panmino

Uszkodzony rowek pierścienia Segera

Polecane posty

panmino    26

Czołem,

po rozebraniu karuzeli zgrabiarki, okazało się że korpus przekładni ma uszkodzony rowek do pierścienia osadczego (Segera) i widać że to był już kiedyś naprawiane. Jak powinno się to naprawić żeby nie trzeba było poprawiać? Korpus jest żeliwny i to w zasadzie jest największy problem. Drugi, to jaką maszyną robi się takie rowki?

DSC_0106.jpg

DSC_0107.jpg

DSC_0108.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkosio    124

na tokarce albo na frezarce. ale czy jest tam tyle miejsca żeby drugi rowek zrobić? dalej. trzeba wszystko zmierzyć suwmiarką. jak nie ma miejsca to trzeba coś kombinować. żeliwo też można spawać i obrabiać. tylko dobry majster musi się za to zabrać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Jak na tokarce? Widziałeś zdjęcia? Pomierzyć to oczywiście trzeba, ale to już ślusarz wie, co mierzyć. Nie ma miejsca na drugi rowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

Takie uszkodzenie bardzo trudno naprawić Mała powierzchnia robocza a możliwe duże siły tam mogą wystąpić O ile to możliwe i jest na tyle miejsca to można wiercić małe otwory od czoła gwintować na M5 i przykręcić podkładkę do tego elementu. Myśle że 6 albo 8 śrub M5 by wystarczyło

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1136
37 minut temu, panmino napisał:

Jak na tokarce? Widziałeś zdjęcia? Pomierzyć to oczywiście trzeba, ale to już ślusarz wie, co mierzyć. Nie ma miejsca na drugi rowek.

Na zdjęciu widać jakiś element który najwyraźniej można umieścić w uchwycie tokarskim więc nie wiem czemu się dziwisz, to jest do odtworzenia ale jeżeli ma być zrobione aby było tak wytrzymałe jak oryginales to nie będzie tanio więc po co kombinować wymień na nowy.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89
7 minut temu, mikad napisał:

Na zdjęciu widać jakiś element który najwyraźniej można umieścić w uchwycie tokarskim więc nie wiem czemu się dziwisz, to jest do odtworzenia ale jeżeli ma być zrobione aby było tak wytrzymałe jak oryginales to nie będzie tanio więc po co kombinować wymień na nowy.

Skoro to jest cały korpus maszyny to jaką byś potrzebował wielką tokarke żeby to wkręcić To co widac na zdjęciu to tylko część jednej wielkiej całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1136

Na zdjęciu widzę tuleję fi jakieś 100-150mm z kawałkiem łapy.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Można obrobić na frezarce ale to mało ważne ponieważ i tak będzie problem z wytrzymałością takiej naprawy. Może jakaś tuleja z kołnierzem przykręcana śrubami z czoła? Ewentualnie węższe łożyska i pierścień głębiej o ile będzie miejsce w części współpracującej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja bym pogłębiał rowek na mniejszego segera i poszeżyl tak aby weszła podkładka dystansowa.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NieMadry    121

Tak jak kolega napisał pogłębić rowek tarcza najlepiej takiej samej grubości ewentualnie ciut grubsza jak jest możliwość szlifierka i jazda.  Sam tak zrobiłem i było git tylko że w w metalu i działały tam małe siły.  Wytrzyma albo nie gwarancji nikt nie da tak samo jak na naprawę. Jak się posypie mocniej to wtedy kombinować. Jak sie ukruszyła tylko cześć to może nie takie duze siły działają i będzie trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek1974    539

napawać elektrodą żeliwną niestety drogie 10zł sztuka i boszówką z cienką tarczą obrobić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Za cienka ścianka na napawanie, za duże wykruszenia na pogłębienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268

Tak jak napisał @Karol445

4-5mm podkładka średnicą zewnętrzną i wewnętrzną odpowiadająca wymiarom tulei ze zdjęcia, przykręcona kilkoma śrubami 5,6, czy jeśli grubość ścianki pozwoli i 8, fragment pękniętego kołnierza wykruszyć, zegera okleić cienką taśmą biurową,  przestrzeń pomiędzy nim, a podkładką uzupełnić klejem epoksydowym, oszlifować z zewnątrz i będzie jak nowe. 


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26
Dnia 31.10.2021 o 14:12, mikad napisał:

Na zdjęciu widać jakiś element który najwyraźniej można umieścić w uchwycie tokarskim więc nie wiem czemu się dziwisz, to jest do odtworzenia ale jeżeli ma być zrobione aby było tak wytrzymałe jak oryginales to nie będzie tanio więc po co kombinować wymień na nowy.

Może i by się dało złapać uchwytem od wewnątrz rury, jeśli po przeciwnej stronie jest punkt w osi. Przy odpowiednio dużej tokarce może by się to udało. 

A strzel, ile taki korpus kosztuje :)

Dnia 31.10.2021 o 13:42, Karol445 napisał:

Takie uszkodzenie bardzo trudno naprawić Mała powierzchnia robocza a możliwe duże siły tam mogą wystąpić O ile to możliwe i jest na tyle miejsca to można wiercić małe otwory od czoła gwintować na M5 i przykręcić podkładkę do tego elementu. Myśle że 6 albo 8 śrub M5 by wystarczyło

 

7 godzin temu, bezbarwny napisał:

Tak jak napisał @Karol445

4-5mm podkładka średnicą zewnętrzną i wewnętrzną odpowiadająca wymiarom tulei ze zdjęcia, przykręcona kilkoma śrubami 5,6, czy jeśli grubość ścianki pozwoli i 8, fragment pękniętego kołnierza wykruszyć, zegera okleić cienką taśmą biurową,  przestrzeń pomiędzy nim, a podkładką uzupełnić klejem epoksydowym, oszlifować z zewnątrz i będzie jak nowe. 

