Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No narzekać przy tych cenach to trochę nie wypada. Jak agrest miałeś koszty 2500 to ile będziesz miał teraz? 4000, góra 5000 zł. To teraz policz przychód. Było niecałe 6000zl. A ile będzie teraz? Napewno ponad 10000zl. Myślicie że na etacie komuś pensja wzrosła o 100% za tą samą robotę bo inflacja? Gorzej jak piszecie w przypadku suszy i innych klęsk. Wtedy koszty wysokie a przychody mizerne. Ale to w każdych czasach ciężko było wyrobić. Jak miwigos pisał, komu nie pasuje niech gdzie indziej szczęścia szuka. 

Wczoraj trochę miałem wyjazdów, to na bocznych drogach na sianokiszonki takie sprzęty chodziły , że ich wartość często powyżej 1 mln za zestaw to biedy nie widać.

Były czasy że litr paliwa się zrównał z litrem mleka był lament. Teraz 3 litry mleka albo o 4 w niektórych mleczarniach i jakoś hodują. Były czasy że nawozy tańsze od pszenicy. Teraz kilka razy droższe i sieją. Czas przywyknąć , że lepiej to już było😁

  • Like 1
Opublikowano

Dlaczego uważacie, że przychód ze sprzedaży to jak wypłata w mieście? Albo "zostało wyprodukowane na tanich nawozach" to dużo zarobisz? Ja patrzę w ten sposób, aby za kasę ze sprzedaży móc spokojnie prowadzić tegoroczną produkcję. Miastowy tylko "przejada" pensję, my musimy inwestować na kolny sezon.

Opublikowano

No ale różnica między przychodem a kosztami była niecałe 4 tys a teraz może koło 8 wyjść. To czego nie rozumiesz? Gorzej jak ceny będą miały tendencje do powrotu powiedzmy w okolice 200 euro za pszenicę. Wtedy będzie słabo przy tych kosztach.

  • Haha 1
Opublikowano

Niewiele więcej kupisz za ten większy dochód z pszenicy, niewiele. Gdyby pozostałe ceny były jak sprzed to roku (maszyny, stal, mat. Budowlane) to można by się cieszyć, kredyty można pogonić szybciej, to fakt, ale poza tym ten większy zarobek wyjdzie dość podobnie, ewentualnie tylko  ciut lepiej. No ale przywyknąć trzeba,a zaplanować niczego jednak się nie da. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Ja też kupiłem sam azot typowo pod dopłaty bo na ten rok miałem kupiony w sierpniu, ten pod dopłaty to nawet nie połowa tego co poszło w tym roku, pod oziminy zastanawiam się czy nie lepszym pomysłem będzie kupić bobek z kurników po 3k za auto bo mieszkam w zagłębiu kurników na Mazowszu, a nigdy nie kupowałem tego towaru bo jest swój obornik. Łatwo licząc npk 200 kg + 500 kg saletrzaku/saletry to minimum 2400/ha, dając pomiot można chyba ograniczyć azot do minimum to chyba nawet nie ma co się zastanawiać bo i to gó... wno zdrożeje.

Opublikowano
1 godzinę temu, PawelWlkp napisał:

No ale różnica między przychodem a kosztami była niecałe 4 tys a teraz może koło 8 wyjść. To czego nie rozumiesz? Gorzej jak ceny będą miały tendencje do powrotu powiedzmy w okolice 200 euro za pszenicę. Wtedy będzie słabo przy tych kosztach.

7ton x 1500=10500 - ok 6000 kosztów , no to do 8000zł trochę chyba brakuje . Azot 0,5x 4000= 2000 +NPK 250kg x400= 1000 , kombajn z 600 zł materiał siewny w raz z siewem i uprawą z 1000zł , i już mamy 4600 , a gdzie jeszcze wszystkie opryski i inne koszty ? Jak ktoś będzie chciał na bogato , to i w 6000zł ciężko mu się będzie załapać 

  • Thanks 1
Opublikowano

Tak naprawdę kto prowadzi w miarę normalne gospodarstwo to nie ma co narzekać, czasy się zmieniają i tyle, a jak czytam, że fajnie by było sprzedawać po tych cenach, a kupować w takich jak było rok temu to niestety tylko marzenia. 

A pozatym spora część rolników kupuje mieszkania w mieście, więc źle nie jest, bo spora część miastowych też kupuje ale na kredyt ☺️

Opublikowano
11 minut temu, Taurus83 napisał:

Zamawiał ktoś już azot na nowy sezon ? 3640 saletra i 3160 rsm 32 dobra cena ? 

Mogłeś kupić przed 15 na dopłaty to miałbyś po 900 zł saletrę jak miałeś faktury

Opublikowano
2 godziny temu, mysza103 napisał:

7ton x 1500=10500 - ok 6000 kosztów , no to do 8000zł trochę chyba brakuje . Azot 0,5x 4000= 2000 +NPK 250kg x400= 1000 , kombajn z 600 zł materiał siewny w raz z siewem i uprawą z 1000zł , i już mamy 4600 , a gdzie jeszcze wszystkie opryski i inne koszty ? Jak ktoś będzie chciał na bogato , to i w 6000zł ciężko mu się będzie załapać 

Ja się odnosiłem do postu w którym ktoś miał kosztów 2,5 tys. Tak licząc to w starych cenach wyjdzie  ponad 3 tys. Wszyscy prognozują 2 z przodu na cenie pszenicy to się nie ma co oglądać tylko siać nawozy i pryskać. No i na mszę dać gdzie susza podwójna stawkę 😁😁 

Co ma być to będzie, trzeba być optymistą. Na Ukrainie w kamizelkach i chełmach po polu muszą jeździć. To dopiero mają powody do narzekania. 

