Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Patrykxd napisał:

Widzę, że kukurydzy chyba nie uprawiałeś. Dobrze myśli z wapnem i nawożeniem. U mnie pH 5 na jednej działce i 14 ton qq mokrej z hektara przy nawożeniu Polidap i gnojowica tylko.

Chyba jednak uprawiam parę dobrych lat , on ma chyba pH 5,5-5,7 i chce jeszcze granuli dosypać .Nie raz sialem kuku na polu z pH 5 i był odpowiedni rozkład opadów i kuku sypała 15 i lepiej w zeszłym roku było mniej opadów ale dzięki Bogu zaczęło padać jak kuku wiechę wyrzuciła i w zależności od pola -3b było 13,5 tony przy 26% a na innym lepszym polu było 14,6 przy 26% a u nas wszyscy dają max 300kg Poli w podsiewacz i tyle z PK pod kuku,chyba że ty myślisz że jakbyś miał lepsze pH to byłoby 16t 😂😂

 

 

 

 

Edytowane przez dlugin
Opublikowano
3 godziny temu, Piffpaff napisał:

Panowie jak sprawdzają się wam aminokwasy w pszenicy, warto zainwestować? Na ten rok na pszenicę planuje podać miedz mangan cynk i molibden po ruszeniu wegetacji. Warto dodać do tego jeszcze 1l agro sort folium? A może same aminokwasy np 2l, cenowo wyjdzie podobnie jak miks który planuje

@Audi213 weź no opowiec o aminokwasach

Opublikowano
15 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

@Audi213 weź no opowiec o aminokwasach

Ależ proszę bardzo. W sytuacjach stresowych jak najbardziej jest warto zainwestować w aminokwasy. Pszenica która była cała żółta po aminokwasach aż się położyła i sypała na 5 klasie powyżej 6 ton więc dla mnie bardzo fajnie, a na kontrolce pszenica raz że była rzadka, a dwa że ziarna prawie tam nie było. W tamtym roku stosowałem, ale takiej w 100% miarodajnej kontrolki nie miałem mnie koledzy na forum ścigają więc nie mogę odpowiedzieć nic przy stosowaniu w przypadku braku sytuacji stresowych.

Opublikowano
13 minut temu, Audi213 napisał:

Ależ proszę bardzo. W sytuacjach stresowych jak najbardziej jest warto zainwestować w aminokwasy. Pszenica która była cała żółta po aminokwasach aż się położyła i sypała na 5 klasie powyżej 6 ton więc dla mnie bardzo fajnie, a na kontrolce pszenica raz że była rzadka, a dwa że ziarna prawie tam nie było. W tamtym roku stosowałem, ale takiej w 100% miarodajnej kontrolki nie miałem mnie koledzy na forum ścigają więc nie mogę odpowiedzieć nic przy stosowaniu w przypadku braku sytuacji stresowych.

Dobra byla sytuacja jak była kto ta wynikała z? Zbyt gęsty siew ,mszyce,za głęboko siew ,septerioza? Nie pytam się złośliwie tylko trzeba zacząć z czego to wynikało ? Te aminokwasy poszly solo czy z czymś jeszcze ? 

Opublikowano

Gadałem kiedyś z kolegą, przedstawiciel jednej z firm. Coś tam aminokwasy dają, ale cena to w połowie zostaje u pośrednika. Raz stosowałem, nie zauważyłem różnicy- od handlowca usłyszałem że zobaczył bym różnice jak by była susza. Cena za 5l powalała z nóg ale mnie skusił, teraz te pieniążki przeznaczam na dokarmianie dolistne i wg mnie lepiej to wychodzi. Jak będzie sucho to te pół tony życia nie uratuje a jak w miarę normalny rok to taki kristalion x 3 da więcej i cena niższa.

Opublikowano
3 godziny temu, dlugin napisał:

Moim zdaniem najpierw trzeba zacząć od pH ziemi a później to gwarantuje się odechce wynalazkow 🙂

Tylko jeśli wierzyć badaczom i publikacją jak jest wysokie pH to właśnie wynalazki warto dawać bo przysfajalność mikro elementów maleje wraz ze wzrostem pH, rośnie za to przysfajalność makro jak azot, fosfor i potas.

Tylko nie gotowe jakieś combi mixy co niby wszystko zawiera a tak naprawdę jakieś śladowe ilości.

Warto osobno kupić cheleaty, nie trzeba nawet tyle ile na paczce piszą połowa dawek wystarczy. Wtedy odpowiednia temperatura i najlepiej miękka woda ze studni i efekty są widoczne.

Opublikowano
15 minut temu, dlugin napisał:

Dobra byla sytuacja jak była kto ta wynikała z? Zbyt gęsty siew ,mszyce,za głęboko siew ,septerioza? Nie pytam się złośliwie tylko trzeba zacząć z czego to wynikało ? Te aminokwasy poszly solo czy z czymś jeszcze ? 

Głównie mszyce i septorioza zniszczyły pszenicę. Aminokwasy poszły w mieszanie z mikro, kontrolka była zrobiona bez amino bo już mi brakło do drugiej beczki. Koszt aminokwasów to 30 zł/ha co przy obecnych cenach nawozów uważam za śmieszną cenę. 

Opublikowano
40 minut temu, gustaww napisał:

Gadałem kiedyś z kolegą, przedstawiciel jednej z firm. Coś tam aminokwasy dają, ale cena to w połowie zostaje u pośrednika. Raz stosowałem, nie zauważyłem różnicy- od handlowca usłyszałem że zobaczył bym różnice jak by była susza. Cena za 5l powalała z nóg ale mnie skusił, teraz te pieniążki przeznaczam na dokarmianie dolistne i wg mnie lepiej to wychodzi. Jak będzie sucho to te pół tony życia nie uratuje a jak w miarę normalny rok to taki kristalion x 3 da więcej i cena niższa.

