Pogoda rolnicza i nie tylko 2021

[kizak]

1 godzinę temu, szymon09875 napisał:

Z tym nigdy nie walczę, chce się spać to pauza.

1186 km średnie spalanie 8.3l. 

 Rozmawiałem z właścicielem Audi coś 6 litry i 600 coś koni,.  Cieszył się że zrobił 320 km,a jeszcze coś w zbiorniku jest  ,a zbiornik 90 l    😐To ile ona pali Ci w takim razie bez przyczepki i tony na niej ?  ,i pod wiatr ??, Co raz trzeba spuszczać ?🤷‍♀️

[Chłoporobotnik]

Co to to nie. Nie znosiłem jej a ona mnie. @Bananek

Edytowane 21 Listopada 2021 przez Chłoporobotnik

[Gość]

23 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

A po to żeby być lepszy od niej. Nie lubiłem jej i chciałem być lepszy i mieć lepsze wyniki. Całe technikum była cicha rywalizacja.

To takie pastwienie się, ale to to chooj. Lepsze były cuda jak ktoś na samych piątkach leciał, a z bieżącej lekcji odpowiedzieć nie potrafił.

[Gość]

4 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

A po to żeby być lepszy od niej. Nie lubiłem jej i chciałem być lepszy i mieć lepsze wyniki. Całe technikum była cicha rywalizacja.

I dało ci to coś?

@6465 Tak mnie zainspirowałeś i se tv podłączyłem do pc

[Gość]

Albo ty leciałeś na samych 2,3 i maturka zdana leganco a ktoś miał swiadectwa z paskiem7, a tu bach poprawka z matmy

[Gość]

@Chłoporobotnik Zobacz ten film co wysłałem z FS

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, danielursus3p napisał:

Lepsze były cuda jak ktoś na samych piątkach leciał, a z bieżącej lekcji odpowiedzieć nie potrafił.

Z matmy przyznaję, że orłem nie byłem bo skończyłem technikum z oceną dostateczną ale zawsze gotowy na dobrowolne pójście do tablicy. Wolałem iść na ochotnika do zadania, które mi pasowało niż być wywołany do czegoś w czym się dobrze nie orientowałem. Polski to były jazdy, "Chłopów" pomagałem nauczycielce omawiać, każda lektura przeczytana, angielski też szedł niezgorzej, podstawy fizyki i chemii też nieźle, zawodowe to już w ogóle. Polski zdany na 58%, rozszerzony napisany na 40, angielski na 78 a matma na 50.

2 minuty temu, akooo napisał:

I dało ci to coś?

Satysfakcję.

[Gość]

1 minutę temu, MonteChristo napisał:

Albo ty leciałeś na samych 2,3 i maturka zdana leganco 

A to akurat własnoręcznie ja 😅

1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Z matmy przyznaję, że orłem nie byłem bo skończyłem technikum z oceną dostateczną ale zawsze gotowy na dobrowolne pójście do tablicy. Wolałem iść na ochotnika do zadania, które mi pasowało niż być wywołany do czegoś w czym się dobrze nie orientowałem. Polski to były jazdy, "Chłopów" pomagałem nauczycielce omawiać, każda lektura przeczytana, angielski też szedł niezgorzej, podstawy fizyki i chemii też nieźle, zawodowe to już w ogóle. Polski zdany na 58%, rozszerzony napisany na 40, angielski na 78 a matma na 50.

Tak powiem szczerze że szkołę to ja miałem zawsze w d..e bo i tak wiedziałem że mi się nigdy nie przyda. Jak się okazuje, nie myliłem się. 

[Chłoporobotnik]

2 minuty temu, danielursus3p napisał:

Tak powiem szczerze że szkołę to ja miałem zawsze w d..e bo i tak wiedziałem że mi się nigdy nie przyda. Jak się okazuje, nie myliłem się. 

