Polecane posty

dysydent    3133
Napisano (edytowany)
7 godzin temu, tobago napisał:

Vineta sporadycznie zaczyna wychodzić. Ciągle pada więc nie mam kiedy ich obredlić. Liczę jednak że w tym tygodniu już się uda. Zapewne będzie jej już dużo więcej na wierzchu. Planowałem pendimetaline z comandem ale w obecnej sytuacji jest to troche ryzykowne.

Wymyśliłem że dam Boxera jakieś 4l i do tego chciałbym dodać metrybuzyny. Jaką macie sprawdzoną, bezpieczną dawkę by Vineta nie ucierpiała?

 

Pendimetaliną po liściach dałem dwa lub trzy  rządki bellarosy jak miały ziemniaki kilka cm już i po kilka liśći złożonych i nic nie zauważylem aby uszkodziło a opryskalem dla testu i przy okazji. Obok fasolę i lanca ... nie chcialo mi się odwaracać bo akurat druga lanca na pół zaworem dzielona :P no i byłem ciekaw testu. Była wtedy sucha pogoda i przed i co najmniej tydzień po oprysku no i odmiana z odporniejszych na oparzenia co nie zmienia faktu że pendimetaline uznaję za stosunkowo najmniej ryzykowną.
Vinetę dawka nalistna 250ml spaliła raz u znajomego, nie pamiętam przebiegu pogody. ja z kolei do 300ml przedwschodowo i było ok a kilka wzeszłych krzaków popaliło tylko te liscie na które spadło , odbiły i rosły później ale nie nadrobiły strat do reszty. Chlomazonem ziemniaki jeżeli pryskałem to stosunkowo długo przed wschodami bo nawet jeśli nie wpłynie na plon to śmieją się sąsiady ze spalił bo białe wierzchołki jeśli po wschodzących lub tuż przed wschodami pojadę a raz tak bylo i dobrze pamiętam :) czy wpłynęlo to na plon nie wiem bo co czwarty piąty krzak tak się pospieszył a była to jakaś srednio wczesna odmiana wyjątkowo odporna na zarazę i sencor, dawno i ten co sadzeniaki bralem nie znal nazwy odmiany.
Na metrybuzynę nalistnie są odporne odmiany no na chlomazon czy środek Racer juz nie.

Boxera nie znam z praktyki i inni ... chyba się już wypowiedzieli

szczerze przyznam też bym nie wiedzial co w tej sytuacji zdecydować "na pewniaka" bo komosy nalistnie w ziemniakach nie ma za bardzo czym w pełni skutecznie  i najlepiej czym doglebowym 
też mi kilka razy kartofle "uciekły" zanim zdążyłem.... :) 

5 godzin temu, Karollorak93 napisał:

Mam ziemniaka wsadzonego na polu gdzie była łąka i nieco trawy i perzu puściło mi się w ziemniakach teraz. Można to selektem super polecieć po ostatecznym obradleniu? Z tego co wiem on najlepiej bierze trawkę i perz.  

select i inne graminicydy wchłaniają się przez liście tak że zaraz po obredleniu to nie wszystkie trawy/perze go dostaną i być może będzie konieczność poprawki i oczywiście że można graminicydami bezkarnie dla ziemniaków pryskać tylko te graminicydy mają niektóre długie karencje z czego select chyba jedną z krótszych, ale to już istotne tylko w ziemniakach wczesnych.
Graminicydy (w tym select) skuteczniej zwalczą perz i inne trawy rozłogowe niż rimsulfuron (po nim odbijają w następnych uprawach) ale tenze rimsulfuron zwalcza też i wiele innych chwastów w tym wieloletnich dwuliściennych (dużo nie wymienionych nawet w ulotce) i warto rozważyć "zamiast" choć drożej wyjdzie, ale to na bieżąco można zdecydować wedle bieżącego zachwaszczenia bo on też tylko nalistny i bezpieczny chyba bez wzgledu na odmianę ziemniakow

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

jak się boi comanda to stompa na maxa niech da bo coś musi być żeby zachwaszczenie wtórne zatrzymało.

dotruję resztę leopardem  i basagramem .  rimsulfuron w vinecie w dwóch dawkach ponoć jej nie szkodzi ale nie można go użyć gdzie ktoś ziemie dursbanem wypryskał, przynajmniej tak piszą na etykiecie. ja go nie stosuje wolę basagran w dawkach dzielonych po 1,25l

 

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

A jeśli bym je teraz dosyć wysoko obredlil i dał jakieś 75% dawki metrybuzyny? To co ewentualnie wyszło będzie przykryte przez jakieś 2-3dni. 

Do tego bym dał ze 2L Boxera. 

A z Titusem bym poczekal na wypadek gdyby mieszanka nie pomogła. 

Tylko czy na tak krótko przed wschodami metrybuzyna będzie bezpieczna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pala92    69
11 godzin temu, racyl napisał:

 

metrybuzunę kiedyś się stosowało przed wschodowo w grochu, bobiku w dawcę 0,3kg to tym bardziej ziemniakowi nie zaszkodzi nawet najbardziej wrażliwemu. to jest minimum i w dodatku przed wschodami lub śladowe wschody. w żadnym wypadku nie każe mu pryskać po pełni wschodów, także nie pajacuj

 

 

ja dałem 0,2kg mistrala +0,2 comanda+ 4l stompa 400 przed wschodami, gdzie niegdzie zaczeły wychodzić

nie sr** się bo chlomazonie jak gdzieś wychodzą krzaki owszem pobieleją ale im przejdzie . i też nie powiedziałem że ma pryskać po pełnych wschodach

równie dobrze może zmniejszyć comanda do 0,15

Stosowałeś już kiedys taka mieszanine? Jak wrażenia? Ja w tym roku zastosowałem i nie widze zadnych przypaleń. Ciekawe jak z  chwastami bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)
20 minut temu, pala92 napisał:

Stosowałeś już kiedys taka mieszanine? Jak wrażenia? Ja w tym roku zastosowałem i nie widze zadnych przypaleń. Ciekawe jak z  chwastami bedzie.

napisałem dokladnie tej wiosny 0,2mistrala+0,2 comanda+4l stomp 400 . nie ma jeszcze nawet pełnych 2 tyg i tam gdzie się kilka się pokazało podczas oprysku to chloroza ustąpiła. ogólnie już wczystkie wzeszły i widać że mają chęć rośnięcia.

 

ja mam vinete, denara i bellarosę

przed wschodowo to pewnie że nie będzie żadnych śladów . chwastów trochę scieło ale jeszcze poprawie basagramem z leopardem

1 godzinę temu, tobago napisał:

A jeśli bym je teraz dosyć wysoko obredlil i dał jakieś 75% dawki metrybuzyny? To co ewentualnie wyszło będzie przykryte przez jakieś 2-3dni. 

Do tego bym dał ze 2L Boxera. 

A z Titusem bym poczekal na wypadek gdyby mieszanka nie pomogła. 

Tylko czy na tak krótko przed wschodami metrybuzyna będzie bezpieczna? 

bezpiecznie to obredlij daj stompa na maxa  np w czasie deszczu a to co jest już wyrosło dotruj basagramem z leopardem. nie ładuj metrybuzyny nalistnie jak krzaki są masowo na wierzchu.

 

75% której dawki ?

 

jak stosowałeś już kiedyś boxer to dawaj, ja się go boje bo tym jak przypaliłem pietruszkę nim

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133
Napisano (edytowany)

