Polecane posty

Cześć od 2 sezonów siejemy kukurydzę (na pasze) na pewnym polu, mniej więcej 6,5 h w jednym kawałku,mamy dosyć poważny problem ponieważ około 1/3 pola to słaba ziemia która nie trzyma wody (jest to plama na środku pola ) kukurydza rośnie tam  gdzie nigdzie 1,70m  a zdarza się że ma 1,30m , na następny  sezon chcieliśmy zainwestować w jakieś nawadnianie żeby kukurydza była ładna na całym polu i żeby zwiększyć ilość kiszonki bez powiększania areału ,początkowo miała to być jakaś mała deszczownia szpulowa ale ostatnio natrafiłem na pewnie filmik z USA https://www.youtube.com/watch?v=uyLelko5H0A 

Troszeczkę mnie to zaciekawiło ale mam pewne obawy ponieważ niby max na 40 centymetrach można te taśmy wciągać, jeśli ktoś jest w technologi bez orkowej to super a jeśli ja bym zrobił np 50 cm (wydaje mi się że jest to głębokość bezpieczna ) to zdało by to egzamin ,ciekawi mnie też czy wystarczy do tego zwykła taśma (oczywiście ta do stosowania pod ziemią) ? Gdzieś widziałem chyba takie taśmy z firmy John Deer :/

Czy ktoś próbował czegoś takiego jeżeli tak to z jakim rezultatem ?

 z góry dzięki za odp 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to nie miało uzasadnienia ekonomicznego ludzie by tego nie robili  w ogóle :)W amjeryce jest to popularnie stosowane tylko że oni w większości sieją kukurydze bezorkowo :/

po drugie jeżeli dostarczę wodę na to pole w to miejsce gdzie jej brakuje to koszty mi się nie zmienią wydam tyle samo na nawóz,nasiona,paliwo itp. a plon będzie o wiele większy :) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2471
tylko kiedy Ci sie ta inwestycja zwroci. mozesz kupic kapilary nawodnienie kropelkowe i rozwinac po siewie a przed zbiorem zwinac tylko musisz miec zrodlo wody znaczy sie studnie glebinowa koszt legalny ok 30 tys do tego pompa i przewody do nawadniania

ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam dyskutować na ten temat ponieważ nic  to nie wniesie........ nie to było zamiarem tego postu.

Wciąż czekam na jakąś sensowną odpowiedź na temat a nie czy to jest ekonomiczne i opłacalne :) (bez urazy oczywiście ).

Też myślałem  o rozłożeniu po zasiewie ale boje się że zniszczył bym kapilary podczas oprysku,wykonujemy sporo  zabiegów dolistnych  :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogrodnikm    11
jeśli cena nie ma znaczenia to rób tylko że im głębiej będzie ta instalacja tym większe straty wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2471
jezeli dla Ciebie ekonomia nie ma znaczenia i stac Cie to co sie zastanawiasz zakladaj u mnie w okolicy jest wiele upraw wieloletnich ( truskawki maliny sady) i nie widzialem zeby ktos zakopywal tasmy nawadniajace zakopanie tego w kukurydzy na glebokosc 40 cm to chyba nie ma sensu a tych co sa rozkladane na glebe to opryskiwaczem nie uszkodzisz

ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommmek    162
To nie jest głupi pomysł tylko czym te taśmy osadzić na tej głębokości. Jest jakaś firma lub nie droga maszyna która to zrobi???? Następne pytanie jak utrzymać ciśnienie w tej instalacji najlepsza była by wieża ze zbiornikiem na wodę bo pompa ta od studni to daje 8-10 bar to wszystko by pstykło i druga sprawa koszty...bez tej wierzy wydajna pompa przez 10-12h łyka prądu za 100pln przy szpuli i dużej wydajności a to tylko jedno podlewanie 1ha. Jak by to dobrze dobrał i puścił na całe 6 ha to mogło by się udać. Ale pewnie od zera zaczynając trzeba by te 100tysi mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra temat do zamknięcia nie mam siły z wami dyskutować i wam po kolei wyjaśniać wszystkiego jak by to była jakaś czarna magia 

Najbardziej sęsowna będzie chyba jakaś deszczownia mała bo w sumie to eksperymentować czasem nie warto 

Pozdrawiam :) 

