Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znajomy daje konserwanty właśnie z Sano-cały pakiet. Sprzęt wynajęty ale nikt nie wjedzie na pryzme z przyczepą dopóki nie jest dobrze ubite. Folia jest dobrze naciagnieta, gdzieniegdzie oponę rzuci i kiszonka Prima sort. 

Opublikowano

Szalony traktorzysta, co lubi na pryzmie  się zakopać - też cegiełkę do pleśni dołoży, ciężko to naprawić , a pleśnia od luźnego miejsca ,rozejdzie się na kilka metrów w trakcie fermentacji

Opublikowano

Ktoś używa Boveli na BVD? czy przy pierwszym szczepieniu sztuk powtarzaliscie po 3tyg? 

Opublikowano

@rolstudent i reszta.

Pisales, ze pryskasz sciane pryzmy kuku kwasem/zakiszaczem i polecasz mozliwie bez rozcienaczania. Nic nie zaszkodzi krowom? Myslalem wlasnie o rozcienczeniu, bo to jednak do stosowania na "tony" a tu pryskamy tylko minimalna warstewke.

Konieczne jest przykrywanie folia?

Opublikowano

Myślę że zdecydowanie mniej to zaszkodzi jeśli w ogóle niż pleśń i mykotoksyny. Ale w przypadku pryskania po ścianie przykrywanie jest koniecznie. Inaczej cały ten kwas odparuje w powietrze. 

Opublikowano (edytowane)

Stada nie robiłam jeszcze, kilka dni temu robilam te wyniki, o ktorych wspominałam ostatnio. Robilam dla 5sztuk zbiorowy PCR i dla kazdej pozniej Elisa. Czekalam 4dni na wszystko.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Żywieniowiec stwierdził, że stawy u nas od tego, ze na stole paszowym siegają daleko do kiszonki (nie podgarnięta) i obijają przednie nogi o murek lub haczą o śruby skręcające agrafki na stole🤔 

Z żywieniowych aspektów podejrzewał beztlenowca, ktory moze się wylęgać w sianokiszonce, która podchodzi wodą od dołu po deszczu (betonowy silos), aczkolwiek moj lekarz mówił, ze gdyby byl beztlenowiec to oprocz stawów na pewno byłyby też inne objawy charakterystyczne dla beztlenowców, a ich nie ma 🤷‍♀️

Żadna teoria mnie jednak nie przekonuje, będę obserwować.

Opublikowano

Nie wiem czy akurat w czerwinie robią PI, jak przyjda wyniki to będę wiedział w którym laboratorium zrobili, ale jak na profil ronienia robiłem z krwi to badanie na leptospirozę jest oznaczone jako wykonane w gietrzwałdzie. A swoją drogą zwalczał ktoś neosporozę w stadzie? Z wetem jak rozmawiałem to nie kazał nawet na to badać bo i tak nie ma szczepionki, podobno za granicą jest, a u nas nie ma rejestracji. Ktoś coś wie?

Opublikowano

Tylnych sobie o stół nie obijają raczej. Sprawdzałaś pH płynu w żwaczu?

Opublikowano

 @Paulina1985 , a badalas stado na goraczke q ?? Niedawno jak czytalem o tych wszystkich chorobach u bydła , to przy goraczce bylo o puchnieciu stawów . Moze to jest przyczyna. A z tego co mowi wet to pelno juz tego w Polskich gospodarstwach.

8 minut temu, Thomas2135 napisał:

Tylnych sobie o stół nie obijają raczej. Sprawdzałaś pH płynu w żwaczu?

O tym samym pomyślałem .

Opublikowano

 Dziwne że niektórym [krów u forumowiczów] samo przechodzi,. Opuchnięcie - tylko początek,steryd za ucho i nie rośnie,opadać opuchlizna to już nie spadnie do końca,ale normalnie krowa chodzi. W jednym przypadku lekarz nie chciał zniszczyć cielęcia [przed porodem],to zaniechał sterydu i lipa,dalej rosło,dał steryd,poronienie,krowa na 3 nogach+miesiąc do sprzedaży,wychudła i za psi grosz,a była mleczuchą ledwie kupioną.:S

Opublikowano

@poziomka żadne inne objawy.

@Thomas2135 opuchlizny z tylu to zawsze się pojawiały raz na jakoś czas, wiadomo - maty+sieczka=nieuniknione otarcia. Bardziej martwią mnie przody, bo jest tego więcej w krótkim czasie, jak mialam killa w roku takich przypadków to teraz w ciagi tygodnia-dwoch tyle co w ciagu calego tamtego roku.

Kwasicy nie mają.

Opublikowano
kizak napisał:

 Dziwne że niektórym [krów u forumowiczów] samo przechodzi,. Opuchnięcie - tylko początek,steryd za ucho i nie rośnie,opadać opuchlizna to już nie spadnie do końca,ale normalnie krowa chodzi. W jednym przypadku lekarz nie chciał zniszczyć cielęcia [przed porodem],to zaniechał sterydu i lipa,dalej rosło,dał steryd,poronienie,krowa na 3 nogach+miesiąc do sprzedaży,wychudła i za psi grosz,a była mleczuchą ledwie kupioną.:S

To ile było do porodu? U mnie miesiac temu krowie spuchło nad wymieniem na nodze i goràczka antybiotyk nie pomagał wywołaliśmy poród i steryd ciele było trochę niemrawe ze dwa dni ale jest już ok krowie też przechodzi pękło i ropa schodzi a mogła pojechać na bakutil a udało się uratować i krowę i ciele

Opublikowano
23 minuty temu, Paulina1985 napisał:

@poziomka żadne inne objawy.

@Thomas2135 opuchlizny z tylu to zawsze się pojawiały raz na jakoś czas, wiadomo - maty+sieczka=nieuniknione otarcia. Bardziej martwią mnie przody, bo jest tego więcej w krótkim czasie, jak mialam killa w roku takich przypadków to teraz w ciagi tygodnia-dwoch tyle co w ciagu calego tamtego roku.

Kwasicy nie mają.

Nawet podklinicznej? Po kale, parametrach wykluczasz czy badałaś? Na wyniki dalej czekacie?

Opublikowano

     kilka miesięcy,a le jak u Ciebie opuchlizna zewnętrzna i to można przeciąć jak dojrzeje,to według lekarzy łatwiej,bo ma gdzie zejść. Ale jak na zgięciu i  powód od srodka ?

Opublikowano

Po kale, parametrach, ph moczu i ilości zjadanej przez nie paszy tresciwej. Tresci zwacza nie badaliśmy. 

te opuchlizny schodzą, niektorym po przeciwzapalnych, niektorym dopiero po antybiotyku i smarowaniu masciami. zadna z tego powodu nie wyjechala. ale w ciezkich przypadkach to jest 2tygodnie na izolatce.

Opublikowano (edytowane)

Z ciekawości bym sprawdził w różnych porach dnia.  Wtedy ostatecznie wykluczysz żywienie i pozostanie szukanie bakterii czy wirusa.

Jakby ktoś narzekał, że ma słabą kukurydzę, bo ma tylko 2 m to niech sobie przypomni to zdjęcie. Za płotem sąsiada siana ponad 2 tyg wcześniej.

5e6bb815c7f24f5dmed.jpg

Edytowane przez Gość

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v