Ceny mleka 2020

[Marcin133]

Dokładnie wyginiemy ostatni z tego biznesu rolnego... Pogoda też nie sprzyja  ponuro....fotowoltanika słabo pracuje🤔

[komizmo]

Jaka instalacje masz?

[Gość]

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

tylko on ma duuużo ziemi a ja np sporo dzierżaw łąk pod produkcjię mleka na produkcji roślinnej bym nie wyżył

Panie Sławciu nie moja to sprawa ale zamiast kupować kolejne  germańce na łysych oponach może lepiej było kupować ziemie 🤷‍♂️

[Marcin133]

Ponad 30kw

[Gość]

1 godzinę temu, Łolek napisał:

Jeszcze raz napiszesz krowiarze to....

Producenci mleka ,hodowcy anie krowiarze🙍‍♂️

Panie Olek widzę że bardzo Cię to boli,

https://sjp.pl/krowiarz

1 godzinę temu, ramzes10 napisał:

Jak ma 180 sztuk to się nie dziwię że sam z żoną nie będzie robił. Jeszcze ciekawe czy w jednej wygodnej oborze czy w 5 klitkach w których automatyzacji prawie zero. Podziwiam ludzi którzy wiedzą że zostają na gospodarstwie we dwójkę a o pracownika ciężko i trzymają po 150-200 sztuk. Przecież wystarczyło by 30-40 ogarnięty krow i nie kupować maszyn żeby sąsiad zazdrościł i można żyć na spokojnie

Dokładnie, od początku powtarzam że wszystko z umiarem, a tym bardziej krowy 

[gregor1284]

10 godzin temu, Zdzinio napisał:

Bo mam zamiar żyć jak normalny człowiek A nie jak własny niewolnik!!!! I kasuję ten syf!!! A do lipca bo chcę pospłacać kredyty!!!! Już ponad pół życia za mną więc trzeba kiedyś zmądżeć! Pieniądze to nie wszystko najważniejsze to zdrowie i rodzina!! W końcu żona mi to wytłumaczyła! 

W wiosce też taka mądra żona była. Zlikwidowali gospodarstwo, żona konto o czyściła i zniknęła 

[Gość]

10 minut temu, Marcin133 napisał:

Ponad 30kw

Od dawna masz?

[Rrolniik]

2 godziny temu, komizmo napisał:

21 z obory to całkiem sensowna pora 🙄

Ta, zwłaszcza że jak są rodzice to przed 19 w domu, podobnie rano, rodzice o 4,a on po 5 do obory szedł i przed 7 w domu, a rodzice do 9 w oborze, a jak pojechali to "przy tych krowach to można się zaje..ć i jeszcze te dojenie" haha

[FarmerDyzio]

Przecież 90 % krowiarzy tak ciągnie. ( u mnie oczywiście też tak jest ). Normalna sprawa że starsi tyrają aż do śmierci. Gdyby przyszło zatrudnić dobrego pracownika to by trzeba mu sporą kupke pieniędzy odpalić, a tak to rodzice robią za frajer

[Rrolniik]

@FarmerDyzio ale nie ukrywasz tego i nie ciśniesz kitu że sam robisz i nie płaczesz jak rodzice gdzieś pojadą czy zachorują tylko zapier... i rodzice zapewne u Ciebie pomagają a nie większość pracy wykonują a Ty w kulki lecisz.

[gregor1284]

9 minut temu, Rrolniik napisał:

Ta, zwłaszcza że jak są rodzice to przed 19 w domu, podobnie rano, rodzice o 4,a on po 5 do obory szedł i przed 7 w domu, a rodzice do 9 w oborze, a jak pojechali to "przy tych krowach to można się zaje..ć i jeszcze te dojenie" haha

Moja idzie doić i 4, na 6 już jest w domu. O 14 idziemy obydwoje to. Jesteśmy o 17 w domu, paszowoz mieszam na dwa dni. Starzy nie pomagają, mamy w granicach 40sztuk wszystkiego i tyle wystatczy

[Łolek]

1 godzinę temu, pedro2 napisał:

Jedna strona płacz i lament, druga strona chwalą się ci sami co kupili 🤣🤣🤣 panowie macie zapierdol, ale i kasa jest. Co drugi jak nie buduje to nowe nabytki albo mieszkania... od bezdomnego dostajecie? Postaw jeden z drugim opasa, roboty nie będzie, ale inwestycje za kieszonkowe ze skarpety też się skończą. Ciężka praca, ale igodziwa zapłata

Czy napisałem gdzieś  że z tego nie ma kasy ?