Edytowano przez TheXxKamilxX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommmek    162
Nic do zamknięcia. W temacie nawadniania kuku zrobiłem krok mam dostęp do studni i szpuli ale kuku nie podlejesz jak jest powyżej metra i tu bym był zainteresowany taką instalacją. Może niech ktoś się wypowie kto użytkuje takie taśmy kropelkowe jak to jest zbudowane ile kosztuje metr taśmy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok niech wam będzie możemy podyskutować  :) 

Co do kosztów nie trzeba się bać ponieważ te taśmy rozkłada się od 80 cm do prawie 2 m,jak  znajdę to podeśle wam link do stronki producenta taki taśm, w ofercie znalazłem nawadnianie uzależnione od stopnia czystości wody,jest kilka rodzajów do brudnej mniej brudnej itp różnią się przepustowością. tylko najbardziej obawiam się tej orki, po drugie nw czy te taśmy z tego filmiku co podesłałem są takie same jak u nas do stosowania pod ziemią ( te nasze w specyfikacji mają do 15 cm głębokości  a te z tego filmiku można od 10 do 40 cm wciągać )  niby takiej samej budowy są czyli z takim plastikiem który zapobiega przedostawaniu się korzeni do wewnątrz ale to tylko na oko :)

 

170806 Aries MWD product sheet.pdf

Znalazłem coś takiego to są grubościenne do stosowania pod ziemnego  nie wiem ile to kosztuje i czym się różni od tych  naszych, szkoda tylko że firma nie ma placówki w Polsce. Najbliższa to Niemcy albo Białoruś ;/ myślę że jakoś by to sprowadził tylko ciekawe jak z kosztami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krecik2012    5

Koszt budowy deszczowni na 40ha, to ok 120 tys zł. Ten kto zrobił to w kukurydzy tym roku na przedwiośniu, to taka inwestycja mu się zwróciła.

Ne hektar wychodzi 3 tys zł. Przy zwyżce plonów na poziomie 4 ton suchego ziarna po 750 zł jesteśmy na zero i w kolejnych latach deszczownia to tylko koszt pompowania oraz obsługi. Kto zainwestował w poprzednim roku, to hmmm nie używał bo padało i dopiero w tym roku inwestycja się zwróciła.

Tak czy inaczej WARTO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plagrafi    23

:D powodzenia w stosowaniu podziemnych lini kroplujacych w kukurydzy :d

Rozkladajac co 2 metry koszt samej lini kroplujacej (najtanszej) to 12 tysiecy netto

Ale rozkladanie co 2 metry sie nie sprawdzi (t-tape nawadnia max do 1m ale przy wezu jest bloto, a z boku lekko wilgotnie) 1m to minimum, wiec koszty rosna juz do 24 tysiecy za sama linie, do tego rura doprowadzajaca, zlaczki/wpinki, robocizna, jakies elektroniczne tensjometry by sie przydaly.

Koszt na hektar ok 35-40 tysiecy netto 

Kogos to interesuje? Chyba nie, bo ta cena to zart, takie rzeczy robia tylko bogole na trawnikach kolo domu :D pozdrawiam

Jezeli ktos by mi dal na to 30 lat gwarancji to jeszcze, ale jak sie rozsypie po 4 latach to tylko plakac 

Edytowano przez Plagrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plagrafi    23

nie tasma (t-tape) tylko linie kroplujace (rurka 16mm scianka 1-1,5mm) podziemna z kroplownikami uniemozliwiajacymi dostawanie sie do srodka korzeni, oczywiscie z kompensacja cisnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedzel    2

odświeżę trochę temat bo znalazłem film o systemie nawadniania john deere i jak widać na filmie węże nawadniające umieszczają na głębokości  40cm i trwałość ich to 10 lat czyli nie jest to głupi pomysł nie wiem po ile są te węże od john deera bo znalazłem w sklepie internetowym węże do nawadniania podziemnego w cenie około 1000zl za 400m, na filmie rozkładają je co drugi rząd czyli co 1,5m czyli jak dobrze liczę na 1ha trzeba by było 6600m koszt to 16,5 tyś.a na twoje 6,5ha jakieś 110tyś węże plus do tego kopanie studni(ktoś pisał że ok 30tyś) plus pompa i dupereły to może w 150tyś byś się wyrobił, a co do strat wody to uważam że nawadnianie podziemne generuje mniejsze straty wody jak naziemne, przy naziemnym część wody wyparuje przy podziemnym nic nie wyparuje, system korzeniowy kukurydzy sięga do 1metra, a główna masa korzeni znajduje się na głębokości 60-70cm 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez dzony7701
      Witam.
       
       
      krótko i na temat z mojej strony...
       
      Potrzebuje ciągnik do 30tys zl który przy uprawie rabarbaru (narazie 2,5ha) poradzi sobie z takim osprzętem jak:
       
      -pielnik hydrauliczny 
      -opryskiwacz 600-800L zawieszany
      -maszt widlaka montowany z przodu udzwig około 800-1000kg
      -kosiarka bijakowa
       
       
      Rabarbar będe nawadniał deszczownią szpulową a więc:
       
      -pompa do deszczowni z napędem na wom typ wl 800 lub Cadoppi, dystrybutor firma 'agromotor'
      "
      np wl800:
       
      Pozwala na bardzo dobrą pracę deszczowni bębnowej z wężem fi 90 i dyszą fi 22mm na odległości łącznie do 1km na poziomym terenie (max. do 1,5 km przy bardzo dobrej linii przesyłowej).

      Dane agregatu: Ciśnienie max. do 11 bar Wydatek 600 - 800 l/min (max. do 50 m.sześć/h) Głębokość ssania do 4 m Ciągnik napędowy 44KM do 60 KM (w zależn. od potrzeb wydatku ciśn.) Złącze ssawne i wąż ssący fi 110 z koszem ssawnym Złącze tłoczne fi 75 typ strażacki""
       
      -rzeka od pola jest oddalona o jakies 400-500m lekko wzniesione więc WOM bedzie musiał  wypchać wode do deszczowni.
       
      -reszta lekkich prac w polu i wokół domu 
       
      Tak że ciągnik za cieżkiej roboty miał nie bedzie oprócz podlewania, wiec 4x4 nie wymagam choc pewnie raz na rok sie przyda. Na 100% będzie miał wąskie koła aby nie uszkodzić roślin, i stopniowo z roku na rok będe powiekszał swój areał do około 4-5ha rabarbaru, i malin tez około 5-10ha. 
       
      Mój typ to URSUS c-360 3p.
       
      Bo ekonomiczny i moim zdaniem dobry do tych prac na początek jak i na areał 5-7ha, 
       
      z naszych polskich:
      c-328, c-330 za małe. Ursus 4512/4514 za drogie, Ursus c-385,902,912 za duże jak narazie
       
      z zagranicznych nie mam pojęcia  
       
      Proszę urzytkowników AF o pomoc, zastanowie się nad każda propozycją!!!
       
      Pozdrawiam
       
       
       
       
    • Przez Adrian91
      Witam czy ktoś z wsa będzie uprawiał dynie w 2016 tak jak ja, jeżeli tak proszę o wypowiedzenie sie jaką odmiane polecacie, jak siejecie, kiedy zbieracie, czy głownie chodujecie na hallowen, czy na przemysł lub pestkę? jakich nawozuw uzywacie? Kiedy siejecie? w gruncie czy na folji? Czym pryskacie?
    • Przez michal33554
      Witam. Z góry przepraszam jak nie w tym dziale ale jestem tu nowy.....
      Mam pytanie jak w temacie dotyczące nawadniania truskawek. Mam zamiar założyć nawodnienie na moją plantację około 0,5 ha, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, co kupić ? Jedynie co wiem że jest linia i taśma kroplująca ale też nie wiem czym to się różni. I co lepsze będzie do truskawek. Oglądałem zdjęcia nawodnień na internecie i zauważyłem że wzdłóż pola są chyba te taśmy, a w poprzek jest taka rura i od niej wychodzą te taśmy, czy ta rura jest potrzebna i co to za rura ? Sorry że tyle pytań ale naprawdę nie mam pojęcia jak się za to zabrać. 
    • Przez TomaszTrochim
      Witam .Jestem na etapie zakładania plantacji  jagody kamczackiej . Planuję zafoliować zagony ale zastanawia mnie jak póżniej nawozić obornik . Czy ktoś zna rozwiązanie późniejszego nawożenia ? Może lepszym rozwiązaniem byłoby przykrycie zagonów korą ? Moja uprawa ma być ekologiczna więc używał będę nawozów naturalnych. 
    • Przez UrsusC-330
      Witam, 
      Mam pytanie odnoszące się do wyboru parametrów pompy i agregatu prądotwórczego, mam około 1 ha truskawek, wykopałem studnie głębinową, głębokość studni  30 m, lustro wody jest na ok. 12m i teraz jakie parametry, moc powinna mieć pompa i agregat żeby  dały rade pchać tę wodę? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj