Mf 6120 brak sprzegla i wspomagania

[kudlaty22 1]

Witam panowie. Moze podpowiecie co moglo sie stac. 

Ciagnik mf 6120, stal nieruszany przez prawie 2 tygodnie. Na skreconych kolach. Dzisiaj po tych mrozach odpalil ladnie, ale nie ma sprzegla i nie dziala wspomaganie. 

Nie moge wyprostowac kół. Ruch jest w zakresie 15cm a potem stoi. 

Sprzeglo odpowietrzalem ale nic nie dalo. 

Moze ktos cos podpowie. 

 

[Agrest 25623]

Mi w ładowarce po mrozach padła hydraulika. Zatkało filtr hydrauliki prawdopodobnie kryształkami lodu lub zbyt gęstym olejem. Zanużyłlem w gorącej wodzie i po paru minutach opuściło. 

Wspomaganie też przestało mi działać.

 

[kudlaty22 1]

Tez tak podejrzewam ze moglo cos przymrozić. Bardziej myslalem o jakiejs rurce lub zaworze nmiz o filtrze. 

Ale tur dziala normalnie, podnosnik tez. No ale warto sprawdzic filtr skoro mowisz że cos takiego miales. 

Przed mrozami wszystko chodzilo normalnie. 

 

[Agrest 25623]

A jaką temperaturę wczoraj miałeś?

Może jak się uda to jutro wyjedź na słońce.

Jeśli się zapchało to wiadomo że tam gdzie przekrój najmniejszy. Może to być siatka filtra lub dzielnik strumienia, rozdzielacz. 

Ogólnie jeśli to kwestia mrozu to jutro już powinno puścić

[Bananek 16865]

nie ma sprzęgła tzn nie rozssprzęgla czy nie ciągnie?

[kudlaty22 1]

Wczoraj to juz tak - 5. Ale od piatku do wtorku to jak to na wschodzie od - 15 do - 23🙂  Tak myslalem zeby go jutro po filtrze i rurkach opalarką podgrzac troche to moze cos puści. 

 

6 minut temu, Bananek napisał:

nie ma sprzęgła tzn nie rozssprzęgla czy nie ciągnie?

 

[Agrest 25623]

Uuu to dużo zimniej, u mnie już wczoraj na plusie, a dzisiaj to +7 I słońce cały dzień.

To u ciebie raczej sprawa rozmarzania. 

[kudlaty22 1]

Nie rozssprzęgla. Pedal w podlodze i nie da sie wrzucić biegu. 

A jak odpale na biegu do ciagnie do przodu. 

Dzisiaj juz na plusie bylo ze 4 stopnie. Ale od ziemi ciagnie jeszcze mocno a on stoi na dworze. Bedziemy rozmrazac i czekac na efekty. 

Dzieki za podpowiedź. 

[kudlaty22 1]

Witam ponownie.  Wracajac do wczorajszego tematu to rozgrzalem dzisiaj filtr od hydrauliki. Nie wiem czy to napewno pomogło, ale dziala wszystko. 

Co prawda dopiero zaczelo dzialac wspomaganie jak podniosłem przód do góry i w powietrzu zaczalem krecic kierownica. I tak sie zastanawiam czy cos w silowniku sie nie zablokowalo. Ale i sprzeglo sie wtedy znalazło. 

A co do sprzgla, to jak postoi dluzej to musze odpowietrzyc. Wiec podejrzewam ze wysprzeglik trzeba wymienic. 

 

[Bananek 16865]

mogły paść uszczelnienia w pompce. ja tak zalatwilem pompke hamulców. najwyraźniej zebrała się woda, noga wcisnela na siłę i teraz nie mam hamulców.

kudlaty22 napisał:

podniosłem przód do góry i w powietrzu zaczalem krecic kierownica.

uważaj na kręcenie na siłę kierownicą. ja u siebie chyba orbitrol zniszczylem. nie ma teraz oporów jak się skreci max w którąś stronę.

[kudlaty22 1]

Z tego co pytalem mechanika i co czytam na forum o sprzegle to wychodzi na to, ze to wlasnie uszczelniacze w pompce padaja skoro sie zapowietrza po dluzszym postoju. 

Czeka mnie wymiana pompki. 

A z orbitrolem to wlasnie nie chciałem na sile kręcić i dla tego go podniosłem zeby mial lżej. 

 

[Bananek 16865]

nie wymieniaj całej pompki. za 100zł kupisz uszczelniacze i będzie śmigać.

[kudlaty22 1]

A gdzie takie niskie ceny za zestaw naprawczy maja? 

Ja szukalem w necie to zestaw wychodzi tyle co nowa pompka🙂