Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2019


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!

Dnia 31.12.2018 o 13:55, ZELKOW napisał:

właśnie co mi po 1000zł nawet za tone jak średnia koło 3t z ha pszenicy, lepiej niech pszenica będzie po 600zł ale te chociaż 6t niech się urodzi i będzie lepiej jak teraz, z mojego rejonu to już pewnie powyżej 800netto dają za paszówke

Kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, e2visionamd napisał:

Jeśli 63 to twój rocznik to wszystko tłumaczy u nas jest taki starszy gospodarz co mówi , że nic się nie opłaca , za komuny było lepiej , dwoma łyżkami się nie najesz , po co komu klimatyzacja , podorywka to ładnie zakryję nie to co talerzówka a czy równo wymieszany obornik to nieważne , po co wymieniać kwalifikat ja wiem co sieje i tak dalej. U nas w Wielkopolsce już takich małych pomału kasujemy bo ich dzieci mają dość wegetowanie na słabo prosperującą gospodarstwie bo po prostu rodzicom się nie spieszyło aby coś więcej zrobić. Pozdro 

Te  roczniki z lat 50 - 60 mają  porównanie  do  tego  co  było za komuny   a  co  jest teraz   ,  ty  trochę  wrzucasz  do  jednego  wora  wszystkich  weteranów  i mieszasz  z  błotem  . Każdy  gospodaruje  jak  potrafi  jeden  lepiej drugi gorzej  ważne żeby się chciało  robić  bo teraz  komu  sie  robić  nie chce  to  sie  długo w rolnictwie  nie  uchowa  . Mam też  sąsiada  weterana jak  to  się  mówi  starej  daty  który  nie  uznaje  talerzówki, kwalifikatu  nie  kupuje bo  przecież można  kupić ziarno  do  siewu  od  sąsiada  który  kupuje  kwalifikat  i ma  "świeże" a  dodatkowo  było  można  zobaczyć na polu  jak  u  sąsiada się odmiana  sprawdziła  . Facet ma kilkanaście  ha  4-5 klasy  wychował i wykształcił  na tym gromadkę dzieciaków  bez  500 plus  i  mówi wprost  że to że on  jest  rolnikiem  nie  oznacza  że któryś  z  jego  dzieciaków  musi podzielić  jego  los i  zostać  na  ojcowiźnie . Bardziej  niż  w  gospodarstwo inwestował  w  dzieciaki   i  dlatego że  brak na podwórku     klimatyzowanych   sprzętów  zasługuje na to żeby  po nim  jechać   ?

  • Like 6
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
14 godzin temu, Bartek933 napisał:

Glifosat nie jest rakotwórczy, nic (oprócz leków) nie jest tak szczegółowo monitorowane/badane jak SOR. Sąsiadce pszenica dała 4t z ha ale na młyn złapałą parametr

To czemu płacą miliony ludziom po przegranych sprawach? Azbest też był cacy 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, ws71 napisał:

W jakim rejonie Wielkopolski małych kasują?,jęczmień oz 590 netto + 30 zł w ciągu 3tyg, młodzi to jak na razie potrafią płacić dzierżawy po 2 tyś/ha,właścicielami największych gospodarstw są właśnie roczniki z lat 50 i ich następcy, mam za sąsiada 400 ha i on też w obecnych warunkach rocznik 70 świetlanej przyszłości nie widzi.

Oj ja też z wlkp i widzę jak ubywa rolników z roku na rok tych do 10ha. W okolicy mam wioski gdzie z 20-30 rolników na chwilę obecną jest 2-3 gospodarstwa(historia Max do 4 lata wstecz) mało tego co chwilę słyszę że padają kolejne gospodarstwa z przedziału 30-80ha...nawet jakby chętnych do dzierżawy za 2tys + jakby coraz mniej.. 

  • 0
Opublikowano

Co ciekawe potem bogaci, duzi rolnicy wykształcą dzieci, zawczasu mieszkania w dużym mieście kupione a potem szok że dzieci kładą wuj na gospodarkę i wolą za kilka tys robić w mieście... U nas dziady po 70 lat siedzą na gospodarkach 100ha a dzieci w mieście, jedynie coś tam w pracach polowych pomogą 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
7 godzin temu, e2visionamd napisał:

Jeśli 63 to twój rocznik to wszystko tłumaczy u nas jest taki starszy gospodarz co mówi , że nic się nie opłaca , za komuny było lepiej , dwoma łyżkami się nie najesz , po co komu klimatyzacja , podorywka to ładnie zakryję nie to co talerzówka a czy równo wymieszany obornik to nieważne , po co wymieniać kwalifikat ja wiem co sieje i tak dalej. U nas w Wielkopolsce już takich małych pomału kasujemy bo ich dzieci mają dość wegetowanie na słabo prosperującą gospodarstwie bo po prostu rodzicom się nie spieszyło aby coś więcej zrobić. Pozdro 

Co się gamoniu przypierdzielasz do mojego wieku, gdzie pisałem o opłacalności, komunie, jak to było lepiej i o łyżkach którymi chcę się najeść WYTŁUMACZ MI TO

Czekam na odp

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

No jasne że było lepiej, z dzisiejszą głową był bym milionerem, ludzie po prostu gospodarzyli tak jak ich przedwojenne dziadki nauczyli.... Sama cena ziemi - jak by wtedy wyciągnął z 8 ton pszenicy z ha to może by za nią ze 2 hektary kupił.... Nawozy ludzie do rowów sypali bo musieli przydział odebrać z gminy a nie chciało się siać kto ciągnika nie miał a dziś w bruździe bujnie i usypie się parę kilo to człowiek łapami zbiera.... 

  • 0
Opublikowano
pawel885 napisał:

Co ciekawe potem bogaci, duzi rolnicy wykształcą dzieci, zawczasu mieszkania w dużym mieście kupione a potem szok że dzieci kładą wuj na gospodarkę i wolą za kilka tys robić w mieście... U nas dziady po 70 lat siedzą na gospodarkach 100ha a dzieci w mieście, jedynie coś tam w pracach polowych pomogą 

a dziwisz się im kolego? środki drogie nawozy bardzo drogie, pogoda głupia najpierw u nas powódź potem susza a teraz znów powódź prawie a potem pszenica po 600zl za tonę a tona węgla za 1 tys, byk po 6zl za kg, człowieku spirniczaja gdzie się tylko młodzi i wcale im się nie dziwię.

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, pawel885 napisał:

No jasne że było lepiej, z dzisiejszą głową był bym milionerem, ludzie po prostu gospodarzyli tak jak ich przedwojenne dziadki nauczyli.... Sama cena ziemi - jak by wtedy wyciągnął z 8 ton pszenicy z ha to może by za nią ze 2 hektary kupił.... Nawozy ludzie do rowów sypali bo musieli przydział odebrać z gminy a nie chciało się siać kto ciągnika nie miał a dziś w bruździe bujnie i usypie się parę kilo to człowiek łapami zbiera.... 

Ta,8 ton pszenicy 20 lat temu.. i pewnie bys te 20scia lat temu chcial zabieg na grzyba zrobic,skrocic,i jezdzic po sciezkach? 

Podniecasz sie, ze z taka glowa jak teraz bylbys wtedy milionerem...człowieku przemysl czasem dwa razy. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

20 lat temu było już całkiem sporo triazoli i pokazywały sie pierwsze strobiluryny. Do skracania było CCC Niektórzy zaczynali już robić herbicydy jesienne w zbożach więc kto uczył się z zachodu i miał warunki potrafił takie wyniki osiagnąć.

4 godziny temu, 20CBR12 napisał:

Oj ja też z wlkp i widzę jak ubywa rolników z roku na rok tych do 10ha. W okolicy mam wioski gdzie z 20-30 rolników na chwilę obecną jest 2-3 gospodarstwa(historia Max do 4 lata wstecz) mało tego co chwilę słyszę że padają kolejne gospodarstwa z przedziału 30-80ha...nawet jakby chętnych do dzierżawy za 2tys + jakby coraz mniej.. 

Przeinwetowali?

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Ulman napisał:

 

Przeinwetowali?

Nie wiem, bo nie zaglądam ludziom w kwity mogę tylko mówić to co widzę bo pewnie każdy przypadek inny ale co chwilę słyszę że komornicy pukaja do drzwi ludziom zabierają maszyny, ciągniki, banki ziemię więc można się tylko domyślać że przeinwestowane bo np za sam podatek raczej komornik by ciągnika za 400tys nie zabrał lub kilku ciągników czy przyczep.. 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, wiesiek63zmc napisał:

25 lat temu na jesień robiłem Dikuranem Forte a na wiosnę zabieg grzybowy Alertem ale 8 ton nie było 

jak mogło być 25 lat temu 8 ton  jak azotu nawet połowy się nie dawało co teraz 

mój ojciec  jeszcze dzisiaj jak widzi jak ja przywożę nawozy to mówi że on by miał to na 3 lata

 

  • 0
Opublikowano (edytowane)

25 lat temu, arsenał srodkow ochrony roślin byl znacznie bogatszy jak dzisiaj .

A plony na poziomie 8 ton zboza i 3,5 -4 rzepaku , zadnym wyczynem.