Fajne te pomysły, wciąż pozostaje kwestia obróbki powierzchni pod wstawienie tego kołnierza, talerzyka czy coś w tym stylu. Po wcześniejszej naprawie powierzchnia czołowa jest nierówna. W sumie żywica epoksydowa powinna tutaj pomóc.

A pomiędzy segera a podkładkę trzebaby włożyć dystans, zamiast wypełniać klejem, bo może być problem ze względu na płynność kleju, już to przerabiałem.

Dzięki za wszystkie rady, obejrzę to jutro dokładnie i będę działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marian7k    110

Nie wiem co ten seger zabezpiecza, może jest miejsce na inne zabezpieczenie na sworzniu lub wałku który pracuje wewnątrz tulei. Trudno na podstawie tych zdjęć dobrze podpowiedzieć. Brak wymiarów i zdjęcia współpracujących części. Jednak najlepiej kupić (dorobić) uszkodzoną część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1136
2 godziny temu, panmino napisał:

A strzel, ile taki korpus kosztuje :)

Nie wiem, nie wiem nawet jak to wygląda bo z tych zdjęć nic nie wynika. Ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś mnie oświecił co do kosztów tego elementu.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkosio    124

osobiście znam takich spawaczy że dałbym do po spawania i robił od nowa rowek. bez obrazu co na tym siedzi i jak to pracuje to tylko gdybamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26
34 minuty temu, mikad napisał:

Nie wiem, nie wiem nawet jak to wygląda bo z tych zdjęć nic nie wynika. Ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś mnie oświecił co do kosztów tego elementu.

Ponad 2 tysiące. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkosio    124
no dobra sporo. ale wiedz że dobry majster może zrobi i zaśpiewa 500 jeżeli by wytaczał nowy rowek. nowe węższe łożyska więc suma summarum też będzie kosztować. a i tak nowa część z tego nie powstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

odtłuścić  palnikiem gazowym zalać to twardym mosiądzem, obrobić diaksem będzie trzymać. 

Edytowano przez agromatik

"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

No, nie jestem pewien, czy takie cuda to utrzymają. Nacinanie rowka szlifierką to już prosta droga do katastrofy, bo seger będzie nierówno naciskała na brzeg tulei i stanie się to samo, co jest. 

Tak, czy inaczej, zawiozłem to dzisiaj do ślusarza, mają tam jeszcze jakieś pomysły żeby tam coś dorobić i wtedy zapiąć w tokarkę, później może pierścień albo tuleja i mniejsze łożyska. Kazał przywieźć drugą część współpracującą i łożyska, ktore wyjąłem ze środka. Generalnie dobrze, że się podejmą. 

Zakładam, że to może kosztować  w granicach 500 - 800 zł. 

Ślusarz obawia się, że kołnierzyk przykręcany śrubkami M5 nie utrzyma tego, że śrubki mogą nie wytrzymać. Tego bez obliczeń to się nie dowiemy tak naprawdę.

Edytowano przez panmino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkosio    124
tomek1974 napisał:

za 100 bym to zrobił 

za 100zl to może na własny użytek i własną odpowiedzialność. bo dla kogoś to trzeba jednak mądrze to zrobić. bo jak nie wytrzyma i uszkodzi jeszcze coś to trochę lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Ostatecznie zostały nacięty nowy rowek oraz wymieniona tuleja na elemencie współpracującym, żeby to się zgrało.  Zamknęło się w kwocie 350 zł. Nie tak źle. Przekładnię dorobiono w Golmecie za 1500 netto, jeszcze nowe łożyska i uszczelniacze i naprawa zamknie się w kwocie 2000 zł. Plus ze 30 godzin roboty albo i lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez szymekrolnik89
      Witam szukam opinii zgrabiarki jedno karuzelowej do 1014 lub 360 ursusa. Jestem zielony całkowicie w temacie powierzchnia na jakiej ma pracować to ok 10ha teren górzysty najlepiej pracowało by mi się 1014 bo wom niezależny. budżet to do ok 12tys zł. Jeżeli możecie to konkretne modele podajcie
    • Przez Karolek132
      witam wie ktoś jak to wymienić ?
    • Przez polk1223
      Witam, rozglądam się za przetrząsarką i natknąłem się na felle th 460.  Pracowała by z c360.
      Pytanie 1
      Chciałbym zasięgnąć informacji o niej, jak się sprawuje oraz jak wygląda sytuacja z częściami? Jak z awaryjnością?
      Pytanie 2. 
      O co chodzi z końcówkami (d oraz dn) w wersjach fella th460 /th460 d/fella th460 dn ? Wyjaśni ktoś? 
      Pytanie 3. 
      Na co dokładnie zwrócić uwagę przy oględzinach?
      Pytanie 4. 
      Do przetrząsarki zalecają wałek ze sprzęgłem ,jak to z tym jest? 
       
       
       
    • Przez luki987654321
      Witam, jaką polecacie zgrabiarkę do 10-11 tys i 4m i więcej szerokości roboczej? myślałem o zgrabiarce Niemeyer (podoba mi się jej składanie do transportu) i deutz fahr. którą z nich polecacie ewentualnie jakaś inna marka. z góry dziękuję za opinie posiadaczy
    • Przez morisek381
      Witam. Szukam informacji jak przestawiać gwiazdy zgrabiarki kuhn grs na grabienie i potem spowrotem na rozbijanie pokosu
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj