Skocz do zawartości

C360 vs U912 - porównanie czasu pracy i spalania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

Taki może dziwny temat ale planuję zakupić ursusa 912. Wiem że zaraz pewnie wielu z Was napisze że bez przedniego napędu to szkoda brać ale chodzi o to że ja ciągnika nie zamierzam szukać tylko po prostu mam do kupienia od kuzyna, ciągnik znam od samego jego początku a że bez przedniego napędu? Zawsze można dorobić. Nie mam natomiast porównania czy ekonomicznie będzie to opłacalny zakup na ok 15 ha gospodarstwo. Dlatego chciałbym Was zapytać bo może ktoś ma porównanie, jak wypada Ursus 912 w porównaniu z C360. Aktualnie C360 na ziemii IV i V klasy, działam z pługiem 3 skibowym (3x40) i hektar na 2 biegu szosowym orze jakieś 3,5h spalając przy tym na hektar jakieś 27l paliwa (średnio 8l na godzinę pracy). Jak myślicie, jak przy tym wypadnie 912 zakładając że robotę robił bym tym samym pługiem póki co? Na pewno zaorze to szybciej i to nie ulega wątpliwości tylko pytanie jak ze spalaniem będzie i czy to w ogóle gra warta świeczki kupować ciężkiego ursusa. Rozważam taki zakup dlatego że ten C360 widzę że się męczy niemiłosiernie. W tym roku zacząłem siać konkretniejsze poplony typu rzodkiew oleista i po talerzówce jak to orałem na 2 to ten ciągnik ledwo szedł. Mocowo dawał radę ale grzebał się strasznie a przecież płytko tego nie zaoram bo wszystko będzie na wierzchu. Stąd pomysł na zakup czegoś cięższego a że trafiła się okazja w fajnych pieniądzach bo tylko 18k jak dla mnie to myślę czy nie wziąć. 

Opublikowano

60- tka tyle pali !?  Mój Case z silnikiem 4,3 l, 80 KM  pali 10-12 litrów na godzinę w orce (4x35) , jak nie ma nadmiernego kręcenia to na 1 hektar. Jeżeli ciągnik w dobrej cenie to kupuj , mniej spali i szybciej zrobisz .

Opublikowano

 Niestety tak C360 w ciężkiej robocie swoje spali. A co najgorsze, połowa tej pary to idzie na walkę z przyczepnością. W bronach 5, kombajnie, opryskiwaczu, tak, spali mało ale w agregacie, talerzówce czy pługu to kotłuje jak smok. I cały czas jedzie na uślizgu, praktycznie w ogóle przyczepności nie ma. 

Opublikowano

Jak masz możliwość kupna pewnej 912 (napewno nie 902, 385?) za te pieniądze bym się nie zastanawiał nawet. Na taki areał dokupujesz potem (w razie potrzeby) napęd za ~15 tys i poniżej 35 masz sprawdzony ciągnik z napędem, którym taki areał bez stresu obrobisz.

U mnie z napędem na bardzo ciężkiej ziemi i słabych tylnich oponach pali max 22L/2h/ha w 3x14". W sumie jak oralem na 4x14, to spalanie było podobne, a czas wcale nie krótszy 🤷

Nawet jeśli spali Ci więcej, to na takiej powierzchni przecież nie podniesie Ci to mocno kosztów, a wygoda jest znacznie lepsza. Może wygoda to za duże słowo, ale ciężka seria dużo przyjemniej się jeździ niż 60tka. 

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, witejus napisał:

To mocarna ta siuntka,80 koni ma co robić w takim pługu ,z napędem

Nie no bez przesady, przecież ja tym pługiem pod ramę nie orze i dlatego mi się tak kiepsko orze bo nie wykorzystuję potencjału tego pługa. Mam jeszcze starą unię 3 skibową i przyznam że nią się orze dużo lepiej ale z kolei tej pracy nie ubywa. Ten pług 3x40 10 lat temu dostałem za darmo od znajomego który brał się za produkcję maszyn rolniczych i to był taki że tak powiem prototyp i dostałem go w ramach testów. Do 60 może faktycznie być za duży ale czasem jak mi się uda pożyczyć mocniejszy ciągnik bo nie ukrywam że do niektórych prac pożyczam od kuzyna coś większego, to z tym pługiem radzi sobie elegancko. Jak robię nim mocniejszym ciągnikiem to pole jest o wiele ładniej zaorane i ładniej wszystko pokryte. 

Opublikowano
11 godzin temu, dariusz86 napisał:

 Aktualnie C360 na ziemii IV i V klasy, działam z pługiem 3 skibowym (3x40) i hektar na 2 biegu szosowym orze jakieś 3,5h spalając przy tym na hektar jakieś 27l paliwa (średnio 8l na godzinę pracy). . 

Na pewno coś tu nie tak z ciągnikiem lub Twoją pracą.  Dotychczasowe spalanie stanowczo za wysokie. Niszczysz tylko sprzęt przesilając go.. Już lepiej odkręć 1 skibę i zostanie 2x40. Spalisz dużo mniej na hektar pracy, a czasowo nie będzie wiele dłużej bo zredukujesz uślizg.  Obroty optymalne do 1800 i będzie poprawa.  Maksymalne spalanie dla mocy znamionowej to 6litrów.. więc albo gazujesz obrotami w kosmos, albo dawka podkręcona.

Co do zmiany na 912 jak najbardziej na tak.  Orka, talerzówka agregat wszystko dużo lepiej niż 360. A w twoim przypadku spalisz mniej i zrobisz szybciej i troche wygodniej.  Jak nie chcesz kupic to daj namiar na ten ciagnik :D

 

Opublikowano

Dziś mi srajbuk podrzucił jakieś ogłoszenia - 912 z d*pa od 6, z lasu za prawie 25k 😮

Co do spalania, to fakt, że jak pierwszy raz oralem i pedał w podłogę, a później jak się do ciągnika przyzwyczaiłem to trzymałem 1800-1900 to różnica już była zauważalna.

