Ceny trzody chlewnej 2018

[leszek1000]

4.05 + vat za 14szt. Jeszcze 50szt zostało i koniec produkcji.Wczoraj sprzedane 7 ton jęczmienia za 700zł za tonę  i co warto trzymać czy sprzedać zboże? 

Blisko mnie jest 4 dużych producentów trzody chlewnej więc nie będzie problemu ze sprzedają zboża 

[kopin]

8 godzin temu, tyran3 napisał:

bo myslałem ze nie  bedzie takiej tragedii cenowej. Mój próg opłacalności to 3, 9 a nizej niż 4, 2 jeszcze niesprzedałem wiec nawet teraz mam na tuczniku ochłapy bo ochłapy ale jeszcze niedokładam do interesu. A jak podpisujesz tucz kontraktowy do czy swinia jest po 3 zł czy po 6 zł to taki kontraktowy dureń i tak zarabia na tuczniku 30- 40 zł a jest zobowiazany umową i musi płakać skomleć ale musi wykonać jest poprostu niewolnikiem na własne zyczenie. Tucz kontraktowy to 58/44( przy zapłacie 40 zł)sztuki jakie musisz utuczyć na kontrakcie aby miec to samo bez roboty na braniu dopłat z jednego hektara. Dlatego podważ mi prosze matematycznymi wyliczeniami ze rolnik kontraktowy to  nie skończony idiota i debil

Powiem tak ,nie możesz generalizować a żeby dać przykład to powiem Ci o moim koledze.Tak jak Ty poszedł w wielką modernizację ,i w rozwój trzody.Miał wypadek bardzo poważny,lekarze nie zalecają mu przebywania w chlewni ze względu na bakterie i wirusy a miał wszystko w cyklu zamkniętym.Poszło pismo do Agencji z prośbą o możliwość rezygnacji z hodowli,ale odpowiedż dostał że przecież jest żona i dzieciaki-najstarsze 12 lat więc ma kto pracować.Więc żeby się wywiązać ze zobowiązań sprzedał maciory i jest na kontrakcie zeby sprzedac tyle sztuk ile miał w planie,ale żeby nie siedzieć w chlewni całymi dniami.

I teraz Ty mi odpowiedz na pytanie czy On jest idiotą czy debilem bo może sobie kiepsko kolegów dobieram ?

8 godzin temu, tyran3 napisał:

bo myslałem ze nie  bedzie takiej tragedii cenowej. Mój próg opłacalności to 3, 9 a nizej niż 4, 2 jeszcze niesprzedałem wiec nawet teraz mam na tuczniku ochłapy bo ochłapy ale jeszcze niedokładam do interesu. A jak podpisujesz tucz kontraktowy do czy swinia jest po 3 zł czy po 6 zł to taki kontraktowy dureń i tak zarabia na tuczniku 30- 40 zł a jest zobowiazany umową i musi płakać skomleć ale musi wykonać jest poprostu niewolnikiem na własne zyczenie. Tucz kontraktowy to 58/44( przy zapłacie 40 zł)sztuki jakie musisz utuczyć na kontrakcie aby miec to samo bez roboty na braniu dopłat z jednego hektara. Dlatego podważ mi prosze matematycznymi wyliczeniami ze rolnik kontraktowy to  nie skończony idiota i debil

Powiem tak ,nie możesz generalizować a żeby dać przykład to powiem Ci o moim koledze.Tak jak Ty poszedł w wielką modernizację ,i w rozwój trzody.Miał wypadek bardzo poważny,lekarze nie zalecają mu przebywania w chlewni ze względu na bakterie i wirusy a miał wszystko w cyklu zamkniętym.Poszło pismo do Agencji z prośbą o możliwość rezygnacji z hodowli,ale odpowiedż dostał że przecież jest żona i dzieciaki-najstarsze 12 lat więc ma kto pracować.Więc żeby się wywiązać ze zobowiązań sprzedał maciory i jest na kontrakcie zeby sprzedac tyle sztuk ile miał w planie,ale żeby nie siedzieć w chlewni całymi dniami.

I teraz Ty mi odpowiedz na pytanie czy On jest idiotą czy debilem bo może sobie kiepsko kolegów dobieram ?

[Gość tyran3]

kopin ale to zdarzenie losowe wiec z wyjątku nierób podstawy liczenia. Po  za  tym przyznałeś mi nie  swiadomie racje. Poszedł w modernizacje tak samo jak ja( czyli frajer taki jaki ja jestem) i musi na kontraktowym  za darmo robić bo jest niewolnikiem agencji i banku, jakby dziadostwa niebrał to zamknoł by produkcje przeszedł na dopłatowe nieróbstwo i rodzina i on zyli by na wyzszym  poziomie niz teraz.

