Nawożenie pszenicy ozimej

[BENNY82 242]

Witam. Ja też wjerzdzam w te mrozy z pierwszą dawką bo wegetacja ruszyła kilku centymetrowe nowe korzenie. Niech lezy w mroz a z odwilzą się rozpusci i spokój bo wjazd po mroaxh bedzie nie mozliwy dzisiaj wlazlem to sie zapadałem do pól łydki. Wap mag nie polecam bo drogi a działanie znikome jak uzupełniać magnez to kizerytem polecam a jeszcze ma siarke to dodatkowy bardzo duzy plus bo siarka zmyła się głęboko w profil i bedá niiedobory.

[pawlus224 2624]

U mnie pszenica wygląda tak na dzien dzisiejszy (po prawej Bamberka po lewej Hondia a calkiem na lewo Natula) widac ze mimo braku nawozenia juz ruszyła (jest mniejsza roznica w kolorze niz kilka dni temu ).

[Gość]

Ło losie na takim skrawku 3 odmiany

[avanttura 6]

skrawek wąski ale pewnie długi jak kita rekruta

[pawlus224 2624]

@staszek131415 cos nie tak ?

@avanttura nie az tak dlugi bo tylko ponad 400 metrów .

W mojej piaskownicy robię co chcę

Edytowano Marzec 15, 2018 przez pawlus224

[Tomek90 2265]

3 godziny temu, BENNY82 napisał:

Witam. Ja też wjerzdzam w te mrozy z pierwszą dawką bo wegetacja ruszyła kilku centymetrowe nowe korzenie. Niech lezy w mroz a z odwilzą się rozpusci i spokój bo wjazd po mroaxh bedzie nie mozliwy dzisiaj wlazlem to sie zapadałem do pól łydki. Wap mag nie polecam bo drogi a działanie znikome jak uzupełniać magnez to kizerytem polecam a jeszcze ma siarke to dodatkowy bardzo duzy plus bo siarka zmyła się głęboko w profil i bedá niiedobory.

Ja jutro próbuje jak nie będzie łapać na kołpakach RSM to będę lać. 

80-100N w zależności od stanu pszenicy. 

 

[BENNY82 242]

8 godzin temu, Tomek90 napisał:

Ja jutro próbuje jak nie będzie łapać na kołpakach RSM to będę lać. 

80-100N w zależności od stanu pszenicy. 

 

Ja dzisiaj mam dzien w pracy inaczej też bym dzisiaj sypal bo jutro ma wiac ale ze podaje saletrosan to bedzie git bo ciezkie grqnule.

[polomaksi 33]

a ja na spokojnie po mrozach z wekendu posypie. chyba pn albo wt. o ile sniegu no polu nie bedzie. a u mnie nie widac zeby ruszyla. stoi sobie arkadia i czeka na lepsze czasy chyba. korzonki przyrost max po 1cm a nad ziemia nic. wiec raczej na spokojnie. nie spodziewam sie zbyt negatywnych rekcji jej za ten 4dniowy wzrost temp i brak podanego azotu. u sasiada po podanym azocie widzialem ruszyla. ladnie zaczela sie zielenic. ciekawe jak jej sie zapowiadane temp spodobaja po tak gwaltownym ruszeniu. ?

[Pajej 231]

ja podobnie ciesze sie ze zaspałem z azotem

[oregano 948]

41 minut temu, Pajej napisał:

ja podobnie ciesze sie ze zaspałem z azotem

W tym roku i z tą pogodą to trudno mówić o zaspaniu. U mnie w regionie, rok temu w zasadzie wszyscy już posiali a w tym roku ciągnika na polu jeszcze nie widziałem.

Sam będę siał jak się będą mrozy kończyły, rano da się fajnie wysiać po zamarzniętej ziemi a w dzień wszystko się rozpuści i wsiąknie. Patrząc na prognozy dla świętokrzyskiego to będzie gdzieś około środy/czwartku.

[pawlus224 2624]

Mozna sobie na planowac ... 

Chłopaki nie martwcie się , nawet jesli nie da sie wjechac po przymrozku to kilka dni ciepla i wjedziemy juz po wyschniętym.