Co do nawozenia, to dzisiaj dalecy jesteżmy od tego ktore stosowane było ponad 30 lat temu w przeliczeniu na hektar. I nie stosowalo się samego azotu, a fosfor i potas , w ilosci odpowaidającej ponad 4 q polifoski .

Edytowane przez scoffer
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
14 godzin temu, e2visionamd napisał:

Jeśli 63 to twój rocznik to wszystko tłumaczy u nas jest taki starszy gospodarz co mówi , że nic się nie opłaca , za komuny było lepiej , dwoma łyżkami się nie najesz , po co komu klimatyzacja , podorywka to ładnie zakryję nie to co talerzówka a czy równo wymieszany obornik to nieważne , po co wymieniać kwalifikat ja wiem co sieje i tak dalej. U nas w Wielkopolsce już takich małych pomału kasujemy bo ich dzieci mają dość wegetowanie na słabo prosperującą gospodarstwie bo po prostu rodzicom się nie spieszyło aby coś więcej zrobić. Pozdro 

Jeśli jesteś obszarnikiem z kilkuset hektarami to wszystko tłumaczy jaki masz stosunek do tych mniejszych gospodarzy . Typowy . Wy to większość uważacie chyba że ci mniejsi to powinni na kolanach do was przychodzić i błagać żebyście ziemię od nich wzięli . I tak bardzo was drażni że sobie ktoś gospodarzy po swojemu. Jego ogródek więc może sobie robić w nim co zechce 

  • Like 5
  • 0
Opublikowano

Wybaczcie, że się wtrącam ale jako jeden z niewielu wrócę do tematu...

Płd Wlkp,  ceny netto

Piast Pasze (Lewkowiec)

- pszenica 660zł 

- pszenżyto 620zł  (przy przelewie 40 dni do cen +20zł )

Adros Pasze

- pszenica 660zł 

- pszenżyto 600zł (powyżej 100t cena +10zł ).

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
45 minut temu, scoffer napisał:

25 lat temu, arsenał srodkow ochrony roślin byl znacznie bogatszy jak dzisiaj .

A plony na poziomie 8 ton zboza i 3,5 -4 rzepaku , zadnym wyczynem.

Co do nawozenia, to dzisiaj dalecy jesteżmy od tego ktore stosowane było ponad 30 lat temu w przeliczeniu na hektar. I nie stosowalo się samego azotu, a fosfor i potas , w ilosci odpowaidającej ponad 4 q polifoski .

I co jeszcze powiesz że 25lat temu krowy dawały 50l mleka dziennie u przeciętnego rolnika?

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
pawel885 napisał:

45 minut temu, scoffer napisał:

25 lat temu, arsenał srodkow ochrony roślin byl znacznie bogatszy jak dzisiaj .

A plony na poziomie 8 ton zboza i 3,5 -4 rzepaku , zadnym wyczynem.

Co do nawozenia, to dzisiaj dalecy jesteżmy od tego ktore stosowane było ponad 30 lat temu w przeliczeniu na hektar. I nie stosowalo się samego azotu, a fosfor i potas , w ilosci odpowaidającej ponad 4 q polifoski .

I co jeszcze powiesz że 25lat temu krowy dawały 50l mleka dziennie u przeciętnego rolnika?

człowieku nie śmiej nawet porównać tamtego mleka do tego gówna które jest dzisiaj! nie śmiej mówię ci, ilość to nie wszystko, a cena 650 zł za tonę pszenicy to czyste skurwysyństwo!

  • 0
Opublikowano
56 minut temu, robercikj100 napisał:

Jeśli jesteś obszarnikiem z kilkuset hektarami to wszystko tłumaczy jaki masz stosunek do tych mniejszych gospodarzy . Typowy . Wy to większość uważacie chyba że ci mniejsi to powinni na kolanach do was przychodzić i błagać żebyście ziemię od nich wzięli . I tak bardzo was drażni że sobie ktoś gospodarzy po swojemu. Jego ogródek więc może sobie robić w nim co zechce 

co jakiś czas pojawia się na AF oszołom który by kasował , dusił i co tam jeszcze wymyśli mniejszych gospodarzy a zwłaszcza tych którzy pracują poza rolnictwem i jeszcze śmią uprawiać ziemię bo niby blokują rozwój dużych gospodarstw i nie chcą za grosze sprzedawać dużym ziemi

  • Like 4
  • 0
Opublikowano
Dnia 23.07.2019 o 22:20, Bartek933 napisał:

Glifosat nie jest rakotwórczy, nic (oprócz leków) nie jest tak szczegółowo monitorowane/badane jak SOR

Skoro nie jest rakotwórzczy to czemu taki światowy potentat jak Bayer przegrywa procesy w których skazuje się firmę na zapłatę 2 miliardów dolarów odszkodowania z tytułu spowodowania raka przez randap?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v