Racyl po co basagranem? titys jest jeszcze i basagran tylko gdy jakie psianki się trafią ale te powinna pendimetalina przytrzymać
Po co jest command w mieszankach? a no na przytulię, poziewniki i rdesty i w rzepaku przytulia problem no w ziemniakach titus ją w pierwszej kolejności bierze a czego nie bierze titus czy nawet basagran za dobrze? a no komosy i pod jej kątem tylko doglebówki a komosy metrybuzyna pendimetalina i (podobno bo nie stosowałem) boxer i jeszcze chyba bandur a jeszcze taki drogi co się kiedyś patoran nazywał ... o, proman też powinien komosy tylko drogi co go wyklucza . Jeśli uda się chwasty odporniejsze na titus doglebowką załatwić to titusem i ostrożeń i czyściec błotny i wszystkie trawy wymiecie stąd relatywnie najtaniej i najbezpieczniej zwłaszcza w tej dziadowskiej vinecie (to odrębny temat  nikła wartość tej szkopskiej odmiany no ale ona juz jest i trudno) 

Rzeczywiście ja bym na pendimetalinie poprzestał ewentualnie w mieszance z boxerem bo w nim nic o wrażliwości odmian nie piszą a na ulotce sencora wręcz w vinecie nie zalecają nawet doglebowo a boxera pozwalają nawet na wzeszłe ziemniaki. Darował bym sobie i chlomazon i metrybuzynę w vinecie a na tych dwu poprzestał i przewąchał bym ceny i gdzie do kupienia titus bo może ta doglebówka pomoże na tyle że nic kupować nie będzie trzeba a co najwyżej jaką taniochę na same trawy jeśli tylko one wystąpią i po co wtedy drogi titus?
basagran w ziemniakach tylko na psiankę stosowałem jak była i tylko dwa razy w życiu bo też drogi a trawy zostawi i wolę titusa jeśli psianki nie ma.

Vineta robi wrażenie specjalnie wyhodowanej aby dbała swoją wrażliwością na wirusy o interes producenta sadzeniaków bo w trzy lata się wyradza z racji porażenia tymi wirusami a do tego delikatne toto bo nie tylko metrybuzyna wszak i zaraza w pierwszej kolejności ją bierze co tylko podnosi koszty i generuje konieczność skażenia fungicydami i moda na tę odmianę na detalicznym rynku y szybko spadła gdyby oznaczał pozostałości pestycydów miałem ją trzy lata i więcej na polu nie chcę widzieć.
Dziwnym zbiegiem okoliczności odmiany i inne firmy właściciela vinety szybko się wyradzają.

jeszcze są jakieś podróby titusa na rimsulfuronie ale nigdy nie udało mi sie trafić w handlu i skazany jestem na oryginał w tym roku a muszę bo ziemniaki mam po malinach i na odrosty tylko rimsulfuron pomoże.
nie wiem jak pokrzywa z odrostów na niego bo tez sporo jej się po tych malinach zanosi :ph34r: nieco łopianów jeszcze, o nna takich polach kartofle ja sadzę :D to prosta i łatwa w prowadzeniu plantacja bo w razie herbicydy zawiodą to jeszcze jest obsypnik przed zwarciem rzędów jak by co tyle że po takim zabiegu to przed kopaniem raczej trzeba kosić cały zielnik.

Przypomnial mi się jeden chwast co zetrybuzynę usprawiedliwia bo nie wiem czy boxer da radę? Zółtlica  bo jej titus może w pełni nie poradzić i dodatek 150ml sencora tylko w przypadku masowego występowania tego chwastu na polu w latach poprzednich uzasadniony. Jak by co to jest właśnie basagran ale co taniej wyjdzie z okazji tylko jednego chwasta?
ale może boxer ją zwalcza i tego nie wiemi może ktoś ma doświadczenie większe akurat w tym przypadku ?