Nie wszystko można przeliczyć na wiedzę i na pieniądze też nie do końca. Chciałem mieć więcej i miałem, łechtało to moje ego, że jednak prosty chłop co ściąg nie uznaje lepszą średnią miał niż zmalowana lala co tylko ściągała z telefonu.

[jahooo]

[Gość]

Przed chwilą, Chłoporobotnik napisał:

zmalowana lala co tylko ściągała z telefonu.

Pewno jeszcze rodzice o dobrej pozycji na rynku? Norma, w większości to tumany do potęgi.  

[Gość]

Da się wstawiać fotki przez aplikację w kom?

[Chłoporobotnik]

Niespecjalnie z tego co pamiętam.

@akooo Przeglądnąłem pobieżnie, szacunek dla tego co to zaprogramował ale nic poza tym. Ja bym tak nie chciał żniw odprawiać, chyba, że musiałbym.

[jahooo]

Jak do wiosny cena ON skoczy na 7zł, to jeszcze kosa wróci do łask na małych kawałkach

[Bananek]

HF86 napisał:

ale dobrego zurku ugotowałam. aż żal jeść bez kaca 🤭

To odstaw i jutro zjesz. 😉

[kris91]

HF86 napisał:

ugotowałam

hmm 🤔👀

[Chłoporobotnik]

Nawet i 10zł zapłacę. Zużywam na rok 120-130l ropy. Za kombajn zapłacić 600 zamiast 300 czy 400 to też nie problem. A jak wyjdą jeszcze większe problemy z paliwem to jedno stajanko się obrobi, żeby było z tonę ziemniaków dla siebie i kur na zimę, z pół tony pszenicy i skończy się handle a reszta będzie leżeć.

1 minutę temu, jahooo napisał:

Jak do wiosny cena ON skoczy na 7zł, to jeszcze kosa wróci do łask na małych kawałkach

 

[Bananek]

MonteChristo napisał:

Da się wstawiać fotki przez aplikację w kom?

Niet.

[6465]

15 minut temu, akooo napisał:

I dało ci to coś?

@6465 Tak mnie zainspirowałeś i se tv podłączyłem do pc

👍👍

[Bananek]

kris91 napisał:

HF86 napisał:

ugotowałam

hmm 🤔👀

Autokorekta. Telefon wie, ze to nie jest zajęcie dla prawdziwych mężczyzn. 😉

[jacor73]

2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Niespecjalnie z tego co pamiętam.

@akooo Przeglądnąłem pobieżnie, szacunek dla tego co to zaprogramował ale nic poza tym. Ja bym tak nie chciał żniw odprawiać, chyba, że musiałbym.

A kto chciał w latach 60 czy 70 jak nie było innego wyboru, vistle zaczęły prace dopiero w latach 60 i to też zapewne były wyjątki. Ludzie i tak byli zadowoleni, bo to  była już niezła mechanizacja.

[Chłoporobotnik]

Do połowy lat 70. we wsi wszyscy kosami i snopowiązałkami, u mnie dziadkowie dalej akurat kosą. Od końca lat 70. Bizony z SKR a potem KR. 

 

[jahooo]

2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Nawet i 10zł zapłacę. Zużywam na rok 120-130l ropy. Za kombajn zapłacić 600 zamiast 300 czy 400 to też nie problem. A jak wyjdą jeszcze większe problemy z paliwem to jedno stajanko się obrobi, żeby było z tonę ziemniaków dla siebie i kur na zimę, z pół tony pszenicy i skończy się handle a reszta będzie leżeć.

 

Ja tyle zużywam spokojnie dziennie, więc będzie problem

[radekz200]

8 minut temu, Bananek napisał:

To odstaw i jutro zjesz. 😉

Banan nie chcesz kupić wałka szerokokątnego 🤔 nowka sztuka 

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, jahooo napisał:

Ja tyle zużywam spokojnie dziennie, więc będzie problem

Dlatego zawsze mawiam tak jak moi dziadkowie mawiali- najpierw niech się duzi martwią, dopiero potem mali.