocy. Wymieniałem w drugim opryskiwaczu który mam, rozdzielacz zwykły na stałociśnieniowy 3 sekcyjny. Nie wiem, podłączyłem wszystko dokładnie tak jak na drugim opryskiwaczy który mam i za nic w świecie nie jestem w stanie na otwartych sekcjach uzyskać ciśnienia 3 bar. Zawór główny mam rozkręcony na maksa. Sekcje rozkręcone na maksa. I to co udaje mi się na nich uzyskać to 2 bary. Nawet jak dam duże obroty wałka czyli na 540. Jak pozamykam wszystkie sekcje to ciśnienie rośnie natychmiast poza skalę. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Miał ktoś z Was tak może? Rozdzielacz byłby walnięty? Jak włączę mieszadło to już w ogóle spada do zera niemal że. Na starym zwykłym rozdzielaczy przy obrotach silnika 1500 byłem w stanie uzyskać ciśnienie nawet 4 bary przy wszystkich sekcjach otwartych. Tu nie idzie. Już nie wiem co robić.   Ciśnienie chciałem wyregulować tak jak zawsze to robiłem czyli otwieram wszystkie sekcje, ustawiam obroty silnika na takie na jakich pryskam a następnie tym głównym dużym pokrętłem, ustawiam ciśnienie robocze czyli 3 bary. Następnie po kolei zamykam sekcje i reguluję tak aby na każdej były 3 bary. Problem w tym, że teraz przy otwartych sekcjach za nic w świecie nie jestem w stanie ustawić ciśnienia 3 bar. Zawór rozkręcony w opór i maks to co uzyskuję to 2 bary. Nawet tak jak wspomniałem daję obroty wałka na max ile mogę dać aby pompa się nie rozleciała, ciśnienie nie rośnie. Rozdzielacz mam taki jak na zdjęciu. Pomóżcie proszę.  

    • Przez armin089
      Witam poszukuje złączki do opryskiwacza. Z jednej strony montowana na te metalowe zabezpieczenie a z drugiej strony na wewnętrzny gwint 1/2 cala. Gdzie mogę takie coś dostać?

    • Przez artur1980
      Witam. Mam taki problem. Opryskiwacz ma napęd hydrostatyczny. Tydzień temu pryskałem i wszystko było w porządku. Jak jechałem pod górę na ułamek sekundy zatrąbił i później nic się już nie działo. Wczoraj zapaliłem i zaświeciła się kontrolka od poziomu oleju hydraulicznego i zaczął trąbić. Wymieniłem filtr zalałem go olejem, dolałem oleju i jest dalej to samo. Wykręciłem czujnik i jak zapaliłem na chwilkę to w otworze nie pokazał się olej. Filtr jest na wyjściu ze zbiornika. Boje się na dłużej go uruchamiać i sprawdzać czy działa hydraulika, żeby nic nie uszkodzić bo nie wiem czy w układzie jest olej. Nie wiem co może być. Pompa siadła czy jakiś zawór?  Może jest ktoś z woj. lubelskiego kto ma taki opryskiwacz. 
    • Przez SlaSzy
      Czym myjecie opryskiwacz ? ,Praktycznie od kilku lat mam problem że po zabiegach  herbicydowych w zbozu zawsze sobie troche przypalę 10 - 20 m rzepaku (poczatek zabiegu ) Oczywiscie płucze zbiornik woda , wywalam filtry , conajmniej dwa razy  po ok. 50 -100l  przepryskuje przez dysze a i tak  jest problem.  Czy ktoś z was stosuje podchloryn sodu ? czy to jest bezpieczne .  czy moze stosujecie sorki typu PESTICLEAN ?
    • Przez Vril
      Witam
       
      Chciałbym Was poinformować że już zaczeli wypłacać dopłaty -ja wczoraj dostałem
      Kasa na koncie więc postanowiłem ją zainwestować w opryskiwacz i tu prośba do Was o poradę który wybrać .
      Założenie jest takie że opryskiwacz ma mieć zbiornik 1500-1600 l i belke 15m pracować na powierzchni 60 ha x średnio 4opryski na ha daje nam
      240 ha rocznie.
       
      Znalazłem takie oferty:
       
      Krukowiak -Apollo wesja standart ok. 33000 brutto
       
      Pilmet wersja -1600 + pełna hydrałlika i elektryka zaworów ok.54000 brutto
       
      Bury Pelikan FUll wypas (pełna hydrałlika i elektryka zaworów ) ok.44000 brutto
       
      Dodam że jestem na vacie więc sobie go odlicze.
       
      Proszę Was o porade bo mam mętlik w głowie i nie chcę kupić bubla
       
      nikt nic nie poradzi ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj