Spalanie w URSUSIE C-360 i C360 3p ?

[pawel885]

Wiesz czym różni się "teoretycznie" od "praktycznie" ? Jak nie to ci wytłumaczę. Piszesz że zdezelowana pompa sekcyjna nie jest w stanie tłoczyć większej ilości paliwa to czemu pali wtedy jak smok? Ciągle piszesz gdyby 60-tka miała to, gdyby miała tamto to by było lepiej np nowszą wielosekcyjną z bardziej rozbudowanym układem korekcji dawki  - ale kuźwa nie ma zrozum to!  60-tka nie rzadko już z fabryki wyjeżdżała z silnikiem w nie najlepszej kondycji . Ludzie płakali jak dostali przydział na 60-tkę a nie na 30-stkę czy 3P . 

[lukaslukas]

no teraz to już pierdoły do potęgi n-tej pociskasz... ludzie płakać to ewentualnie mogli jak przydziału na 5211 nie dostali ale na pewno nie z powodu 30stki

[pawel885]

Kiedyś co mniej paliło to było lepsze, to nie dziś że 100koni na 20 hektarów i narzeka że słaby....

[jahooo]

Każdy składał podanie na ciągnik, jaki chciał mieć, a dostawał w/g wielkości gospodarstwa, tak jak teraz na PROW, przekroczysz wskaźnik - nie dostaniesz dofinansowania. Jak ktoś miał małe gospodarstwo - nie dostał przydziału na C-360 tylko na C-330. A układ był chory, bo rozdzielano przydziały w/g mocy produkcyjnych. Gdy w roku 1987 było wiecej 3p, to każdy z rozdzielnika dostawał 3p, chciał czy nie. Mój ojciec w 1988 dostał przydział na C-360, mógł wybierać dodatkowo - 3p, MTZ lub 4512, wziął 3p. Trochę szkoda, ale liczyła się też kasa. A 3p był droższy od C-360

[kukum]

no właśnie sam w kolano sobie strzeliłeś bo kiedyś 60tka na 4 cylindrach których nie lubisz obrobiła te 20 ha i nikt nie narzekał na mała moc i te 100 koni pali tyle co 60 Wiem wincyj Kunia te wincyj zrobisz, rodzice dostali przydział na 3p a i tak jakoś wzieli zwykła i nie narzekaja bo traktor przekrecił przez te prawie 40 lat juz licznik i dalej działa i jezdzi, teraz to traktor pomocniczy a wczesniej sama musiała zapierdzielac po 30 ha i i po usługach bo kto w tedy miał prase czy opryskiwacz w tedy u nas sie zawsze człowiek wyrabiał orka brony siew zniwa na wszystko starczało czasu a dzisiaj to na 30 ha jak maja po 100 kunów wyrobic sie bidoki nie moga

[jahooo]

Nasz 3p też obrabiał sam 15 ha przez 20 lat i jakoś nie mogę narzekać. Ganiał z tytoniem po 40km co tydzień do skupu przez całą zimę. Jak się dba, tak się ma, jak to powiadają.  A od posiadanego sprzętu ważniejsza jest organizacja pracy. Bo znam takich, co im 100 i więcej koni nie wystarcza na obrobienie pola, i takich , co większe areały obrabiają jednym MTZ-tem i mają wszystko w terminie i na tip-top i plony z pola lepsze. Posiadany sprzęt jeszcze nie świadczy o gospodarzu. Dyskusja sprowadza się do tego , czy posiadanie członka o 1cm dłuższego dogodzi kobietom - to zależy od techniki używania

[kukum]

Mały ale wariat

[bears]

 

Nie chodzi o to który lepszy tylko który lepiej sprawuje się w pracy. czterocylindrowy ma zawsze przewagę  oczywiście porównując silniki podobne sobie a nie z różnicami technicznymi cze wiekowymi. To właśnie do kolegi nie dociera dla niego trzy cylindry są najlepsze. 

 

 

Ale nie rozmawiamy o silnikach 4 cylindrowych na świecie tylko o silniku S-4003! I w tym przypadku jest masa innych silników 3 cylindrowych z tamtego okresu które są o wiele lepsze od S-4003 już o samym ciągniku nie wspominając...

 

 

 

No 60-ki mają marne przebiegi, szybko sie starzeje i zaczyna spalać ale to już w tym momencie silnik zdezelowany. I na takich zbudowano historię o dużo większym spalaniu, porównując zajechane 60-ki do wylalanego perkinsa. Bardzo mądre i sprawiedliwe bardzo i tylko dla tego żeby zaprzeczając prawom fizyki przechwalać się że trzycylindrowe silniki sprawują się lepiej. 

Nikt nie zaprzecza, po prostu S-4003 jest takie słabe że większość dowolnych silników 3 cylindrowych z tamtego okresu jest o wiele lepszych od tego tworu.

Jeśli już chodzi o spalanie to w przypadku maksymalnego obciążenia w funkcji obrotów 3p spali o 25% mniej od silnika S-4003, 

[lukaslukas]

oczywiście.. wszystko poparte wieloletnimi doświadczeniami i kilkoma pracami magisterskimi w tym temacie... nie wspominając o doktoracie z którego wynikło owe 25%... dajcie sobie po szlagu i skończcie już te niekończącą się opowieść

[Adi96]

Ta opowieść się skończy jak oba ciągniki znikną z pól prawie że całkowicie czyli tak za dobre 10 15 lat

Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez Adi96

[Ansja]

Kupcie sobie konia i plug . Bedzie oszczednie i poczujecie klimat prawdziwej wsi

Ekologicznie i spalanie tez ponizej zera.

Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez AnnaHejniak

[autoostrowski]

do konia jak by zapłon dorobić to i spalanie by było

[Ansja]

Koń nawali to pójdzie dalej.Ursus nawali to stanie i nie ruszy dalej..
Trzeba po laweta dzwonić

[zaku1990]

annahejniak  może podasz jakieś konkretne przykłady i argumenty??temat o c-360 i 360 3p a nie o koniu

[asharot]

Koń nawali to pójdzie dalej.Ursus nawali to stanie i nie ruszy dalej..

Trzeba po laweta dzwonić

 

Jeszcze nie widziałem żeby ktoś dzwonił po lawetę do C-360.

Konstrukcja tego ciągnika jest tak prosta że można ją naprawić przysłowiowym młotkiem i przecinakiem, oczywiście trzeba umieć posługiwać się tymi prostymi narzędziami.

 

[pawel885]

Oj nie raz się z pola holowało, np walnęło koło pośrednie rozrządu, kontrolka oleju się zapaliła i amen. Co do konia - może i nie stanie jak ciągnik ale ciągnikowi nie trzeba lać codziennie paliwa przez cały rok jak koniowi

[seweryn20]

Ale nie rozmawiamy o silnikach 4 cylindrowych na świecie tylko o silniku S-4003! I w tym przypadku jest masa innych silników 3 cylindrowych z tamtego okresu które są o wiele lepsze od S-4003 już o samym ciągniku nie wspominając...

 

 

Nikt nie zaprzecza, po prostu S-4003 jest takie słabe że większość dowolnych silników 3 cylindrowych z tamtego okresu jest o wiele lepszych od tego tworu.

Jeśli już chodzi o spalanie to w przypadku maksymalnego obciążenia w funkcji obrotów 3p spali o 25% mniej od silnika S-4003, 

Dla przykładu podano inne silniki i fakt że jednak czwórka spisuje się lepiej. Nawet prymitywny silnik 60-ki mimo że topór jak diabli w pracy zachowuje się lepiej. Mówią o tym same techniczne i praca w polu.

 

Oczywiście że uzyskasz 25% mniejsze spalanie. Porównując zajechaną 60-kę do wzorowego 3-p.

W przypadku gdy oba ciągniki sa w należytym stanie nie ma szans wykręcić takiej różnicy.

[Ansja]

Panowie strasznie tu sie wam spina robic zaczela wiec troszke czasem potrzeba cos na poprawe humoru

[lukaslukas]

a dlaczego koleżanka sądzi, że ..... jest zabawna?

[jahooo]

Bo się napinaja tu co niektórzy, jakby chodziło co najmniej o honor i ojczyznę  

[pawel885]

Bo niektórzy nie mogą wyjść w XXI wieku z komunistycznego ciemnogrodu i nie dopuszczają myśli że coś mniejszego może mieć porównywalną moc i mniej palić... Jak powiedziałem kumplowi co ma ursusa 914 że leje do swojego mf-a 75 koni 20 litrów ON i zrobię na tym 100bel 120 słomy to pół godziny się kłócił że to nie realne... 

[jahooo]

No cóż, Tomasz też nie chciał uwierzyć, że Jezus zmatwychwstał, jak nie dotknie jego ran .....

[zaku1990]

różnica 25 procent w spalaniu bardzo ciężka do osiągnięcia .a napewno nie w cięższych pracach.z jedyna zgodną wypowiedzią co w 100 procentach co sie zgadzam to opisy seweryna 20. pawel885 to temat c-360 i 3p a nie ursus 912 czy mf......

[pawel885]

No to pochwal się jakie ciągniki użytkujesz? Zapewne coś polsko-czesko-rosyjskie.... W lekkim transporcie czy przy pracy z turem 3p na bank spali 20% mniej

[zaku1990]

użytkuje c-360  i jd 710 lanz i co ?