Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ogladales go osobiscie czy tylko na tych zdjeciach? na zdjeciach trzeba przyznac wyglada ladnie ale cena jest x2. wygladem nie robisz trzeba zobaczyc stan faktyczny i jak wyglądają elementy robocze typu mlocarnia wal z cepami i klepisko odrzutnik slomy sita podsiewacz wytrzasacze. za te pieniadze mozna miec juz jakiegos dominatora 48 58 jak szukasz malego kombajnu. a tak jak pisal ktos wczesniej za kilka lat nie dostaniesz więcej za niego jak normalna cene rynkowa jak znajdzie sie amator wogole. ladny jest ale max warty 25tys takie moje zdanie

Opublikowano

Ta kupi bizona - szał. Starych maszyn na wygląd się nie kupuje. Bierz kogoś ogarniętego i oglądaj na żywo. Tylko nie stan lakieru a to co faktycznie ważne. Najlepiej obejrzeć kilka i będziesz wiedział czy wart swojej ceny. Co do nowszych jak dominator 58 to w tej cenie będzie złom, może 56 uda się w miarę ładny kupić.

Opublikowano

Lepszy? Ciekawe co takiego lepszego ma i gdzie ta nowoczesność - skoro ten Claas to zabytek? Jakoś wykonania to przeskok cywilizacji, w bizonie zawsze coś, żniwa bez awarii tylko podczas zimowych snów właściciela 😝

Opublikowano

bizon też zabytek,ale taki na rekordzie będzie dobre 20 lat młodszy.metr mniejszy heder class prędkością nie nadrobi raczej.Jakosc jakością ale ten class będzie miał z 50 lat.Ten z ogłoszenia coś za ładny jak na oryginał

  • Like 1
Opublikowano

Bizon w Rekordzie zastosował podwozie które ten zabytek miał od początku ( nie licząc dużo lepszej jakości ). Oczywiście wydajność mniejsza, bo i mniejszy kombajn choć straty też będą mniejsze bo mimo że mniejszy to ma większą powierzchnię sit. Co z tego że Rekord ma dłuższe wytrząsacze jak sita pozostawili takie jak w Suprze? Prędkością nie nadgoni, ciekawe czy musi cokolwiek nadganiać bo może i ten Mercator będzie nad to co autor postu potrzebuje. Sam patrzę bo może bym zmienił na coś większego ale to co oglądałem to zdecydowanie w lepszym stanie są małe kombajny. Nic dziwnego że zachował się taki claas, pewnie 70 już by takiej nie znalazł. Patrzyłem coś z JD i tak 1055 w dużo lepszym stanie niż 1065, z Claasa Dominator 68 duzo lepszy niż 76 w tej kasie, DF najbardziej pasuje 2385 ale ciężko coś trafić i dostępność niektórych części gorsza niż we wcześniej wspomnianych. Za kilka, kilkanaście lat to te wszystkie stare kombajny to będą już przerobione w hucie a zostaną tylko duże i prężne gospodarstwa którym nie opłaci się zarówno bizon jak i stary claas.

Opublikowano (edytowane)

Bizona jak by w cenie był mechanik i operator , u nas własnie 10 lat temu wygnali te nieszczęścia bizony i zamienili na mercatory i maja spokój na lata 

 . Jak by było blizej to bym juz ogladał tego Claas , ale sam trans by mnie wyniusł duzo a i cena tez nie powie o stanie moge sie zjechac i wrócic z niczym bo juz wiele razy tak było  , szukam kombajnu od 2 sezonów i ogladałem mercatory po 30-35 tys , nie były warte , a stoja do tej pory . Jesli stan i przebieg odpowiedni cena jest jak najbardziej ok . lepiej szukać sprowadzonego niz z PL , właścilel w  PL wybrał miód i dobrze wie dlaczego sprzedaje .

Edytowane przez V12
Opublikowano (edytowane)

Ludzie opanujcie się... Odpuść sobie ten zabytek , tam nawet kabiny niema a pamiętaj zdrowie jest jedno, poczekaj jeszcze z 2 lata odłóż kasę i kup cos lepszego albo dołóż i kup teraz, to już ma najlepsze lata za sobą, i jeszcze ta cena jakby się z choinki urwał.

Edytowane przez Elvis1090
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

 za dwa lata to PLN bedzie tyle wart co sr** taśma , na cos lepszego to 80-100 tys , no chyba że ktos szuka kup i zrób ale nie polecam takiej opcji 

Edytowane przez V12
Opublikowano

Zaczyna się jak w każdym takim temacie. Jeszcze chwilę i będziecie mu Lexion polecać albo jakiegoś Rostelmasza. Ok ten z ogłoszenia jest za drogi to fakt ale jak by założyciel tematu miał kasę na lepszy kombajn to nie przeglądał by ogłoszeń z chrupkami. 

Opublikowano

Może dla mnie czy dla ciebie 10-15 tyś to nie problem ale dla wielu to duża pszeszkoda. 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, akmaly napisał:

Oczywiście wydajność mniejsza, bo i mniejszy kombajn choć straty też będą mniejsze bo mimo że mniejszy to ma większą powierzchnię sit.

Kosilo u nas sporo różnych bizonów i kilka mercatorow i straty po bizonie były zdecydowanie mniejsze.

1 godzinę temu, V12 napisał:

Bizona jak by w cenie był mechanik i operator , u nas własnie 10 lat temu wygnali te nieszczęścia bizony i zamienili na mercatory i maja spokój na lata 

Na przestrzeni kilkunastu lat kilku gospodarzy miało blisko mercatory - jeden psuł się, z tego co widziałem jak u nas kosił - porównywalnie do bizona - zawsze coś. Jeden sąsiada bardzo ładny, naprawdę prezentuje się super, nie słyszałem też żeby miał poważniejsze awarie, ale jak u mnie kosił, to miał bardzo duży problem z ustawieniem go - po jego koszeniu miałem murawę na polu (zresztą jak i po pozostałych, nie wiem czy to byla tylko kwestia ustawienia kombajnu, ale bardzo dużo gubiły). No i ostatni nabytek jednego z sąsiadów - no ten to się psuje na potęge z tego co widzę. Żeby nie było - sam mam bizona, kupionego od znajomego, który miał być w takim super stanie mechanicznym, tylko blacharka do ogarnięcia, a okazał się paździerzem jakich mało (choć w tym sezonie i tak mniej się psuje od tego ostatniego mercatora). Z takimi starymi sprzętami to loteria niestety. Jak coś ma pod 50lat, to wszystko może się zdarzyć. 

Sam dla bizona dałem szansę, ale jednak chyba za dużo jest do zrobienia w nim, żeby doprowadzić go do dobrego stanu. Także zobaczymy na przyszły sezon chyba też trzeba będzie szukać czego i nie wiem, czy iść w stronę jakiegoś małego dominatora, czy szukać po prostu zadbanego bizona.

Edytowane przez daron64
Opublikowano (edytowane)

Własnie blacharka to najwiekszy , przynajmniej dla mnie problem , bo jakos tak nie po drodze mi z szliferka , gietarką , spawarka i palnikiem .

Co do awaryjnosci , to nie ma co porównymwac maszyn bardzo zmeczonych 

Ale porównujac zdrowego bizona , a mercatora to tak , zapchac bizona to nawet doswiadczony portafi , mercatora trudno , wynika to z 3 rzeczy gardziel , naped młocarni , i silnik . Mercator ma dłuzsza gardziej , naped bebna który jest malo podatny na poslizg przy nagłym obciazeniu , oraz bardziej sztywny silnik który nie przysiada 

Druga sprawa to awaryjna  skrzynia i brak skutecznych hamulców w bizonie 

Trzecia to korozja 

Dlatego osobiscie odpusciłem sobie ten typ kombajnu , nie pomaga tez , że jak brakło fabryki w Płocku to czesci sa jakie są 

Po dwóch latach stwierdziłem że zakup mercatora , jest do 30 tys nie mozliwy , skansenu sprowadzac nie zamierzam a każdy odradza mi kupno kombajnu do wiekszego remontu , co tez wiązac sie może z remontem silnika , bo pomimo że zrobił bym sam ten silnik to skad dobre czesci w odpowiedniej cenie , do takiego perkinsa lub mercedesa , a pompach wtryskowcyh nie wspomnę ,

Tutaj dochodzimy do smutnej ekonomiki , zakupu złomu do reanimacji w małej cenie 

Edytowane przez V12
Opublikowano (edytowane)

