Uprawa buraków cukrowych

[Mario81]

Znajomy w tamtym roku siał w połowie kwietnia, przesiewał bo maju przymrozki mu wycieły podczas wschodów. Gdzie na innych plantacjach sianych końcem marca początkiem kwietnia przymrozek nie zrobił strat bo buraki były wieksze. Wiec nie ma tutaj złotego środka kiedy siać

[albert1991]

U mnie dzisiaj aj wschodzą ciekawe jak przeżyją WLKP

[maniek198]

11 minut temu, albert1991 napisał(a):

U mnie dzisiaj aj wschodzą ciekawe jak przeżyją WLKP

Kiedy siałeś

[albert1991]

22 marzec

[Alio]

W dniu 31.03.2025 o 18:14, john_deere7430 napisał(a):

Jakie macie doświadczenia z zabiegami doglebowymi w buraku ? Warto zrobić taki zabieg po siewie póki jeszcze gleba jest wilgotna albo parę dni po siewie kiedy spadnie jakiś deszcz ? Czy nie ma to sensu i zabiegi powschodowe wychodzą w takich samych ilościach i w podobnych fazach wzrostu ? Czy rzeczywiście może być czysto na okres wschodów ? Myślałem dać 1000/1500g metamitronu + etufumesat 150g+lenacyl 100-150g + atpolan soilmax 0,5l/ha ewentualnie dodatek tanarisu 0,2/0,3l/ha i gdyby pojawiło się coś na wierzchu już z chwastów to 1/1,5l glifosatu

ja od wielu lat mam problemy z komosą. Więcej lub mniej ale zawsze coś jej było.

W ubiegłym sezonie dopytałem inspektora i mojego dostwcę ŚOR.

Obaj niezależnie doradzili mi aby spróbować dać przedwschodowo 1000 do nawet 1400 gr metamitronu ale koniecznie na wilgotną  glebę.

Udało mi się wstrzelić i po ładnym deszczu poszło  2l/ha metafolu z venzarem i glifosatem + doglebowy zwilżacz (było to tuż przed wschodami).

Po wschodach dałem oblix+betup i potem jeszcze 2  zabiegi już bez metamitronu.

Po raz pierwszy od wielu lat było zupełnie czysto, nawet jeśli chodzi o komosę.

W tym sezonie testuję ponownie taką kombinację.

[olkosio]

Diane 26marca i już są na wierzchu więc nie wiem czy taka zimna ziemia. zobaczymy jaki mróz będzie. można było poczekać z tydzień ale zero deszczu i każdy łapał wilgoć

[sawka71]

Oczywiście macie rację na dziś , ale pożyjemy zobaczymy , czas pokaże czy to był błąd . U mnie pojedyncze sztuki wychodzą , pamiętam rok temu sąsiad biadolił miał tak ja teraz wschodzący burak i przymrozki, okazało się że nic mu się nie stało i rekordowo zebrał 83t z ha i burak był po burakach:) Niech się dzieje wola Boga. 

[cris10]

Ja podzieliłem na pół zasiewy, połowa tydzień temu w sobotę a resztę ten piątek. Te co wcześniej siane to w piątek kiełki już puściły. Znajomy co sial 2 tyg temu to już na wierzchu i przyszły mrozy, może byc przesiewka, według prognozy miałobyc - 2, a nad ranem - 5 było, do tego wiatr

[Damianek20]

U mnie -4 ale wiatr niemiłosierny znów wszystko uszkodzi. Moje kiełkują ale sąsiada już schodzą jeszcze miałem problem z zasięgiem na chwasty w rzepaku żeby mu nie spalić .

[Roxer]

U mnie na lubelszczyźnie też prawie wszyscy taką taktykę mieli. Ciepło i prognozowane bardzo małe opady to wszyscy siali, żeby do wschodów wykorzystać te resztki wilgoci. Na polach ciągników z siewnikami do buraków było bardzo dużo. 

Ja swoje wczoraj rozgrzebywałem, nasiona popękane i kiełek już wyrośnięty, z tym że praktycznie żadna roślina nie jest jeszcze na wierzchu. I tak się zastanawiam czy to lepiej że nie są na wierzchu bo nie będą narażone na wiatr, czy też może gorzej bo są w możliwie najwcześniejszej fazie rozwojowej i może bardzo wrażliwe na przymrozki?

[Damianek20]

Nie mam pojęcia, w ubiegłym roku siałem w marcu wschody super i też był mróz ale przetrwały tyle że były w innej fazie rozwojowej niż obecnie buraki w koło mnie i na pewno tak nie wiało jak teraz . Zamość Hrubieszów mało kto siał na koniec marca wszystko od 10 szalało już 

[Farmerss]

1 godzinę temu, Roxer napisał(a):

U mnie na lubelszczyźnie też prawie wszyscy taką taktykę mieli. Ciepło i prognozowane bardzo małe opady to wszyscy siali, żeby do wschodów wykorzystać te resztki wilgoci. Na polach ciągników z siewnikami do buraków było bardzo dużo. 

