Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, melon10641 napisał:

Ja też byłem z siostrą dwa dni temu na polach. Wykopaliśmy łopatka pszenicę to już konkretne białe korzonki puszcza czyli ruszyła wegetacja a buty wiele się nie ubrudziła. Gmina Komarów Osada 

Kolego wegetacja to aż furczy, wyrywalem jęczmień ozimy to może z 10cm nowe korzonki "przybyszowe" chyba zwanymi 

1 godzinę temu, marks50 napisał:

Tylko wygladać wzrostów jak naganiacze się uaktywnili :)   . Spokojnie dopiero luty . 12 marca kończy sie umowa na morze czarne a o przedłużeniu cisza , w sumie to z tej ukrainy nie ma co wozić , skarżono sie ze ruskie wolniej odprawiali i kontrolowali ale szło , teraz nikt sie nie skarży bo nie ma towaru więc statki będą na sztukę do straszenia ze ruski kontroluje i nie puszcza . Ukraińcy wywieźli ponad 30 mln ton portem i 10,5 mln przez UE to ile im jeszcze mogło zostać ??? a dopiero luty . Do tego planują w tym roku tylko 45 mln ton zbiorów , to nie zdziwił bym się jak by część została na przyszły sezon , problemu z magazynem nie będzie :) , niektórzy mówią ze juz jest kwiecień :) , widać silną presje na wciśnięcie kitu :) .

Ja tam wolę obchodzic rocznicę zwycięstw nie porażek . 

Sorry mój bład bo giełdy zatrzymane na 23 lutego i tam tak było . Dlaczego KAACK się nie odświeża ?

A cholera wie jak z tą umową, coś czytalem, że Ukraińcy mówią że zechcą w tej umowie włączyć 3port, bo niby w pobliżu portu chyba w Odessie mają 20 Czy 30mln ton towarów. Skoro ruski o tym wie to czemu nie zbombarduje im tych magazynów, ja mysle że ukarinskie towary to już dawno do nas nie jadą, tEraz to cholera wie czyje

Edytowane przez skywalker89
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
Traktory zablokują drogi.
W piątek 3 marca flamandzcy rolnicy zamierzają masowo przyjechać do Brukseli, by protestować przeciwko polityce rządu dotyczącej redukcji emisji tlenków azotu.
- Obecna propozycja rządu spowoduje w sektorze rolniczym społeczno-gospodarczą masakrę - tak te plany skomentował Hendrik Vandamme, przewodniczący organizacji rolniczej ABS, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.
Rząd regionalny Flandrii musi doprowadzić do ograniczenia emisji tlenków azotu do atmosfery. Jednym z głównych źródeł tej emisji jest rolnictwo. Rządowe plany uderzą w wiele gospodarstw, które będą musiały ograniczyć produkcję.
Rząd obiecuje, że złagodzi rolnikom negatywne skutki planowanych zmian, ale ci niezbyt mocno wierzą w te zapewnienia. -Panuje duże niezadowolenie. Rolnicy masowo to pokażą. Naszą ambicją jest to, by do Brukseli przyjechało tysiąc ciągników - powiedział Vandamme.
Protest zaplanowany na 3 marca może liczyć na wsparcie wielu organizacji sektora rolniczego, takich jak ABS, Boerenbond (Związek Rolników), czy Groene Kring (Zielony Krąg).
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Nie wiem, ale pany ja ze wschodu, ltm gdzie niby w ost miesiącach spadło najwięcej wody.. mialem czekać na przyszłego tygodnia żeby w pole wjechać bo ma mrozic, a tu dzisiaj elegandzkie warunki byly, nawet przy rowie od bobrów za duze koleiny sie nie zrobiły. Generalnie góry nie góry, praktycznie nic do kół sie nie lepilo, przymrozku nie bylo. Patrząc na prognoze długo terminową za wiele tej wody nie spadnie przez 1,5mies.. chyba sie sprawdzi co wincenciak mówi bedzie mega sucho, i wtedy ceny wrócą bo nie tylko u nas tak bedzie, ale poki co sie o tym nie mówi.. 

