Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Michal014d napisał:

  I co tam ciekawego z tymi ekoschematami sie dowiedziales?

w skrócie chodzi w tym wszystkim o to, żeby zmniejszyć powierzchnię upraw. tzn 4% powierzchni masz ugorować i koniec, masz miec min 3 uprawy z czego najmniejsza nie może mieć mniej niż 10% powierzchni tzn że ziemniaki dla siebie odpadają, do bezorki bd pieniądze do mieszania słomy też, ale dużo schematów jest nie do zrealizowania jak np pasy kwietne możesz mieć 3-9m min 35m długie ale co 50 metrów, gdzie u mnie tylko jedna działka ma więcej jak 50m a tak to wąskie po 25m... wycofują się z pomysłu że zboza I rzepak to jedna grupa roślin

Opublikowano
12 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Mustang to by ładnie skasował ale ponoć czarne kłosy jak się nim późno psiknie.

Pixxaro, jak nie ma przytulii to jakiś tribenuron

Zawsze pryskam mustangiem i nigdy nie było problemu , co za problem pryskać tak szybko jak się da

Opublikowano
9 godzin temu, miwigos napisał:

Na wiosne ma coś wyjść , jedynie na murszu

Mi niestety nie wiem skad wyszly chabry przy miedzy pasem - nie wiem skad, moze od sasiada sie rozsialo cos. Moglem poprawic jesienia ale przeoczylem. Stad moje pytanie czym je zlikwidowac. Wiec fundamentum je zniszczy?

Serio nigdy nic Ci na wiosne nie wychodzi?

Opublikowano
21 godzin temu, Cheesburger napisał:

 fundamentum ok?

Jak najbardziej może być fundamentum. A jeśli są tylko chabry to najtańsza opcja sam tribenuron np. Triben Super 75 SG do tego jakiś adiuwant i modrak nie ma szans na przeżycie.

  • Thanks 1
Opublikowano
Dnia 9.01.2023 o 16:48, Agrest napisał:

Nie używam.

Agresywna dla ciągnika i opryskiwacza. Problematyczna w przygotowaniu. Przytyka filterki, osiada na beczce . Ocet dobrze czyści.

Działanie wybitnie wyniszczające zwłaszcza na mączniaka, parcha jabłoni ale też na wszelkie choroby liści. Niszczy w pewnym, dość dużym procencie jaja szkodników, przędziorków, mszyc, zwójek, pryszczarka.

Ale pozostawia też nalot na powierzchni liści i według niektórych ogranicza transpirację.

Działanie zapobiegawcze tylko do czasu zmycia z liścia.

W tamtym roku kupiłem, nie robiłem, Gość sam przywiuzł  z 350 km. Zero problemów, była odstana  nic nie przytykało. Ładnie sie pryskało, Na rzepaku miałem nalot po oprysku, rośliny bardziej zielone niż zwykle. W tym roku zastanawiam sie, pytanie po ile będzie, bo mocno podrożała. 

Dnia 9.01.2023 o 10:47, Tomek90 napisał:

Nie stosuje, odnoszę się do czyszczenia wczesna wiosna roślin siarka co wyżej piszą. To czytałem ze ciecz stosuje, chyba i Ty pisałeś wcześniej, ale @XTRO chyba mówił ze zalepia opryskiwacz 🤷‍♂️

 

Opublikowano

Czy ktoś porównywał T3: 125g tebu + 30 metko vs 250g tebu?  Ktoś kiedyś wrzucał badania, że na fusarium najlepiej sprawdziły sie tebu, metko i prochloraz. Z tym, że tebu było 125g a metko 72g. Z jednej strony wiadomo, że mieszanina powinna być skuteczniejsza, ale patrząc na dawki to połowa dawki tebu już zrobiła bardzo dobrą ochronę. 

Opublikowano
13 minut temu, tomek73 napisał:

W tamtym roku kupiłem, nie robiłem, Gość sam przywiuzł  z 350 km. Zero problemów, była odstana  nic nie przytykało. Ładnie sie pryskało, Na rzepaku miałem nalot po oprysku, rośliny bardziej zielone niż zwykle. W tym roku zastanawiam sie, pytanie po ile będzie, bo mocno podrożała. 

 

Jak odstana tak.

