Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O niezniszczalności i jakości starych ursusów mogą wypowiedzieć się tylko użytkownicy wersji eksportowych lub nowych na importowanych podzespołach jak silniki perkinsa w pierwszych 3p czy początkach MF ów z Ursusa. Reszta była jaka była. 

Opublikowano
15 godzin temu, janekjan01 napisał:

Jak czytam to forum to zaczynam się powoli zastanawiać nad tym, czy wspierać polskich rolników kupując polską żywność i polskie przetwory. Po co mam Was dorabiać, jeśli Wy nie chcecie pomagać mi? Będę kupować czeskie jajka i jogurty od czeskich rolników w tesco, bo mają ładniejsze opakowanie. niech ja tylko zobacze jakiś protest rolników pod sejmem w swoich John Deerach, czy New Hollandach to ja Was pogonię do USA, czy do Włoch, czy do Niemiec, aby tam wam pomagali. Dostajecie dopłaty z moich podatków, dopłaty do paliwa z moich podatków, a kupujecie wszystko co zachodnie. To co? teraz mam jechać szukać pracę w Niemczech przy spawaniu przyczep, bo nasze mają za grube spawy? Czy coś innego nie pasuje? Jak Polak spawa w Niemczech przyczepy to jest okej, a jak w Polsce to robi to już bubel? 

nie wiem, czy Wy macie świadomość, ale to od m.in. decyzji zakupowych rolników zależy czy będzie dobrze w naszych kraju, czy źle. 

 

Ja słyszałem wiele różnych negatywnych historii na temat zachodnich marek. Np w przypadku jednego ciągnika było tak, że ciągnik stanął na polu i kaput. Przyjechał serwis i wymienił czujnik. Wydatek blisko tysiąca złotych ze wszystkim. Ciągnik siadł następnego dnia z tego samego powodu. Okazało się, że na czujnik nie było gwarancji. Rolnik musiał wydać kolejny tysiąc złotych, aby móc pracować. Wiem, zachodnie ciągniki i serwis są super. :)

To sobie zepnę 3 Ursusy po 100 koni na jednym dyszlu i będę miał traktor 300 konny, którego potrzebuję. Będzie za***iście patriotycznie, zachodniego nie tknę.:D

Opublikowano

Ja to widzę inaczej. Wolę raz na 5 lat wydać 10tyś zł na remont zachodniego niż co roku wydawać kasę na remont ursusa. Niestety ale czas to cenna rzecz, i nie chodzi do końca o komfort ale to że ciągle coś do zrobienia i mimo że to pierdoła i samemu można to naprawić to jednak zajmuje czas który mógłbym poświęcić rodzinie lub zarobić na inwestycje.

Opublikowano
57 minut temu, 30pawel napisał:

Jak nie ma się kasy to gdzie ma być jakość?! Uwielbiam takie posty w których jest... :) nie wiem jak to ująć, pytanie z odp. :) wes Sobie fortschrita a Ursusa produkowanego w tym samym czasie. Przepaść technologiczna, ale Ursus jest a fortsch... nie ma. Teraz zadaj Sobie pytanie dlaczego?

 

Wczoraj podnosnik mi padł w 60atce. Zdjął ja plecak nic nie zauważył, Olej wymienił i działa:) a co było to nie wiem to już 4ty raz takie coś. :) Młotek i przecinak i chodzi dalej, już prostszego ciagnika nie da się wymyślić. ;) Tak o zach. mi chodzi a nawet o wschód, końcówka prl Ursusa wykończył bo stawał sie konkurencją dla innych marek a polityka miała decydujacy głos. duzo można debatować na ten temat ale marki i renomy co by chwalić się w świecie Ursus szybko nie zdobędzie dopóki ludzie (Polacy) nie zaczną... hmmm... Nie chce nikogo obrazić w tym temacie więc napisze "wspierajcie Polski przemysl gospodarczy" :)

Jak nie ma się kasy to gdzie ma być jakość?! Uwielbiam takie posty w których jest... :) nie wiem jak to ująć, pytanie z odp. :) wes Sobie fortschrita a Ursusa produkowanego w tym samym czasie. Przepaść technologiczna, ale Ursus jest a fortsch... nie ma. Teraz zadaj Sobie pytanie dlaczego?

