Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
15 minut temu, danielursus3p napisał:

2 lata temu też tak było, zimnawy maj, a jak początkiem VI nawałnica nie przyszła tak 6 dachów we wsi zwaliło. W Żelkowie Kolonii tego samego dnia przede mną jak busem jechałem drzewo się położyło. Nie ma co żartować z burzą panowie.

Gdzieś było na necie, że piorun chłopa na kombajnie zabił.

na kombajnie. w środku nic Ci się nie stanie  klatka Faraday'a

na szybko znalazłem takiego gniota  obejrzyj od 1.15 

 

Opublikowano

źle myślisz kolego, stanie się bo siedzisz np w zbiorniku, wniknie do niego pole elektromagnetyczne czyli wyładowanie, zeby nic Ci się nie stało musiałbyś być odizolowany od metalu. W zbiorniku czy na klawiszach nie będziesz, bardziej auto działa jak taka klatka pod warunkiem ze w srodku nie ma elementów metalowych stykających sie bezpośrednio z karoserią.

Opublikowano
3 minuty temu, Uziu92 napisał:

źle myślisz kolego, stanie się bo siedzisz np w zbiorniku, wniknie do niego pole elektromagnetyczne czyli wyładowanie, zeby nic Ci się nie stało musiałbyś być odizolowany od metalu. W zbiorniku czy na klawiszach nie będziesz, bardziej auto działa jak taka klatka pod warunkiem ze w srodku nie ma elementów metalowych stykających sie bezpośrednio z karoserią.

siedząc w zbiorniku którym elementem własnego ciała będziesz dotykał ziemi? w którym miejscu będziesz uziemiony? prąd przepłynie przez metalowe części kombajnu i w najkrótszym miejscu do ziemi "przeskoczy" w środku jesteś bezpieczny 

Opublikowano

to czemu wszyscy w eksperymentach stoją w klatkach ale stoją stopami na ziemi ? prąd przepływa po klatce i idzie w ziemię, jak będziesz dotykał metalu to Cię popieści, w aucie jesteś odizolowany bo siedzisz na fotelu z tworzywa, stopami stoisz też na dywaniku gumowym albo szmacianym, jest jeszcze wygłuszenie, nie dotykasz metalowych elementów.

Na kombajn kiedyś też linka spadła, do puki gość siedział w środku na fotelu sztucznym, nogi trzymał na gumie to nic mu było, wyszedł na metalowy podest poza kabinę i go usmażyło.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

szkód jakoś wtedy nie robiło, ale lało konkretnie, w czerwcu żeśmy się po łąkach ciągali, miejscami wody było po kolana, 1,5 ha lasu miałem zalane tak że miejscami wody może z 1,5m było, a teraz możesz isc i się tam położyć i nawet spodni na tyłku nie zamoczysz. Ze 2 ha to miałem nie obsiane wcale bo albo nie dało wejść albo wymokło, w piwnicy woda była, ze studni można było kubkiem nabrać bo było praktycznie równo z ziemią.

ja na pastwisku to i teraz mogę kubkiem nabrać :D

gość który przywoził wysłodki opowiadał ja typ pod linią wywrotkę podniósł to aż opony popaliło a kierowcy nic

danielursus3p w burzę na brzuchu śpisz?

Edytowane przez gregor1284
Opublikowano (edytowane)

Jak już się obudzę jak jest burza to nie śpię, a jak się nie obudzę to nie wiem :P

Edytowane przez Gość
Opublikowano
1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

teraz i tak tych burz jakoś mniej, ze 2-3 w sezonie jakieś mocniejsze a tak to zagrzmi raz albo 2 i tyle, w te mokre lata ok 2010 roku było ich znacznie więcej, praktycznie codziennie burza była jak nie rano to wieczorem albo w nocy. Szkoda że się wtedy deszczomierza nie miało, pewnie przez lato z 500 mm spadało.

W Bielsku Białej w maju 2010 były 300 stówy w 3 dni, z czego 160 w jeden dzień. Teraz szalejemy z opryskami, a wtedy w maju nikt do pola nie wjechał. Ziemniaki, jęczmienie kaput. W 2009 też wielka ulewa, w godzinę też musiało ze 100 spaść. Jak wtedy lało, to nie do opisania. I  jeszcze 1997. Ostatni raz chyba w 2013 coś było większego. Chociaż w Bielsku w maju zeszłego roku było... 450 mm, na szczęście jako tako rozłożone na cały miesiąc i tylko w samym mieście. Mi ziemniaki padły też zalania. 

 

Opublikowano

u mojej wuja niby coś takiego przeleciało przez strych na oborze, ale wątpię żeby wpadł jednymi drzwiami a wypadł po drugiej stronie. Po burzy tylko wkoło drzwi okopcone było. w tamtym roku w okolicy był pożar niby od pioruna to tak jakby pod elewację ten piorun "wszedł"

Opublikowano
4 minuty temu, karban napisał:

W Bielsku Białej w maju 2010 były 300 stówy w 3 dni, z czego 160 w jeden dzień. Teraz szalejemy z opryskami, a wtedy w maju nikt do pola nie wjechał. Ziemniaki, jęczmienie kaput. W 2009 też wielka ulewa, w godzinę też musiało ze 100 spaść. Jak wtedy lało, to nie do opisania. I  jeszcze 1997. Ostatni raz chyba w 2013 coś było większego. Chociaż w Bielsku w maju zeszłego roku było... 450 mm, na szczęście jako tako rozłożone na cały miesiąc i tylko w samym mieście. Mi ziemniaki padły też zalania. 

 

wtedy byla powódź, a taki opad przyniósł wlaśnie ten niż genueński o którym kiedyś pisałem.

Opublikowano

Rysiek wstałeś już ? Bardzo dziś Ty zajęty ? Może byś podjechał do mnie i pomógł mi gnoju wywozić ? Moja wdzięczność gwarantowana !

Opublikowano
11 godzin temu, Agrest napisał:

To już lepiej chyba zrobić metalową skrzynkę ciąganą, napalić w niej ognisko i wio dookoła pola. I tak do rana. Do tego indiańskie okrzyki. Taka namiastka frostbustera😁

pod Łowiczem widziałem gość wymyślił: piec na kołach, do tego dmuchawa do siana napędzana na WOM, do pieca pół przyczepy pieńków, nadmuch w bok z dmuchawy i tak sady przed mrozem ratują

9 godzin temu, karban napisał:

Nie to chyba gościu jechał bizonem i o druty zahaczył. Na południu to burze nieraz robią większośc opadów, właśnie w 2018 mieliśmy 2 czy 3 duże burze (tzn. taka co przychodzi i stoi po kilka godzin) i to zapewniło wystarczające opady.

do nas kiedyś przyjechał gość ciąć, i hederem się o pastuch elektryczny oparł, zsiadł, i wsiąść nie mógł, bo co się drabinki złapał to go kopało

1 godzinę temu, Pafnucy napisał:

Rysiek wstałeś już ? Bardzo dziś Ty zajęty ? Może byś podjechał do mnie i pomógł mi gnoju wywozić ? Moja wdzięczność gwarantowana !

koniecznie Jawą

Opublikowano

No kombinują ludzie, na tej zasadzie działa właśnie frostbuster.  Tylko pieńki zastąpione są gazem.

I to się sprawdza.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Pafnucy napisał:

Rysiek wstałeś już ? Bardzo dziś Ty zajęty ? Może byś podjechał do mnie i pomógł mi gnoju wywozić ? Moja wdzięczność gwarantowana !

Wstałem teraz

Kurła do gnoju

Ja nie zwyczajny zaraz odciski na rękach się porobią, 

10°, ☀

Musi pryskać od grzyba i odrzywkami trzeba przełożyć na sobotę bo teraz 2 noce po 2° nadają to pewno za chłodno i nie zadziała skutecznie🤔

Edytowane przez Rolnik1973
Aktualizacja
  • Haha 1
Opublikowano

Ja znam takiego który przypadkiem obsikał płot z pastuchem. Uwierzcie lub nie ale rechotałem chyba z godzinę. 

 

@Agrest Mnie się tam wydaje że te indiańskie okrzyki to jednak najmocniej pomagają. 

Opublikowano

No na pewno mina podglądającego sąsiada bezcenna😁

Opublikowano
4 minuty temu, hubertb napisał:

Ja znam takiego który przypadkiem obsikał płot z pastuchem. Uwierzcie lub nie ale rechotałem chyba z godzinę. 

 

@Agrest Mnie się tam wydaje że te indiańskie okrzyki to jednak najmocniej pomagają. 

Grzesio sikał na drut a pastuch 14J ......

Dla porównania "zwykły"ma ok 0.7J

 

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v