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

a no po to dysydent  basagram że titusem (rimel tańszy zamiennik)  nie popryskasz jak wypryskał ziemię przed sadzeniem chlopiryfosem, wyrażnie napisane na titusie i zamiennikach

 

odpowiedniki titusa

https://rolno-ogrodniczy.pl/index.php?d=szukaj&szukaj=+rimsulfuron&szukaj_opis=1

 

 

pendimetalina jeszcze nigdy wszystkiego nie powstrzymała i dlatego potrzebne są dodatki

łoboda/komosa  owszem jest wrażliwa i wystarczy 3l na nią

niby wszystko wszystko bierze i nic nie szkodzi tylko trzeba najpierw wypróbować bo czytanie etykiet nigdy nie wystarczy i można załatwić plantacje

 


 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszeta    164

parę lat temu specjalnie dzwoniłem do Du Ponta odnośnie stosowania Titusa po chloropiryfosie. Nawet nie wiedzieli że tak jest napisane w etykiecie. Nikt nie potrafił odpowiedzieć z jakiego powodu nie można tak pryskać. Czasem stosuję rimsulfuron w ziemniaku ( chloropiryfos zawsze) i nie zauważyłem nic niepokojącego

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133
Napisano (edytowany)

zastrzeżenie dotyczy jakiejś tam reaktywności wszystkich sulfonamidów z fosforoorganicznymi czy nawet wszelkimi związkami fosforu i jest to przeciwwskazanie niejako z automatu dla wszystkich sulfonylomoczników ale rzeczywiście znam przypadki podobnego stosowania rimsulfuronu na fumigowaną chloropiryfosem glebę i niczego specjalnego nie udało mi się dostrzec. Może gdyby nalistnie się pomieszały ? ... nie wiem.

przypomniało mi się
wiele lat temu titusem pryskałem ziemniaki to przytulia tak była duża i tyle (bo plantator nie wiedzial że linuron jej nie weźmie) że nie widziałem jak jechać bo jeden kożuch i trzeba było pieszo rządkiem przejść aby jako tako trasę na przejazd ciągnikiem wyznaczyć co by po rządkach nie tłuc.
Poszła tam zalecana dawka titusa i załatwiło praktycznie wszystek ten chwast. Oczywiście straty plonu były na pewno bo za późno oprysk ale zrobiło to na mnie wrażenie. Pole było po chloropiryfosie i chwast wzięło i ziemniaki urosły. 
teraz chyba nie ma w zaleceniach oficjalnych....?

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoRo    5

Ktos stosowal zwykly chwastox w ziemniakach powschodowo na komose? Jak tak w jakiej dawce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro20    515

Znajomy stosuje chwastox extra powschodowo w dawce 1-1.5l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid199303    14

Chce opryskac ziemniaki sencor liquid 600 SC i na tym samym kawałku mam trochę buraków pastewnych to też mogę tym pryskac na buraki czy spali je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reflex52    0

ja będę stosował rimel 60 g i chwastox extra 1litr powschodowo zobaczymy co z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Sytuacja na dzisiaj. Ziemniaki dobrze podredlone. Żadnych na wierzchu. Podczas redlenia bardzo pojedyncze wystawaly teraz są zasypane. Reszta miała kilka dni do wyjscia bo sa tuż pod wierzchem. 

Myślę jakie ostatecznie herbi w tej sytuacji. Jutro chcę pryskac. 

Przypominam sobie jak w zeszłym roku na dużo więcej vinety na wierzchu poszło 0,15L chlomazonu. Trochę pojasnialy ale po kilku dniach było ok. 

Myślę czy też teraz nie dac 0,1l. Tylko z czym? Pendimetalina najwięcej weźmie chwastów?

Na polu oprócz typowych chwastów mam problem z rdestem powojowym no i samosiewy rzepaku. Zawsze szedł na rdest Titus po wschodach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133
Napisano (edytowany)
14 godzin temu, dawid199303 napisał:

Chce opryskac ziemniaki sencor liquid 600 SC i na tym samym kawałku mam trochę buraków pastewnych to też mogę tym pryskac na buraki czy spali je?

jakby sencor pastewnych buraków nie spalił to reklamacja

chlomazonem rzepak się odchwaszcza czyli wiadomo, rdestów tak mała dawka też raczej nie weźmie a pendimetalina rzepak średnio wrazliwy rdesty niby bardziej wrażliwe ale zawsze coś tam zostaje  a i na titus średnio wrażliwe a rzepak titus ma załatwić prędzej jak te rdesty czyli command ma pomóc pendimetalinie w rdestach, pendimetalina ma zalatwic komosy co titus im nie poradzi, może to i się trzyma kupy
ja opryskałem nie swoje wczoraj linurexem a za pół godziny 40 litrow na metr i splynąl ten linurex z sąsiada kartofli na moją fasolę, dzisiaj to wsiąkło i mój komentarz nie nadaje się do publikacji

