Pogoda rolnicza i nie tylko 2022

[Gość]

po 3 latach takich fajerwerków, w końcu te rurki PCV wstawili i spokój. 

[gregor1284]

To teraz strażacy mniej rozważni niż kiedyś? Delikatniejsi? Musieliście dobrze podpaść skoro ja jako nie zrzeszony w zeszłym roku byłem na teście gotowości i nikt nie o personalia nie pytał. Napluc w ryj takim strażakom którzy widzą takie przeszkody w ratowaniu czyjegoś życia czy dobytku. Albo mało rozgarnięte towarzystwo 

[TheraRolnik]

Przed chwilą, HF86 napisał:

po 3 latach takich fajerwerków, w końcu te rurki PCV wstawili i spokój. 

Tu to już tak z 10 lat jest i se jest 

Kiedyś było zgłaszane ale olali 

[gregor1284]

5 minut temu, TheraRolnik napisał:

U nas tak jest z drutami, jak mocne wiatry to druty się stykają co chwilę aż się iskry sypią na pole 

Oczywiście światło też przygasa w domu a chwilami całkiem gaśnie jak się dobrze zetkną 

No pewnie że nie bo nie wolno 🙈

A pewnie jeszcze ktoś by rzucił temat "to co ? Idziemy na piwo" 

I wszyscy w dwuszeregu do knajpy na piwo 😂

Kielby by wzięli i poszli piec przy ogniu 

[TheraRolnik]

1 minutę temu, gregor1284 napisał:

To teraz strażacy mniej rozważni niż kiedyś? Delikatniejsi? Musieliście dobrze podpaść skoro ja jako nie zrzeszony w zeszłym roku byłem na teście gotowości i nikt nie o personalia nie pytał. Napluc w ryj takim strażakom którzy widzą takie przeszkody w ratowaniu czyjegoś życia czy dobytku. Albo mało rozgarnięte towarzystwo 

Pół kraju by się jarało ale oni nie wyjadą bo polecenia nie dostali 🙈

[Gość]

3 minuty temu, gregor1284 napisał:

To teraz strażacy mniej rozważni niż kiedyś? Delikatniejsi? Musieliście dobrze podpaść skoro ja jako nie zrzeszony w zeszłym roku byłem na teście gotowości i nikt nie o personalia nie pytał. Napluc w ryj takim strażakom którzy widzą takie przeszkody w ratowaniu czyjegoś życia czy dobytku. Albo mało rozgarnięte towarzystwo 

Oj mało o życiu i straży wiesz. Teraźniejsze OSP to nie wolna amerykanka. Podlegamy pod komendantów. Ciekawe jak bardzo byś krzyczał, gdyby podczas akcji gaśniczej czy innej wichury został inwalidą i nikt nie wypłacił Ci odszkodowania. Teraz OSP to prawie jak PSP, kursy te same jak ktoś chce to będzie przechodził. Jak chcesz być bohaterem to sobie ratuj, ale nie narażaj na odpowiedzialność karną innych.

4 minuty temu, TheraRolnik napisał:

Pół kraju by się jarało ale oni nie wyjadą bo polecenia nie dostali 🙈

Idź lepiej pilnuj czy Ci ojciec na owijarkę nie spogląda

[Sylwekx25]

gregor1284 napisał:

To teraz strażacy mniej rozważni niż kiedyś? Delikatniejsi? Musieliście dobrze podpaść skoro ja jako nie zrzeszony w zeszłym roku byłem na teście gotowości i nikt nie o personalia nie pytał. Napluc w ryj takim strażakom którzy widzą takie przeszkody w ratowaniu czyjegoś życia czy dobytku. Albo mało rozgarnięte towarzystwo 

Się jeszcze więcej chwal gdzie Ty był... Zrozum jedno , że przez głupotę jednego odpowiada ktoś jeszcze. Sprawdzenie gotowości to zwykła zabawa , wtedy najwyżej mogli Cię wpisać pod personalia innego jeśli nikt Cię z mordy nie kojarzy. Ale pojedziesz np do pożaru dojdzie do wypadku i zasrasz życie oprócz swojego jeszcze innym bo Cię dopuścili... Tu nie chodzi o delikatność tylko o swoje bezpieczeństwo, masz kurs , ubezpieczenie, badania , coś się stanie - masz prawo do odszkodowania i nikt z powodu dopuszczenia Cię do działań nie ponosi odpowiedzialności.

[TheraRolnik]

7 minut temu, sadownik12 napisał:

 

Idź lepiej pilnuj czy Ci ojciec na owijarkę nie spogląda

Nie musi, ma swoją 😉 też se kupił 👍

Edytowane 19 Lutego 2022 przez TheraRolnik

[Chłoporobotnik]

1 godzinę temu, superfarmer02 napisał:

Niby tak ale ten wiatr sporo chłodzi 

Czy ja wiem? Łaziłem teraz po włościach, wiatr trochę ucichł, patrzyłem czy jakiś szkód nie ma i zajrzałem na pszenicę na kawałku przy domu sianą chyba 11.10 czy jakoś tak. Zauważyłem swoimi kaprawymi, nieznajomymi oczami już drugie rozkrzewienie. A jeszcze niedawno było po jednym. 

[jahooo]

3 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Się jeszcze więcej chwal gdzie Ty był... Zrozum jedno , że przez głupotę jednego odpowiada ktoś jeszcze. Sprawdzenie gotowości to zwykła zabawa , wtedy najwyżej mogli Cię wpisać pod personalia innego jeśli nikt Cię z mordy nie kojarzy. Ale pojedziesz np do pożaru dojdzie do wypadku i zasrasz życie oprócz swojego jeszcze innym bo Cię dopuścili... Tu nie chodzi o delikatność tylko o swoje bezpieczeństwo, masz kurs , ubezpieczenie, badania , coś się stanie - masz prawo do odszkodowania i nikt z powodu dopuszczenia Cię do działań nie ponosi odpowiedzialności.

I tu jest cały problem - od OSP wymaga się tego, co od PSP, przy okazji nie płacąc za etat. Wiele osób, co chciałoby pomóc w banalnych sprawach typu sprzątanie po pożarze, ratowanie dobytku w razie zalania - niestety, nie może. Kiedyś też były przepisy i w razie pożaru sąsiedzi czy to strażacy, czy nie strażacy, gnali ratować. Dziś nie wolno. A sytuacja wybitnie pokazuje, że w razie konkretnej rozpierduchy strażaków i służb jest za mało. Chodzi jednak o to , żeby ludzie się nieformalnie nie organizowali, nad wszystkim "władza" ma trzymać łapę.

[gregor1284]

5 minut temu, Sylwekx25 napisał:

Się jeszcze więcej chwal gdzie Ty był... Zrozum jedno , że przez głupotę jednego odpowiada ktoś jeszcze. Sprawdzenie gotowości to zwykła zabawa , wtedy najwyżej mogli Cię wpisać pod personalia innego jeśli nikt Cię z mordy nie kojarzy. Ale pojedziesz np do pożaru dojdzie do wypadku i zasrasz życie oprócz swojego jeszcze innym bo Cię dopuścili... Tu nie chodzi o delikatność tylko o swoje bezpieczeństwo, masz kurs , ubezpieczenie, badania , coś się stanie - masz prawo do odszkodowania i nikt z powodu dopuszczenia Cię do działań nie ponosi odpowiedzialności.

Się nie chwale tylko pokazuje że można. Tak samo w mundurach i chelmach kto was tam pozna? Jedziecie na akcje dojeżdża ten prawdziwy strażak a nie taki dla fejmu jak wy i się zamieniacie. Może dla was bycie strażakiem to jak tu niedaleko pilnowanie procesji w boże Ciało i czuwanie przy grobie na Wielkanoc? 

10 minut temu, sadownik12 napisał:

Oj mało o życiu i straży wiesz. Teraźniejsze OSP to nie wolna amerykanka. Podlegamy pod komendantów. Ciekawe jak bardzo byś krzyczał, gdyby podczas akcji gaśniczej czy innej wichury został inwalidą i nikt nie wypłacił Ci odszkodowania. Teraz OSP to prawie jak PSP, kursy te same jak ktoś chce to będzie przechodził. Jak chcesz być bohaterem to sobie ratuj, ale nie narażaj na odpowiedzialność karną innych.

Idź lepiej pilnuj czy Ci ojciec na owijarkę nie spogląda

Mało mało, bo ja zwykły dziad a nie taki fifa rafa 

[Gość]

5 minut temu, Sylwekx25 napisał:

Się jeszcze więcej chwal gdzie Ty był... Zrozum jedno , że przez głupotę jednego odpowiada ktoś jeszcze. Sprawdzenie gotowości to zwykła zabawa , wtedy najwyżej mogli Cię wpisać pod personalia innego jeśli nikt Cię z mordy nie kojarzy. Ale pojedziesz np do pożaru dojdzie do wypadku i zasrasz życie oprócz swojego jeszcze innym bo Cię dopuścili... Tu nie chodzi o delikatność tylko o swoje bezpieczeństwo, masz kurs , ubezpieczenie, badania , coś się stanie - masz prawo do odszkodowania i nikt z powodu dopuszczenia Cię do działań nie ponosi odpowiedzialności.

Nie warto, niektórym nie przetłumaczysz co to znaczy wejść w ogień czy wycinać kogoś w ekstremalnych warunkach. Myślą, że brawura i ich bohaterstwo wystarczy;). Dziękujcie za takie podporządkowanie, bo dzięki tym szkoleniom i kursom straż w Polsce jest wyszkolona na nie gorszym poziomie niż Amerykańska.

[gregor1284]

2 minuty temu, jahooo napisał:

I tu jest cały problem - od OSP wymaga się tego, co od PSP, przy okazji nie płacąc za etat. Wiele osób, co chciałoby pomóc w banalnych sprawach typu sprzątanie po pożarze, ratowanie dobytku w razie zalania - niestety, nie może. Kiedyś też były przepisy i w razie pożaru sąsiedzi czy to strażacy, czy nie strażacy, gnali ratować. Dziś nie wolno. A sytuacja wybitnie pokazuje, że w razie konkretnej rozpierduchy strażaków i służb jest za mało. Chodzi jednak o to , żeby ludzie się nieformalnie nie organizowali, nad wszystkim "władza" ma trzymać łapę.

Dokładnie. I co się dziwić ze ten nasz parszywy kraj wygląda jak wygląda jak nawet takie głupie osp zastraszone i mało tego chcą bardziej przepisowi od przepisów być. Sami do tego dopuszczają a potem marudzenie. 

[jahooo]

1 minutę temu, sadownik12 napisał:

Nie warto, niektórym nie przetłumaczysz co to znaczy wejść w ogień czy wycinać kogoś w ekstremalnych warunkach. Myślą, że brawura i ich bohaterstwo wystarczy;). Dziękujcie za takie podporządkowanie, bo dzięki tym szkoleniom i kursom straż w Polsce jest wyszkolona na nie gorszym poziomie niż Amerykańska.

Widzisz - szkolenia , wyposażenie i etaty rozdziela "władza". Jak wieś nie popiera wójta , żebyś sie zes..... , nie dostaniesz sprzetu, szkoleń, o wpisaniu ekipy do KSRG zapomnij.

Na większych wioskach nie jest problemem zorganizowanie ekipy i przeszkolenie przynajmniej w podstawowym zakresie, ale nie - bo władza was nie popiera. I wtedy straż wyjeżdża tylko na Wielkanoc i pogrzeby druhów. Ludzie kręcą nosem, że nic nie robią. I kółko się zamyka.