Claas z podobnym przebiegiem do Bizona to przepaść w jakości. Pisz sobie co chcesz ale do Bizona nawet nowe części trzeba dopasować aby to się kręciło. Wiadomo że jak ktoś ma trochę pojęcia i czasu to bizon będzie kosił ale trzeba o niego dbać. Co do komfortu to mało się nie zapowietrzyłem ze śmiechu - bizon i komfort 😁 Do claasa założy kabinę i osiągnie poziom niebywałego komfortu znanego z bizona. 🙂

Edytowane przez akmaly
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, V12 napisał:

Bizona jak by w cenie był mechanik i operator , u nas własnie 10 lat temu wygnali te nieszczęścia bizony i zamienili na mercatory i maja spokój na lata 

 . Jak by było blizej to bym juz ogladał tego Claas , ale sam trans by mnie wyniusł duzo a i cena tez nie powie o stanie moge sie zjechac i wrócic z niczym bo juz wiele razy tak było  , szukam kombajnu od 2 sezonów i ogladałem mercatory po 30-35 tys , nie były warte , a stoja do tej pory . Jesli stan i przebieg odpowiedni cena jest jak najbardziej ok . lepiej szukać sprowadzonego niz z PL , właścilel w  PL wybrał miód i dobrze wie dlaczego sprzedaje .

Serio uważasz, że tego zabytka jakiś niemiaszka do końca serwisował? Bo ja uważam, że jak wiedział, że chce sprzedać lub kończyć gospodarkę bo stary to też jechał byle jechać w pole. Wybulisz kasę za ładny lakier o ile ori i też trzeba to i tamto wymieniać. Za jak pisali 10 czy 15 więcej kupisz coś lepszego. Kumpel jd sprzedawał przed żniwami z tą okrągłą kabiną za czterdzieści parę. Modelu nie pamiętam jakiś 4 klawiszowy 1055 czy coś. W całkiem ładnym stanie blacharskim jeśli o tym mówimy a i na chodzie był.

https://www.olx.pl/d/oferta/kombajn-zbozowy-claas-dominator-58-sita3d-hydrauliczna-rura-z-niemiec-CID757-IDKMR4f.html#3973834238;promoted

Kolejny oszołom. Jeszcze z 10 lat go odmłodził.

https://www.olx.pl/d/oferta/claas-mercator-75-CID757-IDKUBi5.html#93a015deb4;promoted

Edytowane przez hubertuss
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez 4pakplus
      Witam
      Wiecie może Panowie jaka jest średnica wału jezdnego od tej strony co zakłada się koło jezdne - czapka chińczyka?
      to chyba coś takiego:
      https://agro-serwis24.pl/pl/p/WAL-GLOWNY-JAZDY-CLAAS-MERCATOR-ZESTAW-LOZYSK-630179/1558
    • Przez Adamek001
      Witam serdecznie, mam pytanie czy ktoś może naprawiał blokowanie kolumny kierowniczej w kombajnie claas dominator? W zeszłym tygodniu zakupiłem bardzo dobrze utrzymany egzemplarz, a skoro jest już po sezonie postanowiłem zabrać się za małe remonty. Mam pytanie jak się do tego zabrać, ponieważ nigdy tego nie robiłem i nie wiem czego się spodziewać. Kolumna czy zablokowana czy nie, lata góra dół. 
    • Przez janek884
      Do sprzedania 
      Dominator 118 SL maxi 1992r. Heder 6m z 1999r na grubym ślimaku, kosa na śrubki. Silnik V6 mercedes 270 koni. Zadbany, klimatyzacja sprawna. Kamera cofania, poziomowanie hedera w joysticku. Hydrostat. 2 kosy boczne elektryczne. Elektroniczny dokładny pomiar prędkości. Oświetlenie Led 9 szt. Zawsze garażowany. Cena 133 tysiące. Dolnośląskie 57-160. Tel 500132349

    • Przez Pawel1344
      Witam, tak jak w temacie mam problem z tym urządzeniem mianowicie nie włącza mi się ta zielona lampka w prawym górnym rogu, która sygnalizuje, że heder jest w pozycji roboczej i powinno rozpocząć się naliczanie hektarów, (na wyświetlaczu też nic się nie pokazuje oprócz 0.00) do tego nie pokazuje też długości przejechanej trasy. Wiecie może gdzie znajduje się czujnik odpowiedzialny za włączanie położenia roboczego w bordinformatorze, a może trzeba szukać gdzie indziej przyczyny. Proszę o pomoc
    • Przez PrzemoO
      Mam problem z komputerem odpaliłem kombajn było ok a po chwili coś takiego




×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v