Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Ja mam kolegę co wprawdzie nie kupił nic przez kilka lat ale jak jakieś pole idzie do sprzedania to zaraz dzwoni i podbija cenę :) I się śmieje, bo pole dzięki niemu tanio nie poszło.

Opublikowano

Zazdrość i troska o to, żeby czasem miejscowy rolnik nie kupił "zbyt tanio" :) . Wiadomo, można by powiedzieć sprzedającemu "sprawdź tego kolesia" i zrezygnować z zakupu działki ale jak chce się kupić to licytuje się dalej... Cóż, takie czasy.

Opublikowano (edytowane)

Oferta złożona 60 tyś zł/ha. Zobaczymy, najwyżej ktoś inny kupi, tylko co z moim zasiewem bo w sumie miesiąc temu dał mi w dzierżawę - najpierw 2 kawałki ~ 1 i 0,3 ha jak z nawozem wiechałem to już żeby tylko tą większą obrabiał. (ja mu zapłaciłem za prace po żniwne, orkę zimową, dzierżawę). Nic jak coś to niech koszty obróbki, nasion, nawozów zwróci + to co ja mu zapłaciłem biorąc dzierżawę. Tak myślę bo nowy właściciel raczej do września nie będzie czekać tym bardziej że wszystko na słowo.

Edytowane przez Norman
Opublikowano

Musiałby być świniąjakby nie czekał. Nowy wchodzi po żniwach albo po uregulowaniu należności za poniesione koszty.

Opublikowano

@Agrest Teraz to wszystkiego można się spodziewać, ja już różne sytuacje przerabiałem, ale tak to jest jak się ma dobre serce to trzeba mieć twardą d*pę lub liczyć się ze stratami $ (te drugie mnie doświadczyło tyle z zaufania zostało) a już nie wspomnę o tym jak coś pójdzie nie tak (niektórzy tylko na to czekają żeby "pomóc,,

Dam znać

Opublikowano

Dawniej "piraci rolni" zasiewali pola ANR/KOWR w soboty i niedziele a potem powoływali się na ochronę zasiewu czy coś takiego. I kilka lat im to się udawało.

Opublikowano

Kwestia czy coś już masz w tym kierunku, jakie maszyny typu opryskiwacz, żeby jedną beczką zrobić.

Czy te hektary pomogą się rozwinąć czy zablokują Cię na dłuższy okres czasu.

Wiele pytań i zmiennych i w każdym gospodarstwie inaczej to wygląda.

Mam dzierżawę od siostry 8,5ha 12-15km w zależności od drogi i daję radę. Ale po sąsiedzku miałem 6ha i już nie kupiłem bo jednak trochę daleko.

W innym kierunku kiedyś kupiłem 1,7ha , 8km od domu. Za mało i mi nie pasuje więc oddałem w dzierżawę. Była opcja powiększenia za bardzo dobre pieniądze o 5 ha I już było by po co tam jeździć, ale się posłuchałem żony i nie kupiłem. 

Opublikowano
To nowy kierunek w gospodarstwie. Jeśli chodzi o opryski, to jednym opryskiwaczem się opryska, droga dobra, asfaltowa. Finansowo bardzo tego nie odczuję, chodzi mi o kwestię odległości. Czy warto jeździć tyle do 5ha?
To nowy kierunek w gospodarstwie. Jeśli chodzi o opryski, to jednym opryskiwaczem się opryska, droga dobra, asfaltowa. Finansowo bardzo tego nie odczuję, chodzi mi o kwestię odległości. Czy warto jeździć tyle do 5ha?
To nowy kierunek w gospodarstwie. Jeśli chodzi o opryski, to jednym opryskiwaczem się opryska, droga dobra, asfaltowa. Finansowo bardzo tego nie odczuję, chodzi mi o kwestię odległości. Czy warto jeździć tyle do 5ha?
Opublikowano

To pozostaje kwestia bonitacji i ceny.

Czasem warto jako lokatę by z czasem sprzedać na szybko , gdyby coś bliżej komina się trafiło.

Inaczej te 5ha wygląda dla 20 hektarowca, a Inaczej dla 300 hektarowca.

W moich stronach widzę że dzierżawcy i po 30km dpokojnie ganiają i to na mocno rozdrobnione działki.

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał:

To pozostaje kwestia bonitacji i ceny.

Czasem warto jako lokatę by z czasem sprzedać na szybko , gdyby coś bliżej komina się trafiło.

Inaczej te 5ha wygląda dla 20 hektarowca, a Inaczej dla 300 hektarowca.

W moich stronach widzę że dzierżawcy i po 30km dpokojnie ganiają i to na mocno rozdrobnione działki.

Ja pierdziele 30 km ja najdalsze mam 3.7 km i szlak mnie strzela jak woze gnojowice jak to daleko itp a przy kominie 30 razy na dzień a tam 13 . 

Opublikowano

Jeden się ogłaszał, że kawałki min 10ha do 50km🤦‍♂️

4km jak jest dojazd to 10minut i na polu więc nie ma tragedii.

Czasem na pole oddalone o kilometr nie bardzo w tym czasie dojedziesz.

 

Opublikowano (edytowane)

Daleko pola są strasznie męczące dla człowieka psychicznie i zdrowotnosciowo  i kosztowne mocno paliwo oleje naprawy zużycie a dziś ws,ystko tanie 

4 minuty temu, Agrest napisał:

Jeden się ogłaszał, że kawałki min 10ha do 50km🤦‍♂️

4km jak jest dojazd to 10minut i na polu więc nie ma tragedii.

Czasem na pole oddalone o kilometr nie bardzo w tym czasie dojedziesz.

 

No tak to prawda ale widzę co z czasem I paliwem się dzieje na tych 4 km jak mam 70 procent ziemi do 1 km dobrej drogi 

Edytowane przez alfa
Opublikowano

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Każdy by chciał wokół komina

Opublikowano
4 godziny temu, Agrest napisał:

Kwestia czy coś już masz w tym kierunku, jakie maszyny typu opryskiwacz, żeby jedną beczką zrobić.

Czy te hektary pomogą się rozwinąć czy zablokują Cię na dłuższy okres czasu.

Wiele pytań i zmiennych i w każdym gospodarstwie inaczej to wygląda.

Mam dzierżawę od siostry 8,5ha 12-15km w zależności od drogi i daję radę. Ale po sąsiedzku miałem 6ha i już nie kupiłem bo jednak trochę daleko.

W innym kierunku kiedyś kupiłem 1,7ha , 8km od domu. Za mało i mi nie pasuje więc oddałem w dzierżawę. Była opcja powiększenia za bardzo dobre pieniądze o 5 ha I już było by po co tam jeździć, ale się posłuchałem żony i nie kupiłem. 

W takich sprawach nie warto słuchać 😅

1 godzinę temu, Andpol napisał:

Który ciągnik mniej pali od T-25? Takim latam do oprysków i nawozów jest b,oszczędny.

Wiem że c330 malo pali ale czy mniej od t25 to nie wiem jak redlilem dynie wlałem 5 litrow i 3ha zrobiłem 

Widziałem 3.45ha 140 tys zł czarnoziem na 0.45ha jest las 20 letni  warto kupic? Las bym wyciął i by było pole 

Opublikowano
2 godziny temu, Andpol napisał:

Który ciągnik mniej pali od T-25? Takim latam do oprysków i nawozów jest b,oszczędny.

A 100 ha byś chciał nim pryskać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v