[Gość]

Te, ale kto marudzi? Oprócz tych co z boku stoją? Ja się bardzo cieszę, że mogę się dokształcać z dziedziny ratownictwa za free, BA jeszcze gmina mi za to płaci.

[Gość]

4 minuty temu, jahooo napisał:

A sytuacja wybitnie pokazuje, że w razie konkretnej rozpierduchy strażaków i służb jest za mało.

? Jakie to sytuacje i rozpierduchy pokazały, że strażaków jest za mało?

Bo chyba nie masz na myśl tych przelotnych wichur i kilkunastu niezadowolonych krowiarzy co to ich na agregat prądotwórczy nie stać bo rata goni ratę.

[jahooo]

Przed chwilą, sadownik12 napisał:

Te, ale kto marudzi? Oprócz tych co z boku stoją? Ja się bardzo cieszę, że mogę się dokształcać z dziedziny ratownictwa za free, BA jeszcze gmina mi za to płaci.

U mnie na wsi OSP w niełasce i od 10 lat żadnego szkolenia, a są chętni. Kierowca jest na Stara tylko dlatego, że sobie prywatnie uprawnienia zrobił w swojej firmie

[pedro2]

58 minut temu, slawek74 napisał:

szczawiku .... nie pyskuj bo nie znasz życia jak widać....

Małorolny, tak jak ty ortografii? 😁 Nie szczekaj, nie podgryzaj to będzie spokój. Ale ty lubisz być j**any z tego co widzę. Jak ogarek cię nie jedzie raz na kilka dni to nie możesz żyć. Nie lubimy się, ignoruj, nie zaczepiaj to nie będzie nikomu nie potrzebnych przepychanek

51 minut temu, Sylwekx25 napisał:

A jednostka jest w KSRG ? doprawdy dziwne zwyczaje. Wyjazd alarmowy ot tak se co godzinę pomimo braku zgłoszenia 🤔.

 

Radni chyba mu liżą d*pe że się na to zgodzili

 

OSP dlatego się zdziwiłem bo jeżdżą wkoło i non stop na bombach. 

46 minut temu, slawek74 napisał:

dzikie ludzie to i dzikie zwyczaje tam mają 😉

Idź policz hektary somsiadom, swoich nie masz czego 😋

39 minut temu, Sylwekx25 napisał:

Bo pisał , że jeżdżą na sygnałach. Jeśli tylko jeżdżą ot tak żeby coś znaleźć a nie do konkretnego zdarzenia nie powinni używać sygnałów

I widzisz po co te docinki wcześniejsze? OSP, samowolka, byłem 7 lat i z tych powodów odeszlismy w 10. Chlanie, zero dyscypliny, w kościele na czuwaniu kilku stało przy grobie, reszta chlała całą noc, na rezurekcjach wstyd bo gorzałą waliło w całym kościele. 

Dobrze, że jeżdżą, nie wnikam, ważne że gotowi pomóc. Byłem w remizie jakby potrzebowali pomocy to mogą dzwonić bo mówię non stop jeździcie. Coś tam gadał, że są duże problemy z łącznością i tak uzgodnili żeby robić co raz rundkę po drogach, dostali dyspozycję być w gotowości w jednostce. 

Faktycznie nr alarmowe nie działają. Z zasięgiem też problemy, czasami jest tylko. 

[gregor1284]

2 minuty temu, sadownik12 napisał:

Nie warto, niektórym nie przetłumaczysz co to znaczy wejść w ogień czy wycinać kogoś w ekstremalnych warunkach. Myślą, że brawura i ich bohaterstwo wystarczy;). Dziękujcie za takie podporządkowanie, bo dzięki tym szkoleniom i kursom straż w Polsce jest wyszkolona na nie gorszym poziomie niż Amerykańska.

A może warto zrozumiem co ja chce przekazać? Brakuje chłopa jednego do kompletu, pomimo że nie masz szkolenia czy ubezpieczenia to siadaj i jedź ale nie musisz odrazu pchać się w ogień czy dr. Housea zgrywać. Podaj wąż czy coś ale się nie narażaj a ten który nie mógł na daną chwilę dobiec czy dojechać niech już dojedzie na miejsce i wtedy się zmienicie. Tyle waszego gadania że każda sekunda się liczy a stać pod remiza i czekać nie raz 20 minut bo nie wolno? No chłopie gdyby dziadkowie nasi takie nastawienie mieli to teraz pisalibyśmy tu cyrylica albo po niemiecku.

[jahooo]

1 minutę temu, Wędrowycz85 napisał:

? Jakie to sytuacje i rozpierduchy pokazały, że strażaków jest za mało?

Bo chyba nie masz na myśl tych przelotnych wichur i kilkunastu niezadowolonych krowiarzy co to ich na agregat prądotwórczy nie stać bo rata goni ratę.

I jeszcze są tacy jak Wedrowycz, ktorym nic nie jest o życia potrzebne

[gregor1284]

2 minuty temu, sadownik12 napisał:

Te, ale kto marudzi? Oprócz tych co z boku stoją? Ja się bardzo cieszę, że mogę się dokształcać z dziedziny ratownictwa za free, BA jeszcze gmina mi za to płaci.

I co Ci z tego kształcenia jak bez jednego czy dwóch kompanów możesz co najwyżej na ławce w remizie posiedzieć? 

[jahooo]

Po to także był pobór do wojska, by kształcić kadry dla takich OSP - była pierwsza pomoc, ludzie kat C robili w wojsku, trochę fizycznie się podciągnęli i do 30 taki druh bez problemu dawał radę z podstawowym sprzętem. Dziś  to wszystko zagmatwane

[gregor1284]

2 minuty temu, jahooo napisał:

I jeszcze są tacy jak Wedrowycz, ktorym nic nie jest o życia potrzebne

Grunt że sobie ciągnik poskłada że dwa czy trzy razy w roku i gra gitara. No i że na wygnaniu na koparce porobi a może i przy łopacie bo z hektsrow nie wyżyje 🙊

[Sylwekx25]

gregor1284 napisał:

Się nie chwale tylko pokazuje że można. Tak samo w mundurach i chelmach kto was tam pozna? Jedziecie na akcje dojeżdża ten prawdziwy strażak a nie taki dla fejmu jak wy i się zamieniacie. Może dla was bycie strażakiem to jak tu niedaleko pilnowanie procesji w boże Ciało i czuwanie przy grobie na Wielkanoc? 

Jeśli chodzi o naszą jednostkę to wyjeżdżamy do różnych działań, od zdejmowania kota z dachu do reanimacji przy nagłym zatrzymaniu krążenia. Jest nas tylu , że zawsze ekipa się zbierze i nie trzeba kombinować. Po drugie zawsze młodzi są wysyłani na kurs gdy jest najbliższy nabór. Po trzecie tak jest nie tylko u nas tylko u wszystkich. Prostu przykład z ostatniej wichury dwa tygodnie temu , jechaliśmy na wioskę kilka km dalej do zerwanego dachu gdyż tamtejsza jednostka nie wyjechała z powodu braku kierowcy. Co do zamieniania to przy działaniach gdzieś na posesji , przy drodze by jeszcze uszło ale wjedź np do pożaru w las i kto będzie tam się pchał, szukał swojej jednostki żeby się zamienić?

[Gość]

3 minuty temu, jahooo napisał:

I jeszcze są tacy jak Wedrowycz, ktorym nic nie jest o życia potrzebne

Możesz przytoczyć te wybitne sytuacje, które pokazały że strażaków jest za mało?