Tucz kontraktowy to idiotyzm ale modernizacja wcale nie wieksza gupota, co z tego ze ci dadza połowe kosztów ale wymagania mają takie ze stajesz sie niewolnikiem, Dlatego ja juz nigdy w zyciu niewezme modernizacji nawet jakby 100 % kosztów zwrotu było

ps. a tak na marginesie ten twój kolega raczej lotny umysłowo raczej nie   jest albo straszna sknera i pozałował kasy na prawnika. Choroba ciezka i przewlekła to siła wyższa i wtedy zobowiazania nie sa wymagalne. I decyzje gdzie jest napisane ze 12 letnie dzieci maja przy swiniach pracować kazdy nawet najgłupszy sędzia by uchylił. Gośc zamiast w tucz kontraktowy powinien isc do sądu i przy takiej ciezkiej chorobie jak mówisz wygrał by  palcem w tyłku, ale podejzewam ze dostał ze pismo z agencji ze sie niezgadzaja i podwinoł kite pod siebie i tyle.

Edytowane 25 Kwietnia 2018 przez tyran3

[ws71]

11 godzin temu, tyran3 napisał:

bo myslałem ze nie  bedzie takiej tragedii cenowej. Mój próg opłacalności to 3, 9 a nizej niż 4, 2 jeszcze niesprzedałem wiec nawet teraz mam na tuczniku ochłapy bo ochłapy ale jeszcze niedokładam do interesu. A jak podpisujesz tucz kontraktowy do czy swinia jest po 3 zł czy po 6 zł to taki kontraktowy dureń i tak zarabia na tuczniku 30- 40 zł a jest zobowiazany umową i musi płakać skomleć ale musi wykonać jest poprostu niewolnikiem na własne zyczenie. Tucz kontraktowy to 58/44( przy zapłacie 40 zł)sztuki jakie musisz utuczyć na kontrakcie aby miec to samo bez roboty na braniu dopłat z jednego hektara. Dlatego podważ mi prosze matematycznymi wyliczeniami ze rolnik kontraktowy to  nie skończony idiota i debil

Mógłbyś rozwinąć ten próg opłacalności na poziomie 3,9zł bo to bardzo dziwna suma

[eagle19]

U mnie próg opłacalności tuczu to jakieś 3,7 netto. Przeciętnie na utuczenie świni do wagi 120kg, od odsadzonego prosiaka trzeba w niego zainwestować około 300 zł. Mamy cykl zamknięty i z prosiaka mimo słabych cen jest jeszcze jakiś zysk, ale z tuczu zostają śmieszne pieniądze

[Gość tyran3]

1 godzinę temu, ws71 napisał:

Mógłbyś rozwinąć ten próg opłacalności na poziomie 3,9zł bo to bardzo dziwna suma

ws71 nie będe tutaj pisał kolejny raz mojich wiliczeń znajdz moje posty  w dziale cena prosiąt  tam to liczyłem dokładnie dla cyklu zamknietego. Załorzyłem 20 prosiąt odchowanych rocznie od maciory. I wyszło mi 3, 9zł za kg. Kazdy prosiak odchowany od maciory wiecej to poprawa opłacalnosci o 15 zł na tuczniku 110 kg  innymi słowy kazdy prosiak powyzej 20 sztuk podwyższa mi próg opłacalności o 10 gr na kg zywca. Teraz w miocie mam 12 sztuk wiec opłacalność na zero wyjdzie mi przy cenie 3, 7zł wszystko powyzej to mój zysk

p.s wszystko jest liczone w cenach z vatem  cena tucznika też

Edytowane 25 Kwietnia 2018 przez tyran3

[Rolnik1973]

Germańcy bez zmian

[kopin]

6 godzin temu, tyran3 napisał:

kopin ale to zdarzenie losowe wiec z wyjątku nierób podstawy liczenia. Po  za  tym przyznałeś mi nie  swiadomie racje. Poszedł w modernizacje tak samo jak ja( czyli frajer taki jaki ja jestem) i musi na kontraktowym  za darmo robić bo jest niewolnikiem agencji i banku, jakby dziadostwa niebrał to zamknoł by produkcje przeszedł na dopłatowe nieróbstwo i rodzina i on zyli by na wyzszym  poziomie niz teraz.

Tucz kontraktowy to idiotyzm ale modernizacja wcale nie wieksza gupota, co z tego ze ci dadza połowe kosztów ale wymagania mają takie ze stajesz sie niewolnikiem, Dlatego ja juz nigdy w zyciu niewezme modernizacji nawet jakby 100 % kosztów zwrotu było

ps. a tak na marginesie ten twój kolega raczej lotny umysłowo raczej nie   jest albo straszna sknera i pozałował kasy na prawnika. Choroba ciezka i przewlekła to siła wyższa i wtedy zobowiazania nie sa wymagalne. I decyzje gdzie jest napisane ze 12 letnie dzieci maja przy swiniach pracować kazdy nawet najgłupszy sędzia by uchylił. Gośc zamiast w tucz kontraktowy powinien isc do sądu i przy takiej ciezkiej chorobie jak mówisz wygrał by  palcem w tyłku, ale podejzewam ze dostał ze pismo z agencji ze sie niezgadzaja i podwinoł kite pod siebie i tyle.

Rozmowa na takim poziomie nie ma sensu,masz rację idiota i tyle.

Powinien się sądzić tak jak nasza grupa producencka z Agencją już 3 lata,a żył by z tego co mu jaskółki nasrają.Mając 6 osobową rodzinę i nie mogąc iść do pracy bo żaden lekarz by mu nie pozwolił fajnie by utrzymywał 6-cio osobową rodzinę  z 20-tu kilku hektarów lichej ziemi i dopłat.Ale każdy ma swoją rację ,jak każdy ma d*pę.

[mefjurolnik]

Wielkopolska okolice Konina cena 3,9+vat 

[Dawid727]

Wstępnie 5.8 netto za E. Całe auto. Sąsiad sprzedawał w tym tygodniu do handlarza na żywa to dostał 4.2 netto za kilka sztuk. Pomorskie. 

[dabaz]

wielkopolskie. Rawicz 4,00 netto za 7 sztuk do pośrednika a potem Duda Gobarto.

[kiko80]

2 godziny temu, Dawid727 napisał:

Wstępnie 5.8 netto za E. Całe auto. Sąsiad sprzedawał w tym tygodniu do handlarza na żywa to dostał 4.2 netto za kilka sztuk. Pomorskie. 

za 20 szt 5,40 za E tydzien temu zgłaszane   Twierdzą ze nie ma kto miesa kupic a nogi w sklepie 6 złoty  zal pl.

[PRZMAS19821982]

To jest gadanie aby nie dolozyc . U mnie 4.10+vat

[Lesssiu007]

Ja mam nadzieje ze w pon pośrednik się ulituje i weźmie te tuczniki po 140 kg I Maciory bo chyba do lasu przyjdzie wygnac ....

[Rolnik1973]

German zero zmiany

[dudi834]

Wczoraj sprzedane 4.40 z vat malopolska pow.dabrowski

 

[mateusz1151010]

Dziś, Łódzkie, Wilkucice 4 zł brutto, masakra

[turtojs]

Dzis sprzedane 4,40 netto niewielka ilosc, niewielki zaklad, wierna wspolpraca 

[kuba24051]

4.20 netto lokalna ubojnia, 5 szt. kuj-pom

[kiko80]

19 godzin temu, mateusz1151010 napisał:

Dziś, Łódzkie, Wilkucice 4 zł brutto, masakra

Pan L  tyle placi, jak dzwoniłem tydzien temu to  zapisy były  do 15 maja,

[mateusz1151010]

Dokładnie, Pan L tyle płaci. Ja byłem zapisany bodajże 2 tygodnie wcześniej.

[Gość tyran3]

1 godzinę temu, mateusz1151010 napisał:

Dokładnie, Pan L tyle płaci. Ja byłem zapisany bodajże 2 tygodnie wcześniej.

koledzy sprzedawajcie tuczniki albo przez grupe producencką albo zamknijcie interes bo inaczej w tym kraju lepiej nie  bedzie. wiecie jak to z boku wygladu???? Jakiś handlarz proponuje wam  ochłapy niczym jakieś panisko a wy go po rekach i tyłku całujecie z wyprzedzeniem 2- 3 tygodniowym. Będe brutalny czym sie róznicie od sredniowiecznego chłopa pąńszczyźnianego który kłania sie i całuje rękę dziecica. Jesteście typowymi niewolnikami w 21 wieku. Mówię wam to nie po złości ale wkurzają mnie takie sytuacje zeby handlarzyk zapisywał tuczniki i tworzył kolejki

[AdamRo]

Pan L to z tego co wiem płaci najlepiej w tamtym rejonie, bez potrąceń i limitów wagowych. I nie jest pośrednikiem tylko dosyć dużym zakładem.

[Gość tyran3]

4 minuty temu, AdamRo napisał:

Pan L to z tego co wiem płaci najlepiej w tamtym rejonie, bez potrąceń i limitów wagowych. I nie jest pośrednikiem tylko dosyć dużym zakładem.

To wtakim razie współczuje wam, a o grupie producenckiej pomyślcie bo razem jednak byscie wieksze cenny dostawali a pojedyńczo to bida i nyndza

[AdamRo]

Przecież jest tyle firm płacących więcej ,po co wożą do niego , nawet odbiorą z podwórka.