I do tej c-360 trzeba było dać skośne tryby na ataku i kole talerzowym, wyciszoną kabinę, napęd na 4 koła i by się sprzedawał jak zetor w latach 90... Czy to było aż tak wiele że ludzie chcieli mieć trochę lepiej? No właśnie jak nie ma kasy to się nie powinno tłuc do upadku tego co było, sprzedaż leci na łeb a Ursus brnie w 3 biegową skrzynie w 1634. Powinni już chociaż próbować złożyć nową skrzynię lub kupić skrzynie i zaadoptować ją do tego ciągnika przy czym konkurencyjność by wzrosła. Jeśli nawet teraz robiliby jakże prostą c-360 w takiej postaci jak była to nikt by jej nie kupił poza fanatykami. Obecnie nadal jest produkowany zetor na prawie że nie zmienionej skrzyni czyli proxima cl. I to jest przykład prostoty i już przyzwoitej wygody. A w c-360 co masz? siedzisz na tylnej osi i słyszysz tylko jęk tylnej osi a te 3p jeszcze lepsze dochodzi do tego strasznie głośny silnik perkinsa... 

Opublikowano

pawel885 napisał:

1 godzinę temu, MARTINEZUrsus napisał: Owszem, w starym Ursusie nie było komfortu, ale ciągniki były niezniszczalne Jakie niezniszczalne? 5 tys mth to było bdb osiągnięcie. Był u nas 4011 praktycznie od nowości - ile on miał remontów to tylko Bóg wie, co prawda pracował dużo na usługach ale kilka silników, wałków wom i 2x skrzynię zajechał.... C 330M od nowości - to już wogóle porażka... no prawda...prawda..ale powiedz mi ze olej w skrzyni chocby z filtrem na smoku plus pod plecakoem wymieniany byl tak regularnie? serio nikt za bardzo nie dbal o te maszyny teraz wiadomo kazdy dmucha i pufa olej fitry duperele..... kiedys e wladek nie podnosi dolej no oleju....a teraz u brakuje 5mm kazdy z banka gna...taka prawda

Opublikowano
1 godzinę temu, mirro napisał:

To sobie zepnę 3 Ursusy po 100 koni na jednym dyszlu i będę miał traktor 300 konny, którego potrzebuję. Będzie za***iście patriotycznie, zachodniego nie tknę.:D

 

Brawo Ty :D 

Może i trochę chodzi o patriotyzm. Szkoda byłoby, gdyby Ursus zniknął z rynku. Ja niestety mam tak, że kupując produkty kieruję się tym, gdzie dane dobro zostało wyprodukowane. Ale oczywiście bez skrajności. Ale czasami jest tak, że kupuję coś polskiego nawet jak jest droższe. Szukam jednak jakościowo dobrych rzeczy i polskie firmy są w stanie takie produkty wytwarzać. ursus przyjął pewną strategię rynkową produkcji mechanicznych ciągników i jest wielu chętnych na tego typu rozwiązania. Producent przecież tego nie ukrywa. Podobnie jak wprowadzają silniki Kohlera w opcji to też po to, aby móc ominąć wymagania dotyczące norm, w których następstwie trzeba mieć silnik bardziej skomplikowany (tudzież droższy w naprawie/serwisie). Ursus nie jest koncernem, lecz tak naprawdę małą firma. Sam osobiście pracuję w firmie meblarskiej z polskim kapitałem i w sumie firma ta ma przychody 3 razy większe od Ursusa, także sobie kiedyś pomyślałem, że ten Ursus to taka mała firma, ale jednak musi konkurować z wielkimi koncernami zagranicznymi. Ale za to na placu przy moim zakładzie stoi nowy Ursus C-380 z turem i śmiga sobie przy różnych pracach. Prezentuje się ładnie. I dlatego się zastanawiam, dlaczego ludzie biorą Farmtraca, czy Zetora, czy podobne ciągniki z tej półki. Ursus zapewne chciałby mieć w swojej ofercie rozwiązania jakie oferuje JD, czy NH ale kto im sprzeda taką technologię? Bądźmy poważni. Poza tym, kupując na takie ilości jakie oni produkują to pewnie mieliby problem aby sprzedać w mało wiele dobrej cenie na rynku. Także brawa za odwagę dla zarządu i za upór, że chcą rozwijać tą polską markę motoryzacyjną. Mój brat szukał dotacji na gospodarstwo. Myślał o zakupie przyczepy, ale okazało się, że na przyczepę kasy nie dostanie, a myślał o zakupie z Ursusa właśnie. Tak to jest właśnie z tymi dotacjami. 