podlaskie zalane wodą, uzupełnione zapasy, studnie pełne pod wierzch

1 godzinę temu, MarekUA napisał:

Po mojemu na zdrowy chłopski rozum zniwa była cena wysoka bo susze nieurodzaj wojna. w październiku zaczęły się spadki na zboża a wzrosty na inwestycje czyli spekulanci nie graja płodami rolnymi bo cena miala swój szczyt i nie zarobiliby teraz gdy wykupią kontrakty cena powinna rosnąć.A propos soja jest droga olej palmowy tak samo a rzepak dołuje jak na złość to nie jest normalna sytuacja tylko wymuszona przez graczy giełdowych.

rzepak?

już wcześniej pisałem 1mln ton zostanie na magazynach rolników do żniw, chyba że wyeksportują w co wątpię

może być tak że cena na giełdzie jakaś będzie, ale zakłady zrobią przerwę techniczną

chociaż ch... wie 

2 godziny temu, Mario81 napisał:

 

Ogladac od 11min jak nie chce sie całego ogladac. Oby sie nie sprawdziły jego przewidywania bo szczyt od którego zaczeły sie spadki trafił w punkt

ten dołek ktory on wyznaczył to na matifie bedzie z 200euro

chłopie to z grudnia a zaraz marzec, patrz na daty i potem wklejaj linki

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, Mario81 napisał:

 

Ogladac od 11min jak nie chce sie całego ogladac. Oby sie nie sprawdziły jego przewidywania bo szczyt od którego zaczeły sie spadki trafił w punkt

ten dołek ktory on wyznaczył to na matifie bedzie z 200euro

Serio ktoś wierzy w analizę techniczną? 

  • 0
Opublikowano

Powrót dziwnie wysokich cen na wszystko za 7 - 10 lat. W następnym cyklu. Teraz powinno wrócić wszystko do normy. Chyba że będą chcieli zrobić jakąś hiperinflacje. Co do wojny to sprawdźcie sobie ile ludzi zginęło przez rok na ukrainie a ile w ciągu chwili podczas trzęsienia ziemi w Turcji.

  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, Maniekkkk napisał:

Dziś mija rok od napaści rosji na Ukrainę , przez ten rok każdego dnia giną tam setki a może i tysiące ludzi.

Możecie sobie uprawiać ten swój bełkot i zakłamywać rzeczywistość ale prawda jest taka że Oni giną też za naszą wolność, a wy nawet dziś nie potraficie wznieść się ponad własną małostkowość.

Mam nadzieję że kiedyś zrozumiecie że są rzeczy ważniejsze od kilku groszy więcej.

A co niby przyjdzie Putin i zabierze Ci wolność? Wolność,to nam powoli zabierają globalizacji wraz z UE

  • 0
Opublikowano
41 minut temu, melon10641 napisał:

Co ty chcesz porównywać?  Ile zginęło Ukraińców na wojnie? A cholera wie, nie dowiesz się prawdy;)

Ile ruskich zginęło i ile sprzętu stracili  to cały czas mówią w TVP PiS a ile ukraińców to tajemnica 

  • 0
Opublikowano
Luki99 napisał:

41 minut temu, melon10641 napisał:

Co ty chcesz porównywać?  Ile zginęło Ukraińców na wojnie? A cholera wie, nie dowiesz się prawdy;)

Ile ruskich zginęło i ile sprzętu stracili  to cały czas mówią w TVP PiS a ile ukraińców to tajemnica 

masz 100% racji a pszenica z tanieć musi bo dają dopłaty tak było z nawozami jak ogłosili dopłatę to cenę nawozu dźwignęli z dnia na dzień tu wojna już niema nic do cen inflacje zbijają ludźmi tyle

  • 0
Opublikowano

I na  MATF i COBOT  to wiedzą i dlatego tanieje , masz pojęcie

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, jogus napisał:

Powrót dziwnie wysokich cen na wszystko za 7 - 10 lat. W następnym cyklu. Teraz powinno wrócić wszystko do normy. Chyba że będą chcieli zrobić jakąś hiperinflacje. Co do wojny to sprawdźcie sobie ile ludzi zginęło przez rok na ukrainie a ile w ciągu chwili podczas trzęsienia ziemi w Turcji.