Co raz więcej ludzi w sadownictwie wraca do cieczy bo nie tylko tania ale i skuteczna.

Niektórzy cały sezon ochrony kapusty jadą na cieczy.

Jak piszesz liść niebywale ciemno zielony się robi za sprawą mocnego dokarmienia przy okazji siarką i wapniem.
Myślę ,  że  szkodniki też mocno ograniczy, zwłaszcza mszycę i śmietkę.

Ubiegły rok była do dostania za około 1,7zł/l.

Najlepsza była nagonka medialna początkiem lat 2000 jaka to siara jest bee. Poparzenia, ordzawienia, owoc niehandlowy... A jak dotąd nie wynaleziono żadnego skuteczniejszego środka wyniszczającego, w pełni ekologicznego nie pozostawiającego żadnych pozostałości, będącego jednocześnie odżywką makroskładnikową i w dodatku działa stosowsna na mokry liść i w trakcie mżawki.

Ogranicznikiem w stosowaniu tylko wysoka temperatura, nasłonecznienie i niska wilgotność.

 

Opublikowano

Właśnie nie znam dawki. W sadownictwie to około 20l/ha.

Przy czym ciecz to manufaktura garażowa i jej stężenie zależy od proporcji zużytej siarki i wapna palonego. Niby są przepisy ale każda partia różni się gęstością.  Może nie są to duże różnice ale przy zakupie należy znać gęstość.

Opublikowano
Przed chwilą, Agrest napisał:

Właśnie nie znam dawki. W sadownictwie to około 20l/ha.

Przy czym ciecz to manufaktura garażowa i jej stężenie zależy od proporcji zużytej siarki i wapna palonego. Niby są przepisy ale każda partia różni się gęstością.  Może nie są to duże różnice ale przy zakupie należy znać gęstość.

ale dajesz samą ciesz, czy miesza się z wodą ? jak się to aplikuje?

Opublikowano

Ja nie stosuję. Ale normalnie mieszasz z wodą. Możesz dodać pyretroid czy acetamipryd w sadzie.

Gryzie się chyba z miedzią podaną kilka dni przed jak i po.

Miałem pogląd na porzeczkę czerwoną chronioną tylko cieczą. Plantacja marzenie. Liście ciemnozielone wielkie jak dłoń bez zwójki, mszycy i pryszczarka. U mnie 4 x mospilan w sezonie i liście zniszczone przez pryszczarka i zwójkę.

Nie wiem czy byłby sens w pszenicy, bo tu mamy olbrzymi wybór chemi skutecznej.

Ale rzepak jak najbardziej, bo to kapusta.

Trzeba przeszperać internet, ale na pierwszych stronach Google na pewno nic nie znajdziesz. To nie jest w interesie firm chemicznych.

Może jakieś stare roczniki Acta Agriculture czy jakoś tak. Ale z lat 50-70tych...

Opublikowano
odrion napisał:

Czy ktoś porównywał T3: 125g tebu + 30 metko vs 250g tebu?  Ktoś kiedyś wrzucał badania, że na fusarium najlepiej sprawdziły sie tebu, metko i prochloraz. Z tym, że tebu było 125g a metko 72g. Z jednej strony wiadomo, że mieszanina powinna być skuteczniejsza, ale patrząc na dawki to połowa dawki tebu już zrobiła bardzo dobrą ochronę. 

ja stosowałem zawsze tebukonazol. ktoś tu jakiś czas temu dobrze napisał, że dawki metkonazolu są mocno zaniżone. raz w rzepaku na t1 dałem sam metkonazol w dawce ulotkowej. może to przypadek, wiele innych błędów, ale rzepak grzyb zjadł. może się mylę, ale tak mała dawka metkonazolu mnie odstrasza. wolę pełną dawkę tebu czyli 250 g. jeśli miałbym ulepszać taka mieszaninę dołożyłbym prochloraz. substancja z innej grupy, nie nakładającą się a działająca równolegle. można to porównać do antybiotyków, nikt do amoksycycliny nie dokłada ampicyliny, a gentamycyne albo fluorochinolony. tym bardziej, że prochloraz działa wgłębnie i powierzchniowo, nie wchłania się, będzie uzupełniał działanie systemiczne triazoli.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v