Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem,

po rozebraniu karuzeli zgrabiarki, okazało się że korpus przekładni ma uszkodzony rowek do pierścienia osadczego (Segera) i widać że to był już kiedyś naprawiane. Jak powinno się to naprawić żeby nie trzeba było poprawiać? Korpus jest żeliwny i to w zasadzie jest największy problem. Drugi, to jaką maszyną robi się takie rowki?

DSC_0106.jpg

DSC_0107.jpg

DSC_0108.jpg

Opublikowano

na tokarce albo na frezarce. ale czy jest tam tyle miejsca żeby drugi rowek zrobić? dalej. trzeba wszystko zmierzyć suwmiarką. jak nie ma miejsca to trzeba coś kombinować. żeliwo też można spawać i obrabiać. tylko dobry majster musi się za to zabrać. 

Opublikowano

Takie uszkodzenie bardzo trudno naprawić Mała powierzchnia robocza a możliwe duże siły tam mogą wystąpić O ile to możliwe i jest na tyle miejsca to można wiercić małe otwory od czoła gwintować na M5 i przykręcić podkładkę do tego elementu. Myśle że 6 albo 8 śrub M5 by wystarczyło

  • Thanks 1
Opublikowano
37 minut temu, panmino napisał:

Jak na tokarce? Widziałeś zdjęcia? Pomierzyć to oczywiście trzeba, ale to już ślusarz wie, co mierzyć. Nie ma miejsca na drugi rowek.

Na zdjęciu widać jakiś element który najwyraźniej można umieścić w uchwycie tokarskim więc nie wiem czemu się dziwisz, to jest do odtworzenia ale jeżeli ma być zrobione aby było tak wytrzymałe jak oryginales to nie będzie tanio więc po co kombinować wymień na nowy.

Opublikowano
7 minut temu, mikad napisał:

Na zdjęciu widać jakiś element który najwyraźniej można umieścić w uchwycie tokarskim więc nie wiem czemu się dziwisz, to jest do odtworzenia ale jeżeli ma być zrobione aby było tak wytrzymałe jak oryginales to nie będzie tanio więc po co kombinować wymień na nowy.

Skoro to jest cały korpus maszyny to jaką byś potrzebował wielką tokarke żeby to wkręcić To co widac na zdjęciu to tylko część jednej wielkiej całości

Opublikowano

Można obrobić na frezarce ale to mało ważne ponieważ i tak będzie problem z wytrzymałością takiej naprawy. Może jakaś tuleja z kołnierzem przykręcana śrubami z czoła? Ewentualnie węższe łożyska i pierścień głębiej o ile będzie miejsce w części współpracującej.

Opublikowano

Ja bym pogłębiał rowek na mniejszego segera i poszeżyl tak aby weszła podkładka dystansowa.   

Opublikowano

Tak jak kolega napisał pogłębić rowek tarcza najlepiej takiej samej grubości ewentualnie ciut grubsza jak jest możliwość szlifierka i jazda.  Sam tak zrobiłem i było git tylko że w w metalu i działały tam małe siły.  Wytrzyma albo nie gwarancji nikt nie da tak samo jak na naprawę. Jak się posypie mocniej to wtedy kombinować. Jak sie ukruszyła tylko cześć to może nie takie duze siły działają i będzie trzymać.

Opublikowano

Tak jak napisał @Karol445

4-5mm podkładka średnicą zewnętrzną i wewnętrzną odpowiadająca wymiarom tulei ze zdjęcia, przykręcona kilkoma śrubami 5,6, czy jeśli grubość ścianki pozwoli i 8, fragment pękniętego kołnierza wykruszyć, zegera okleić cienką taśmą biurową,  przestrzeń pomiędzy nim, a podkładką uzupełnić klejem epoksydowym, oszlifować z zewnątrz i będzie jak nowe. 

Opublikowano
Dnia 31.10.2021 o 14:12, mikad napisał:

Na zdjęciu widać jakiś element który najwyraźniej można umieścić w uchwycie tokarskim więc nie wiem czemu się dziwisz, to jest do odtworzenia ale jeżeli ma być zrobione aby było tak wytrzymałe jak oryginales to nie będzie tanio więc po co kombinować wymień na nowy.

Może i by się dało złapać uchwytem od wewnątrz rury, jeśli po przeciwnej stronie jest punkt w osi. Przy odpowiednio dużej tokarce może by się to udało. 

A strzel, ile taki korpus kosztuje :)

Dnia 31.10.2021 o 13:42, Karol445 napisał:

Takie uszkodzenie bardzo trudno naprawić Mała powierzchnia robocza a możliwe duże siły tam mogą wystąpić O ile to możliwe i jest na tyle miejsca to można wiercić małe otwory od czoła gwintować na M5 i przykręcić podkładkę do tego elementu. Myśle że 6 albo 8 śrub M5 by wystarczyło

 

7 godzin temu, bezbarwny napisał:

Tak jak napisał @Karol445

4-5mm podkładka średnicą zewnętrzną i wewnętrzną odpowiadająca wymiarom tulei ze zdjęcia, przykręcona kilkoma śrubami 5,6, czy jeśli grubość ścianki pozwoli i 8, fragment pękniętego kołnierza wykruszyć, zegera okleić cienką taśmą biurową,  przestrzeń pomiędzy nim, a podkładką uzupełnić klejem epoksydowym, oszlifować z zewnątrz i będzie jak nowe. 

Fajne te pomysły, wciąż pozostaje kwestia obróbki powierzchni pod wstawienie tego kołnierza, talerzyka czy coś w tym stylu. Po wcześniejszej naprawie powierzchnia czołowa jest nierówna. W sumie żywica epoksydowa powinna tutaj pomóc.

A pomiędzy segera a podkładkę trzebaby włożyć dystans, zamiast wypełniać klejem, bo może być problem ze względu na płynność kleju, już to przerabiałem.

Dzięki za wszystkie rady, obejrzę to jutro dokładnie i będę działać.

Opublikowano

Nie wiem co ten seger zabezpiecza, może jest miejsce na inne zabezpieczenie na sworzniu lub wałku który pracuje wewnątrz tulei. Trudno na podstawie tych zdjęć dobrze podpowiedzieć. Brak wymiarów i zdjęcia współpracujących części. Jednak najlepiej kupić (dorobić) uszkodzoną część.

Opublikowano
2 godziny temu, panmino napisał:

A strzel, ile taki korpus kosztuje :)

Nie wiem, nie wiem nawet jak to wygląda bo z tych zdjęć nic nie wynika. Ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś mnie oświecił co do kosztów tego elementu.

Opublikowano
34 minuty temu, mikad napisał:

Nie wiem, nie wiem nawet jak to wygląda bo z tych zdjęć nic nie wynika. Ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś mnie oświecił co do kosztów tego elementu.

Ponad 2 tysiące. 

Opublikowano
no dobra sporo. ale wiedz że dobry majster może zrobi i zaśpiewa 500 jeżeli by wytaczał nowy rowek. nowe węższe łożyska więc suma summarum też będzie kosztować. a i tak nowa część z tego nie powstanie.
Opublikowano (edytowane)

No, nie jestem pewien, czy takie cuda to utrzymają. Nacinanie rowka szlifierką to już prosta droga do katastrofy, bo seger będzie nierówno naciskała na brzeg tulei i stanie się to samo, co jest. 

Tak, czy inaczej, zawiozłem to dzisiaj do ślusarza, mają tam jeszcze jakieś pomysły żeby tam coś dorobić i wtedy zapiąć w tokarkę, później może pierścień albo tuleja i mniejsze łożyska. Kazał przywieźć drugą część współpracującą i łożyska, ktore wyjąłem ze środka. Generalnie dobrze, że się podejmą. 

Zakładam, że to może kosztować  w granicach 500 - 800 zł. 

Ślusarz obawia się, że kołnierzyk przykręcany śrubkami M5 nie utrzyma tego, że śrubki mogą nie wytrzymać. Tego bez obliczeń to się nie dowiemy tak naprawdę.

Edytowane przez panmino
Opublikowano
tomek1974 napisał:

za 100 bym to zrobił 

za 100zl to może na własny użytek i własną odpowiedzialność. bo dla kogoś to trzeba jednak mądrze to zrobić. bo jak nie wytrzyma i uszkodzi jeszcze coś to trochę lipa.

Opublikowano

Ostatecznie zostały nacięty nowy rowek oraz wymieniona tuleja na elemencie współpracującym, żeby to się zgrało.  Zamknęło się w kwocie 350 zł. Nie tak źle. Przekładnię dorobiono w Golmecie za 1500 netto, jeszcze nowe łożyska i uszczelniacze i naprawa zamknie się w kwocie 2000 zł. Plus ze 30 godzin roboty albo i lepiej. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez maroko
      Rozsypało się łożysko oporowe igiełkowe i ukręciła się końcówka obudowy.
      Materiał to chyba jakieś aluminium lub coś innego bo nie przyciąga magnez-u. 
      Jak myślicie spawać to czy poprostu założyć jakiś plastik żeby chronił przed dostaniem się kurzu?
      Tam od środka powinien być jakiś filc czy coś innego? Jest rowek ale ja nic tam nie miałem.
      Czemu się to tak ukręciło? 
      Mieszanka spawalnicze pewnie nie za bardzo zda tu egzamin?

    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Muszę na szybko kupić zgrabiarkę. Środki małe (25-35 tys zł) dwukaruzelową. Co polecacie?
       
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam jaki kupić pasek do przetrząsarki do pająka podajcie mi rozmiary bo musi być trochę mniejszy sami widzicie że nawet jest pęknięcie jest nowy założony pasek na pierwszy sezon


    • Przez guci
      Witam
      Mam pewien problem z zgrabiarka marki fella natomiast urawała sie oś od grabli i jest problem z wyciągnieciem elementu wymiennego. Wymieniał może ktoś już i jest w stanie pomóc jak to zrobić będę wdzięczny.
    • Przez guci
      Witam
      Mam problem z wymiana ramienia zgrabiającego w zgrabiarce fella ukręciło oś. Czy jest wstanie ktoś pomoc,dordzić bądz ktoś moze wymieniał juz to.Bede wdzieczny za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v