zgadzam się z tobą, te cykle wzrostów nietypowych są raz na 7-10 lat, potem normalizuje się wszystko

ruskich rannych i zabitych 150 tyś, tyle samo Ukraińców tak pewien doktorek od spraw wschodnich u rymanowskiego twierdził

wiadomo też że nadrukowali kasy i w jakiś legalny sposób trzeba ją ludziom zabrać, najprościej poprzez zawyżanie cen, tylko kilka procent nie nabiera się na ten schemat

  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, pawelek98 napisał:

podlaskie zalane wodą, uzupełnione zapasy, studnie pełne pod wierzch

rzepak?

już wcześniej pisałem 1mln ton zostanie na magazynach rolników do żniw, chyba że wyeksportują w co wątpię

może być tak że cena na giełdzie jakaś będzie, ale zakłady zrobią przerwę techniczną

chociaż ch... wie 

chłopie to z grudnia a zaraz marzec, patrz na daty i potem wklejaj linki

Byłeś fizycznie widziałeś że ten 1mln ton zostanie? Jakby tak na prawde bylo to rzepak teraz kosztowałby nie 2,5tys a 1,5tys. 

  • 0
Opublikowano
9 minut temu, skywalker89 napisał:

Byłeś fizycznie widziałeś że ten 1mln ton zostanie? Jakby tak na prawde bylo to rzepak teraz kosztowałby nie 2,5tys a 1,5tys. 

Nie byłem fizycznie, może nie uwierzysz ale mam znajomego zaopatrzeniowca w jednym z dużych zakładów i tak twierdzi i mu po prostu wierzę

a że ceny nie spadają, to cenę rzepaku mimo wszystko wyznacza giełda

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, pawelek98 napisał:

Nie byłem fizycznie, może nie uwierzysz ale mam znajomego zaopatrzeniowca w jednym z dużych zakładów i tak twierdzi i mu po prostu wierzę

a że ceny nie spadają, to cenę rzepaku mimo wszystko wyznacza giełda

Tu nawet nie trzeba znajomego zaopatrzeniowca , wystarczy logicznie pomyśleć . Skoro wjechało do nas towaru pod sam sufit , skupy wstrzymują zakupy a duże wytwórnie pasz kupują z zagranicy to nie ma możliwości rynek nie przerobi tej ilości towaru. Jeszcze trzeba dodać spadek hodowli który generuje kolejne dodatkowe zboże na rynku , ponoć przetrzymane zboża z tamtego roku , wysoki kurs euro ( bo coś nikt o tym nie wspomina) i drogi transport.  

  • 0
Opublikowano (edytowane)

tak samo wystarczy porównać ceny gazu, mocznik powinnień kosztować 1800zł/tone a saletra 2100 ale oni specjalnie nie opuszczają jeszcze bo czekają żeby składy trochę wyprzedały bo jak to powiedział pewien ekspert reprezentujący branże dystrybucji na komisji rolnictwa parę dni temu :obniżka cen była za szybko i powinna zostać ogłoszona dopiero w kwietniu gdyż rolnicy którzy kupili drogi czują się oszukani i zawiedzeni a branża dystrybucji poniosła duże straty dlatego teraz na pewną kolejna obniżka będzie w maju nie prędzej i choćby pszenica kosztowała 400zł a gaz 100zł za mwh. Analogiczna sytuacja sprzed 10 lat kiedy to szczyt był w grudniu a potem ceny poszybowały w dół i teraz jest to samo więc jedyne co nas czeka to 150 euro/tone w żniwa dochodzi do tego wiele czynników popierających tą tezę jak stagflacja, zmniejszona produkcja i osłabiony konsumpcjonizm. Jak ktoś liczy za wzrost cen to musi brać pod uwagę czynniki takie jak wymkniecie się wojny częściowa spod kontroli, atak Białorusi w stronę Ukrainy itp, zaangażowanie Chin w wsparcie Rosji co chyba nie wielu by jednak chciało. Kto nie sprzedał zboża, rzepaku będzie musiał przetrwać i radze czym prędzej pozbywać się towaru. 

Edytowane przez Tigon
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v