Opublikowano
1 godzinę temu, PawelWlkp napisał:

Ja się odnosiłem do postu w którym ktoś miał kosztów 2,5 tys. Tak licząc to w starych cenach wyjdzie  ponad 3 tys. Wszyscy prognozują 2 z przodu na cenie pszenicy to się nie ma co oglądać tylko siać nawozy i pryskać. No i na mszę dać gdzie susza podwójna stawkę 😁😁 

Co ma być to będzie, trzeba być optymistą. Na Ukrainie w kamizelkach i chełmach po polu muszą jeździć. To dopiero mają powody do narzekania. 

A co z tymi co nie mają pszenicy a np. jęczmień , 1200 zł po żniwach to by drogo było czy za tanio ?

Opublikowano
1 godzinę temu, PawelWlkp napisał:

Ja się odnosiłem do postu w którym ktoś miał kosztów 2,5 tys. Tak licząc to w starych cenach wyjdzie  ponad 3 tys. Wszyscy prognozują 2 z przodu na cenie pszenicy to się nie ma co oglądać tylko siać nawozy i pryskać. No i na mszę dać gdzie susza podwójna stawkę 😁😁 

Co ma być to będzie, trzeba być optymistą. Na Ukrainie w kamizelkach i chełmach po polu muszą jeździć. To dopiero mają powody do narzekania. 

No tak w tym roku , który mamy obecnie , to rzeczywiście koszty są na tyle rozbieżne że kosmos , jedni mają kosztów 2000-2500 , a inni 5000-6000 . W tym roku sam mam małe koszty, bo nawozy kupiłem jeszcze w żniwa , chemie początek jesieni , więc pewnie w 2500zł bym się zmieścił , ale bardziej mi chodzi jak ktoś kupuje na bieżąco to te 8 tys ciężko żeby było na czysto z ha , bądz na następny sezon . I najgorsze że jak jakaś uprawa będzie kuleć z jakiegoś powodu ( susza czy coś innego) to można na takiej uprawie sporo stracić , bo koszty wysokie . Także przy prawie takim samym zarobku jak co roku , ryzyko jednak ponosimy co najmniej dwukrotne .

Opublikowano (edytowane)

Mi już 2ha pszenżyta uschło. Z 2 ha pozostałych ładnie zapowiadających się upraw tez się zwija. Na piątek nadają burzę. Może padać a nie musi. Robi się w tym momencie już nieciekawie. Koszty poniesione a przychód poszedł się jechać. A zapowiadało się całkiem dobrze.

Edytowane przez migacz
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
21 godzin temu, Papkin napisał:

Jakie prognozy według was na azot i wieloskladniki po zakończeniu naborów na dopłaty?

Zastanawiam się czy coś kupić,czy może jeszcze się wstrzymać z miesiąc. 

Ciekawe też jak będzie z dopłatami (ewentualnymi)do nawozów na przyszły rok. Czy faktura z tego okresu będzie się łapać do zwrotu na przyszły rok

ale jak w następnym roku cena azotów i npk będzie podobna lub niewiele większa to i 1000 do hektara rząd da ale nikt nawet w 10 procentach nie wykorzysta

Opublikowano
8 godzin temu, krilan06 napisał:

Toć minister mówił że mogą być nieznacznie mniejsze niż 500zł, no tak w końcu on matematyk, 100zł to jest tylko nieznacznie mniej niż 500zł 

Chyba 100 jest mniejsze niż 500

Opublikowano
Mariusz2903 napisał:

A co z tymi co nie mają pszenicy a np. jęczmień , 1200 zł po żniwach to by drogo było czy za tanio ?

U nas dużo się sprzedaje żyta /pszenżyta i patrze na niektóre pola i wątpię aby było 3t z hektara...

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Witajcie, poniżej zamieszczam listę 10 najpopularniejszych pytań dotyczących cen nawozów z jakimi sie spotykamy:
      Jakie będą ceny nawozów w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrzak w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować mocznik w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletra amonowa w 2025 roku?
      Jakie będą ceny nawozów wieloskładnikowych w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 4 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 8 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrosan w 2025 roku?
      Czy ceny nawozów pójdą w górę w 2025 roku?
      Co się będzie działo z cenami nawozów w 2025 roku?
      Zapraszam do wymiany opinii na temat cen nawozów, podawajcie proszę konkretne ceny nawozów u swoich dostawców, w poszczególnych powiatach. Informujcie czy cena dotyczy sprzedaży detalicznej czy są to ceny za dostawy całosamochodowe.
      Przykładowo niech to będą wpisy tego typu: powiat świdnicki, saletra Zaksan 33.5 - cena 1300zł netto - zakup całosamochodowy.
      Przy dyskusjach unikajmy poróżnień, wyzwisk, czy wycieczek politycznych. Rozmawiajmy merytorycznie, szanując rozmówcę i jego punkt widzenia.
    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v