Teraz cena kristalona powala z nóg .

Opublikowano

Nie wiem, nie kupowałem teraz. 6-7 lat temu jak zrobiły się popularne aminokwasy to cena na tamten czas była duża jak dla mnie.

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, yacenty napisał:

to jaka jest? ile kosztuje pełny pakiet na pszenice?

Na jesieni 25 kg 6,12,36 kupowałem po ok 190 zł a teraz wołają po 260 zł 

Basfoliar 36 był po 145 a teraz ponad 200 zł za 20 l

Edytowane przez Damianek20
Opublikowano
4 godziny temu, SawekBraczyk napisał:

Tez się zastanawiam czy te aminokwasy to maja sens czy nie ? Ktoś stosował takie cuda i może się wypowiedzieć na ten temat ? 

Jak są optymalne warunki dostępność składników, wody, temperatury itp to wielkiej różnicy nie zauważysz.

Im większy stres tym lepszy efekt zauważysz. Aminokwasy są świetnym transporterem wiec dając nawozy dolistne z nimi zapewniasz szybsze działanie. Aminokwasy są jednymi z niewielu preparatów które możesz dać w silnych warunkach stresowych i z pewnością pomoże a nie zaszkodzi.

Ja w magazynie mam zawsze zapas aminokwasów, asahi czy ergostimu i korzystam gdy dzieje się coś niekorzystnego. Jak dobrze rośnie to szkoda pieniędzy bo trochę to kosztuje.

  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, milanreal1 napisał:

Jak są optymalne warunki dostępność składników, wody, temperatury itp to wielkiej różnicy nie zauważysz.

Im większy stres tym lepszy efekt zauważysz. Aminokwasy są świetnym transporterem wiec dając nawozy dolistne z nimi zapewniasz szybsze działanie. Aminokwasy są jednymi z niewielu preparatów które możesz dać w silnych warunkach stresowych i z pewnością pomoże a nie zaszkodzi.

Ja w magazynie mam zawsze zapas aminokwasów, asahi czy ergostimu i korzystam gdy dzieje się coś niekorzystnego. Jak dobrze rośnie to szkoda pieniędzy bo trochę to kosztuje.

Ja bo z dolistnych nawozów to jadę na Dr.Green i generalnie nie trzeba by było tego . 

Opublikowano
milanreal1 napisał:

4 godziny temu, SawekBraczyk napisał:

Tez się zastanawiam czy te aminokwasy to maja sens czy nie ? Ktoś stosował takie cuda i może się wypowiedzieć na ten temat ? 

Jak są optymalne warunki dostępność składników, wody, temperatury itp to wielkiej różnicy nie zauważysz.

Im większy stres tym lepszy efekt zauważysz. Aminokwasy są świetnym transporterem wiec dając nawozy dolistne z nimi zapewniasz szybsze działanie. Aminokwasy są jednymi z niewielu preparatów które możesz dać w silnych warunkach stresowych i z pewnością pomoże a nie zaszkodzi.

Ja w magazynie mam zawsze zapas aminokwasów, asahi czy ergostimu i korzystam gdy dzieje się coś niekorzystnego. Jak dobrze rośnie to szkoda pieniędzy bo trochę to kosztuje.

myślisz że podanie aminokwasów po ruszeniu wegetacji i przed t1 z cynkiem molibdenem miedzią i manganem będzie dobrym posunieciem?

Opublikowano

jak podzielic:

tebukonazol + prochloraz + moddus

a na drugi zabieg

Adob npk + adob zboze + siarczan magnezu?

Bedzie ok? Czy jakos inaczej?

W rzepaku Adoby rzepak i npk+ siarczan tez powinny byc ok?

Opublikowano
1 godzinę temu, yacenty napisał:

jak będzie ciepło to lej wszystko na raz

ok. troche sie boje takiej mikstutry 😀. Gdybym zostal jednak przy dwoch etapach to myslisz mieszanina ok? Czy cos sie moze zwazyc? 

A mieszanie Toprex i Korvetto to dobry pomysl?

 

Opublikowano
13 godzin temu, Audi213 napisał:

Głównie mszyce i septorioza zniszczyły pszenicę. Aminokwasy poszły w mieszanie z mikro, kontrolka była zrobiona bez amino bo już mi brakło do drugiej beczki. Koszt aminokwasów to 30 zł/ha co przy obecnych cenach nawozów uważam za śmieszną cenę. 

Ja też miałem 3lata temu problem z septerioza w Patrasie ale to mu mieszanka Protio i Tebu pomogła , jak aminokwasy tak działają na septerioza to chyba nie ma sensu wydawać tyle kasy na fungi?

Opublikowano
12 godzin temu, SawekBraczyk napisał:

Ja bo z dolistnych nawozów to jadę na Dr.Green i generalnie nie trzeba by było tego . 

DR. Green działa to bo myślę zastosować w tym sezonie?

  • Root Admin
Opublikowano
1 godzinę temu, Cheesburger napisał:

ok. troche sie boje takiej mikstutry 😀. Gdybym zostal jednak przy dwoch etapach to myslisz mieszanina ok? Czy cos sie moze zwazyc? 

A mieszanie Toprex i Korvetto to dobry pomysl?

 

Ja przy t1 mieszam po 10 substancji

  • Like 1
Opublikowano
27 minut temu, Andpol napisał:

DR. Green działa to bo myślę zastosować w tym sezonie?

Działa! Również u siebie stosuję od kilku lat, tylko nie mieszać z prochlorazem to może zatkać filtry.

  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v