Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzikiwschód Ty w PGR się wychowałeś . To nie żadne przekręty i kombinacje , a zwykłe złodziejstwo i kradzież .

Opublikowano (edytowane)

A w takim  gospodarstwie wielkoobszarowym ci co pryskają czy rozsiewaja nawozy to zamiast lira wleje 900ml zamiast tony nawozu rozsieje 900kg też  nie do poznania a jak sprzeda na boku to tysiące ...że o paliwie nie wspomnę...nie same kierowniki czy zarządcy przekręty robią

Edytowane przez leonardo111
Opublikowano

U nas w koło jest kilka potężnych gospodarstw i są tak zarządzane jak należy. A pisanie że zarządca ustawia rozsiewacz jest naprawdę śmieszne. Na takich gospodarstwach pracują rozsiewacze gdzie dawkę ustalasz na monitorze komputera. Poza tym zarządca zarabia spore pieniądze i do głowy mu nie przyjdzie, żeby coś kombinować. Mówię o poważnych gospodarstwach, gdzie traktory po 10 latach wyglądają jak nówki. Każde przywiezione płody rolne na bazę są ważone. Pewnie znacie filmiki z YouTube z gospodarstwa z Milikowic, czy starego jaworowa.


Ja w sobotę poleciałem z N2 i się opłaciło, niestety może z 30% zasiewów.

  • Like 2
Opublikowano
Pafnucy napisał:

Dzikiwschód Ty w PGR się wychowałeś . To nie żadne przekręty i kombinacje , a zwykłe złodziejstwo i kradzież .

sprzeczamy się o pietruszke tak naprawdę. Chodzi o to że wszędzie są możliwości, i niestety czasem jest tak że okazja czyni złodzieja ALE takich gospodarstw jest coraz mniej bo są faktycznie lepiej zarządzane przez właścicieli i mając nowoczesny sprzęt jeszcze bardziej okazje do kradzieży się zmniejsza. Znam przykład kierowcy który miał założonego gpsa z zużyciem paliwa a i tak potrafil odkręcić przewod od nadmiaru i spuścić 3l paliwa dziennie w czasie pracy na polu

Opublikowano

Moim zdaniem to złodziej szuka zawsze okazji , a nie okazja jego . Normalny człowiek wie co do niego należy a co jest złodziejstwem .

Opublikowano
27 minut temu, dzikiWschód napisał:

wracając do dużych gospodarstw, wiadomo ze w każdym jest wtyka właściciela czasem bardziej rozgarniety czasem mniej ale jeśli kierownik jest kumaty to z głupim nawozem może zrobić przekręt. Nikt nie mówi że ma przekręcić 100ton nawozu ale kto mu udowodni np 5t saletry, masz już 5tys w kieszeni? wystarczy że sam ustawi rozsiewacz na 20kg mniej niż powinno, powie pracownikom że ustawione na 200kg a w rzeczywistości na 180, i na 40-50 bigach nikt się nie doliczy 10. Jeśli pracownicy są mało rozgarnieci a często tak właśnie jest bo nie ukrywajmy że pracownicy fizyczni w takich gospodarstwach to w większości chłopki roztropki. oczywiście nie wszędzie bo jeśli są kumaci to się nic nie da ugrać. Ale możliwości jest masa!!! można całe samochody zboża sprzedawać na lewo na oczach właściciela, z 1000ha podajesz średni plon o 20kg mniej i już masz 20t a w silosach zboże inaczej waży w żniwa a inaczej na wiosne. dogadujesz się z dostawcą paliw że od niego bierzesz paliwo i za to dostajesz extra 10zl za każde 1000l, niby nie dużo ale w skali roku naleci złotówek. Oczywiście nie mówię że wszędzie tak robia ale możliwości są

Czytam i nie wierzę... Możliwości też masz żeby bank okraść a idziesz i to robisz. Ludzie jak nie macie o czyms pojęcia to nie piszcie głupot... Żyjecie z myślą że takie gospodarstwa to dalej w komunie siedzą.. Podkreślam.. Nie te czasy... 

Opublikowano
Pafnucy napisał:

Moim zdaniem to złodziej szuka zawsze okazji , a nie okazja jego . Normalny człowiek wie co do niego należy a co jest złodziejstwem .

chwała ci za to, tylko czemu w Polsce brakuje miejsc w więzieniach? kradli kradną i będą kradli ludzie którzy nie mają sumienia albo są chciwi

Opublikowano
11 minut temu, jasiuhonda napisał:

Ja posialem po wszystkich oziminach. A swoja droga to ile by musialo spasc deszczu zeby ten azot nie uciekal w powietrze?

Co najmniej 10l/m²

Opublikowano

Być może . Ale kradzież to kradzież , a nie zaradność i kombinowanie .

Opublikowano

też tak uważam ale ile ludzi tyle pomyslow. Znam przykład z kraju od kolegi ze studiow, sprzedał ziarno kukurydzy na ccm krowom mlecznym, dał kolesiowi który ważył i mierzył wilgotność 200zl to zmniejszył o kilka procent wilgotność i zarobił 300zl na usługę transportu, dziwne? nie wykonalne? A jednak prawdziwe i nagminne

Opublikowano

widzę niektórzy zaryzykowali i podali azot przed świętami teraz trochę im popadało , ja jestem z tych co czekał aż rzeczywiście popada i wtedy chciał ruszyć z saletrą, i nie wiem co teraz robić, to co dziś popadało to już słońce i wiatr rozwiał, na kolejny deszcz czekać to już późno na n2 będzie , kolega mówi by siać bo to rosa bo to podsiąkanie, i saletra się rozpuści, czy już sobie darować n2 , żadnych deszczy na 3 tyg nie nadają a później nie wiadomo , ci co dali szybko i w krótkim czasie n1 i n2 to wygrali w tym roku

  • Like 1
Opublikowano
44 minuty temu, leonardo111 napisał:

A w takim  gospodarstwie wielkoobszarowym ci co pryskają czy rozsiewaja nawozy to zamiast lira wleje 900ml zamiast tony nawozu rozsieje 900kg też  nie do poznania...

Pewnie slyszeliscie o tych środkach ochrony roślin co niby z ukrainy skradzione z kołchozu...

A potem sie okzauje, ze to fałszywki rozlewane w Polsce, drukowane etykiety po rusku aby zmylić. Aby sprzedać wciska się taki kit i łudzie łapią sie na takie "okazje"...

 

Opublikowano
1 minutę temu, jahooo napisał:

U mnie też podobnie, może nawet więcej, opady mają byc przelotnie do 21, oby tak było, i następne 2-3 dni z opadami przelotnymi

A skąd jesteś?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v