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, saszeta napisał:

co wpiszesz w rejestr? Wycofany linuron?

tak jak Ty czy inni chloropiryfos 😁

10 godzin temu, tobago napisał:

Sytuacja na dzisiaj. Ziemniaki dobrze podredlone. Żadnych na wierzchu. Podczas redlenia bardzo pojedyncze wystawaly teraz są zasypane. Reszta miała kilka dni do wyjscia bo sa tuż pod wierzchem. 

Myślę jakie ostatecznie herbi w tej sytuacji. Jutro chcę pryskac. 

Przypominam sobie jak w zeszłym roku na dużo więcej vinety na wierzchu poszło 0,15L chlomazonu. Trochę pojasnialy ale po kilku dniach było ok. 

Myślę czy też teraz nie dac 0,1l. Tylko z czym? Pendimetalina najwięcej weźmie chwastów?

Na polu oprócz typowych chwastów mam problem z rdestem powojowym no i samosiewy rzepaku. Zawsze szedł na rdest Titus po wschodach. 

 

w czym Ty masz problem ?

ziemniaka nie widać to nie musisz zmniejszać dawki

na deszczowy rok to muszą być środki doglebowe co zahamują zachwaszczenie wtórne takie jak stomp, comand, sencor, bandur

titus, basagran to są środki działające nalistnie na chwasty już rosnące, którymi dotruwasz siewki ale podstawa musi być w doglebowych środkach.

w żadnym wypadku nie możesz opierać odchwaszczania tylko o środki działające nalistnie bo jak przyjdzie fala kolejnych deszczów to już nie zastosujesz tych nalistnych bo nacina przesłoni chwasty i zrobi ci się łąka na polu.

 

dysydent lubi sobie popisać co na co działa tylko że  póżniej niektórym robi się mętlik w głowie

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Problem na przykład w tym że przy pełnej dawce chlomazonu etykieta mowi żeby ziemniaki były co najmniej 7 dni przed wschodami.

Sencoru w Vinecie etykieta zabrania, nawet doglebowo.

 

Nie żebym AŻ TAK trzymał się tego co piszą na butelkach ale jednak po coś te informacje są.

 

Ostatecznie postawię na mieszankę chlomazonu 0,15l + pendimetaliny 3l. Jak bedzie po tym cos wyłazić polece "Titusem".

btw. rozumiem że pod nazwą "pedimentalina" mówimy o tej 330 (Stomp 330, Pendigan 330...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ja miałem dokładnie jak twoja sytuacja a nawet więcej wychodziło. na etykietach chodzi głownie o to żeby po krzakach nie pryskać. wybieleć moga równie dobrze po intensywnym deszczu gdzie do wschodów będzie jeszcze więcej

dałem 0,2 comanda + 4l pendimetaliny 400  +0,2 sencora.  wszystkie 3 odmiany vineta,denar, bellarosa ładnie rosną. przebarwienia z liści ustąpiły

 

stompa 330 już nie ma , pendiganu prawie nie ujrzy ale są jeszcze inne zamienniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

No tak. Formulacji 330 nie mam w okolicy. Jest Stomp Aqua 455 ale zabawne że w etykiecie o ziemniakach nic nie jest wspomniane.

