Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
37 minut temu, Tigon napisał(a):

Dane są autentyczne tylko sposób wyliczenia jest chory.

kto w 2019 kupił np za 50 a dziś by sprzedał za 70 to jest w plecy.

Sposób jest dobry inflacja jest liczona rok do roku , GUS wylicza też skumulowaną inflacje za dłuższe okresy 

Opublikowano
3 godziny temu, piotrp88 napisał(a):

Wysokości inflacji z interesującego okresu nie sumujemy tylko mnożymy.

 

Przedmiot kosztuje pierwotnie 100zł

W pierwszym roku podrożał o 10%

W drugim drożeje 5 %

W trzecim  drożeje 11%. Czy teraz kosztuje 126zł? Czy ponad 128?

W krótkim okresie prawie nie widać tego błędu, ale zrób obliczenia dla podwyżki ceny przez 10lat, przyjmując kilka % na rok, a najlepiej sprawdź w tabelce GUSu na rzeczywistych wartościach.

 

Z tego co podajesz to ze 100 zł podrożało na 128,205 zł 

 

Opublikowano
3 godziny temu, Bamberros napisał(a):

Wzrost procentowy byłby jeszcze większy to jak ty to liczysz ? Policz inflację i ile ponad inflacje na rok wyjdzie mniej niż na lokacie. 

Średnia cena w 2010 r gruntów rolnych 18 tyś czyli  wzrost procentowy jeszcze większy. Przez 14 lat ziemia watra prawie 4x tyle w cyferkach. Pokaż mi na której lokacie by tyle urosło. Druga sprawa to zysk z ha. Wszystko ląduje w jednym worku z cenami ale ile też zaniża cenę u notariusza bo brak puli de minis albo nie chcą się tłumaczyć z w US skąd kasa. 

 

Godzinę temu, Tigon napisał(a):

Dane są autentyczne tylko sposób wyliczenia jest chory.

kto w 2019 kupił np za 50 a dziś by sprzedał za 70 to jest w plecy.

Ciekawe myślenie. A na czym nie jest w plecy ? 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, lamboEVO100 napisał(a):

Średnia cena w 2010 r gruntów rolnych 18 tyś czyli  wzrost procentowy jeszcze większy. Przez 14 lat ziemia watra prawie 4x tyle w cyferkach. Pokaż mi na której lokacie by tyle urosło. Druga sprawa to zysk z ha. Wszystko ląduje w jednym worku z cenami ale ile też zaniża cenę u notariusza bo brak puli de minis albo nie chcą się tłumaczyć z w US skąd kasa. 

 

Ciekawe myślenie. A na czym nie jest w plecy ? 

zależy co się ma na myśli, bo jeżeli ktoś kupował pole jako lokum kapitału to nie uchronił tego kapitału przed spadkiem wartości tj może i spadek nie jest duży ale jednak jest, czym innym jest nabycie dla celów inwestycyjnych np budowy, pod plany przestrzenne albo pod uprawy bardziej dochodowe.

Edytowane przez Tigon
Opublikowano

Zmieniasz widełki czasowe, to sprawdź 2022,2023,2024 - Najlepsza inwestycja jest na minusie. To był początek dyskusji, że aktualnie mamy raczej nieciekawe czasy dla rolnictwa i zapowiadają że będzie jeszcze gorzej, a nie że nasi ojcowie mogli kupować ziemię, bo to była dobra inwestycja.

Natomiast co do zaniżania ceny pewnie mały % tak robi, ale takie działki jak to później przeliczą na h to się robią ogromne kwoty i stąd te wzrosty.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, jarecki napisał(a):

Sposób jest dobry inflacja jest liczona rok do roku , GUS wylicza też skumulowaną inflacje za dłuższe okresy 

mnie chodziło o zysk z hektara jaki podaje GUS, jak liczą inflację to już nie wtajemniczam się, ale pewnie poprawnie.

Opublikowano
31 minut temu, Bamberros napisał(a):

Zmieniasz widełki czasowe, to sprawdź 2022,2023,2024 - Najlepsza inwestycja jest na minusie. To był początek dyskusji, że aktualnie mamy raczej nieciekawe czasy dla rolnictwa i zapowiadają że będzie jeszcze gorzej, a nie że nasi ojcowie mogli kupować ziemię, bo to była dobra inwestycja.

Natomiast co do zaniżania ceny pewnie mały % tak robi, ale takie działki jak to później przeliczą na h to się robią ogromne kwoty i stąd te wzrosty.

na moje tak jak my mówimy że ojce czemu nie kupowalisxie ziemi po 1000 zł tak nasze dzieci będą mówić czemu nie sprzedawaliśmy po 200 tys tak jak teraz stoi u mnie. zawolajcie za 30 lat( ha tfu odpukać żeby dożyć)

  • Like 2
Opublikowano
10 minut temu, Tigon napisał(a):

mnie chodziło o zysk z hektara jaki podaje GUS, jak liczą inflację to już nie wtajemniczam się, ale pewnie poprawnie.

GUS wylicza globalnie zysk z ha z uwzględnieniem produkcji zwierzęcej , np zysk z ha przeliczeniowego u producenta mleka , producenta drobiu jest inny niż u producenta żyta czy warzyw ale po zsumowaniu średnia wychodzi taka jak podają oficjalnie https://stat.gov.pl/dla-mediow/komunikaty-prasowe/wyjasnienie-dotyczace-metodologii-obliczania-przecietnego-dochodu-z-pracy-w-gospodarstwach-indywidualnych-w-rolnictwie-z-1-ha-przeliczeniowego,94,1.html

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Trzeba doczytać szczegóły jak to robią ale pewnie dane dochód bedzie dobrze wyliczony u mnie zysk z ha . przeliczeniowego jest pewnie ze dwa razy wyższy niż podaje GUS 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
5 minut temu, ice2006 napisał(a):

mam oferte 11,5 ha V klasy za 400000zł woj lubuskie.Dobra cena?

Żeby to była 4 klasa to bym powiedział że dobra cena , ale za 5 klasę to już nie bardzo , choć zaraz tu napiszą że cena bardzo dobra bo i tutaj już pisali że za 5 czy 6 klasę płacili po 60-80 tys , ja tu nie widzę sensu , ale może dlatego że jestem przyzwyczajony do uprawy 3-4 klasy w dobrej kulturze gdzie te plony jako takie są  i nigdy na niższych klasach nie gospodarzyłem , zaś niektórzy tylko na takich gospodarzą i dla nich nie liczy się ile z tego zbiorą , tylko żeby dopłat napisać jak najwięcej .

Ciekawe jak zlikwidują dopłaty , to przy wysokich kosztach uprawy te 5-6 klasy będą stać ugorem na 100% , bo się skórka za wyprawkę nie zwróci przy uprawie (chyba że jakieś uprawy specjalistyczne)

Opublikowano (edytowane)

@ice2006 (Wcześniej jakoś mi umknęło że kl.V) Cena 35 tyś zł/ha to raczej bardzo dobra tym bardziej że to blisko DE, u mnie Mazowieckie zachód słyszę o transakcjach 100-110 tyś. zł/ha 

Sam musisz zdecydować czy warto kupić, uprawiać, co do lokalizacji dokładnej i jak to wygląda faktycznie to już się rozejrzałeś.

Edytowane przez Norman
Opublikowano
W dniu 9.02.2025 o 19:00, Badwolf napisał(a):

U mnie korekta już nastąpiła kilka lat temu. Jakieś 10 lat temu padały spokojnie ceny za dobre działki +80 tys/ha. Teraz to realny brot kręci się w granicach 50/60 tys/ha. Mam znajomego co na tamte czasy sprzedał 4.5 ha w dwóch kawałkach i wybudował dom za to na swojej działce. Dziś by trzeba było z 12/15 ha na nieduży dom na swojej działce. Nadmienie że dominują u mnie 2/3 klasy, 4 klasy to mam mniej jak 10 procent na areale.

Z jakiego jesteś powiatu czy gminy ??

Opublikowano
13 godzin temu, ice2006 napisał(a):

mam oferte 11,5 ha V klasy za 400000zł woj lubuskie.Dobra cena?

Cena bardzo dobra , ale ziemia bardzo kiepska, bez deszczowni nie widze sensu uprawy

Opublikowano

Jeszcze kilka lat pszenicy po 80 i cena ziemi 10tys ha ,wszystko jest uzależnione od zyskowności  i mechanizacji. Kiedys na konia to 10ha było  duzo a dzis gospodarz spokojnie obrobi 500ha

Opublikowano
1 godzinę temu, mzk napisał(a):

Jeszcze kilka lat pszenicy po 80 i cena ziemi 10tys ha ,wszystko jest uzależnione od zyskowności  i mechanizacji. Kiedys na konia to 10ha było  duzo a dzis gospodarz spokojnie obrobi 500ha

Dopóki mleko w cenie to cena ziemi nie spadnie

Opublikowano
7 minut temu, sw_kamil napisał(a):

Dopóki mleko w cenie to cena ziemi nie spadnie

A guuuuuzik prawda. 🤨

Dopóki się nie zmienią zasady przyznawania dopłat do ha.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v