Ochrona i nawożenie pszenicy 2020

[Junak19]

1 godzinę temu, Papkin napisał:

Wątpię, już dwukrotnie poszedł mały deszcz po tym. Nawet jak wyschnie ziemia to to wapno już "wejdzie" w ziemię.

Z racji że mam sporo czasu planuje sobie dzisiaj nawożenie i ochronę wiosenną. Mój plan jest następujący. 

Działki gdzie poszło 300kg npk dostaną kizeryt 100kg styczeń/luty, luty/marzec saletra 250-300kg, druga dawka jak pogoda pozwoli 150-250kg.

Tam gdzie poszło 200kg npk kizeryt 100kg+sól 100kg 

Niestety nie odchwaszczone na jesieni. Na wiosnę planuję Axial Pak.

Na T1 Artemis ok 2L, T2 Priaxor ok 1L. T3 na razie nie planuję, jak będzie czas i pogoda to coś może się zrobi.

Z regulacją postawie w tym roku na medaxa, jest to chyba najsensowniejszy środek. Tam gdzie mniej N pójdzie moddus

Do grzybowek raczej jestem przekonany i będzie to co planuję.Nawozenie też. Ewentualnie mógłbym coś jeszcze zmienić w odchwaszczani, jakieś propozycje lub opinie o Axialu?

Zastanawiam się też nad jakimiś mikro, nawozami dolistnymi. Warto to stosować, ktoś może coś polecić?

Tak samo siarczan magnezu i mocznik warto dołożyć do zabiegu regulacji? Jakie dawki?

 

 

 

Axial komplet na wiosenny zabieg to kosa na chwasty, (super działa na miotłę). 

1 godzinę temu, Papkin napisał:

 

 

 

 

 

1 godzinę temu, Papkin napisał:

 

 

1 godzinę temu, Papkin napisał:

 

1 godzinę temu, Papkin napisał:

 

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez Junak19

[SawekBraczyk]

Siarczan magnezu i mocznik to ja bym darował . Z mikro to ja u siebie standardowo Dr.Green  . 

[Gość]

Siarczan magnezu kosztuje grosze ja bym dał nawet do każdego zabiegu

[hardkor113]

Też bym siarczan dawał do każdego poza chwastami.

Koszt niewielki a napewno cos da.

[Tomek90]

Ciągania worków ze się odechciewa tego siarczanu, z 15 lat nie idzie do oprysk może 

[SawekBraczyk]

I że pogłównie idzie Kizeryt .

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez SawekBraczyk

[Papkin]

Właśnie to też trzeba wziąć pod uwagę, pójdzie 100kg kizerytu w lutym, więc nie dając siarczanu w oprysku wielkiej krzywdy roślinom nie zrobię.

Nad dr green się zastanowię, widzę też że dużo ludzi daj plonvit zboża, warte to coś ?

Łączycie gdzybowke z regulacją? 

[dzikiWschód]

Papkin napisał:

2 godziny temu, robercikj100 napisał:

Gorzej jak przyjdą wiatry bez okrywy śnieżnej to to wapno może zawędrować do sąsiada 😀

Wątpię, już dwukrotnie poszedł mały deszcz po tym. Nawet jak wyschnie ziemia to to wapno już "wejdzie" w ziemię.

Z racji że mam sporo czasu planuje sobie dzisiaj nawożenie i ochronę wiosenną. Mój plan jest następujący. 

Działki gdzie poszło 300kg npk dostaną kizeryt 100kg styczeń/luty, luty/marzec saletra 250-300kg, druga dawka jak pogoda pozwoli 150-250kg.

Tam gdzie poszło 200kg npk kizeryt 100kg+sól 100kg 

Niestety nie odchwaszczone na jesieni. Na wiosnę planuję Axial Pak.

Na T1 Artemis ok 2L, T2 Priaxor ok 1L. T3 na razie nie planuję, jak będzie czas i pogoda to coś może się zrobi.

Z regulacją postawie w tym roku na medaxa, jest to chyba najsensowniejszy środek. Tam gdzie mniej N pójdzie moddus

Do grzybowek raczej jestem przekonany i będzie to co planuję.Nawozenie też. Ewentualnie mógłbym coś jeszcze zmienić w odchwaszczani, jakieś propozycje lub opinie o Axialu?

Zastanawiam się też nad jakimiś mikro, nawozami dolistnymi. Warto to stosować, ktoś może coś polecić?

Tak samo siarczan magnezu i mocznik warto dołożyć do zabiegu regulacji? Jakie dawki?

 

 

 

w tym roku priaxor w dawce 1l nie wiele dal i musiałem zrobić t3 ale ten rok byl wyjątkowo mokry dla tego w przyszłym roku planuje kier w pełnej dawce

pamiętajcie ze Dr Green wchodzi w reakcję z prochlorazem

[robercikj100]

4 godziny temu, AndrzejRo napisał:

Biednemu zawsze wiatr w oczy nawet wapno potrafi wywiac  wysialem miesiąc temu po słonie z kukurydzy i jakos do sasiada nie wywiało ziemia mokra słoma mokra

Wiem Andrzejku że tobie wszystko wychodzi nawet zmiana płci l, nicka i konta 😁. Ja mówię tu o sytuacji wysiania na "gołą" glebę . Nie raz w zimie są wysmalajace wiatry że nawet potrafi luźniejsze drobinki gleby wywiać na większe odległości więc takie wapno pyliste tym bardziej mogło by poniesć tym bardziej jak było by wysiane na orkę bez resztek pożniwnych. Ale co ci będę tłumaczyć jak ty nawet nie możesz określić swojej płci poprawnie . 😀 A jedyne twoje argumenty to głupie uśmieszki na moje posty . 

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez robercikj100

[Kubawww]

23 godziny temu, dzikiWschód napisał:

w tym roku priaxor w dawce 1l nie wiele dal i musiałem zrobić t3 ale ten rok byl wyjątkowo mokry dla tego w przyszłym roku planuje kier w pełnej dawce

 

pamiętajcie ze Dr Green wchodzi w reakcję z prochlorazem

 

 

Od kiedy wchodzi dr green z prochlarozem stosowalem kilka razy i zadna reakcja nie zachodziła co to za bajeczka..

[jahooo]

Może zależy , jakiej firmy ten prochloraz i jaki nośnik

[isentor]

U mnie na przyszły rok już czeka nutripack Agravita

[piotrols]

W zeszłym roku stosowałem z prochlorazem i było wszystko ok podczas pryskania, ale wypadła mi jakąś przerwa w pryskaniu i to co zostało w zbiorniku wytrącił się osad w formie gęstej maści i osadziło się na ściankach zbiornika. Filtr cały zawalony. Nie pamiętam po jakim czasie się to wytrąciło, czy to była doba czy wiecej. Na bieżąco pryskane było ok. 

[tomek73]

To prawie normalne  że tak się  zrobi, musiał być dodać jakiegoś kondycjonera żeby zapobiec wytrąceniu się  osadu. 

Ja nie zostawiam środków wlanych dłużej niż 2 godzin bez kondycjonera a jak nie mam go to rozrabiam tylko tyle ile wiem że  wypryskam. 

Co do Dr Grinn to z szedłem z  niego z  3 lata temu z powodów że przestały działać. Firma poszło po taniości z komponęntami i teraz pewnie odrabiają bo widzę że zaczeli się  bawić   w  testy.

Edytowane 27 Grudnia 2020 przez tomek73

[Konrad_Duda]

Tylko zdaniem doradcy nie powinno się dodawać kondycjonerów do Dr Green bo sam w sobie zawiera a że jednemu na sto zrobił się kisiel w beczce to tez mógł być przypadek i plotka poszła(pewnie nie przyznał się co było w zbiorniku). Co do działania lub nie to wyjaśnia wypowiedz jednego z przedstawicieli- podstawą jest pH, nawożenie i zmianowanie upraw a nie nawóz dolistny. Po kilku sezonach może się okazać że lepsza inwestycja jest kupienie patelni wapna a nie cudowny nawóz dolistny z aminokwasami. 

