Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
7 minut temu, pawelek98 napisał:

zaczęło się, tu toczy się gra o naszą własność , przyszłość, i wszystkie partie i media dogadane

To teraz niech walczą jak lwy bo oni zgotowali , taki los wszystkim rolnikom ich politycy .

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, galan99 napisał:

bo oni zgotowali , taki los wszystkim rolnikom ich politycy .

No właśnie , ich politycy ich omamili obietnicami, a teraz chcą ich zniszczyć

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

 

W jaki sposób chcesz tę produkcję ograniczyć w realiach wolnorynkowych?? Stworzyć nowe oddziały ORMO które będą pilnować co rolnik robi w polu??

Jakby na inne produkty nie bylo kwot czy limitów... Jakie realia wolnorynkowe skoro nasze rolnictwo jest dotowane?! Skoro rolnicy nie potrafia sami sie ogarnać i nie produkować czegoś na co nie ma zapotrzebowania to niech produkuja tylko czasem nie strajkowac poźniej i nie narzekac na ceny... W USA jak sie nie mylę są doplaty do nie zasiewanią pól aby sami sie nie wykonczyli bo, jak to kiedys jeden mędrzec powiedział produkowac to kazdy glupi może. Nie trzeba ormo, albo zostawic i niech sie sami wykończą albo regulować. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

I wojna II wojna się skończyła to i unia się skończy prędzej czy później

  • 0
Opublikowano
17 minut temu, robercikj100 napisał:

Jak sypać jak tona na tone polifoski trzeba bedzie sprzedać z 5 ton pszenicy ?

Nasypać do rozsiewacza, pojechać na pole i rozsypać. Nie dziękuj.

 

18 minut temu, robercikj100 napisał:

reszta świata pewnie nie bedzie miała takich drogich npk  i azotów.

Ceny NPK to kwestia embarga na fosfory od ruskich. No chyba że dla Ciebie reszta świata to FR i Białoruś.

 

1 godzinę temu, robercikj100 napisał:

jeszcze trochę tych opalonych  z białorusi by przygarneli

Znamienne że nikomu nie przeszkadzają czarnosukienkowi którzy od wieków doją nasz kraj jak się tylko da.

 

1 godzinę temu, robercikj100 napisał:

konfederacja- w sumie niektóre pomysły dobre

W teorii...

  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
14 minut temu, galan99 napisał:

To teraz niech walczą jak lwy bo oni zgotowali , taki los wszystkim rolnikom ich politycy .

Jakby mi ktoś zaoferował za moje wszystkie grunty średnią cenę wg GUS, to nawet 5 sekund bym się nie zastanawiał. 

  • 0
Opublikowano

https://www.money.pl/gospodarka/zywnosc-pod-szczegolnym-nadzorem-sluzby-pracuja-non-stop-6874955196070688a.html

 Do tego trzeba dodać że z ukrainy jest ściągane GMO które nie jest w UE dozwolone , dlatego takie wybiegi ze zbozem technicznym i pseudotranzytm . na ukrinie wiwatują że polacy juz przepuszczają zboże bez badań bo dokładnie wiedzą że podostawowych badań nie przejdzie . IMC firma z obwodu sumskiego i czernichowskiego uprawiała zboża nawet na terenach skażonych promieniowaniem  tłumacząc się ze będą z tego zboża robić wódkę Atomic , gdzie jest teraz to zboże ??? Bo ostatni się chwalili że skończyli żniwa kukurydziane to i do Polski zechcą to wepchać wszak firma ta notowana jest na GPW w Polsce więc zechcą to sprzedać w Polsce by było na dywidendy dla akcjonariuszy .Myślicie że jak by było małe skarzenie to by ktoś w ogóle poruszył temat ??? szykuje się afera z promieniotwórczym zbożem  . Bo jeszcz dioksyny czy kiepską jakość zboża wytłumaczą ale jak wytłumaczyć promieniotwórczość ??? której nie zasolisz ,nie odsiejesz czy dodasz dodatku neutralizującego zawsze wyjdzie promieniowanie . Dlatego będą takie podchody że może skarzenie z jakiejś broni, itp . 

Nastepna sprawa to jakość oleju robionego z GMO który zawiera większe ilości kwasów erukowych , to też idzie zbadać nawet po całym cyklu produkcji , dziś wystarczą zwykłe badania towarów z półki by dowiedzieć się co jemy ale nie z takim rządem gburów, głupków , oni co najwyżej dbają by ośmiorniczki nie były skażone .

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

W sumie jakbyśmy my i Węgry wyszli z eurokołchozu to nie mieli by z kim walczyć to lewactwo by się zaczęło gryźć między sobą

  • 0
Opublikowano

 Soja warzywna i ogólnie soja sprowadzana z Ameryki , przecie to jest GMO - jest wiele o tym jakich tam używają oprysków nie dozwolonych .

Są karmione zwierzęta i kotlety sojowe i o tym cisza .

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, Peron napisał:

Jakby mi ktoś zaoferował za moje wszystkie grunty średnią cenę wg GUS, to nawet 5 sekund bym się nie zastanawiał. 

W moim powiecie dają to co GUS + średnio 25-30%. Słowem od 80 tys. w górę. Chętnych na sprzedaż brak.

30 minut temu, pawelek98 napisał:

zaczęło się, tu toczy się gra o naszą własność , przyszłość, i wszystkie partie i media dogadane

Sr&ają a nie media milczą. Spędziłem w tym kraju 18 lat i powiem tyle że demokracji moglibyśmy się od nich uczyć, także ten nawiedzony moher. Mój brat tam do dziś mieszka i nawet jako nie rolnik wie na bieżąco co się tam dzieje w tej sprawie. Oczywiście inna sprawa że rząd Holandii powinien się wycofać z tego pomysłu bo to zamach na własność prywatną.

Może temu katooszołomowi marzą się czasy dzikich wysypisk w lasach, czerwonej wody w rzece (przykład u mnie we wiosce), palenie czym popadnie w piecu albo wylewanie szamba "panu bogu w okno" ale większość myśli inaczej.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

A gdzie piszę że mi było dobrze?? Piszę tylko że to wierutna bzdura że media w tym kraju milczą w tym temacie. To nie Wolska że ostatnią niezależną grupę medialną TVN uratował jeden człowiek w osobie prezydenta Dudy. Takie akcje były tam nie do pomyślenia.

Na pewno mogę powiedzieć że czułem się tam o wiele bezpieczniej, polska Policja ze swoimi "kulsonami" czy osiedlowymi obciągarami całkiem przypadkowo zatrudnionymi jako mundurowi mogła by się uczyć. Do tego administracja czy sądownictwo działająca sprawnie. Wyobraź sobie sytuację że szpital wysyła Ci list tylko po to, żeby poinformować o z tym że planowana wizyta została przesunięta o... godzinę do przodu.

Ale niestety, pomimo fasady tolerancji bardzo dużo dyskryminacji obcokrajowców. Zarobiłem co chciałem zarobić i wróciłem. Aaa, międzyczasie oduczyłem się "beczeć" z byle problemu i wszędzie szukać winnych. Polecam.

Edytowane przez Kaszlak79
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
34 minuty temu, pawelek98 napisał:

i znowu ziemia po 500 😂

60 zaorze, drzewa narąbie, kiełbasę też się ukręci

 Taka zła Unia to uczciwy człowiek,katolik grosza smierdzącego by nie wziął

  • 0
Opublikowano
12 minut temu, galan99 napisał:

 Soja warzywna i ogólnie soja sprowadzana z Ameryki , przecie to jest GMO - jest wiele o tym jakich tam używają oprysków nie dozwolonych .

Są karmione zwierzęta i kotlety sojowe i o tym cisza .

Soja jest zakazana ale  uzyskuje memorandum na przywóż GMO , zazwyczaj odnawiano to na jeden rok ale znów mongoły rządowe musieli sie wykazac debilizmem i w styczniu tego roku przedłużyli memorandum na 2 lata ,ale na canolę , kukurydze mon810 itd. nie ma zezwolenia , każdy taki produkt musi ulec utylizacji . na ukrainie uprawiane jest GMO i to pomimo apeli FAO by nie sieli tego to co roku zwiększają zasiewy . Monsanto , DuPoint czy Cargill obsiewaja 17 mln hektarów (z 42 mln) ziemi uprawnej . To one głównie odpowiadają za zasiewy GMO . Dlatego nikt nie bada na granicy bo by nawet tona nie wjechała .  Potem opowiadją kwiatki jak było wcześniej podane w filmiku  z YT że sieja juz 8 lat kukurydze w monokulturze i nie zauważyli prosowianki :) , jeszcze zdziwieni ze nie występuje . Własnie z tego wynika nadmierne używanie środków np. Randapu w rzepaku , antrazyny w kukurydzy czy ostatnio modnej w soi pryskanej Dicambą .Te nielegalne wwożenie do Polski ma podwójne dno by przez mieszanie z polskim ziarnem rozwalić marke dobrej polskiej żywności .Nikt nad tym nie panuje , nie kontroluje a jak widać morawiecki jest takim samym głąbem jak Kowalczyk . w sumie im sie nalezy to o czym  mówił  Braun do niedzielskiemu , i niestety jak ludzie zaczną masowo chorować to w desperacji moze dochodzić do tragicznych sytuacji .

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Potem opowiadją kwiatki jak było wcześniej podane w filmiku  z YT że sieja juz 8 lat kukurydze w monokulturze i nie zauważyli prosowianki :) , jeszcze zdziwieni ze nie występuje . Własnie z tego wynika nadmierne używanie środków np. Randapu

W Polsce też sieją kuku po sobie do 10 lat .

Co do randapu to w Polsce tak samo używają , sady i rzepak tak wiem każdy powie ja nie .

Tak by trzeba wiele wymieniać , jedno wymienię Randapem pryskane siewki chwastów przed rośliną zasianą , w ziemi nie zostaje ?.

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Tylko randap (glyfosat) używany do desykacji czy wypalania chwastów to inna sytuacja niż stosowanie randapu do ochrony rośliny GMO gdzie jest stosowany od poczatku wegetacji . Mi to przypomina picie wody kolońskiej za komuny , jeszcze jak się popsikasz nią do piany nie bedziesz :) ale jak ją spozyjesz to człowiek zadowolony jak i ładny oddech ma :)  . Randup użyty w sumie bardzo szybko sie rozkłada na powietrzu ( 6 godzin) ale jeśli wniknie w rośline to nawet miesiąc , dlatego przy likwidacji perzu jak najdłużej nie wskazane jest ruszanie ziemi . Randup to nie oprysk doglebowy .

Edytowane przez marks50
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v