Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Rysiek nie słuchasz chyba . Ja z ich gadania rozumiem wyraźnie , że pomoc będzie polegała na wspomaganiu gromadzenia wody .

Chyba tylko na grad zostało Ci liczyć .;)

Edytowane przez Pafnucy
Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, Rolnik1973 napisał:

 

Aby tylko susza nie nienawaliła

k**wa Rysiek bo cie palne w ten łeb(głowe), ludzi ewyczekują deszczu jak zbawienia aby zebrać godziwe plony a ty suszy :/

Edytowane przez marulekk
  • Like 2
Opublikowano
40 minut temu, Rolnik1973 napisał:

No jak nie będzie

Będzie.

Aby tylko susza nie nienawaliła

Rysiu nie wyglupiaj się, wody pitnej może brakować idź Pan w ciul z taką suszą 😬 A i patrzeć na męczące się  rośliny też  nie lubię, wolę urodzaj.

Opublikowano

Jeszcze wczoraj wieczorem radary wskazywały deszcz w moim regionie o 7 rano a było praktycznie czyste niebo i trochę obłoków... Teraz co prawda ciemne chmury przechodzą ale co z tego jak są puste i ani kropla nie spadła☹

Opublikowano

Trzeba  zalesiać  tereny  podmokłe   to  suszy  nie będzie  bo  woda  będzie  tam  się  zatrzymywała 

Opublikowano (edytowane)

Przynajmniej   Janusze  i  Grażyny  z  komisji  nie  będą   dawać  jak im pasuje   tylko system  wedle  deficytu  wygeneruje  % strat    pewnie  1/3  z  ubiegłego roku  by  się  załapała  na  suszę. Będzie  to  na  podobnych  modelach  na jakich  pracowało  PZU  w  zeszłym roku   na 70%  mało  kto  by  się  załapał  a  raczej  pewnie  nikt 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Kurła podpadła dobra zmiana

Zastanowić się trzeba czy iść na wybory.

Ale doje🤫ać chcą

Farmer

.pl

https://www.agrofoto.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/pelna-pomoc-panstwa-po-suszy-tylko-dla-ubezpieczonych-od-suszy,95462.html

  • Thanks 1
Opublikowano

Dolnoślaskie melduje susze. pszenżyto na V klasie w kolano wykłoszone, powierzchownie nie widać ale gdy wejdziemy w łan mamy susze w porównywalnym stopniu jak ostatnie dwa lata. Kto liczył że deszcze uratowały zboża to się przeliczy powiem krótko.

Kto miał jakie plony na zachodzie przez dwa lata wie, wygląd zboża ratuje brak wysokiej temp sredniej dobowej, dlatego jeszcze nie widać zwiniętych liści.

Powiem tak z kim nie rozmawiam liczy na suszowe 2020(nawet jak nie dostał kasy za 2019), na pytanie a jak nie ma  to każdy krzyczy kogo to interesuje.  Jeśli rząd nie ma pieniążków na suszowe 2020. To bedziemy mieli jesień rolników w Warszawie...

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v