Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, krilan06 napisał:

A nie mówili jaki powód tego, że nikt nie chce wyżej wymienionych zbóż? 😂

Coś o życie pszenżycie  wspomnieli że , Niemcy nie chcą .

  • 0
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, Leszy napisał:

Maszyny z garażu i miejsce będzie ;) 

Dokładnie też tak zamierzam , bo posłuchałem @Wicherek i postawiłem Wiatę na graty a teraz najwyżej graty pod plandeke i rok zboże znów zmagazynuję .  Dobrze by było jak by z konfederacji pobrali próbki na GMO ,to by rozświetliło co do nas wjeżdża /

 Z dnia na dzień spływają coraz lepsze informacje z ukrainy mieli obsiać areał na 45 mln ton a teraz już mówią tylko o 34 mln - to jak ukraińce wrócą do siebie to im zabraknie i co dziś było by absurdem to za rok możemy wozić zboża do głodnej ukrainy .

Edytowane przez marks50
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

W końcu spekulanty matifofskie  będą chcieli się obkupić bo przesłanek jest dużo żeby cenę pszenicy wywindować na świecie, nasi handlarze na ukrainskiej i na polskiej teraz kupionej za bezcen chcą zarobić po części straty nawozowe wyrównać. Do żniw jeszcze półmetek a i suszę mogą się zdarzyć , i  wschód może namieszać ale nie jest powiedziane kiedy to podskoczy sytuacja cały czas jest dynamiczna..

  • 0
Opublikowano

Warto wspomnieć, że Chiny posiadają obecnie olbrzymie zapasy zbóż. USDA prognozuje, że na koniec sezonu 2022/23 w Chinach zmagazynowane będzie 207 mln ton kukurydzy i  145 mln ton pszenicy. Oznaczać to będzie, że 70% globalnych zapasów kukurydzy i 54% pszenicy zlokalizowane będzie w Chinach.

  • 0
Opublikowano

dość późno zauważyłeś...

1 minutę temu, mds212 napisał:

ale pieprzysz głupoty

 

  • 0
Opublikowano

Dwa czy trzy lata temu już skupowali na potęgę to była gadka ze przygotowują się na wojnę to jak pisałem to mnie wyśmiali ma forach a teraz skupika bo dołek się skończy i będzie można zarobić chyba że są dogadani i pomogą Władkowi i jak to mówią cały zachodni świat będzie na chiny wydawał sankcje i się towaruja żeby te 2-3lata przeżyć. Ciężko coś powiedzieć. Ja sprzedałem akurat wszystko w żniwa choć był pierwszy rok kiedy mogłem pozwolić sobie na magazynowanie. Ale rachunek był prosty na exelu. Wychodziły dobre pieniądze a nawet bardzo dobre. Dziś możemy o takich pomarzyć. Ja wolałem jeść mała łyżeczką i po malu jak czekać na hochle i się zachlystnac. Choć nawozy przyznaje zakupiłem o 2 tygodnie za szybko. 

  • 0
Opublikowano

Te chińskie zapasy też na wodzie pisane bo już nie raz pisano ze maja takie zapasy że Chiny będą sprzedawać a Chińczycy z ukrainy w tym czasie zamawiały 5 mln ton zbóż . W tym trudnym sezonie tez Chiny są największym importerem z ukrainy a nie Afryka jak nam wmawiano . Ten wyskok Egiptu właśnie może być takim hamulcem bo każdy się połapał że z ukrainy nie bedzie zboża w nowym sezonie a jak konflikt sie zaostrzy to i ruski nie będzie miał którędy wywieźć .

  • 0
Opublikowano
32 minuty temu, marks50 napisał:

Dokładnie też tak zamierzam , bo posłuchałem @Wicherek i postawiłem Wiatę na graty a teraz najwyżej graty pod plandeke i rok zboże znów zmagazynuję .  Dobrze by było jak by z konfederacji pobrali próbki na GMO ,to by rozświetliło co do nas wjeżdża /

 Z dnia na dzień spływają coraz lepsze informacje z ukrainy mieli obsiać areał na 45 mln ton a teraz już mówią tylko o 34 mln - to jak ukraińce wrócą do siebie to im zabraknie i co dziś było by absurdem to za rok możemy wozić zboża do głodnej ukrainy .

Czy 45 mil czy 34 mil to i tak wystarczy żeby  nas zasypać , a i tak większość  ukraińców  co przebywają teraz poza swoimi granicami nie wróci na stałe do siebie bo po co jak tu mają socjale i pracę.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Pafnucy12 napisał:

dość późno zauważyłeś...

 

W Afryce znajduje się 65 proc. wszystkich ziem uprawnych na świecie. W rolnictwie zatrudnionych jest ponad 400 mln ludzi. Przy okazji cały kontynent charakteryzuje się niskim stopniem mechanizacji i kultury rolnej. Do produkcji i przetwórstwa żywności w Afryce brakuje dosłownie wszystkiego. Może warto na tym skorzystać i dobrze zarobić?

Zróżnicowane rolnictwo Afryki

Rolnictwo pozostaje jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki Afryki, a także zapewnia miejsca pracy, zatrudniając większość ludności kontynentu. Afryka jest znana z wielu różnych produktów rolnych ze względu na zróżnicowanie gleb na całym obszarze. Tego typu gleby są w stanie przynosić pewne dochody, z upraw takich jak bawełna, kawa, herbata, tytoń, kukurydza i kakao, itd.

Wiele krajów rozwijających się zwiększyło swoją specjalizację w eksporcie upraw, kosztem konsumpcji krajowej, produkując więcej produktów rolnych na zewnątrz, ale głodując wewnątrz, a także importując żywność, która prawdopodobnie mogłaby być produkowana lokalnie, a nie kupowana.

Tylko tamtych farmerów , co uprawiają kawę płaco grosze i tak samo za inne płody jak u nas w Polsce za pszenicę obecnie . Poczytaj trocha bo nic nie wiesz .

Afryka ma diamenty , rubiny ,  szafiry , złoto , inne złoża rzadkie , tylko tak zwani oligarchowie to mają a biedny nic nie znaczący lud pracuje za grosze .

 

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Te wszystkie prognozy to o kant tyłka można potłuc... Jakiś doktorek siedzi za biurkiem rzuci kozę z nosa że rekordy spekulanci i firmy skupowe klaszczą mu i laptopy i wycieczki kupują a rolnicy tracą krocie.. Mniejsze wykorzystanie nawozów, mniejsze zapasy , susze i  niepewna sytuacja na wschodzie, ja bym w tym widział ograniczanie zapasów i wcale tych ograniczę nie jest mało...l bo za chwilę może będziemy musieli   żywność wysyłać na wschód chociaż patrząc jak nas mają zalewać mlekiem i drobiem to nie do uwierzenia... Górki cen nie trwają wiecznie i trzeba sie wstrzelić siedzimy tu na forum i płaczemy bo nam się nie udało (nie wszystkim) ale przedstawienie trwa.

Edytowane przez MarekUA
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v