[yacenty]

ja w tym roku zainwestowałem w siarkę i magnez ;) 3tony wapna poszło po żniwach 2019

[masa24]

nawoz dolistny to mozna dawac na kwiaty w domu a nie uprawy

[SawekBraczyk]

Tak se oglądam jak Kula tam pryska  to tyle tego idzie do takiej T1 fungi i skracanie ok. ale tu mikro i makro  tu jeszcze aminokwasy ach .

[yacenty]

masa24 napisał:

nawoz dolistny to mozna dawac na kwiaty w domu a nie uprawy

i już wiemy czemu później jeczysz że marne plony ;)

[masa24]

cos pomyliles bo ja na plony nie narzekam,  srednia 7,5 tony pszenicy ozimej z 80 ha na 4 klasie, ph ponizej 5.  wg waszych teorii nie mozliwy taki plon z niskim ph

[Konrad_Duda]

Prawie dublujesz średnią krajową teraz następny z 80 ha musi otrzymać 0 żeby średnia się zgadzała

[Mich9]

Średnia to jest najgorszy wskaźnik i ten kto uważa, że ona coś znaczy to pominął pewien etap w szkole 🙃

[masa24]

a jaki to etap pominalem ?  

wiem jakie mam pola, jakie wydajnosci i co jest do poprawy. nie licze szacunkowo na przyczepy , wiem ile zboza sprzedalem i skosilem z jakiego arealu.  jezeli podaje srednia 7,5 z takiego arealu to z czym oszukuje?  pszenica plonowała  plonowalya od 7 do 7,8   nie bede tu wchodzil w dyskusje bo tu kazdy kosi 7 czy 8 ton . sieje po 200 roslin na metrze i jest ok , tylko nie wiem skad pozniej te pytania jak dokrzewiac i czym ??  opisywalem swoja agrotechnike, zbieralem smiechy za to ale ja wiem ile kosilem jak robilem zgodnie z zaleceniami ze stron internetowych ,  z siewem po 300 roslin, opoznianiem pierewszej dawki azotu, nie wychodzenie poza 200 250 kg saletry na ha i inne.

Wszystko zmienilem i na takim marnym ph 4 klasie plony wzrosy ze sredniej 4,5 -5  do sredniej ponad 7 ton.  nie uzywam odzywek,  siarczan magnezu,  miedz i mangan czasem.  W tym roku idzie po 100 kg kizerytu z ciekawosci czy podniesie plon lub jakos zboza. 200-300 npk oraz solidne dawki wapna tak zeby doprowadzic wkoncu ph do porzadku. a nie jakies agravity stymulatory i npk dolistne bo to tylko podbijanie kosztu

[jahooo]

Tu się z tobą zgodzę, że na IV klasie trzeba mieć zasobną glebę, uregulowanie pH oraz wszystko zrobione na czas i da się osiągnąć te 7t/ha i  żadne odżywki i inne cuda nie są potrzebne.

Ja daję siarczan magnezu, chociaż w raczej niskich dawkach w porównaniu do tego, co tu czytam, skracanie w niskich dawkach lub wcale. Wapnowanie co 2-3 lata mniejsze dawki. I też mam IV klasę głównie.

 

[galan99]

35 minut temu, masa24 napisał:

cos pomyliles bo ja na plony nie narzekam,  srednia 7,5 tony pszenicy ozimej z 80 ha na 4 klasie, ph ponizej 5.  wg waszych teorii nie mozliwy taki plon z niskim ph

4 KLASA na papierze zapisana jest a w rzeczy samej 3 klasa i PH nie poniżej 5 tylko 5 i wyżej . 4,5 to ja mam pod Borówkę na 1 ha .