Opublikowano

Te 912 nie są jakieś kosmicznie drogie a on ma oryginalną 912, nie żadne 902 czy 385. Na tabliczce znamionowej jest 912 wpisane a jest drugim właścicielem. Ciągnik odkupił 20 lat temu od jakiejś spółdzielni komunalnej i pola to on nie widział. W turze też nigdy nie pracował. I o tyle dobrze że jak wspomniałem, ciągnik znam. Ma nowe opony tyle, radialki a to już dość spory koszt. Silnik ma po remoncie, co prawda 7 lat temu ale on używany jest jako pomocniczy i od remontu nie zrobił nawet 500mth. Skrzynia nie remontowana ale działa bez problemów. Żółw/zając sprawne. Półbiegi sprawne. Więc mając taki ciągnik warto go chyba wziąć co też uczynię. Nawet jakby mi się nie sprawdził to cena jest taka że przy sprzedaży nie stracę na pewno. Blacharsko też jest ładny, nie zgnity, w oryginale, nie malowany ani razu. 

Opublikowano
13 godzin temu, dariusz86 napisał:

 Niestety tak C360 w ciężkiej robocie swoje spali. A co najgorsze, połowa tej pary to idzie na walkę z przyczepnością. W bronach 5, kombajnie, opryskiwaczu, tak, spali mało ale w agregacie, talerzówce czy pługu to kotłuje jak smok. I cały czas jedzie na uślizgu, praktycznie w ogóle przyczepności nie ma. 

To mój niemiec (silnik ifa) pług 5skib UG, hektar 1,5godz i pali 15L ,zestaw kupiony 6 lat temu za 5k włożyłem w niego może z 500zl albo i nawet nie.mam 5 ciagnikow na 15h Troche za dużo ,ale sprzedać szkoda bo te pieniądze dziś  nic nie warte .

IMG_20210924_153448181.jpg

Opublikowano

W takiej sytuacji nawet nie ma się co zastanawiać, tylko brać ten ciągnik. Pewny, znasz historie, nie ma co za dużo myśleć, kupisz inny i nigdy nie wiadomo co do końca się trafi. Co do spalania to całkiem możliwe że przez cały rok spalisz nim mniej niż c 360.

Opublikowano

z tą igłą to tak nie przesadzajmy. Trochę do roboty pewnie w nim będzie. Przednie opony do wymiany bo już złom. Z tyłu uszczelniacze na ramionach do wymiany bo się poci. Ale to generalnie takie pierdoły są. On tego nie robił bo jak wspomniałem nie używa już praktycznie tego ciągnika. Jedynie w takich stresowych sytuacjach jak teraz kukurydza albo żniwa gdzie w transporcie każdy ciągnik się przyda ale do prac w polu ma już nowe maszyny i ursus nie pracuje. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez AdrianFanDeutz
      Gdzie mozna kupic ile kosztuje obciaznik do ciagnika na przedni tuz waga jaka mnie interesuje to ok 800kg
    • Przez Dastan
      W zimie poskładałem silnik Cumminsa, robiona głowica, pompa paliwa, wtryskiwacze, nowe pierścienie blok honowany. Przyczyną remontu była zatarta panewka. Od początku dwa cylindry po odpaleniu bardzo kopcą na jasny gryzący dym dopóki się silnik nie zagrzeje potem to nie występuje. Dodam że przed remontem tak nie było.  Pompa ustawiona na znaki. Silnik ma przepracowane 30mtg i dalej to samo, a liczyłem że muszą się pierścienie dotrzeć, ale nie jestem pewny czy to to bo oleju nic nie ubywa. Jak to zdiagnozować? Może źle pierścienie założone? Ale to by brał olej? Kąt wtrysku?
    • Przez KatarzynaJeziorkowska
      dzień dobry,
       
      jestem pośrednikiem kredytowym i pozwoliłam sobie napisać do Państwa z propozycją finansowania skierowaną do Waszej grupy zawodowej a mianowicie - kredyt dla rolników poz zastaw ziemi na max 15 lat
      max kwota BRAK
      pod zastaw hipoteczny
      uproszczone procedury - do 500 tys na oświadczenie o osiąganym dochodzie
      na okres 15 lat
      szybka decyzja
      bez wpisu do bik
      spłacamy inne zobowiązania do 500k na uproszczonej procedurze, powyżej polisa i zestawienie faktur(bez faktur i przelewów;)) konsolidujemy inne zobowiązania wpisane na hipotece
      w każdej chwili możliwa wcześniejsza spłata bez żadnych dodatkowych kosztów hipoteka możliwa i na domu i na ziemi, itd, itp   zapraszam do kontaktu dkfinanse.spzoo@gmail.com tel 695 588 952 w swojej ofercie mam produkty zarówno dla osób z dobrymi bazami bik jak i złymi cała Polska   pozdrawiam   Katarzyna Jeziorkowska DK Finanse sp. z o.o. wpis do KNF RPK037045
    • Przez Fugeo
      Poszukuję sprawdzonych lamp roboczych ledowych na tył ciągnika.  Na chwilę obecną będą założone dwie. Preferowane z wbudowanym złączem typu AMP. Pierwsze jakie znalazłem to takie:
      https://elmoto.pl/lampy-robocze/4562-lampa-robocza-led-4000-lm-owalna-amp-wesem-kat-60-5905445633354.html
      Mogą być? Mają odpowiednią moc, strumień świetlny i kąt?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v