Brodawki u bydła

[rolkam72 28]

Witam .Od jakiegos czasu zaczely sie pojawiac narosle małe na skorze 2 byczkow.2 z nich urosło do srednicy 4cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies psikadło.Starczyło na 3 dni i nic nie pomogło a weterynarz powedzial ze nie ma nic innego dopiero jak odpadnie ktoras z nich zrobi autoszczepionke czy jakos tak. I tu pytanie.... Kupiłem brodacit dostepny w aptece na kurzajki dla ludzi( sam stosowalem lata temu i super pomogło)  czy moge to zastosowac u bydła.Pewien znajomy twierdzi że podłoże bakteryjne wirusowe czy jakos tak jest takie jak u ludzi i powinno pomóc. Chce sie upewnic bo moze ktos akurat mial podobny przypadek i stosowal cos w tym stylu.

[Morion 547]

Ja u krowy smarowałem jaskółczym  zielem i pomogło.

[sylip 45]

Same odpadną po jakimś czasie. Można smarować, ale zapewne pojawią się kolejne więc i tak musi nastąpić reakcja obronna organizmu i zwalczyć przyczynę. Zwykle odpadają wszystkie przed osiągnięciem wieku do uboju.

[rolkam72 28]

Weterynarz tez tak mówił ale 2 urosly takie duze ze chcialbym chociaz zastopowac rosnięcie ich do takich rozmiarów  bo pojawia sie ich duzo niestety  

[sylip 45]

U mnie jednego byka ze 2 lata temu tak obrosło, że też chciałem interweniować, ale jak stoją luzem jest z tym problem. Wet. też mówił, żeby olać i fakt do wieku 18 m-cy wszystko spadło i ani śladu po nich nie było.

[rolkam72 28]

2 minuty temu, sylip napisał:

U mnie jednego byka ze 2 lata temu tak obrosło, że też chciałem interweniować, ale jak stoją luzem jest z tym problem. Wet. też mówił, żeby olać i fakt do wieku 18 m-cy wszystko spadło i ani śladu po nich nie było.

To chociaż to na plus  Ale mnie niepokoi to że jedna ma na nodze a druga na brzuchu jak gdzie zawadzi bedzie rana zeby jakies zakazenie czy cos a jedna juz naderwal to krwi bylo sporo wiec odkazilem to troche i czekam az sie urwie do reszty choc to jeszcze potrwa.

[ptaszyna 170]

Na te większe można założyć gumki przy skórze, owinąć kilka razy tak żeby się zaciskały. Powoduje to odcięcie dopływu krwi i po ok. 2 tygodniach odpadną. Taka stopniowa amputacja.

[Marecki2922 517]

Właśnie tak jak ptaszyna mówi , gumka recepturka owijasz przy skórze i odpada , oczywiści najcześciej same znikają ale kiedyś u mojego szwagra byk około 600kg dostał takiej ilości brodawek że mnie  na jego widok i smród od niego zerwało na rzyganie , niestety byk poszedł na ubój z koniecznosci za marne pieniądze więc nie ma co panikować ale też nie pozostawiaj sprawy samej sobie , takie leki z apteki jak dla ludzi na pewno nie zaszkodzą 

[artek27 355]

Najlepiej wez ta brodawke zawiaz jakas cienka nitka zeby krew nie dochodzila i wtedy odpadnie bo z gumka to jest ciezko zeby mocno scisnac aby krew nie dochodzila.

[dsbh 1274]

@rolkam72,prawdopodobnie wystąpiła u bydła brodawczyca. Podaj witaminy w zastrzyku,popraw po 2-3 tygodniach i obserwuj wszystkie  pozostałe sztuki.Może się to rozprzestrzenić dosyć szybko na pozostałe sztuki,poprzez muchy ,także pasowało by odizolować je od pozostałych tak profilaktycznie.

[massey-255 0]

Witam a mam takie pytanie czy z bykiem z śladami po grzybicy będą problemy na  rzeźni???

[rolkam72 28]

50 minut temu, massey-255 napisał:

Witam a mam takie pytanie czy z bykiem z śladami po grzybicy będą problemy na  rzeźni???

Wydaje mi się że nie bo skure i tak do utylizacji dają a nie wnika to chyba w tkanki czy jakos tak więc spokojnie nie powinno być obaw. Jednak weź zadzwoń do jakiegoś gościa co skupuje bydło spytaj się o cenę i przy okazji o ten problem. 

[massey-255 0]

Właśnie też mi się kojarzyło że skóra nie ma znaczenia ale zadzwonię dla pewności.Dzięki za odp