Kasa jest ale i zajeb okropny brak wolnego i weź  policz dni i godziny które temu poswiecasz to byś pewnie ze 2,5 etatu opierniczyl a ktoś ci powie że ,,ty to masz dobrze nie tak jak my w mieście aby z tej pensji,, bo mnie to k**wa krasnale przynoszą 

 

 

[Gość]

Trzeba się dogadywać między pokoleniami a nie jak jest zazwyczaj że rodzice trzymają gospodarstwo a młodzi zapierniczaja i dostają kieszonkowe, albo przepisują na młodego który nie ma pojęcia o robocie i leży do.poludnia po melanżu a rodzice żyją z emerytury i obrabiają gospodarstwo. Przy produkcji mlecznej zostaje tylko interes pokoleniowy tylko muszą być ustalone jakieś odpowiednie warunki. Gospodarstwo, inwestycje , kredyty , zyski na pół i można robic. Wtedy jest czas i pochorować sobie czy na wczasy jechac. Zazwyczaj takie gospodarstwa się najszybciej rozwijaja bo każdy dba o gospodarstwo. Pracownik jak wiadomo dziś jest jutro może być gdzie indziej i ma siłę go nie zatrzymasz . 

[komizmo]

Takie założenia to mogą się sprawdzać gdy rodzice są młodzi i nie schorowani

Bo możesz mi wierzyć lub nie ale czasem to rodzicom trzeba dokładać na życie bo lekarze i leki, a na życie nie ma

[Rrolniik]

@komizmo dokładnie jak rodzice młodzi, tak jak u sąsiada, albo u kolegi co mają 450 sztuk, on 30 lat, rodzice 50.

[niesamowity90]

Mi od 5 lat rodzice w dojeniu nie pomagają bo...zmieniłem dojarkę, nie potrafią na nowej, nie chcą potrafić 🤪

[komizmo]

Szach mat młody rozwojowy 🤣

[Rrolniik]

@niesamowity90 normalna sprawa, u kolegi ojciec jak kolega kupi nowszą maszynę to już nie umie, a raczej nie chce

[dejmian90]

U mnie też starszy nie chce owijać bel po zakupie owijarki, mimo że musi tylko podjechać i nacisnąć guzik (Sipma maja 7531)

[kizak]

2 godziny temu, pedro2 napisał:

Jedna strona płacz i lament, druga strona chwalą się ci sami co kupili 🤣🤣🤣 panowie macie zapierdol, ale i kasa jest. Co drugi jak nie buduje to nowe nabytki albo mieszkania... od bezdomnego dostajecie? Postaw jeden z drugim opasa, roboty nie będzie, ale inwestycje za kieszonkowe ze skarpety też się skończą. Ciężka praca, ale igodziwa zapłata

 Od  1,1 zł do 2 zł za litr,i  Ty były krowiarz ,o których mówisz ?

[Zdzinio]

7 godzin temu, Marcin133 napisał:

Ostra decyzja....ale będziesz żył jak człowiek a nie jak niewolnik. Dzieci masz? 

Troje 5-10 LAT  i to one najbardziej na tym cierpią bo człowiek niema czasu przypilnować tylko komputer albo telefon i nigdy na wczasach nie byliśmy!!!

[pedro2]

Ten co ma 1.1 ma powód żeby narzekać. Ten co płacze, ale prężnie inwestuje niech przestanie błaznować.

1 godzinę temu, Łolek napisał:

Czy napisałem gdzieś  że z tego nie ma kasy ?

Kasa jest ale i zajeb okropny brak wolnego i weź  policz dni i godziny które temu poswiecasz to byś pewnie ze 2,5 etatu opierniczyl a ktoś ci powie że ,,ty to masz dobrze nie tak jak my w mieście aby z tej pensji,, bo mnie to k**wa krasnale przynoszą 

 

 

A czy ja nie napisałem, że jest zapierdol? 🤔 Gdybym miał zdrowie, krowy i stały w miarę pewny dochód to nie kombinował bym teraz, tylko wziął traktor jaki chcę na krechę i w 3 lata spłacił bez łaski agencji. 

Wiesz jaki jest zapierdol przy ziemniakach? Czy gdzieś płaczę z tego powodu? Nie, wprost przeciwnie... zapieprzamy nieraz w błocie, ale przy takim dochodzie będę chwalił. 

[Zdzinio]

4 godziny temu, ramzes10 napisał:

Jak ma 180 sztuk to się nie dziwię że sam z żoną nie będzie robił. Jeszcze ciekawe czy w jednej wygodnej oborze czy w 5 klitkach w których automatyzacji prawie zero. Podziwiam ludzi którzy wiedzą że zostają na gospodarstwie we dwójkę a o pracownika ciężko i trzymają po 150-200 sztuk. Przecież wystarczyło by 30-40 ogarnięty krow i nie kupować maszyn żeby sąsiad zazdrościł i można żyć na spokojnie

Tylko jak mam codziennie wychodzić do tych 40 to już wolę do 180 bo i tak życie w gównie!  Krowy stoją w 13 letniej oborze A cała młodzież luzem pod wiatą!

[komizmo]

No i masz! Wyszło typowe myślenie 🤣 jak mam chodzić przy trzydziestu to mogę przy trzystu. I to cały komentarz do tego dlaczego ludzie zwiększają w nieskończoność. 

Zdzinio wcale nie potępiam i nie neguje tylko tak właśnie to wygląda prawie u wszystkich...

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez komizmo

[Grabos1981]

a ja nie mam zamiaru więcej zwiększać. trzeba mieć chwilę wytchnienia a nie tylko obora i obora....