 

Opublikowano

Problem w tym że Pan prezes Zarajczyk nie zrozumiał jednej sprawy.  A to takiej, że takie coś jak ciągnik kupuje się do konkretnych zadań które ma wykonywać.  Jeżeli zaś najpierw kupuje się ciągnik a potem zastanawia do czego by tu go "zaprząc", a według prezesa Ursusa tak właśnie rolnicy powinni postępować, to czas najwyższy aby zmienił swoje postrzeganie świata. Popis dali chyba z rok temu w czasie przetargu na ciągniki dla armii. Nie dość że kręcili z mocą, bo raz podawali w jednych jednostkach a potem w innych. To nie zrozumieli po co potrzebne są systemy mocowania do transportu w kontenerach albo lotniczego, potem obrazili się na potrzebę skrzyni innej niż mechaniczna, przedni WOM i TUZ do kosiarek na lotniskach. A potem oprotestowali cały przetarg mimo że nie mieli produktu. Tu w zasadzie nie chodzi o produkt tylko o podejście.

 

Opublikowano

Janek poza pługiem i ciągnikami no i kombajnem zbożowym których w Polsce od 2004 roku się nie produkuje resztę maszyn mam z naszego kraju. Opryskiwacz Bury, siewnik do buraków Meprozet, Gruber Expom, wał do pługa expom, brona łąkowa expom. I plany na zakup maszyn z naszego kraju, takich jak kosz przyjęciowy michalak i maszyny do sortowania i pakowania warzyw. Są w Polsce godni polecenia producenci maszyn ale nie oszukujmy się, Ursus jeszcze nim nie jest. Jedyne co przemawia za tą firmą to cena.

Opublikowano
2 minuty temu, mirro napisał:

Problem w tym że Pan prezes Zarajczyk nie zrozumiał jednej sprawy.  A to takiej, że takie coś jak ciągnik kupuje się do konkretnych zadań które ma wykonywać.  Jeżeli zaś najpierw kupuje się ciągnik a potem zastanawia do czego by tu go "zaprząc", a według prezesa Ursusa tak właśnie rolnicy powinni postępować, to czas najwyższy aby zmienił swoje postrzeganie świata. Popis dali chyba z rok temu w czasie przetargu na ciągniki dla armii. Nie dość że kręcili z mocą, bo raz podawali w jednych jednostkach a potem w innych. To nie zrozumieli po co potrzebne są systemy mocowania do transportu w kontenerach albo lotniczego, potem obrazili się na potrzebę skrzyni innej niż mechaniczna, przedni WOM i TUZ do kosiarek na lotniskach. A potem oprotestowali cały przetarg mimo że nie mieli produktu. Tu w zasadzie nie chodzi o produkt tylko o podejście.

 

Nie znam przypadków, jednak jeśli było tak jak mówisz to trochę słabo i faktycznie, podejście powinno być mniej roszczeniowe. Ale zamawiający niejednokrotnie, tworząc specyfikację SWIZ ma już na myśli jakiś konkretny produkt i niekoniecznie musi być to Ursus. 

4 minuty temu, Agrotron155 napisał:

Janek poza pługiem i ciągnikami no i kombajnem zbożowym których w Polsce od 2004 roku się nie produkuje resztę maszyn mam z naszego kraju. Opryskiwacz Bury, siewnik do buraków Meprozet, Gruber Expom, wał do pługa expom, brona łąkowa expom. I plany na zakup maszyn z naszego kraju, takich jak kosz przyjęciowy michalak i maszyny do sortowania i pakowania warzyw. Są w Polsce godni polecenia producenci maszyn ale nie oszukujmy się, Ursus jeszcze nim nie jest. Jedyne co przemawia za tą firmą to cena.

Z tego co słychać, to Ursus pod względem jakości stara się wprowadzać zmiany w ciągnikach. Przykładem jest wykończenie kabiny, która kiedyś była naprawdę tragiczna, choć dziś jeszcze można by się przyczepić. Jest wiele mankamentów. 

Opublikowano (edytowane)

Po to przez ileś miesięcy prowadzi się "dialog techniczny" i zaprasza do niego kilku uczestników aby wyłowić to co się chce i to co będzie potrzebne. A że niektórzy olali sprawę bo ktoś im obiecał że "teraz będziemy kupować tylko polskie", to obudzili się gdy wyszedł SWiZ i zdziwienie że wojsko chce coś więcej niż koła i kierownicę.
Za "konkretny produkt" leci się z RBM szybciutko.  
Poza tym SWiZ po interwencji Ursusa i tak był zmieniany, ale i tak nic to nie dało.

Edytowane przez mirro
Gość 30pawel
Opublikowano

janekjan01 napisał:

Jak czytam to forum to zaczynam się powoli zastanawiać nad tym, czy wspierać polskich rolników kupując polską żywność i polskie przetwory. Po co mam Was dorabiać, jeśli Wy nie chcecie pomagać mi? Będę kupować czeskie jajka i jogurty od czeskich rolników w tesco, bo mają ładniejsze opakowanie. niech ja tylko zobacze jakiś protest rolników pod sejmem w swoich John Deerach, czy New Hollandach to ja Was pogonię do USA, czy do Włoch...

hahaha Ile tych jeleni czy nh jest kupione za gotówkę a nie na kredyt? :)

Opublikowano
6 godzin temu, Agrotron155 napisał:

Janek poza pługiem i ciągnikami no i kombajnem zbożowym których w Polsce od 2004 roku się nie produkuje resztę maszyn mam z naszego kraju. Opryskiwacz Bury, siewnik do buraków Meprozet, Gruber Expom, wał do pługa expom, brona łąkowa expom. I plany na zakup maszyn z naszego kraju, takich jak kosz przyjęciowy michalak i maszyny do sortowania i pakowania warzyw. Są w Polsce godni polecenia producenci maszyn ale nie oszukujmy się, Ursus jeszcze nim nie jest. Jedyne co przemawia za tą firmą to cena.

Jak nie produkuje się kombajnów? A NH to gdzie robią?

Opublikowano
1 godzinę temu, MF675ursus napisał:

Jak nie produkuje się kombajnów? A NH to gdzie robią?

Chodziło mi o Polską markę. VW, Fiat, Opel też mają w Polsce fabryki ale to nie są Polscy producenci.

Opublikowano (edytowane)

Jak nie mają? Wpisz sobie Ursus c3110 i przejdź do zakładki filmy. Będziesz miał filmiki z yt z tym ursusem.

20 godzin temu, zkordalski napisał:

A kiedy będzie model 3120 hl czy jakoś tak ?

Właśnie nie wiadomo. On jest tak sobie, na razie się nie szykuje jego wprowadzenie. :)

20 godzin temu, janekjan01 napisał:

Nie znam przypadków, jednak jeśli było tak jak mówisz to trochę słabo i faktycznie, podejście powinno być mniej roszczeniowe. Ale zamawiający niejednokrotnie, tworząc specyfikację SWIZ ma już na myśli jakiś konkretny produkt i niekoniecznie musi być to Ursus. 

Z tego co słychać, to Ursus pod względem jakości stara się wprowadzać zmiany w ciągnikach. Przykładem jest wykończenie kabiny, która kiedyś była naprawdę tragiczna, choć dziś jeszcze można by się przyczepić. Jest wiele mankamentów. 

Tak, to racja, pod względem wykończenia kabiny i ogólnych mankamentów i niedociągnięć, to Ursus idzie do przodu. Ale jeszcze dużo brakuje. Siedziałem w Ursusach EURO IIIB na agrotechu 2018 i wiem, że komfort jest tragiczny. Niby materiałowe siedzenia z gąbką, ale cholernie twarde. Nie podoba mi się to. Jak zmienią to trochę, to za kilka lat kupię Ursusa c335 b.

Póki co jeszcze go nie potrzebuję, ale interesowałby mnie kiedyś Ursus właśnie. 

Edytowane przez MARTINEZUrsus
Opublikowano
9 godzin temu, MARTINEZUrsus napisał:

No tak, ale w 2017 już był c3110. Dziwne, że do testów dają stary 11054. Dla RPT też dali takiego. W każdym razie widziałem, jak mają c3110 i pełno jest z nim filmików.

Ale tez sam film mógł być kręcony o wiele wcześniej aniżeli jego publikacja. 

Gość 30pawel
Opublikowano

Fajnie że dalej debatujecie o "niedzwiadku" :) jak będziecie mieli jakieś nowinki o tych "nowych" c3...maluchach napiszcie co o nich myślicie? pozdr. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v