[przemekhodowca 47]

tak jest na polu nie bardzo mokro dużo poziom wody opad

[knoro93 215]

1 godzinę temu, pawlus224 napisał:

Mozna sobie na planowac ... 

Chłopaki nie martwcie się , nawet jesli nie da sie wjechac po przymrozku to kilka dni ciepla i wjedziemy juz po wyschniętym.

Chyba w bajki wierzysz. Po tym tysiącu litrów wody co spadło w tamtym roku a szczególnie jesienia chcesz po kilku dniach słonca wjechac w pole? A co z niższyszymi działkami i lepsza ziemia ? Tam to w połowie kwietnia nie wiem czy wjedziesz. Chyba że masz same piachy to może i ta. Długo nie żyje ale nie pamietam żeby było tak mokro jak jest teraz.

[pawlus224 2624]

Chcesz powiedziec ze siedząc przed komputerem na drugim koncu Polski wiesz lepiej ode mnie ile wilgoci mam w glebie i jakie warunki polowe ?

[Gość]

3 godziny temu, przemekhodowca napisał:

tak jest na polu nie bardzo mokro dużo poziom wody opad

Nie wiem gdzie Ty masz ten opad ale dziś było -5 i się pod ciągnikiem zarywało

[Tomek90 2265]

To bliźniaki załóż jak się zarywało. -5 to rowerem można wjeżdżać. 

[piotrdd 62]

Teraz to choćby na uszach stawać to nie wjedzie, śnieg nawala jak opętany a wody to z tego będzie oj będzie a i grunt jeszcze nie rozmarzł całkowicie także ehh będzie breja. 

[piotr4255 38]

A ja myślę że bardzo dobrze że nawóz wysiany zboża się zezielenily przez tydzień ładnej pogody to teraz już ruszy z kopyta i będzie potrzebować azotu natura sama nadgoni nie zdziwię się jeśli będą siali zboża na koniec miesiąca

[knoro93 215]

Dnia Fri Mar 16 2018 o 16:12, pawlus224 napisał:

Chcesz powiedziec ze siedząc przed komputerem na drugim koncu Polski wiesz lepiej ode mnie ile wilgoci mam w glebie i jakie warunki polowe ?

Specjalnie tak napisalem. Bo nie lubię debilnych komentarzy jak ktoś myśli że jak u niego sucho to i u innych sucho. Każdy ma inną sytuację i zbędne są tego typu komentarze.

[pawlus224 2624]

Nie lubisz "debilnych" komentarzy a sam piszesz takie? , cos z Tobą nie tak

[knoro93 215]

7 godzin temu, pawlus224 napisał:

Nie lubisz "debilnych" komentarzy a sam piszesz takie? , cos z Tobą nie tak

Napisałem to ironicznie. Może trochę za mało ironicznie żeby tak to odebrać.

[pawlus224 2624]

Moze i tak . 

Dobrze , z mojej strony ze tak powiem nie bylo tematu . Pozdrawiam .

[Agaiko 0]

Mam pytanie sielismy na pszenicę 200Kg saletry 5marca i niestety przyszły mrozy jak myślicie coś zostało z tego nawozu kiedy dać druga dawkę azotu

[Gość]

Za miesiąc

[oregano 948]

1 godzinę temu, Agaiko napisał:

Mam pytanie sielismy na pszenicę 200Kg saletry 5marca i niestety przyszły mrozy jak myślicie coś zostało z tego nawozu kiedy dać druga dawkę azotu

Jak się nawóz rozpuścił i poszedł w wierzchnią warstwę gleby a teraz wszystko jest zmrożone to raczej nic z nim się złego nie dzieje. Nie wymyje go ani się nie ulotni. Straty mniejsze czy większe zawsze są, ale wydaje mi się że powinno być dobrze.

Druga dawka powinna być siana na pierwsze kolanko i dobrze jest, jak się wysiewa nie później niż 6-7 tygodni od pierwszej dawki. Jeśli siejemy np po 8 tygodniach to już jest ryzyko, że pszenica jest na głodzie i może trochę pędów zrzucić. Ale to wszystko jeszcze zależy od przebiegu pogody, klasy ziemi itd.