Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Możesz rozwinąć? Czym to się objawia itp. Bo ja tak zacząłem szczepić za namową weta, nie miałem żadnych problemów z BVD, a przynajmniej tak mi się wydaje.

Opublikowano

Ja mialem potwierdzone bvd. Objawy u krow to takie geste smarki z nosa, poronienia problem z zacieleniem a jak juz sie ocielily to cielaki wieczorem normalnie pili a rano juz lezeli sztywne.

Opublikowano
1 godzinę temu, KTJW napisał:

Możesz rozwinąć? Czym to się objawia itp. Bo ja tak zacząłem szczepić za namową weta, nie miałem żadnych problemów z BVD, a przynajmniej tak mi się wydaje.

Cielaki rodziły się normalnie żywe, ale już miały problemy z podnoszeniem się, wykręcały się na wszystkie strony, piły nawet, ale najczęściej padały, jak przeżyły to też nie wiadomo co było z tym zrobić. Słabo rosły, a do tego podobno zarażały cały czas(występuje wtedy coś takiego jak stały nosiciel). Po szczepieniach problem ustał. Sztuki podejrzane poszły na mięso.  

Opublikowano

To wirus. Zarazić się może, od kupionych sztuk, czy od kontaktu z obcymi(kiedyś ludzie krowy do byka prowadzali, jeszcze i obecnie się czasem zdarza), może nawet weterynarz przywieść na sobie. Czy np. handlarze.  

3 minuty temu, plati napisał:

A jak bydło może się nabawić tej choroby?

 

  • Thanks 1
Opublikowano

U mnie smarki z nosa trochę kaszlały i ciężko było zacielic. Ale u mnie ibr bvd i paracostam wyszlo. Szczepie i jest teraz spokój i ladnie się zacielaja. Jest trochę wydatek ale w sumie wychodzi na plus. Znajomy w stadzie nie ma ale raz w roku badają bo mówi różni się przewijają a ze w okolicznych oborach u niego szczepią i nie a weterynarz ten sam jezdzi to może przyniesc

Opublikowano

U mnie bvd objawiało się poronieniami i zapaleniami. Przed szczepieniem badaliśmy wszystkie sztuki jedna jałówka wyszła pi, teraz każde ciele ma pobierany wycinek z ucha po ponad roku widać już poprawę 

Opublikowano

U mnie bvd to brak zacieleń, nagłe padnięcia krów, jeśli któraś po ocieleniu zachorowała to albo padała w ciągu kilku dni albo zdążyli zabrać za 1,5 tyś. W ciągu roku wyjechała połowa stada, za które łącznie wziąłem 9 tyś ... Paskudna sprawa ... 

  • Confused 1
  • Sad 2
Opublikowano

Panowie jak zacząć szczepić na bvd ? Trzeba od razu całe stado czy można jakoś na raty ? Miałem badane 4 krowy i u jednej wyszło że ma bvd. Chciałbym zabezpieczyć swoje stado tak żeby było dobrze i ekonomicznie. Objawy bvd u mnie to bardzo słabe zacielenia i czasami jakas biegunka pojedynczych sztuk. Upadki cieląt bardzo rzadkie może 1-2 sztuki we wieku 1-2 tygodnie w ciągu roku od stada 35 krow mlecznych.

Opublikowano

Musisz szczepić całość bydla ktore posiadasz bez żadnych wyjątków. Szczepionka chyba 50-60zl żywa kosztuje. Teraz nie wiem czy bvd czy ibr się szczepi pierwszy raz i wtedy 2 czy 3tyg poprawka wtedy co pol roku ale naprawdę nie pamiętam co i jak bo wet pilnuje tego

Opublikowano

Zależy jaka szczepionka. Bovilis BVD co pół roku ale jest tańszy. Szczepienie 0 + 30 dni i później cyklicznie co 6msc.

2 godziny temu, Marco98 napisał:

Panowie jak zacząć szczepić na bvd ? Trzeba od razu całe stado czy można jakoś na raty ? Miałem badane 4 krowy i u jednej wyszło że ma bvd. Chciałbym zabezpieczyć swoje stado tak żeby było dobrze i ekonomicznie. Objawy bvd u mnie to bardzo słabe zacielenia i czasami jakas biegunka pojedynczych sztuk. Upadki cieląt bardzo rzadkie może 1-2 sztuki we wieku 1-2 tygodnie w ciągu roku od stada 35 krow mlecznych.

Należałoby pobrać krew od całego stada łącznie z jałówkami, podzielić na pule po 20szt (np. stado 100szt to 5 puli po 20szt.) i w laboratorium po zbadaniu tych 5 puli (5 próbek ze zmieszaną krwią) jeśli w którejś wyjdzie wynik dodatni to wtedy ta pula jest badana szczegółowo 20szt z osobna. Po wytypowaniu zwierząt zarażonych należy przeprowadzić drugie badanie za 2 tygodnie, ale już tylko u tych pozytywnych. Te, które będą ponownie pozytywne są osobnikami PI, czyli nosicielami i należy pozbyć się ich jak najszybciej ze stada. Pozostałe które były chore przy pierwszym badaniu miały tylko przejściową wiremię.

Pozostaje kwestia zbadania cieląt, które urodzą się z obecnych ciąży, z tym że pierwsze ciąże chronione szczepionką będą bodajże dopiero 2 tygodnie od drugiego szczepienia, czyli 1,5msc. od pierwszego. Partię urodzonych cieląt z niechronionych ciąży też trzeba będzie zbadać

Zaszczepić trzeba całe stado, bo wirus się przenosi, więc nie ma wyjścia

Taki sposób jest najpewniejszy, że pozbędziesz się gówna ze stada. Z jednej strony są koszty, ale z drugiej poronienie i problemy z rozrodem generują jeszcze większe straty więc warto. Niektórzy idą po taniości i tylko szczepią bez badania. To już indywidualna sprawa jak chce się do tego podejść

  • Like 1
Opublikowano

Jeśli będzie pi w stadzie to wirus może przełamać z czasem odporność po szczepionce najlepiej byłoby zacząć od wyłapania takich sztuk bo samo szczepienie może dać tylko przykrycie problemu na jakiś czas

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v