Ja swoje wczoraj rozgrzebywałem, nasiona popękane i kiełek już wyrośnięty, z tym że praktycznie żadna roślina nie jest jeszcze na wierzchu. I tak się zastanawiam czy to lepiej że nie są na wierzchu bo nie będą narażone na wiatr, czy też może gorzej bo są w możliwie najwcześniejszej fazie rozwojowej i może bardzo wrażliwe na przymrozki?

Wydaje mi się ze lepiej ze jeszcze nie wyszły chroni je warstwa gleby No i tez to ze gleba się ostatnimi dniami nagrzała troche jak są na wierzchu to są narażone bezpośrednio na wezystko mróz i wiatr bez żadnej osłony tak myśle 

[Ulman]

Zdecydowanie lepiej ze są jeszcze w ziemi. Nie zazdroszczę tym którym buraki wzeszły. Nie dość że mróz to jeszcze wiatr który może je ściąć lub miejscami zasypać. Słabo widzę te najwcześniejsze siewy. 

[Alio]

Ja posiałem 29 marca, też lubelskie. Wilgoć jeszcze była.

Wczoraj patrzyłem to są pierwsze pęknięcia ale kiełków jeszcze nie znalazłem. Będę próbował trafić z glifo bo jest nieco pozostałości po poplonach. Raczej glifo powinien zadziałać przy niskich temp.

Mam nadzieję że niska temperatura przyhamuje kiełkowanie  żeby normalnie wykonać odchwaszczanie.

 

[maniana]

Jakie dawki herbicydów stosujecie przy zabiegach powschodowych? Zawsze stosowałem fenmedifam 200 + etofumesat 200 + metamitron 700 (Powertwin 1l  + goltix 1l). Zastanawiam się Powertwinu  nie rozbić osobno i ewentualnie zmienić dawkę. Chodzi mi konkretnie o te substancje. 

Czy etofumesat daje jakieś efekty przedwschodowo?

Edytowane 6 Kwietnia przez maniana

[Alio]

Ja jak pisałem kilka postów wcześniej testuję drugi rok metamitron w jednorazowej dawce 1400 na mokrą glebę przed wschodami buraków, Dodaję zwilżacz doglebowy. W ubiegłym sezonie efekty super, zwłaszcza komosa z którą zawsze były problemy. W tym jest szansa , że po tym śniegu będzie mokro i powtórzę to.

Reszta leci standardowo nalistnie.

[Mateusz1q]

12 minut temu, Alio napisał(a):

Ja jak pisałem kilka postów wcześniej testuję drugi rok metamitron w jednorazowej dawce 1400 na mokrą glebę przed wschodami buraków, Dodaję zwilżacz doglebowy. W ubiegłym sezonie efekty super, zwłaszcza komosa z którą zawsze były problemy. W tym jest szansa , że po tym śniegu będzie mokro i powtórzę to.

Reszta leci standardowo nalistnie.

jak dasz w 1 zabiegu 1400 meta w dobrych warunkach i reszte zupy to efekt taki sam, a mniej roboty 

[jakub2812]

Alio napisał:

Lubelskie. Okolice Bełżyc wszyscy sieją na potęgę (usługa). W mojej okolicy czekamy. Popadał deszcz, idzie ochłodzenie a temperatura gleby na 5 cm ledwo 5-6 st. Komfort własnego siewnika... moje okolice tyle, że u nas nikt nie zasiał, totalnie nikt. ja planuję w tym tygodniu bo już pora na wrześniowy odbiór mało czasu zostało... planuje dać po siewie gdzieś na 4-5 dzień glifo 1,5l z glotixem 1l. O ile o glifo to się nie martwię, bo już to robiłem, to goltix nie zaszkodzi wschodzącym burakom przy tych warunkach??

[kamil2509]

W piątek przed przymrozkami posxlo 3l/ha rundupu jak się uda to jeszcze w środę chce raz wjechać bo dużo nowego powschodzilo a przez przymrozki burak jeszcze z ziemi nie wychodzi w niedziele tydzien od siewu minelo. Zadziala jesli w nocy są przymrozki ? W jakiej dawce ? Zejdę z wody do 150l w dzien niby 8 na plusie ma byc

[mf25]

Jak buraki po przymrozkach? , jakies wypadnięcia są lub jeszcze będą zobaczymy jak pogoda przyjdzie z tych co wyszły , po przymrozku korzonek przy siewce bardzo sie skurczył jak nitka na czerwono korzonek z pod spodu niby narazie bialy

[Mateusz1q]

2 minuty temu, mf25 napisał(a):

Jak buraki po przymrozkach? , jakies wypadnięcia są lub jeszcze będą zobaczymy jak pogoda przyjdzie z tych co wyszły , po przymrozku korzonek przy siewce bardzo sie skurczył jak nitka na czerwono korzonek z pod spodu niby narazie bialy

nieciekawie wyglądają siane 26.03

[Roxer]

Na wierzchu już były? Moje 29 w sobotę były siane, ale schowane jeszcze w ziemi. Jutro miałem pojechać oglądać

[mf25]

u mnie po przymrozku ścisneło szyjke i jest bardzo cieńka odbije takie coś? moze tak zdjecie tego nie oddaje ale i mega czerwona w tym miejscu i takie wiotkie

Edytowane 9 Kwietnia przez mf25

[bravo2]

Za 3 dni się dowiesz sam

[mf25]

wypadną?