Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, michalcium napisał(a):

Milkbar 😜 mam akutualnie pierwszego "testowego" na tym pije tylko że dłużej 

Wypijają, nawet do końca, a myślałem, że całego nie wyciągnął. Nie ma zaworku tam z kulką, i tego zagięcia do dołu. 

Opublikowano (edytowane)

To wgl inna forma picia ciele musi ssać bo przy zwykłym zaworkowym wystarczyło nacisnąć/ścisnąć na smok i leciało a tu trzeba ciągnąć😜 dużo śliny także podoba się dla mnie jedyna wada to że nie stuka zaworek przy pojeniu😜z początku dziwnie 😂 a u mnie zagięcie jest różowe takie

Edytowane przez michalcium
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Michal2399 napisał(a):

Bardzo dobrze zrobiłaś nie powinno mieć miejsca na forum obrażanie i wyzwiska innych użytkowników nawet gdy mają odmienne zdanie 👍

to nie byłam ja🤷‍♀️, ale wszelkie zgłaszanie chamstwa, stalkowania i nękania popieram. Nikt tu się nie musi lubić, ale nie trzeba się wyzywać. E tam.

4 godziny temu, Leszy napisał(a):

Ciekawe czy z takiego cudaka cielaki będą pić. 🤔

IMG_20250122_185253.jpg

Smoczek dla takich juz 2tyg cielakow jak dla mnie. Mocne wydzielanie śliny, silne mieśnie żuchwy. Piją długo, ale o to chodzi, w zimie może mleko stygnąć przez to. Mają też żółte bardziej miękkie do siary. 

2 godziny temu, Leszy napisał(a):

Ty chyba masz dedykowane wiadro MilkBar, a te z adapterem rózowym sa do standardowych wiaderek, tak to wygląda, ale mogę się mylić :) powodzenia :)

Edytowane przez Paulina1985
  • Like 1
Opublikowano

Ogarnia ktoś tu wagi w paszowozach? Byłem oglądać jednego i waga zaczęła świrować, po tarowaniu od 0 w górę rosło, po ruszeniu kablami zaczynało znowu spadać, właściciel mówił, że waga niby działa, ale coś nie chciała współpracować. Może ktoś podpowie co to może być? Wilgoć w przewodach? Czy może coś innego?

Opublikowano

Wilgoc w przewodach a najpewniej juz uwalony któryś czujnik. Dorabiał mi facet do mojego ok 1tys placilem za zrobienie w 100% nowego, jak stary rdzeń nie jest zardzewiały to robi na nim to ok 400zl wtedy. Ogólnie jak warty pieniędzy to brać, wystarczy że będziesz odpinał po kolei kazdy czujnik i przy tym którym przestaje świrować to uwalony. U mnie musiałem grzać palnikiem i wybijać bo nie chciał ruszyc ale nie ma co się dziwic

Jade odebrac auto, pierwsza podróż pociagiem od chyba 17 lat i 5 godzin drogi

Opublikowano
Godzinę temu, SamaPrawda napisał(a):

Ogarnia ktoś tu wagi w paszowozach? Byłem oglądać jednego i waga zaczęła świrować, po tarowaniu od 0 w górę rosło, po ruszeniu kablami zaczynało znowu spadać, właściciel mówił, że waga niby działa, ale coś nie chciała współpracować. Może ktoś podpowie co to może być? Wilgoć w przewodach? Czy może coś innego?

Mi kiedyś oszalała zimą zakres jaki pokazywała to od chyba -12 ton do +15 odpiąłem przewody poleżała dobę w domu na podłogówce podłączyłem i od tamtej pory spokój a było to po niecałym roku użytkowania nowego wozu

Opublikowano

Mialem tej grubosci oś i dorbilem sobie na wzór. I chodziło a lądowałem na oko, wiadomo jak dlugo to samo idzie to już na oko się wie ile jest. Można też dzwonić i pytac czasem ma lezec identyczne u siebie to ci dorobi i wyślę a ty tylko przełożysz

  • Thanks 1
Opublikowano
Krzysztof81 napisał:

Ciężko z fusów wróżyć. Może być gdzieś kabel przetarty, ale najczęściej siada czujnik. Pomagałem koledze wymieniać to z tego co pamiętam to dosyć drogi był.

No wiem, że odległość nie pomaga, paszowóz jest umyty, więc może woda. tam wogóle jest ominięta płytka scalająca czy jak to się nazywa, nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ, podobno to jest nie potrzebne i działała waga bez tego, ale wiadomo jak jest przy sprzedaży


ChiquitaB napisał:

https://www.olx.pl/d/oferta/waga-do-kazdego-paszowozu-wyswietlacz-komputer-CID757-IDtmHw3.html

Ten koleś mi dorabiał, tydzień gdzieś trwało bo ktoś mu rdzenie dorabia

Jaki mniej więcej koszt?

Opublikowano
2 godziny temu, michalcium napisał(a):

Nie wyobrażam sobie mieszać bez wagi😜

To wyobraźnia mocno ograniczona  😜.  Sypiesz, miesza się i wysypujesz 

  • Like 1
Opublikowano

Też miałem problem z wagą ale kupiłem go odrazu z uszkodzoną próbowałem dojść ale wyszło że dwa czujniki uszkodzone, więc poszedłem na łatwiznę i sprowadziłem sobie drugi z Niemiec ze sprawną wagą 😅

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v