Podejdźmy zatem od drugiej strony...ile substancji czynnej na ha zastosować? 1000g nie będzie mało (3l z wersji 330)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133
Napisano (edytowany)

Trochę końskie dawki te Twoje Racyl ale na pewno tylko wieloletnie chasty po nich zostaną jeśli takie są w polu lub będzie czysto i moim zdaniem to już jest "jechanie po bandzie" nie mniej jedziesz raz i spokój. Okolice Lublina to kartoflane rejony (bywałem parę razy po sadzeniaki w okolicach Bychawy i jeszcze gdzieś tam) i gleby tam od lekkich po gliniaste i te dawki to raczej tylko na mniej przepuszczalne bo na piaseczkach ja bym się bał tak wysokiego chlomazonu i pendimetaliny. Ale pendimetaliny w ziemniakach mniej niż 1000ml czystego składnika uznaję za niską dawkę i niepełną a najczęściej bywało 3,0-3,5l trzystatrzydziestki i to w mieszankach głownie z linuronem no teraz zamiast metrybuzyna.
W tym roku jeszcze chlomazon ale tylko dla tego że fasole taką a ziemniakom dałem podwójnie fasolowe dawki i powschodziły własnie denary i bellarosa bez widocznych jakichś oparzeń.
Polało między opryskiem a wschodami a dawki były zbliżone do "recepty Racyla" :) i identyczny sklad mieszanki. ale glińsko u mnie czysto cegielniana :D 
Teraz po tych ulewach pewnie większość tych oprysków już na dnie bruzd , jeszcze możliwe że chwasty zaczną wyłazić gdzie bardziej zmyło nie ważne jakie dawki były.
Napisałem wcześniej że może być nadprodukcja ziemniaków w tym roku. No właśnie chyba dyskusję podjęła sama pogoda bo ziemniaki nie lubią błota  a w prognozach same chmury i deszcze.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ziemniaki teraz nie lubią ale jak zaczną zawiązywać to owszem bardzo lubią wodę. było tak już w 2014 roku. lato z dużą ilością opadów a potem ziemniak za grosze był

 

dysydent wiadomo że na lekkich ziemiach mniejsze dawki i pamiętaj że ziemniak to nie fasola i się z nim nie trzeba tak cackać przed wschodowo .

lepiej teraz niż nalistnie i uwalić nacine

poniżej 3l pendimetaliny to nawet łobody stomp nie wezmie. na którymś zamienniku było napisane przy jakiej dawce na co działa. poszukaj sobie etykiety sharpena tam jest ładnie rozpisane

z metrybuzyna jest tak że jak nie ruszy bobiku, fasoli, groszu to i ziemniaka nie ruszy przed wschodowo nawet wrażliwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351
Napisano (edytowany)

Ostatecznie dałem ok 1400g (3l pendi 455) + 0,17 chlomazonu. Nie chciałem szaleć z dawkami bo wilgotnośc spora, dodatkowo zapowiadają przelotne deszcze a i gleby u mnie lekkie.

Co by nie było zawsze lepiej jak opierać się tylko na odchwaszczaniu powschodowym.

 

btw. jak agresywne wobec zbóż są powyższe dwie substancje? Jak przyłożyć się do płukania opryskiwacza przed wjazdem w pszenice?

Edytowano przez tobago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qwerty8530    2

Czy Boxer może spalić buraki ćwikłowe ? Mam je posiane razem z marchwią i dlatego się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133
Napisano (edytowany)

boxer popalić buraki powinien bo komosowate z rodziny
a po commandzie na pszenicę dokładnie płukac zwłaszcza jarą bo pobieli. Pendimetalina niegroźna i gdyby nie command to można nawet bez płukania. Pendimetalina jesienią w pszenicy zalecana na miotłe tylko nie wiem czy przed- czy po-wschodowo

mieszanka marchwi z burakami ćwikłowymi? takiej sałatki jeszcze nie jadłem :D 
prędzej marchew przeżyje buraczane herbicydy (jakie betanale beetupy) za wyjątkiem lontrelu niż buraki marchwiane bo nie raz marchew czy samosiewy kopru mi się trafiały w burakach jeśli w siewniku gdzie się zawieruszyły ale nigdy buraki w marchwi nawet jak gdzie na krzyż się posiało. Byle pendimetalina, metrybuzyna czy chlomazon buraki załatwi w pierwszej kolejności przed chwastami nawet.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj